po 30-tce

nudziarz

No przestań

Jesli pół godziny szukam mozliwosci wyłaczenia opcji logowania się po każdym uśpieniu systemu ( majac pewna wprawę w obsludze win ), a jeszcze madry windows ostrzega mnie , jak owa rezygnacja jest niebezpieczna ( jednoczesnie z definicji ustalając jako login i hasło moje dane do domyslnego konta mailowego ) to mnie smiech zbiera.
Niby dostep do danych na kompie jest wart ochrony, a juz udostepnienie komus loginu i hasła do konta mailowego nie ?????

Bo niby jak inaczej - nie znajdując owej opcji - umozliwię komukolwiek zrobienie czegoś na moim kompie ???

P.S do tej pory nie wiem, jak zmienic login i hasło logowania na "obojetne"

P.S2 O tym , jakich kombinacji trzeba, by rzeczywiście wyłaczyc komputer ( a nie tylko uspić ) i by nie czerpał batrii pomimo teoretycznego wyłaczenia nie wspomne.
Ale... przeciez wazniejsze jest to, by system uruchamiał się szybciej, i to windows wie lepiej co dla mnie jest wazniejsze.. szybkość uruchaniamia, czy zuzycie baterii .

ribka_pilka

ribka_pilka

Wtajcie o Wszyscy mi

Mój dom stał się polem walki o lapka. Mąż godzinami gra w jakąś grę online z czołgami. Po 5 godzinach udało mi się wyrwać lapka, a mąż obrażony poszedł spać ;(
Ten cholerny internet miesza w stosunkach Tongue up (1)

hachiko · Gość

No coś podobnego

Twój mąż przy laptopie? Gra?
Koniec świata,ale jak to mówią, nie ma rzeczy niemożliwych

Nudek, mój siostrzeniec sprawił sobie laptopa z windowsem 8.1 i też rzuca gromami, bo korzystanie z niego po ściągnięciu jakiegoś programu równa się czeski film

Mig, mam nadzieję,że jesteś w domu i nic poważnego się nie dzieje.

flykiller · Gość

nudziarz

Cywilizowanie win 8 to próba oswojenia tygrysa.
Niby je z reki, ale trzeba miec oczy naokolo głowy, by siie bez niej nagle nie znaleźć.
Niestety co drugi system Microsoft jest do d* , a ze win7 jest wyjatkowo udany , więc ten musi być felerny.

P.S. Ciekawostka.. czy ktos z Panstwa usilował sparowac tel z win 8 z kompem z win8 ( oba systemy oczywiscie tej samej firmy )
Szcerze zyczę powodzenia

Migotka

W WoT'a to tu więcej osób gra...moje Dziecko Starsze również, a nawet Młodsze na koncie Starszego bitwy toczy bo ma więcej opanowania i zmysł strategiczny...

Co do win 8 to Dzieć mówi, że on pożera pliki nieużywane... d'oh!

jakby mi tak zeżarł fotki to bym mu dysk skopała, butem w obcasie...

Wróciłam z odwyku i nie ogarniam poczty...
zgubiłam jedną ważną wizytówkę i ze dwie godziny szukałam kontaktu w internecie, zakamuflowany taki...
Pies przyjechany do miasta, bardzo był zdziwiony, kiedy wczoraj wyjeżdżając z rancho nie wygoniliśmy go z samochodu, całą drogę grzecznie siedział na Czarodzieju... szok przeżył po wejściu do domu bo tu przemeblowanie...
Czajnik nowy udaje ufo, świeci na niebiesko i szumi strasznie...
ostatni przeciekał straszliwie po odkamienieniu i stąd konieczność nabycia nowego...
do doooszy z taką nowością, hałasuje jakby startował w kosmos... Not talking

Pozbyłam się tv... teraz pustka medialna...planuję kupić taki z funkcją monitora lub odwrotnie (jakieś sugestie??) żebym ten (obecny monitor) mogła sobie do kompa zabrać na rancho...

to tak w skrócie...

a! jeszcze dzięcioła oswajam, tam, nie tu...ale ciężko idzie... jak wyszły jakieś fotki to będą...
a w ogóle to kawy misie chce...

dziś jest światowy dzień mówienia "kocham cię"?
no to kocham Was...

hachiko · Gość

Jako wtórny,więc wzmocniony analfabeta techniczny twierdzę co następuje : komputer wynalazła siła nieczysta jednakowoż nie przestaję w zachwycie nad "obdarzonymi" jakkolwiek to brzmi, prawdaż.
Nasz pies też był wklejony w syna i właściwie stał się jego cieniem. Zastanawiam się, co będzie kiedy mały pojedzie na narty d'oh!

Czy masz już imię dla dzięcioła? Czy może potrzebna drobna sugestia? Anxious

Podczas świąt nasz pies przechodził koszmar. Nie dość,że bezczelnie przed jego nosem,lecz za szybą siedziały dwa koty to Zora - Molesta będąc niedysponowaną cały czas zaglądała mu głęboko w oczy,a ponieważ nasz czworonóg jest byłym chłopcem i nie przejawiał chęci zaczęła go kąsać

Siostrzeniec wrócił z wysoką gorączką z pokazu we Wrocławiu i było mocno nieciekawie. Nafaszerowany lekami i domowymi specyfikami padł na łóżko,więc siedzieliśmy wszyscy na dole i zastanawialiśmy się co robić, bo w ośrodku nikt nie odbiera telefonu,a tu weekend za pasem. Późnym wieczorem jednak rozległ się głos : może byście się zainteresowali czy czasem nie chodzą już po mnie muchy?
Pray

Zmartwychwstał
A dalej poleciał Soplicą mówiąc : kto chorego smuci ten grzeszy i czuje się jak bohater powieści Hugo : na materacu na poddaszu, w dziurawych skarpeteczkach, przy zaparowanym oknie i jedzeniu na podłodze

Wyszło na to,że mama jego kumpla , właściciela firmy zaraziła syna, męża i pracowników . Cała firma broken w momencie karnawału, gdzie grosz ściele się gęsto.

hachiko · Gość

Aha!

nudziarz

Migotka

Nie Rowenta... jakieś MPM, metalowy z płytą...
Riba chcesz? będzie Cię straszył nieźle...

Konkurs na imię dla dzięcioła jeszcze nie rozpisany, bo nagrody wzięło i zeżarło...
Pieseł ma zapalenie ucha ( tego samego), wizyta u weterynarza była dziś bardzo burzliwa... został mimo to zaszczepiony na zakaźne albo nawet przeciw zakaźnym...

Zmartwychwstanie wzbudziło szczery zachwyt u nas, choć myślę, że pora nie tych świąt chyba...ale do kwietnia mógł by się był Siostrzeniec lekko zaśmierdnąć, więc może lepiej, że nie czekał...

Nasza kota drążni psa...

pies szczęśliwy, zżera śnieg, wybiera ten biały...

dzięcioł z chęcią pień ciął, ale wolał słoninkę, sikorki oburzone zmuszone są wcinać ziarno...

ribka_pilka

Ja odnośnie elektrycznego czajnika

No oszczędni ludziska to Wy nie jesteście Tongue up (1)

Toż to istny pożeracz prądu!
U mnie nastąpił powrót zwykłego czajnika. Może nie jest mi tak straszno, ale taniej

Nie byłam na działce od jesieni

Piekna pogoda była 6 stycznia, w sam raz na wypad za miasto, ale mój mąż ma kontuzję nogi i trzeba było siedzieć doma...
Haczensie, ależ literacka z was rodzina

hachiko · Gość

Muszę przyznać,że dzięcioł urodziwy jest ,ale dlaczego wiesza mu się pieczyste ,a dziewczętom podrzuca proso?
Riboń, a cóż nam zostało?
Odpadł mi nos pod ciężarem kataru. Pani w aptece sprzedała mi krople zamiast aerozolu. Kaplica. Głowa mi bulgocze. Chcę do domu

ribka_pilka

ribka_pilka

Info dla Migoci. Jak dzięcioł nie siedzi na pniu, i nie nawala dziobem w pień..nijak nie rozpoznam, że to dzięcioł. Ale obejrzałam ciekawy program. I dowiedziałam się, że normalna jednostka niech nie wali głową w mur..wrrróć ..w pień, bo te dzięcioły to mają inną konstrukcję czaszki, i ten mózg przy waleniu nie rozpada się..Uffffffff

Migotka

A do tej pory to myślałaś, że się rozpada??
Taki jednorazowy dzięcioł??

Bosze, bosze...
masz na drzewie ino oczu nie wypatrz, bardziej nie dam rady zbliżyć bo plamę przypomina, jeszcze rozmazaną...

a tak ogólnie to jak samopoczucie?? bo tam Hacz coś obiadowego z płetwami robi to byś mogła uważać, żeby nie dać się pożreć...

nie, no... ja bez drugiej kawy nie uciągam rzeczywistości...
a oszczędzałam tę kawę na wieczór bo mię ciagną na spotkanie klasowe do knajpy i co ja tam będę pić jak nie kawę??
No nic...wypiję trzecią...

Normalnie słonko wyłazi zza ołowianych chmurzysk czy już mam omamy jakieś??

Think

Migotka

Omamy się skończyły bo zaszło jakby prawie...
wróciłam z linkiem... bo mię Hacz natchnęła...
[link widoczny dla zalogowanych]

kawa z głowy... 050

ribka_pilka

Jakie to podłe i złośliwe to Migoczące Tongue up (1)

Tak myślałam, że po 1000 stuknięć dzięciołowa czaszka nie wytrzymuje

to raz. Dwa . Kobieto, mam minusy, przy poszukiwaniu dzięcioła na Twoim zdjęciu doszedł mi kolejny. Żeby była jasność, dzięcioła nie znalazłam

Jak widzę po kolekcji psa, to stoczył wiele pluszakowych wygranych bitew

Dzisiaj zamontowano mi nowe drzwi w pokojach. Juz nie mam tych tradycyjnych, blokowych tylko takie bajeranckie orzechowe. I czuję się troszkę obco we własnym domu...

hachiko · Gość

Nos powraca na miejsce
Dzięcioł uderza dwadzieścia razy na sekundę i ma specjalne amortyzatory w postaci budowy czaszki i jakiejś specjalnej konstrukcji w szyi Anxious

Tyle zapamiętałam z dzisiejszego programu.
Oooooo, jak mnie się marzy zmiana drzwi łącznie z wejściowymi, które pamiętają czasy Adolfa d'oh!

plus dodatkowe wygłuszenie przed sąsiadami ucinającymi sobie pogawędkę lub lubiącymi wszystko wiedzieć.
Zdjęcia Czarka z psiakiem to dla mnie znajomy widok

Otomana z serią pluszaków jest wspaniała. Widać, kto jest głównym rezydentem.
Dzisiaj było u nas piętnaście stopni na plusie! Mówię Wam, wyginiemy jak dinozaury przy takich skokach ciśnienia i temperatur - Kasandra.

Wiecie, co to jest pingwin?
To jaskółka, która jadła po 18-tej.

Migotka

Wróciłam, żywam, nie wiem czy się jeszcze zdecyduję na klasowe spotkanie kiedy... d'oh!

chyba, że partiami...nie, nie mówię tu o Ruchu Palikota czy PO/PIS-ie...
jedna partia najwyżej 5 sztuk ludzia...
połowy nie słyszałam, ćwierci nie zrozumiałam, a było aż 3 niepijących w tym ja sama... śmierdzę dymem papierosowym i nadaję się cała do prania bo nawet nie usnę...(emotka do wyboru...najlepiej taka z zahipnotyzowanymi oczami...)
no...jedyna radość, pooglądałam stare fotki...

Riba ... ja do Ciebie zdrowia nie mam, tak prawie w środku szukaj i na drzewie...
i w nogach ula... 050

Kasandro... z jaskółki omal nie spadłam z krzesła...

Mnie też marzą się drzwi... wszystkojednojakie... na rancho...
Anxious

bo na razie wewnętrzny bigbrader...