| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
 Wysłany: Śro 20:16, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Pytam się, bo to właśnie rewolucja zapoczątkowała współczesny laicyzm. Ale zawsze mogą się mylić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
obserwator
wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5
|
| Wysłany: Śro 20:17, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | nudziarz napisał: | | Kewa napisał: | | Tylko, że ten kler wcale tak chętnie się wiedzą z maluczkimi nie dzielił, tylko wykorzystywał ją dla swoich interesów, czyli utrzymania wpływów. |
Uniwersytet Krakowski. |
Kto mógł tam pobierać nauki? Każdy? Ateista też? Biedny też? |
w średniowieczu chyba nie było za wiela ateistów
ale jakby dorwać jakiś bryk o ówczesnym szkolnictwie kościelnym kontra szkolnictwie publicznym to kto wie co by sie okazało
a tak a'propos tłustego księdza
właścicielem chłopa to był chyba Pan a nie ksiądz, i to dla Pana zasuwał a nie na księdza
ale ja w życiu bryka nie przeczytałem więc głowy nie dam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Śro 20:17, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:17, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | | Kewo ile dziś trzeba wydać miesięcznie by kształcić sie na renomowanym uniwerku? |
Drzewiej każdy był poza sferą marzeń. Moja dzieci kształcą się za darmo, no, powiedzmy, ale ciągle jeszcze nas na to stać. 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Śro 20:20, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Uciekasz.
Konkretnie ile potrzebujesz by dziecko mogło się uczyć?
100? 500? 1k?
Cros
Były też wisie klasztorne czy dostojników kościelnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
letnisztorm
Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 20:21, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Dla Pana i dla księdza bo funkcjonowało coś takiego jak dziesięcina.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:22, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| obserwator napisał: |
właścicielem chłopa to był chyba Pan a nie ksiądz, i to dla Pana zasuwał a nie na księdza
ale ja w życiu bryka nie przeczytałem więc głowy nie dam |
Czasem był pan, czasem ksiądz. I jeden i drugi wykazywał się szczególnym "miłosierdziem". Gdy chłop przymierał głodem łaskawie oddawał mu miskę, ale za to musiał odrobić we dworze (plebanii). Jeśli pracował we dworze, nie mógł pracować u siebie w polu - pracowała żona i dzieciaki. Nawet jak była w ciąży, nawet jak tuż po porodzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
obserwator
wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5
|
| Wysłany: Śro 20:23, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | Ron napisał: |
Oczywiście, że religia. Racjonalnie istnienia Boga wykluczyć się nie da, więc jest to taka sama wiara jak ta, że istnieje. Ze prymitywna, niezorganizowana i pełna fanatyków to fakt ale tak jest z każdą młodą religią.  |
Powyższy mój post był do Corsaira. Racjonalnie udowodnić istnienia Boga się nie da, wykluczać naukowo można, jak najbardziej.. Sama teoria ewolucji istnienie Boga wyklucza, wyklucza go również fizyka, chemia i inne nauki przyrodnicze. W zasadzie, według Twojego kryterium, za religię można by uznać również koło działkowców lub miłośników SF. |
jestem ciekaw dlaczegóż to racjonalnie nie da się udowodnić istnienia boga natomiast racjonalnie miałoby się dać udowodnić nie istnienie boga powołując się na chemię i fizykę
popracuj jeszcze nad tym bo póki co te teorie są tak spójne jak raport macierewicza
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:25, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | Uciekasz.
Konkretnie ile potrzebujesz by dziecko mogło się uczyć?
100? 500? 1k?
|
Takie porównanie nie ma sensu. Mnie stać. Gdyby nie byłoby stać, moje dzieci mógłby liczyć na stypendium. jak to w ogóle porównywać? Kiedyś wszystko zależało od urodzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
obserwator
wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5
|
| Wysłany: Śro 20:27, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | obserwator napisał: |
właścicielem chłopa to był chyba Pan a nie ksiądz, i to dla Pana zasuwał a nie na księdza
ale ja w życiu bryka nie przeczytałem więc głowy nie dam |
Czasem był pan, czasem ksiądz. I jeden i drugi wykazywał się szczególnym "miłosierdziem". Gdy chłop przymierał głodem łaskawie oddawał mu miskę, ale za to musiał odrobić we dworze (plebanii). Jeśli pracował we dworze, nie mógł pracować u siebie w polu - pracowała żona i dzieciaki. Nawet jak była w ciąży, nawet jak tuż po porodzie. |
nie kojarzę sobie aby kiedykolwiek ksiądz był właścicielem chłopa, na słowo tobie nie uwierzę więc poproszę o materiały źródłowe i lepiej żeby to nie był bryk, ani lewackie pismo, może być wikipedia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez obserwator dnia Śro 20:27, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Śro 20:28, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Na jakie stypendium?
Socjalne? Czy za osiągnięcia?
Ciekaw jestem, czy to stypendium, pokryło by całość kosztów związanych z nauką?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:30, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| obserwator napisał: |
jestem ciekaw dlaczegóż to racjonalnie nie da się udowodnić istnienia boga natomiast racjonalnie miałoby się dać udowodnić nie istnienie boga powołując się na chemię i fizykę
|
Zwyczajnie. Wystarczy znać kilka praw nauki. Gdzie miałby być ten Bóg? W gwiazdach go nie ma, w oceanach nie ma, w ziemi nie ma. Wszystko co łączy się z sacrum oparte jest na cudach i wierze. Jeśli Pan Bóg stworzył świat z jego prawami, to stworzyłby takie prawa, które dały by dowód Jego istnienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:31, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | Na jakie stypendium?
Socjalne? Czy za osiągnięcia?
Ciekaw jestem, czy to stypendium, pokryło by całość kosztów związanych z nauką? |
Gdyby miał takie i takie to mógłby liczyć nawet na 2 tys miesięcznie. Są też kierunki zamawiane, czyli taki wabik na kierunki niszowe. Płacą studentowi za naukę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Ron
Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 20:33, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: |
Kto mógł tam pobierać nauki? Każdy? Ateista też? Biedny też? |
W zasadzie głównie biedni.  Wtedy to bakałarze, prawnicy i lichwiarze to najgorsza swołocz była, o żakach nie wspominając. Tacy ohydkowie to rocznie pogłównego płacili pół grosza, a na drugim krańcu skali był Prymas Rzeczypostolitej płacąc 25 tys. zł.] Znaczy się 5 mln razy więcej. A narzekamiy na współczesne różnice w obciążeniu podatkami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Śro 20:44, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 20:34, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| obserwator napisał: | | corsaire napisał: |
a takie pytanie: czy z ateizmu wynika humanizm czy nie? |
wynika,
powiem więcej, z ateizmu wynika humanizm, a z humanizmu miłosierdzie
miłosierne pielęgniarki ze "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall ratujące jadących do Oświęcimia zastrzykiem z fenolu to jest właśnie ateistyczne, humanistyczne miłosierdzie najwyższych lotów
dzisiejsi ateiści trochę zluzowali i już nie forsują tego, że są miłosierni, dzisiaj w kanonie jest 'eutanazja'
a spróbuj nie pomóc takiemu błagającemu o miłosierdzie terminalnie choremu, ja nie pomogę, taki jestem bydlak, a nawet gorzej - katol
ciężkie czasy nadchodzą, ale damy radę |
niby jak wynika?
jesli masz system ateistyczny to moze byc on naturalistyczny lub co bardziej prawdopodobne -> emotywistyczny
a co za tym idzie zmierza w kierunku nominalizmu a w opcji naturalistycznej -> efektywizmu
czy natura jest sprawiedliwa? czy widzimisie jest zawsze sprawiedliwe?
a jak sa oceniane
wolnosc?
solidarnosc?
masz humanizm w chinach, korei polnocnej? dla nich to slabosc 
wiec jak wynika?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Śro 20:35, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| obserwator napisał: |
nie kojarzę sobie aby kiedykolwiek ksiądz był właścicielem chłopa, na słowo tobie nie uwierzę więc poproszę o materiały źródłowe i lepiej żeby to nie był bryk, ani lewackie pismo, może być wikipedia. |
Leniwy jesteś - pierwszy cytat z brzegu:
"Folwark (niem.: Vorwerk) – istniejący od XII wieku rodzaj wielkiego gospodarstwa rolnego, a od XIV wieku także rolno-hodowlanego, nastawionego na masową produkcję zboża przeznaczonego na zbyt, wykorzystującego pracę pańszczyźnianą chłopów.
Pierwsze folwarki i wsie folwarczne powstawały w dobrach kościelnych i klasztornych."
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
letnisztorm
Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 20:36, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| obserwator napisał: |
nie kojarzę sobie aby kiedykolwiek ksiądz był właścicielem chłopa, na słowo tobie nie uwierzę więc poproszę o materiały źródłowe i lepiej żeby to nie był bryk, ani lewackie pismo, może być wikipedia. |
| Cytat: | | Początkowo całą ziemię posiadał książe; później, za Bolesława Krzywoustego, dostała szlachta udziały ziemskie drogą nadań książęcych, jak już przedtem duchowieństwo. Nadania te opierały się wprawdzie na prawie dziedzicznem, nie lennem, ale książe zachował dla siebie prawo potwierdzania wszelkich aljenacyj, czyli feudalne prawo „nadwłasności”. Chłopi „przypisańcy” podlegali na ziemiach książęcych „nadwłasności” księcia i jego zastępców, t. j. kasztelanów grodowych, w dobrach szlacheckich szlachcie, a w kościelnych klerowi |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 20:37, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Śro 20:40, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | Kilo OK napisał: | Na jakie stypendium?
Socjalne? Czy za osiągnięcia?
Ciekaw jestem, czy to stypendium, pokryło by całość kosztów związanych z nauką? |
Gdyby miał takie i takie to mógłby liczyć nawet na 2 tys miesięcznie. Są też kierunki zamawiane, czyli taki wabik na kierunki niszowe. Płacą studentowi za naukę. |
Nawet.
A wiesz, że wtedy (średniowiecze) też fundowano stypendium szczególnie zdolnym, lub potrzebnym?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
letnisztorm
Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 20:42, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kilo OK napisał: | | Kewa napisał: | | Kilo OK napisał: | Na jakie stypendium?
Socjalne? Czy za osiągnięcia?
Ciekaw jestem, czy to stypendium, pokryło by całość kosztów związanych z nauką? |
Gdyby miał takie i takie to mógłby liczyć nawet na 2 tys miesięcznie. Są też kierunki zamawiane, czyli taki wabik na kierunki niszowe. Płacą studentowi za naukę. |
Nawet.
A wiesz, że wtedy (średniowiecze) też fundowano stypendium szczególnie zdolnym, lub potrzebnym? |
Pod warunkiem przyjęcia świeceń 
( to żart Kilo, nie nakręcaj się zaraz  )
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilo OK
maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
| Wysłany: Śro 20:45, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Kolejna znawczyni historii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 20:47, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: | | .... Jeśli Pan Bóg stworzył świat z jego prawami, to stworzyłby takie prawa, które dały by dowód Jego istnienia. |
nastepny wniosek z dupy
niby po co Bog mialby dowodzic swego istnienia
tego sie nie da zrobic, ale choc w czesci mozna wyobraz sobie, ze jestes Bogiem
zalezaloby Ci aby ludzie mogli Cie widziec na skinienie ???
przeciez wtedy cala wiara stracilaby* sens, a Bogu zalezy chyba na Wierze.
*bo zamienilaby sie w wiedze
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
