Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie ma o Tunezji?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Travel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:33, 13 Paź 2009    Temat postu:

Kewa napisał:
Jazzu... już się boję... całkiem serio.


Nie ma czego naprawdę to trochę jak mocniejsze szarpnięcie przy jeździe pociągiem
Zdecydowanie przereklamowane 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:35, 13 Paź 2009    Temat postu:

Zawsze chciałam to poczuć Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 13 Paź 2009    Temat postu:

Najlepiej - relaksujesz się w fotelu, a potem już fruniesz
Ja jeśli tylko mam okazję (a jakoś tak się składa, że z reguły mam) siedzę z nosem w okienku
Jeśli zobaczysz, że się fragmenty skrzydła ruszają i znikają, to znaczy, że wszystko jest ok nieuprzedzony kolega dostał zawału a ja się popłakałam ze śmiechu Czasem widać światła innych samolotów
I najlepsze - fantastycznie widać z góry Ziemię Czasem pilot mówi co widać, czasem jest mapka wyświetlana na monitorkach, różnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 12:21, 14 Paź 2009    Temat postu:

plan jest taki;
wchodzisz na lotnisko i szukasz na zbiorczym ekranie, przy ktorym stanowisku odprawiaja na dany lot. poznasz po czasie odlotu, nazwie kierunku i numerze lotu (wszystko to masz na bilecie lub rezerwacji). podczas odprawy bagażowej check-in pokazujesz bilet lub tylko dowod osobisty (w Twoim przypadku paszport) (jesli masz bilet/rezerwacje dokonana on-line). tutaj tez mozna jeszcze miec wplyw na miejsce w samolocie. zabierają Ci duzy bagaz, dostajesz natomiast karte pokladowa, boarding pass. "podobno" do odprawy trzeba przystapic na dwie godziny przed lotem, ale bramke zamykaja na ok. 40 min przed planowanym startem.

potem zegnasz sie z bliskimi i przechodzisz w strone hal odlotow i strefy wolnoclowej - tam sprawdza Ci dokumenty (odprawa celna - customs clearance), musisz pokazac karte pokladowa i wrzucic wszystkie metalowe i elektroniczne pierdoly do przeswietlenia do plastikowego pojemnika - zobaczysz, jak robia to inni.

teraz mozesz isc do kafejki, siusiu lub sklepu wolnoclowego po alkohol i perfumy... ale akurat na polskich lotniskach i tak jest drogo. zasadniczo najwazniejsze jest, aby zlokalizowac bramke - gate, przy ktorej czatowac beda pasazerowie na dany lot. numer bramki znajdziesz na karcie pokladowej. do samolotu zaczynaja wpuszczac na mniej wiecej 20, 15 minut przed planowanym odlotem. i tutaj znowu bedzie kolejka, jak zaprosza do wejscia boarding. na bramce podajesz pani swoj boarding pass, ona robi czary mary i Ci go oddaje (caly lub w czesciach). wchodzisz przez rekaw prosto do samolotu lub trafiasz do autobusu, ktory wiezie do samolotu.




w bagazu podrecznym nie mozna miec buteleczek powyzej 100 ml, dotyczy to rowniez dezodorantow - jesli z czyms takim bedziesz wchodzic juz do hali odlotow, to po prostu Ci to wywala do smieci. nie pozwola Ci rowniez wniesc kanapek przygotowanych w domu albo otwartej puszki czy butelki z napojem. wszystko to zawsze mozna nabyc w sklepach po odprawie celnej.

odnosnie bagazu podrecznego, nie moze miec on wiekszych wymiarow niz: 56cmx45cmx25cm
jesli zatem spakujesz sie w taka walizeczke, to nie oddajesz jej podczas odprawy bagażowej - check in tylko zabierasz ja ze soba do samolotu. jesli jest to maly samolocik, to nie wezmiesz walizeczki ze soba na poklad - takie wieksze bagaze w malych samolotach nie mieszcza sie w luku nad siedzeniami. zabieraja taki bagaz na plycie lotniska przed wejsciem do samolotu, odbierasz go po wyjsciu z samolotu, rowniez na plycie, z tym ze juz na lotnisku przeznaczenia. jesli jednak nikt Ci nie zwroci uwagi na bagaz to po prostu gramolisz sie do maszyny.
EDIT: oczywiscie i bagaz o takich wymiarach mozesz oddac w odprawie pasażersko-bagazowej! absolutnie nie musisz taszczyc tego ze soba! (nawet w przypadku przesiadek). kazdy odprawiony bagaz przyjedzie na tasmie w hali przylotow na lotnisku docelowym, tam gdzie pasazerowe pojda po wyjsciu z samolotu.

taka mala torebeczka na pieniadze i dokumenty to mus. ja mam taka biodroweczke.
jest to niezwykle poreczne i bezpieczne. mozna to latwo ukryc i latwo z tego skorzystac, nie tylko na lotnisku. nikt Ci tego ani nie ukradnie, ani nie odetnie.

podczas lotu wylaczasz urzadzenia elektroniczne. co sie robi podczas startow i ladowan, powiedza Ci mile panie. jedzenie bywa dziwne, raz dostalam makaron prosto z wody z gotowanymi bez przypraw warzywami... bleee [to akurat byly czeskie linie, rozbroili mnie totalnie, kiedy puscicli bajke "Sasiedzi"], ale kiedys tez trafilam na filet z kurczaka z serem i konfitura z zurawiny.

na wyprawe lotnicza zabezpiecz sie w wygodne buty i ubranie, ktorym mozna latwo manipulowac podczas lotu. na wysokosciach nogi troche puchna, wygodnie miec wygodne obuwie. jak Ci sie zrobi zimno mozesz stewardese zapytac o kocyk.

samoloty zazwyczaj maja kilka wyjsc awaryjnych. lepiej nie dostac miejsca przy zadnym z nich.

ja osobiscie nienawidze momentu startu i ladowania. zatykaja mi sie uszy, poca mi sie rece i jest mi niedobrze. nawet zazdroszcze troche Malenie, ze dla niej to ekscytacja. nie lubie tez przelatywac przez chmury... zasadniczo uwazam, ze latanie nie jest naturalne dla czlowieka, ale latam i zyje.

nic sie Kewa nie przejmuj, na lotnisku nie da sie zgubic, wszystko jest zawsze doskonale oznaczone!

w drodze powrotnej wszystko bedzie wygladac tak samo.

na lotnisku w Polsce pewnie nie zwrocisz na to wiekszej uwagi, jednak za granica przyda sie zapamietanie angielskich okreslen j.w. oraz:
(flight) delayed - (lot) opozniony
departure - odlot
departure lounge - hala odlotow

baw sie dobrze!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 12:31, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:13, 14 Paź 2009    Temat postu:

Jestem Wam bardzo wdzięczna. Ślepej rady wydrukowałam sobie Angel Jutro jeszcze ruszę na sklepy i zaopatrzę się we wszystkie te potrzebne rzeczy - zwłaszcza biodróweczkę Nie mylić z piersióweczką Blue_Light_Colorz_PDT_02 Tą to w bezcłowym, tak?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 13:36, 14 Paź 2009    Temat postu:

nie chce tutaj robic kryptoreklamy, ale odkrylam w tym roku kosmetyki Joanna do wlaosow i do ciala (mialam truskawkowe mydlo z peelingiem w plynie , widzialam przelotem odzywke do wlosow, pewnie znajdzie sie i szampon). ladnie pachna, sa w miare dobre i wydajne, i nalewane sa w buteleczki dokladnie po 100 ml! zreszta jesli to jest jakas organizowana wycieczka, to zapewne bedziesz miala szamponiki, mydelka, a nawet czepki kapielowe w hotelowej lazience, jesli co rano wywiesisz na klamke taka wywieszke "clean up my room" tudziez "tidy up my room" to Ci uzupelnia wszelkie braki. te nadwyzki to ja sobie zawsze zabieram, a co, zawsze sie przyda. odnosnie zas hotelowych recznikow - te ktorych nie chcesz juz uzywac, zostawiasz na podlodze w lazience, i te zostana wymienione na czyste. reszte odwieszasz. spotkalam sie z tym i w Europie i w Egipcie, wiec chyba jest to powszechne.
zwroc uwage na ludzi na lotniskach i np. w hotelowej stolowce. podczas sniadan w Kairze nie moglam sie napatrzec; ludzie roznych wyznan, kutur, niektorzy nawet w jakichs tradycyjnych afrykanskich haftowanych tkaninach, muzulmanki tak zakamuflowane, ze widac bylo im tylko oczy... czulam sie troche jak na startreku... Anxious

a jak juz bedziesz w miescie, to sie nie obawiaj miejscowych przysmakow. tzn ja sie nie obawialam w Egipcie, zjadlam kilka kebabopodobnych potraw z budki w centrum Kairu i zadna zemsta Faraona mnie nie dopadla, a bardzo mi smakowalo.

kurcze, Kewa, jak masz fajnie, ze sie wybierasz w taka podroz. mam nadzieje, ze przywieziesz duzo zdjec i ciekawych historii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:38, 14 Paź 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:

ja osobiscie nienawidze momentu startu i ladowania. zatykaja mi sie uszy, poca mi sie rece i jest mi niedobrze. nawet zazdroszcze troche Malenie, ze dla niej to ekscytacja. nie lubie tez przelatywac przez chmury... zasadniczo uwazam, ze latanie nie jest naturalne dla czlowieka, ale latam i zyje.


Jeśli chodzi o start i lądowanie to ja jestem zdecydowanie w obozie Maleny. Uwielbiam te momenty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 13:45, 14 Paź 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
nie chce tutaj robic kryptoreklamy, ale odkrylam w tym roku kosmetyki Joanna do wlaosow i do ciala

Ja! Ja je odkryłam Blue_Light_Colorz_PDT_02
Nie mogę pracować, tak jestem podniecona tym lotem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 13:47, 14 Paź 2009    Temat postu:

no i miejmy nadzieje, mela, ze Kewa do Was dolaczy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 13:48, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:17, 14 Paź 2009    Temat postu:

W zeszłym roku w okresie wakacyjnym Joanna sprzedawała trójpaki - szampon, peeling, płyn osobisty Przejechałam na nich całe 8 tys km Pojemność idealna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 14:19, 14 Paź 2009    Temat postu:

plyn osobisty, to mi sie jednak z wóda skojarzylo Angel
nie wiem dlaczego

edit: o na ó


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 14:20, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:21, 14 Paź 2009    Temat postu:

melpomena napisał:

Jeśli chodzi o start i lądowanie to ja jestem zdecydowanie w obozie Maleny. Uwielbiam te momenty

Ja jeszcze lubię spać podczas lotu, szczególnie, kiedy zmieniamy wysokość - idealnie mi się wtedy wchodzi w 'głębszy' sen
Całe szczęście, że nie jestem pilotem Musiałabym stale latać na automatycznym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malena
absolutnie niewinne spojrzenie


Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 3865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 574 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:22, 14 Paź 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
plyn osobisty, to mi sie jednak z wóda skojarzylo Angel
nie wiem dlaczego

edit: o na ó

To jechało znacznie lepiej ... zabezpieczone


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 14:25, 14 Paź 2009    Temat postu:

Jeeezu- ja to się boję latać okrutnie. Zawsze przed samym wejsciem do samolotu podejmuję ostatnie próby ucieczki. Z reguły na pokład wchodzę całkowicie pijaniutka i na lekkim haju po relanium. W samolocie też zażywam( weż Kewa koniecznie polskie pieniążki na drinki) , chociaz to nic nie pomaga. Ja w ogóle nie wiem jak takie żelastwo może latać. To mi się kłóci z zasadami logiki, zwyczajnie.
W Tunezji byłam ostatni raz jakieś 10 lat temu i strasznie miło wspominam ten pobyt, szczególnie wszelkie wyprawy na pobliskie ryneczki- tunezyjczycy chętnie się targuja i mają najlepsze na świecie podróbki markowych rzeczy. Radzę zabrać ze sobą flaszkę, albo dwie, bo alkohol na miejscu jest wyjątkowo drogi a nawet jeżeli macie all inclusive to tamtejsze alkohole miejscowe były, jak dla mnie niepitne.

Ten post wyszedł mi bardzo alkoholowy. oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 14:58, 14 Paź 2009    Temat postu:

tak przy okazji, przestrzegam przed chocby drobnym zartem odnosnie bomby czy na lotnisku czy w samolocie. taki numer moze bardzo drogo kosztowac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:49, 15 Paź 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
no i miejmy nadzieje, mela, ze Kewa do Was dolaczy


Aczkolwiek zawsze może skończyć w obozie Twoim, Seeni i Lulki

Ja się tak zastanawiałam od czego to zależy i niczego mądrego nie wymyśliłam, poza tym, że zwyczajnie człowiek się boi. Ale z drugiej strony ja nie lubię wysokości, jak wchodzę na jakieś wieże, to mam stracha, na karuzeli w Chorzowie się bałam, za to latać to mogę w kółko i na okrągło, tankować można przecież w powietrzu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Czw 10:07, 15 Paź 2009    Temat postu:

wiekszego starcha ode mnie i tak ma moje siostra.
kiedys opowiadala mi, ze tak sobie dodala kurazu, ze drogi od lotniska do hotelu zupelnie nia pamieta. jest to chyba troche niebezpieczne, bo czytalam kiedys, ze jakiejs tam gwiazdy pod wplywem nie chcieli do samolotu wpuscic...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:46, 15 Paź 2009    Temat postu:

Jeżeli korzystasz z oferty biura podróży X, przedstawiciel takowego pojawia się na lotnisku aby przekazać bilety lotnicze klientom biura. Dodatkowo (mogą ale nie muszą) naklejki na bagaże (na których wpisuje się imię, nazwisko, adres, jeszcze przed odprawą). Po odbiorze biletów, z torbami udajesz się Kewo do odprawy bagażowej (są stanowiska, idziesz tam gdzie jest wyświetlony Twój lot).
Torby zabiera miła pani lub pan, przyklejając do nich (po zważeniu) kod kreskowy. I chyba drukuje dla podróżnego kartę pokładową... nie pamiętam dobrze
Po tym - odprawa osobista, a po niej - upragniona strefa bezcłowa
Lecicie do Tunezji, a więc do krajów spoza UE i dla takich turystów są inne (z reguły niższe) ceny dla alkoholi i innych towarów. Przy zakupie musicie mieć kartę pokładową przy sobie.
Z napojami/płynami/kosmetykami w bagażu podręcznym jest tak, jak mówi Malena - więcej niż 100ml nie przejdzie. Jeżeli masz leki, kosmetyki które musisz koniecznie mieć przy sobie, zaopatrz się w torebkę foliową ze "struną" do której to wrzucisz. Pokaż przy odprawie, zanim Ci wyświetlą To jest dopuszczalne.
No i - tunezyjskie linie lotnicze serwowały kiedyś ichniejsze wina na pokładzie w małych buteleczkach. Zlustrujcie dokładnie zawartość wózka stewardessy
Polecam, są naprawdę dobre. O ile pamiętam, nie płaciło się za nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:48, 15 Paź 2009    Temat postu:

Nie wiem dlaczego, ale nie widziałam poprzednich postów, dlatego nieco się powtórzyłam po ŚiB... Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vindemiatrix
eksperyment z petkutinem


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Kosmosu :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 15 Paź 2009    Temat postu:

Kewa napisał:

Nie mogę pracować, tak jestem podniecona tym lotem

Będzie fajnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Travel Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin