po 30-tce

Hower

Nie wierzę...wreszcie ktoś się przyznał, że ma wady...a może raczej słabości

Seeni

Oj, ja tu żadnych wad i słabości w spowiedzi Animala nie znalazłam. ( No może ta zgubiona karta Think

)
Jakoś tak w ogóle mocno szczerze to zabrzmiało i prawdziwie.
W sumie nie wiem jak do tego doszło, że zaczęliśmy od blokady edycji a jak zwykle na seksie się skończyło. Blue_Light_Colorz_PDT_02

Hower

Zdaje się że na tym życie stoi i tamtym się podpiera Anxious

lena

Seeni, samo życie

uciekinier

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

karpieniec złocisty

mailo

Błagam Animal

Ja na PW przeciez nie prosiłem cię o takie wyznania ! Napisałeś w temacie Plotki, coś o bzykaniu a potem, że to nie chodziło o bzykanie. Spytałem o co chodzi na PW bo wy tutaj macie jakieś szyfry i się nie łapię. Naprawdę nie interesowało mnie jakie legalne i nielegalne rzeczy robisz. Staram się nie robić "osobistych wycieczek" na forum chyba że ktoś sam zacznie o sobie opowiadać. A jeśli tak to wygląda to wolałem już żyć w niewiedzy

Kewa

Eee tam... Chłopak chciał się pochwalić dojrzałym podejściem do życia

flykiller · Gość

Odbieracie napisanie trzech słów "od siebie" jako "wyznanie" (i to, na dodatek, grzechów)? Można by po niektórych komentarzach dojść do wniosku, że tu nie wiadomo do jakiego aktu psychicznego ekshibicjonizmu doszło. Szkoda. Naprawdę szkoda, że w miejscu takim jak swobodna przestrzeń internetu zwykły, szczery chyba post (przepraszam, mam ostatnio kryzys zaufania) budzi więcej poruszenia niż rozmaite i nagminne sposoby autokreacji.

mailo

Ja tylko napisałem, żeby nie było, że Animal "obnażył" się z powodu mojego posta czy PW, bo o nic takiego nie prosiłem ;)Ale skoro miał taką potrzebę to ok przynajmniej się pośmiałem

flykiller · Gość

O tym właśnie piszę - nie widzę tu żadnego obnażania się.

mailo

nudziarz

OKI.. po pierwsze witam po urlopie

Po drugie: dojechałem do siódmej strony i wymiekłem....
I odnoszę wrażenie. że część szanownego kolezeństwa net zaczeła uważać za jakiś byt szalony własną filozofią się posiłkujący.
Dla przypomnienia więc:
kradzież jest kradzieżą, a skurwysyństwo - skurwysyństwem - niezależnie gdzie i w jaki sposób jest popełniane
Net natomiast to sieć komputerów a nie jakis byt rzeczywisty.

A najbardziej rozśmieszyło mnie zdanie sugerujące że winą Mati jest to , iż ktoś włamał się na jej konto.
To juz nie jest winą złodzieja , że się włamuje, tylko ofiary? Bowiem nie załozyła zamkow tak skomplikowanych, że to włamamnie się nie udało ????????

Ludzie - puknijcie się w głowe.
Amen.

P.S. w kwestii zasadniczej - czyli edycji postów: jesli ktoś zakłada, ze to co napisze tmożna za jakiś czas zamienić za jakiś czas na trzy kropek - może zrobić to od razu.

flykiller · Gość

uciekinier

[link widoczny dla zalogowanych]

Hower

bosska

Poldek

A jak nazwac bezkrytyczne uzywanie narzedzia, udostepnionego przez nieznajomego "zyczliwego" internaute? Blue_Light_Colorz_PDT_02