po 30-tce

Aproxymat

Próbuję sobie wyobrazić jak to jeszcze może gorzej wyglądać. Rydzyk ministrem finansów?

Kewa

Do końca łudziłam się, że ten scenariusz jest niemozliwy, że przyzwoitość ludzka, że zasady moralne...no kurwa bagno Blue_Light_Colorz_PDT_32

To moje pierwsze przekleństwo na forum, proszę ze względu na sytuację nie dawać mi upomnienia hand

Aproxymat

To jest kompletna paranoja. Nawet gdybym był wyborcą PiS to też bym się załamał (w końcu PiS oszukuje teraz także swoich wyborców - bo wcześniej odżegnywał się od jakichkolwiek sympatii do Samoobrony i LPR). A co dopiero jak się nie pała entuzjazmem do kaczyzmu i jeszcze dostaje się takie wieści do przełknięcia

Kewa

A teraz jeszcze za wszystkie niepowodzenia obwiniają PO. A jak się mieli postapić chcąc zachować twarz?

Aproxymat

Nie są w stanie "zachować twarzy". Zrobili w sumie coś najgorszego, co tylko mogli, jeśli chodzi o tworzenie rządu.

Kewa

Dlaczego PO zrobiła coś najgorszego? Osobiście uważam, że jako druga (obecnie pierwsza) siła polityczna w Polsce miała prawo stawiać warunki i je stawiała. PiS od początku wprowadził w życie spiskową teorię dziejów. Uważam, że świetnym posunięciem PO był gabinet cieni, szkoda, że nie wytrwali w ostrej krytyce z jednoczesnym wskazaniem alternatywnych rozwiązań.

Aproxymat

O do licha. Mój błąd - poplątało mi się PO z PiS

Ale tak ogólnie PO chyba teraz też nie wie co robić.

znana ktośka · Gość

Jako przedstawiciel oświaty jestem totalnie załamana

Kewa

Znana ktośko - współczuję

Apro, nie ma sprawy =P~ cieszę się, że wyjaśniło się , że nie różnimy się aż tak bardzo w ocenie sytuacji politycznej

znana ktośka · Gość

Kewa

No nie wiem czy odpowiadało Ci będzie towarzystwo?
Minister-kibol, wicepremier-kryminalista...

znana ktośka · Gość

też nie wiem, ale podwyżkami już nas kuszą, ach ta polityka

Cadrah

Ot tak sobie marudzę, ale z otwartym pyskiem obserwuje się to co się dzieje, rzeczy z pozoru niemożliwe, poprostu się dzieją.
To jest kompletnie irracjonalne.
Niezbyt bystry populista - Kaczyński - prezydentem
Przekręnt i populista - Leper - wicepremierem
"katolik" i "bystrzak" - Giertych - ministrem edukacji

ręce opadają, nie wiadomo czy śmiać się, czy może spalić paszport za granicą tego dziwnego kraju. Skoro Europa z oslupieniem i rozbawieniem przypatruje sie temu co się tutaj dzieje, może my też powinniśmy się ale już z daleka.

Nigdy nie sądzilem, że taki czlowiek jak Lepper może zostać wicepremierem, a Giertych ministrem edukacji.
Już nie wspominając o "naszym" - albo raczej ich prezydencie niejakim kaczyńskim, doskonale operującym prymitywną socjotechniką...zresztą wystarczy spojrzeć na jego elektorat.

Polacy nigdy nie byli jako naród zbyt bystrzy, ale do cholery dać się wmanipulować w takie gówno

Cadrah

Aproxymat

Podwyżki to najprostszy z chwytów. Oczywiście te pieniądze skądś się muszą wziąć. O tym populiści raczej już nie mówią.

Cadrah

Cóż, na pochyle drzewo i salomon nie naleje, po co o tym mówić.

istotnie prymitymny chwyt, ale nie pierwszy. Nie oznacza to, że żaluje podwyżek nauczycielom, poprostu niedlugo obiecają wszystko wszystkim, aby uzyskać choć chwilowe poparcie, a później i tak wszystko pójdzie na trudności obiektywne i spiskową teorię

Niestety obawiam się, że gdy to wszystko runie z hukiem uslyszymy:
"Chcieliśmy, przecież nawet wiele zrobiliśmy - ale wszystkie te wsteczne sily rzucające nam klody pod nogi....sami rozumiecie"

Aproxymat

No i takie rzeczy są przewidywalne:
obiecujemy coś => to coś jest niemożliwe do zrealizowania => zwalamy winę na jakieś obce i złowrogie siły (bo przecież chcieliśmy dobrze).

A co do ponurych przeczuć. Droga Leppera jest taka wręcz jak z literatury: prostak wkracza na salony. W wersji bardziej bajkowej (w rzeczywistości to się chyba nie zdarza), potrafi ukarać rozmaite "elyty" i zaprowadzić nowy ład, zgodny z oczekiwaniami społeczeństwa. W wersji niestety rzeczywistej - okazuje się wcale nie lepszy od tych, których krytykował. Tego, że Lepper dojdzie wysoko spodziewałem się od jakiegoś czasu. To wyglądało na nie do powstrzymania. Ani wyroki sądów, ani niezliczone kompromitacje Samoobrony, nie wpłynęły na to.
Natomiast co do Giertycha, miałem przez jakiś czas cichą nadzieję, że zniknie. Było już blisko - kiedy stary Giertych wycofał się wyborów prezydenckich (za niskie poparcie) - a Roman był oczywiście za młody. I kiedy do Sejmu wchodził tak ledwo-ledwo. I kiedy LPR co i rusz trzeszczała w szwach i kiedy Rydzyk przestał ich popierać. Ale Giertych nie tylko to przetrwał - ale jeszcze dostał chyba najbardziej niespodziewane stanowisko. No ja różnych ludzi sobie mogę wyobrazić jako ministrów edukacji, w końcu oświata już niejedno przeżyła - ale Romana nie potrafiłem. Jeszcze teraz wydaje mi się to nierealne.

Cadrah

Lepper ma niewątpliwie poparcie ludzi podobnych sobie, obiecując wiele, szafując rozliczaniem, zawsze można powiedzieć, że wszystko jest przeintelektualizowane, przekombinowane, zaprowadźmy proste zasady.
Takie hasla ..cóż trafiają bezblędnie w nastroje w pewnych kręgach.

"W końcu mamy swego czlowieka na górze - on zaprowadzi porządek"

Lepper z pewnością nie myśli o sobie jako o "ich" czlowieku, mial jasno wytyczony cel który konsekwentnie realizowal...jak widać skutecznie.
Jest zapewne na tyle bystry (jak vidać) aby zagrać na nastrojach spolecznych wykorzystując, chyba najbardziej primitywne zagrania, ale niewiele pozatym.

BTW

Giertych zagral dość sprytnie na sam wiazd mówiąc o podwyżkach w resorcie

znana ktośka · Gość

Aproxymat

Poza tym zdaje się jakieś podwyżki dla nauczycieli i tak są ustawowo przewidziane, więc Giertych żadnej łaski nie robi