po 30-tce

animavilis · Gość

Dlaczego panowie nie przeszli dalej? Ich stan zdrowia nie pozwalał na wykonywanie takich prac? Po co konsultacja psychologiczna do operowanie wózkiem widłowym? Chodziło o zbadanie ich motywacji do pracy, wykluczenie uzależnień?

Kewa

To są właściwie takie testy na inteligencję i refleks. Pani psycholog pokazywała mi wyniki: i śmieszne, i straszne. W rubryce, gdzie trzeba było wpisać numer poprawnej odpowiedzi widniał krzyżyk, a jeśli trzeba było przycisnąć odpowiedni przycisk, to panowie nie trafiali w przycisk (jakikolwiek). Nawet ci, którzy na badania stawili się w miarę trzeźwi, mieli organizm przeżarty przez alkohol i to ten najpodlejszy.
Na koniec jeden z panów patrząc psycholożce w oczy i mierząc w nią palcem zapytał:
- a sso by było jakbym ja na ten przykad zdał?
Na to ona:
- to byłby drugi na świecie cud.
- a kiedy był pierwszy?
- w Kanie Galilejskiej

Swoją drogą wiele by chłopaki dali za taki cud