po 30-tce

Stream sparks · Wysłany: Czw 13:41, 01 Mar 2007 Temat postu:

tia ...punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia oraz poziomu...tego siedzacego...

Kipol · Wysłany: Czw 13:45, 01 Mar 2007 Temat postu:

Właśnie.

Stream sparks · Wysłany: Czw 13:48, 01 Mar 2007 Temat postu:

ale tak ogólnie szkolenie ...może być

choć nie koniecznie wszystkim przydatne

Kipol · Wysłany: Czw 13:50, 01 Mar 2007 Temat postu:

Sam nie wiem-zawsze mi wmawiano,że uczeń jest tylko tak dobry,jak potrafi nauczyć go szkolący...

Stream sparks · Wysłany: Czw 14:30, 01 Mar 2007 Temat postu:

no nie do konca sie zgadzam z taką opinią [-X
to dość wygodne i komfortowe ujęcie sprawy Think

takie odbicie piłeczki

to nie ja to wina "nauczyciela"

Kipol · Wysłany: Czw 14:33, 01 Mar 2007 Temat postu:

Zawsze w onieśmieleniu zwracałem uwagę na różne wyniki tych samych uczniów z tego samego przedmiotu będących pod opieką różnych nauczycieli...to strasznie niepopularne zdanie i opinia,ale niestety jakoś z niezwykłą głupotą się przy niej upieram...

Stream sparks · Wysłany: Czw 15:05, 01 Mar 2007 Temat postu:

chyba bezcelowe byłoby z mojej strony udawadnianie racji...nie w tym rzecz

zatem konsensus zaproponuję: zarówno poziom nauczania jak i idywidualne zdolności ucznia mają wpływ na efekty końcowe

Kipol · Wysłany: Czw 15:14, 01 Mar 2007 Temat postu:

Nie mówię o wynikach uczniów zdolnych i przeciętnych,ale tych samych.

Stream sparks · Wysłany: Czw 15:36, 01 Mar 2007 Temat postu:

Kipol · Wysłany: Czw 20:31, 01 Mar 2007 Temat postu:

Często klasa zmienia nauczyciela i okazuje się ,że wyniki różnią się w zależności od nauczającego.Większośc doświadczonych dyrektorów o tym doskonale wie.Ale co tam o tak poważnych sprawach-wycofuję się z dyskusji do czytania następnej lektury....

bea777 · Gość

hmm...czy mi sie wydaje, czy jakąś duskusję sprowokowałam szkoleniem marketingowym Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kipol · Wysłany: Czw 23:37, 01 Mar 2007 Temat postu:

A tam dyskusja tylko takie bleblanie,bo naszego szkolnictwa tfutfu nic nie powiem...

bea777 · Gość

Kipol · Wysłany: Pią 0:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

Dobranoc...

kasiek66 · Wysłany: Pią 13:52, 02 Mar 2007 Temat postu:

Dzien dobry

Przeciez wieczorem ci tego nie powiem, licze ze iskierka przyświeci.
A bedzie sie działo, oj bedzie.
Opowieściom nie bedzie konca ....
Zaczęłas juz nowy rozdział? Chusteczka tez była?

bea777 · Gość

Kasiu te ...chusteczki to się chyba rozmnażają ? 050

bea777 · Gość

Na dobranoc

Co każdy facet chciałby usłyszeć od swojej żony

1. Kochany, jesteś pewien, że wypiłeś już wystarczająco dużo?
2. Jak cudownie puszczasz bąki. Zrób to jeszcze raz dla mnie.
3. Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.
4. Wyskoczę pomalować płot w ogródku.
5. Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?
6. Tak mnie podniecasz, kiedy jesteś pijany!
7. Oczywiście kochanie, za rok też będziemy mieli rocznicę ślubu. Idź obejrzeć mecz z kolegami.
8. Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować? Lepiej naucz się grać w pokera.
9. Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoją nową mini-spódniczkę. Musisz to zobaczyć!
10. Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!
11. Kochany, co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?
12. Zapisałam się na jogę, aby spróbować wszystkie pozycje z kamasutry.

kolorowych snów Blue_Light_Colorz_PDT_02

Paj · Gość

bea777 · Gość

Paj ja tez tak chcę

snić nie śpiąc....mmmmm...a tu szara rzeczywistość

ide juz do tych garnków, które tak bardzo sie za mną stęskniły...
zas w temacie żony...trzeba mieć w życiu jakies marzenia

Paj · Gość