Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

to nie jest mój prezydent
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 9:47, 04 Cze 2009    Temat postu:

Ależ jest akurat odwronie Apro, instytucja prezydenta jest bardzo potrzebna, teraz widać to bardzo wyraźnie. Ciekawe na jakim bylibyśmy etapie mydlenia oczów przez obecną ekipę nierobów i grandziarzy gdyby nie ta instytucja, co? Wszystkie media unisono by twierdziły, że wszystko jest w najlepszym porządku. A oni by robili swoje brudne interesy ze światem, który cmokałby z zachwytu upajając się bezkonfliktowością polskiego rządu grabiąc jednocześnie pozostałe resztki. Apro, czy Ty naprawdę nie widziałeś Nocnej zmiany? Uważam, że wystarczy tylko ten jeden film by zobaczyć polską rzeczywistość polityczną taką jaka jest w tym momencie naprawdę. Że wystarczy tylko jedna projekcja by zrozumieć co Jarosław Kaczyński miał na myśli twierdząc, że stoi tam gdzie kiedyś stała Solidarność a tamci tam, gdzie stało ZOMO. Ludzie, obudźcie się do diabła, co się z Wami dzieje?
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:55, 04 Cze 2009    Temat postu:

Ależ ja wiem, że wytworzyła się kasta polityków, że system partyjny się skarykaturalizował, że tak naprawdę jest to tylko walka o pieniądze, które można dostawać za totalne nieróbstwo (któż o tym nie marzy?). Tylko tworząc kolejne instytucje, które mają być przeciwwagą dla takiego stanu rzeczy, mnożymy tylko ilość miejsc, na które czekają tylko ci sami ludzie. Zresztą zobacz sam, krytykujesz prezydenturę Kwaśniewskiego, a może właśnie wcale nie byłoby gorzej, gdyby nie było ani jego ani żadnego innego prezydenta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 10:31, 04 Cze 2009    Temat postu:

Skoro to wszystko wiesz Apro to oddaj swój głos na Kaczyńskich. Zagłosujesz na polityków, którzy od ponad dwudziestu lat powtarzają jedno i to samo i nie mylą się. Zagłosuj na Kaczyńskich bo tym samym zagłosujesz an ludzi, którzy chcą władzy nie dla pieniędzy czy błyszczenia na salonach, ale dlatego, że uważają, że wiedzą co i jak zrobić by było lepiej i mają ochotę to robić. Zagłosuj na nich, bo im nie grozi uwikłanie się w brudne interesy, są czyści. Gdyby było inaczej, gdyby był chociaż cień nadziei, że da się ich wykończyć wielu dołożyłoby wszelkich starań by to zrobić. Przy poparciu całego narodu. I Kewy (wybacz Kewa )
Zagłosuj na Kaczyńskich bo oni gwarantują, że nikt nie zamiecie pod stół trupów ludzi, którzy walczyli z komuną. Tylko dzięki nim jest szansa wyświetlenia nienakręconego jeszcze filmu pod tytułem "Jak wyjebałem dziesięć milionów ludzi i zostałem prezydentem". Jak na razie tylko oni są w stanie otworzyć oczy głosujących ongiś na Kwaśniewskiego miłośniczek męskiej urody i pokazać im, że ktoś kto tkwi po uszy w bagnie będzie w nim siedział po wsze czasy ponieważ gdyby chciał choć troszeczkę się wychylić zaraz usłyszy gromkie "nu w cziom dieło towariszcz, diengi wział?". Tylko oni nie kierują się głupimi sentymentami, nie ma możliwości by ministrem został fajny koleś ze styropianu.
Mieliśmy dobry rząd za Kaczyńskich. Że wspomnę tylko Religę i Giertycha. Leppera na stanowisku ministra uważam za oczywisty przytyk dla wsi - w końcu miał tam ogromne poparcie, więc dlaczego miałby nie reprezentować tej części społeczeństwa skoro dobrze się to wkomponowywało w koalicyjne porozumienia, co? Nie cierpię Giertycha, ale świadom tego co dzieje się w polskiej oświacie doceniam ogromną pracę jaką włożył w poprawę jej funkcjonowania. Bo taki właśnie był tamten rząd - był pracowity i zjednoczony jedną wizją - fakt, że była to wizja braci Kaczyńskich i wielu może zrażać. Przynajmniej dopóki nie przestaną bredzić o Borubarze czy fatalnych manierach ("spieprzaj dziadu" ) a zamiast tego rzetelnie się z tą wizją zapoznają.
Fakt. Zapewne trafi do więzień wielu do tej pory szanowanych ludzi. Zapewne gwałtownie załamie się wiele dobrze zapowiadających się karier. Zapewne nastąpi sporo przewartościowań w ocenach pomnikowych do tej pory postaci. Ale potrzebujemy prawdy a nie picu i fotomontażu. Dopiero wtedy będzie można bez przeszkód budować kraj. Bez niej nie da rady. Jeżeli złodziejstwo i cwaniactwo nie zostanie jasno wskazane palcem i potępione, dopóki specjaliści pokroju doktora G będą wysoko nosić głowę a pani Kwaśniewska będzie miała choćby cień nadziei na prezydenturę dobrze nie będzie. Żadnej grubej kreski - każdemu co mu się należy. To będzie najwyraźniejszy możliwy sygnał dla społeczeństwa i ostrzeżenie dla wszystkich przyszłych ekip rządowych.

Jeszcze raz nalegam - obejrzyj Nocną zmianę.
Powrót do góry
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:35, 04 Cze 2009    Temat postu:

przerażające

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:40, 04 Cze 2009    Temat postu:

Rany, muszę wieczorem znaleźć trochę czasu, żeby odpisać, bo w pracy to mi ciężko idzie z elaboratami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 10:40, 04 Cze 2009    Temat postu:

11.31 - mój post. 11.34 - Twój post Saper. Gratulacje, szybko czytasz, myślałem, że tylko ja jestem taki dobry w te klocki.
Uważam, że jakakolwiek polemika z ludźmi, którzy nie mają ochoty przeczytać i zastanowić się nad argumentacją oponenta jest bezcelowa, oni nie myślą tylko klepią wyuczone mantry.

I jeszcze jedno, masz rację.

Przerażające.
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:49, 04 Cze 2009    Temat postu:

Precz z fanatykami
I nie mam na myśli forowiczów broń boże.
Po co, po co ja to robię? Po co ja się tutaj wpisuję?
Trupy z przeszłości, te na i pod dywanem mnie nie obchodzą.
Populistyczne półdupki pokroju Giertycha i Leppera tym bardziej - chociaż nie, tych się wstydzę (!!!!!!!!!) do dziś i pewnie trauma po ich rządach nigdy mi nie minie.
I nie będę tutaj prowadziła merytorycznych rozmów. Chcę tylko wyrazić swój sprzeciw dla wsteczniactwa i buractwa.

Powracając do urzędu prezydenta - zlikwidować, senat też. I połowę sejmu.
Mniej darmozjadów do utrzymywania będzie.

Ps. Dziękuję za uwagę. Więcej nigdy na ten topik nie zajrzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:54, 04 Cze 2009    Temat postu:

anmario napisał:
11.31 - mój post. 11.34 - Twój post Saper. Gratulacje, szybko czytasz, myślałem, że tylko ja jestem taki dobry w te klocki.
Uważam, że jakakolwiek polemika z ludźmi, którzy nie mają ochoty przeczytać i zastanowić się nad argumentacją oponenta jest bezcelowa, oni nie myślą tylko klepią wyuczone mantry.

I jeszcze jedno, masz rację.

Przerażające.

ja po prostu uważam dyskusje z elektoratem pisu za bezcelowe. całość dyskusji sprowadza się do tego że wszyscy inni są złodziejami, krętaczami, a Kaczorki to wzór cnoty i tylko ich obchodzi dobro Polski.
Jak można rozmawiać z ludźmi którzy dzielą scenę polityczną na "Zomo" (wszyscy inni) i Solidarność (my)?
czuje obrzydzenie do polityków pisu i ich wyborców. przykre ale prawdziwe.

szanuje Cie Anmario, więc żeby tak dalej było wolę unikać rozmów z Tobą na tematy pltyczne. (tak oczywiście tchórzę, bo brak mi argumentów)
pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 11:24, 04 Cze 2009    Temat postu:

Lulka napisał:
Precz z fanatykami
I nie mam na myśli forowiczów broń boże.


To się nazywa relatywizm moralny Lulka. "Precz z fanatykami" pod warunkiem, że nie są moimi kumplami, tak to odczytuję. Jak to "swoi"fanatycy to jakoś to znoszę

Lulka napisał:
Po co, po co ja to robię? Po co ja się tutaj wpisuję?


Nie mam zielonego pojęcia. Może zwyczajnie sumienie Cię gryzie, co?

Lulka napisał:
Trupy z przeszłości, te na i pod dywanem mnie nie obchodzą.


Rozumiem. I nieco wstrząśnięty ekshibicjonizmem polegającym na nieskrępowanym prezentowaniu swojego cynizmu pozostawię to bez komentarza.

Lulka napisał:
Populistyczne półdupki pokroju Giertycha i Leppera tym bardziej - chociaż nie, tych się wstydzę (!!!!!!!!!) do dziś i pewnie trauma po ich rządach nigdy mi nie minie.


To również powinienem zostawić bez komentarza. Nie jestem fanem ani Leppera ani Giertycha. Jednak Lulka, co z nich za populiści, co? Gdzie jest ich rząd dusz? Gdzie omamione przez nich miliony ludzi? Lulka... litości, proszę.
Rozumiem, że po rządach Wałęsy i Kwaśniewskiego traumy nie było, co? I rozumiem, że nie wstydzisz się za ekonomicznego geniusza Karpat, pana Balcerowicza? Oraz ogólnie za rządy ludzi, którzy ułatwili innym zdobycie fortun na jakie wszędzie pracuje się przez pokolenia? Za Gawronika, Bagsika, Krauzego, Michnika i wielu innych, o których opinia publiczna nie ma zielonego pojęcia, a którzy istnieją na pewno? Rozumiem, że wierzysz, że dorobili się tego co mają uczciwą pracą i dzięki istnieniu przejrzystych kryteriów ekonomicznej gry i nikogo przy tym nie wydymali, tak? Tutaj zero traumy, tak?

Lulka napisał:
I nie będę tutaj prowadziła merytorycznych rozmów. Chcę tylko wyrazić swój sprzeciw dla wsteczniactwa i buractwa.


Zanim wyrazisz swój sprzeciw dla tego typu postaw mogłabyś jakoś je zdefiniować albo chociaż wskazać źródło gdzie z taką definicją będzie można się zapoznać. Inaczej mogę czuć się przez Ciebie obrażany i chyba tak się czuję zresztą.

Lulka napisał:
Powracając do urzędu prezydenta - zlikwidować, senat też. I połowę sejmu.
Mniej darmozjadów do utrzymywania będzie.


Tutaj wróć do punktu z panem i resztą tej szajki. Jak znajdziesz trochę czasu w swoim zapewne zapracowanym życiu weź ołówek i karteczkę i policz ile dołożyłaś do tych darmozjadów i to pomimo tego, że nikt Cię nie pytał o zgodę.

Lulka napisał:
Ps. Dziękuję za uwagę. Więcej nigdy na ten topik nie zajrzę.


Tak chyba będzie lepiej, przynajmniej dla mnie. Nikt nie lubi rozstawać się ze swoimi wyobrażeniami, ja wyjątkiem nie jestem.

Saper napisał:
...więc żeby tak dalej było wolę unikać rozmów z Tobą na tematy polityczne.


W sumie masz rację, jeżeli mamy stać się dla siebie ludźmi jakimi stali się dla siebie bardzo kiedyś zaprzyjaźnieni na tym forum ludzie to lepiej, pozostając każdy przy swoim poglądzie, wspólnie wypić jakiegoś browca. No, ale ja dopiero w lipcu, przypomnę się jakby co
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:30, 04 Cze 2009    Temat postu:

Pisząc o wsteczniactwie i buractwie miałam na myśli wcześniej wymienionych przeze mnie polityków.

To tyle tytułem sprostowania.

Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 13:49, 04 Cze 2009    Temat postu:

anmario napisał:
oddaj swój głos na Kaczyńskich. Zagłosujesz na polityków, którzy od ponad dwudziestu lat powtarzają jedno i to samo i nie mylą się. Zagłosuj na Kaczyńskich bo tym samym zagłosujesz an ludzi, którzy chcą władzy nie dla pieniędzy czy błyszczenia na salonach, ale dlatego, że uważają, że wiedzą co i jak zrobić by było lepiej i mają ochotę to robić. Zagłosuj na nich, bo im nie grozi uwikłanie się w brudne interesy, są czyści.

To jest demagogia, Anmario czystej wody, przecież Ty musisz to wiedzieć Brick wall Jak możesz tak osądzać ludzi, dzielić ich na czarnych i białych? Nawet gdybym spała z Kaczyńskim (tfuj!) to i tak nie napisałabym tego co Ty. Żadnych konkretów, jeden zmanipulowany film... przykre. Oczywiście, że Cię lubię, ale to co napisałeś wyraźnie wskazuje na ideologiczne pranie mózgu. Nie jestem tak radykalna w poglądach i nie oddam życia za Tuska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:54, 04 Cze 2009    Temat postu:

Anmario, trudno mi to ująć w krótkim poście, bo sprawa jest złożona. Nie jest tak, że PiS to jeden w drugiego sami złoczyńcy i zbrodniarze. Chodzi o to, że się oni, nomen omen, wpisują, w to co wykształciło się i stało "polską sceną polityczną". A jest ta "scena" po prostu miejscem gwałtownych wojenek, doraźnych i zmiennych sojuszy i jako taka we mnie budzi obrzydzenie. Choć pewnie jest tak w większości krajów świata, bo może tak właśnie działa polityka. Sojusz z LPR i Samoobroną był właśnie, moim zdaniem błędem PiS: pierwsza z partii za bardzo się zżyła z agresywnymi łysolami w ciężkich butach i związała z rozgłośnią Rydzyka, zaś druga wprowadziła do Sejmu posłów dzięki dowiedzionym oszustwom wyborczym co nie tylko powinno zdyskwalifikować ją jako totalnie niewiarygodną ale jeszcze popsuło wizerunek jako alianta partii, która ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość. Co mi się jeszcze nie podoba w PiS - to ta skłonność do polaryzowania wszystkiego na jedną czarno-białą modłę, może i ze szczytnymi ideami na sztandarach, ale rzeczywistość nigdy nie jest czarno-biała i wcale się nie dziwię, że taka wizja wielu ludzi odstręcza. W PO martwi mnie z kolei to, że dali się też w to wciągnąć, o lewicy w ogóle już nie będę się wypowiadał, kto jeszcze został? Ludowcy którzy przyklejają się do każdego kto im obieca stołki? Jakieś kanapowe partyjki, które odzywają się od czasu do czasu?
Ludzie wiedzą, że politycy wszystkich stronnictw są odklejeni już od rzeczywistości, ale nie mamy wszyscy wielkiego wyboru, bo zacząć walkę i tworzyć własne ugrupowania od zera to wysiłek przerastający możliwości zwykłych ludzi najczęściej. A to, że na tym zarabiają jacyś różni mniej czy bardziej podejrzani osobnicy? Zniknęliby, gdyby wszyscy politycy byli kryształowo uczciwi, ponieważ takich brak, zawsze wokół kręcą się tacy, którzy chcą na tym zarobić. Osobiście nie wierzę w żadne polityczne deklaracje. Osobiście czuję się rozdarty między naiwną wiarą, że "po następnych wyborach to już będzie lepiej" a doświadczeniem, że "po następnych wyborach nigdy nie jest lepiej".


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 15:20, 04 Cze 2009    Temat postu:

Kewa napisał:
Żadnych konkretów, jeden zmanipulowany film


Ten film powstał kiedy prawie cała Polska wyzywała rząd Olszewskiego i popierających go ludzi od oszołomów. To było wtedy kiedy kryształowa Unia Wolności czy jak wolisz Unia Demokratyczna za pośrednictwem Gazety Wyborczej rozdawała laurki swoi pupilkom a bez litości niszczyła oponentów. Kiedy różnej maści "sprawiedliwi" ze stajni Michnika histerycznie bronili swoich uwikłanych w ciemne sprawki koleżków, którzy zachwyceni takim obrotem spraw bez skrępowania umacniali swoją pozycję pośpiesznie wyprzedając każdy kawałek majątku narodowego jaki wpadł im w ręce.. Kiedy wreszcie zjawił się ktoś kto chciał zrobić porządek w tym bagnie ujawniając - o zgrozo! - dla kogo Polska była korytem, z którego chciał się tylko nażreć a dla kogo Polską - naszym wspólnym krajem a nie prywatnym folwarkiem kolesi spod ciemnej gwiazdy. To było w czasach kiedy trzeba było mieć naprawdę sporo cywilnej odwagi by przyznać się publicznie do popierania Macierewicza czy Olszewskiego. To było w czasach kiedy wszystkie gazety grzmiały o bliskiej groźbie zamachu stanu przy którym stan wojenny generała Jaruzelskiego miał być tylko czymś w rodzaju parafialnej opowieści o niegrzecznym Wojtku, który pogroził mamusi paluszkiem. A w tym samym czasie przerażeni mogącą ich spotkać katastrofą kolesie robili swój prawdziwy zamach i o tym właśnie jest ten film. Już nigdy nie zapomnę spoconego Pawlaka czy bladego jak ściana Tuska. Wszyscy bohaterowie dobrze wiedzieli o co grają, ale stawka była bardzo wysoka. Zagrali i wygrali, społeczeństwo przegrało. O tym jest ten film. Film, w którym nie ma ani jednej nieprawdziwej sceny - jest to po prostu film dokumentalny, który mógłby posłużyć za przykład jak robi się prawdziwy skok na kasę a nie zabawę z rabowaniem banku przez nieudaczników w czarnych maskach.
Kraj długo nie podniesie się z tej bezprecedensowej w dziejach świata masowej kradzieży. Kradzieży dokonanej za wiedzą i przyzwoleniem zdecydowanej większości ludzi, którzy tworzą dzisiejszy rząd.
Ale nielekko mi się z Tobą Kewa gada, ponieważ argumentacja jakiej używasz jest dla mnie, niestety, obraźliwa. Otóż wyobraź sobie, że uważam się za osobę myślącą całkowicie samodzielnie, swoje wnioski i spostrzeżenia dotyczące nie tylko polityki, ale i wszystkich spraw w których formułuję swoje sądy potrafię uargumentować i uzasadnić powody, które sprawiają, że uważam tak a nie inaczej. Dodatkowo wkładam w to od czasu do czasu sporo trudu i nie widzę sensu zawracania sobie głowy "przeciwnikami", którzy zarzucają mi, jak Ciebie zrozumiałem, wyrażanie zgody na ideologiczne pranie mózgu. A Twoja cała argumentacja jest z gatunku tych z tej anegdoty:

"Kobieta do kobiety: - słyszałam, że zgwałcili cię w lesie
- A tam zaraz w lesie - odpowiada zagadnięta - raptem parę drzew"

To było między innymi a propos Twojego lekceważenia dotyczącego tak starannie przemilczanego w mediach filmu, który wciąż niestrudzenie polecam. A jeżeli chodzi o domniemane wojny, które rzekomo Kaczyńscy mają na koncie tyle ile żyd czapek - czy ktoś może spotkał się z przypadkiem złodzieja, który po wskazaniu go publicznie palcem czerwieni się i mówi "to ja już nie będę?" Ne rozśmieszajcie mnie po prostu. Złodziej w takiej sytuacji się broni i wcale mnie to nie dziwi, to jego prawo. Gorzej jeżeli w walce o dobre imię uda mu się zjednać za dużo ludzi - wtedy jego standardy stają się normą poprostu.
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:27, 04 Cze 2009    Temat postu: Re: a prawda jest taka

[quote="PiSduś"]

ZaPOmniałeś o sprawie Blidy, która jest praktycznie cała czas na "topie" i strzelają tym w PiS?
[quote]

sprawa Blidy śmierdzi na odległość mierzoną w latach świetlnych, sprawa geologa jest zupełnie oderwana (no chyba że twierdzisz że to Tusk nasłał ABW przebrane za talibów) a raport jest typowo "na zlecenie" (czy Tusk zlecił raport w sprawie Blidy tuż przed wyborami ?)
ślepy jesteś PISduś nie widzisz rzeczywistości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:38, 04 Cze 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Skoro to wszystko wiesz Apro to oddaj swój głos na Kaczyńskich. Zagłosujesz na polityków, którzy od ponad dwudziestu lat powtarzają jedno i to samo i nie mylą się.


jak na przykład:
- Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem;
- Nie będzie koalicji z Samoobroną;
-Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sądu lub przeciwko komu toczą się sprawy sądowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS;
- Marcinkiewicz, to premier na całą kadencję;
było tego dużo więcej ale nie pamiętam...

anmario napisał:

Zagłosuj na nich, bo im nie grozi uwikłanie się w brudne interesy, są czyści.


a o heroiczności ich cnót świadczy Netzel, Iwabradyna, afera Begerowej, wanna Wassermana i parę innych

anmario napisał:

Tylko oni nie kierują się głupimi sentymentami, nie ma możliwości by ministrem został fajny koleś ze styropianu.


nie... Marcinkiewicz przecież to premier na całą kadencję...

anmario napisał:

Nie cierpię Giertycha, ale świadom tego co dzieje się w polskiej oświacie doceniam ogromną pracę jaką włożył w poprawę jej funkcjonowania.


bez atpienia - w końcu oblana matura to zdana matura ! gdyby dano mu porządzić to każdy byłby profesorem a tak lipa....

pobudka Anmario - tu Ziemia !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Czw 18:06, 04 Cze 2009    Temat postu:

Sam się obudź. Naprawdę nie potrafisz dyskutować bez osobistych wycieczek? Co to za zwrot - "pobudka"? Kończę tą dyskusję, w osobistch wycieczkach zawsze kończących się wyzwiskami nie przelicytujesz mnie na pewno. Tutaj moimi mistrzami byli prawdziwi fachowcy. Lepiej niech ta ciemniejsza strona mojej natury pozostanie we mnie uśpiona, przynajmniej dopóki nie zbierze się więcej takich kwiatków. Zostań Ty przy swoim ja zostanę przy swoim.
Sprawa geologa jest z pewnością sprawą mniejszego kalibru niż sprawa Blidy, tłumaczyć mi tego nie musisz. Prawdopodobnie przez nieudolność naszego rządu zginął zwykły, najzwyczajniejszy pod słońcem człowiek a nie koleś ze styropianu. Zginął prawdopodobnie dlatego, że premierowi jego kraju zachciało się wymachiwać szabelką kiedy walka szła o pieniądze, tylko i wyłącznie o pieniądze, bo z tego, że rząd pakistański nie uwolni terrorystów porywający zapewne zdawali sobie sprawę dość jasno. Mam nadzieję, że po pierwsze nie był wyborcą platformy. Mam nadzieję, że po drugie, nigdy los nie zadrwi z Ciebie i nie postawi Cię w takiej sytuacji. Ale i tak bardzom ciekaw coby Ci się roiło w takiej sytuacji tuż zanim odcięliby Ci łeb. CZy nadal byś twierdził, że to sprawa niedużego kalibru? Mam nadzieję, że tak, w końcy jesteśmy ludźmi poważnymi i zapewne nasze poglądy nie zależą od chwilowej koniunktury i małego kalibru niedogodności losu. Pozdrawiam i już naprawdę kończę, więcej nie odpowiadam na żaden post, no chyba, że znowu mi się zachce ostrzeżenia.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 19:13, 04 Cze 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Pozdrawiam i już naprawdę kończę, więcej nie odpowiadam na żaden post, no chyba, że znowu mi się zachce ostrzeżenia.

I właśnie to jest nie fair...
W Twoich postach więcej osobistych wycieczek, niż w moich - zdecydowanie więcej. Nie zwykłam jednak gadać do obrazu, wobec tego pozdrawiam i kończę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:26, 04 Cze 2009    Temat postu:

>>> Anmario

odpowiadaj lub nie odpowiadaj, jak sobie chcesz...
osobistych wycieczek w moim rozumieniu nie było i nic nie zasługiwało w moim poście na dwulinijkowe "prężenie bicepsów"...
geolog zginął bo miał pecha - rozumiem że masz gotową procedurę "ratowanie Polaków którzy wpadli w łapy talibów w różnych zadupiach świata" - może przedstaw tutaj ? tak, rozchodziło się o kasę... czy Rząd zapłaci stymulując rynek porwań Polaków czy nie zapłaci i będzie chciał się dogadać jakoś... nie zapłacił i się nie dogadał (już widzę jak to Fotyga na jego miejscu by się dogadała )
co ja bym myślał w takiej sytuacji ? nie wiem, pewnie to samo co widząc zderzak kamaza którego nie raczyłem zauważyć wychodząc na jezdnię... ale nie wiem co się wtedy myśli....

pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PiSduś
ofiara nadgorliwości


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:53, 04 Cze 2009    Temat postu: tusk już zlikwidwał Senat

Tytułem wstępu: jednak mój nick działa na Was Różnie, ale jednak

lulka napisał:
Powracając do urzędu prezydenta - zlikwidować
Osobiście nie jestem za likwidacją (takie pomysły chyba jeszcze "oficjalnie" nie padały), ale za ograniczeniem ilości urzędasów w Pałacu jak najbardziej. Jest ich tam ponoć ponad 1500 i kosztują nas niemało. Stu, w porywach 200, moim zdaniem w zupełności by wystarczyło, aby "pomagać" prezydentowi, biorąc pod uwagę obecną, dość mało znaczącą rolę tego urzędu.

lulka napisał:
zlikwidować, senat też. I połowę sejmu.
Mniej darmozjadów do utrzymywania będzie.

To Senat jeszcze nie jest zlikwidowany? Liczby posłów nie zmniejszono?
Czyżby znowu okazało się, że tusk kłamał?

Wszak tak miło (dla grona jego bezkrytycznych wyznawców) "grzmiał" tusk na rząd PiS, że utrzymuje za dużo "darmozjadów" i że trzeba zlikwidować Senat oraz zmniejszyć liczbę posłów i że on to uczyni, gdy dojdzie do władzy. Może np. po. PORI pamięta o tych obietnicach obecnego piłkarzyny czasem grającego też rolę premiera? Czy o tym też nie, bo to niewygodne dla po. "wykształciucha" ? A widzi jedynie, jaki i mnóstwo innych mu podobnych (czytaj z klapkami na oczach), że wyłącznie za rządów tego wstrętnego PiS musieliśmy utrzymywac Senat, a tusk jest cacy bo przecież "chciał" (a zresztą czego to on nie chciał i czego nie obiecywał? Istnieje w ogóle coś takiego? hehe...) likwidacji Senatu?

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
ślepy jesteś PISduś nie widzisz rzeczywistości...
Powiedz to przed lustrem. Wówczas ten cytat będzie prawdą

A czegóż to niby nie widzę? Może mnie uświadomisz, to ... sprawdzimy? Wydaje ci się, że "nie będę premierem..." i dalszego ciągu tej wyliczanki nie znam albo nie widziałem co się działo? No to się grubo mylisz. Ja, w przeciwieństwie do ciebie poddaję fakty chłodnej analizie i nie jestem bezkrytycznym zwolennikiem wybranej opcji. A że dziś nie bardzo pora na PiS? Więc może przypomnę, bo chyba nie wszyscy raczyli zauważyć, że rządy PiS przeszły do historii! Od blisko dwóch lat rządzi PO-PSL. Rządzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 22:00, 04 Cze 2009    Temat postu: Re: tusk już zlikwidwał Senat

PiSduś napisał:
A że dziś nie bardzo pora na PiS? Więc może przypomnę, bo chyba nie wszyscy raczyli zauważyć, że rządy PiS przeszły do historii! Od blisko dwóch lat rządzi PO-PSL. Rządzi?

I całe szczęście.
Marny piłkarzyna potrafił podziękować również obecnemu prezydentowi za wkład w niepodległość, nie ma mowy o wzajemności Klasę albo się ma, albo nie ma. Prezydent jest wizytówką narodu, więc na tym urzędzie jest to cecha konieczna. To nie jest mój prezydent.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin