Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

bosska/pepsi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:38, 27 Mar 2013    Temat postu:

i Michał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:21, 29 Mar 2013    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:03, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:23, 29 Mar 2013    Temat postu:

jechał michał, koń mu zdychał to było

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:48, 07 Cze 2013    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:03, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:58, 07 Cze 2013    Temat postu:

Przeczytałam "Dnia Sukcesu". Brick wall

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:07, 08 Cze 2013    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:03, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 20:03, 08 Cze 2013    Temat postu:

Sukces w seksie ważna sprawa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:19, 08 Cze 2013    Temat postu:

no i zeby tem sukces.. tak sukcesywnie....
i jeszce bardziej sukcesywnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:28, 24 Lut 2016    Temat postu:

jak ja lubię takie widoczki .... na żywo:

Angel

chcę do lata placz


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 18:44, 07 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:11, 07 Cze 2017    Temat postu:

ja pierdolę, ja mam dosyć. jestem w takim wieku, kiedy już nic nie muszę, mogę jedynie chcieć. a właśnie mi się odechciało.

na tym forum zniosłam intrygi beatki i jej "rewelacje", oskarżanie mateczki o włamanie na jej konto, nawet pozakulisowe zagrywki formalnego i obranianie mi przez niego dupy, ale każda z tych osób miała na tyle dumy i honoru, by nie wracać do tych spraw po jakimś czasie i potrafiła mnie omijać.
zachowanie zaś róży i raz po raz wyciąganie przez nią starej sprawy, użalanie, jaką jej wyrządziałam krzywdę przy jednoczesnym zapominaniu o swoim udziale i o fakcie, że sama zaczęła, etc. jest poza moimi możliwościami. przestało mi się chcieć i przestało mi zależeć. mam tego dość. unikam jak ognia toksycznych ludzi i nie chcę przebywać w ich towarzystwie. nawet na odległość klawiatury. przebywanie wśród osoby toksycznej jest po prostu niezdrowe. po co mi to?

chciałam podziekować tym, z którymi udało mi się kiedykolwiek zamienić kilka miłych słów. nie chcę, żeby jedna osoba całkiem zniesmaczyła i zepsuła mi moje odczucia związane z tym miejscem. na to forum wchodziałam z przyjemnością przez dłuższy czas, potem było różnie, a teraz po prostu już mi się nie chce, właśnie z jej powodu.

mam w nosie, czy odbierze to jako swoje zwycięstwo, czy teraz odezwą się głosy potępienia mnie. to akurat mi dynda, bo dla mnie to ja jestem najważniejsza i to, co ja chcę. lub czego nie chcę.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:32, 07 Cze 2017    Temat postu:

Może niepotrzebnie się unosisz. My, forowicze, wiemy, pamiętamy, mamy własne zdanie. Wielokrotnie popełniałam błąd, usilnie i dogłębnie wyjaśniając mój punkt widzenia w jakimś sporze, co było zbyteczne, bo każdy i tak sam wiedział, co o tym sądzić. Jaki jest koń, każdy widzi (chociaż każdy chce widzieć co innego, więc, tym bardziej, wyjaśnienia i polemiki nie mają sensu).
Przyjęłam do wiadomości, że Rose "tak ma". Że ma taki, a nie inny temperament. To co pisze na Twój temat Ci nie uwłacza, dopóki ktoś nie podziela Jej zdania.
Nie nakłaniam do pisania na forum bo, jak nietrudno zauważyć, nie ma tu już po co pisać. Prawie wszyscy je opuścili.
Jest mi przykro, gdy widzę, jak umierają miejsca, z którymi jakoś tam czułam się związana - najpierw forum o2, potem zamknięte "forum Yappa", teraz to miejsce. Jak w wirtualnej przestrzeni zniknął korowód barwnych postaci, które coś dla mnie wnosiły (Kasztanka, Kipol, m-agnes, Fi, ŚiB, Franek Kimono, Jupiter (tak!), Niebieski (mimo nieporozumień też) i wielu, wielu innych).
Nie odnajdę się na portalach społecznościowych typu Facebook. To nie moja bajka, nie mój klimat. Nie widzę dla siebie miejsca na innych, hermetycznych, "przystrzyżonych" i także zamierających forach internetowych.
Zostanie mi więcej czasu na książkę i film w "realu" i mniej interesujących "znajomości".
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:31, 07 Cze 2017    Temat postu:

bosska napisał:

zachowanie zaś róży


Można poematy pisać, ale szkoda na to czasu. Co tam u Ciebie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:35, 07 Cze 2017    Temat postu:

Gdy na moje 12 urodziny, jako przeciwwagę dla mojego zafascynowania nauką i techniką, od mojej cioteczki dostałem książkę "Bogowie, groby, uczeni" (C.W. Ceram), byłem zaszokowany istnieniem czegoś, czego istnienia nie podejrzewałem. To archeologia - w skrócie, wiedza o tym co było a przeminęło. Fascynacja obserwowaniem przeszłości i jej różnych interpretacji obojętnie "czego", nie minęła mi nigdy. Zaglądam więc teraz i tutaj, w te żałosne ruiny forum. Zgadzam się więc całkowicie z tym co pisze Anima (przecież ja pisałem to już wiele razy):

animavilis napisał:

(...) nietrudno zauważyć, nie ma tu już po co pisać. Prawie wszyscy je opuścili.
Jest mi przykro, gdy widzę, jak umierają miejsca, z którymi jakoś tam czułam się związana - najpierw forum o2, potem zamknięte "forum Yappa", teraz to miejsce. Jak w wirtualnej przestrzeni zniknął korowód barwnych postaci, (...)

Zawsze dziwiłem się jak wiele spostrzeżeń oraz poglądów Animy i moich jest identycznych i w tych momentach natychmiast dziwiłem się skąd u niej ta niechęć do tego co piszę. (TO NIE JEST PYTANIE - z naciskiem podkreślam!!!)

W historii, choćby najbardziej odwołującej się do faktografii, pojawia się jednak słaby czynnik - interpretacje. Gdy czytam wypowiedzi Bosskiej dotyczące personaliów, znajduję wiele raz "fantazje", które z HISTORII robią fantasy. Najnowszy przykład:

bosska napisał:

(...)
...na tym forum zniosłam intrygi beatki i jej "rewelacje", oskarżanie mateczki o włamanie na jej konto, nawet pozakulisowe zagrywki formalnego i obranianie mi przez niego dupy, ale każda z tych osób miała na tyle dumy i honoru, by nie wracać do tych spraw po jakimś czasie i potrafiła mnie omijać.
(...)


Napisane w jej tekście jest "obranianie" d... co byłoby w pewnym sensie interpretacją FAKTÓW, ale oczywiście chciała napisać o "obrabianiu d..." co jak już pisałem, jest fantazją. Bosska w swoim samozachwycie, nie jest w stanie zrozumieć, że zawsze na jakimkolwiek forum należała do najmniej ciekawych userek, a jej ordynarność i agresja stawiała ją zawsze na końcu kolejki userek, u których chciałoby się cokolwiek obrabiać. Komicznie nazwana fantazja autorstwa Bosskiej o treści "obranianie mi przez niego dupy" (znaczy przeze mnie - Formalnego) jest więc tylko rozczulająca... Angel

Nikt się nie pokusił o zdiagnozowanie katastrofy tego forum, jak i innych. Pewnie nikt tego już nie zrobi, bo... po co.

Wspomnienie związane z forum byłoby niepełne, gdybym nie napisał czym było ono dla mnie (nawet jeśli ktoś - z dużym prawdopodobieństwem, napisze natychmiast, że nikogo to nie obchodzi... )
W początkach forum - tych wymienionych np. przez Animę, to było miejsce fajnych rozmów - wręcz dyskusji, o ważnych sprawach. Pomimo wtrącania się różnych "specjalistów od stawiania kloców" - często pracowników portalu o2, dyskusje toczyły się w przyjaznej, rzeczowej, ale i bardzo wesołej atmosferze.
Poznałem wtedy mnóstwo ciekawych osób - często nawet później przenosząc kontakty na grunt osobisty. Wynikały z tego czasem zabawne sytuacje, gdy okazywało się na przykład, że osoba z forum to jednocześnie znajoma lub znajomy z pracy lub pracownik firmy z odległego miasta, z którą współpracowałem... Kilka przesympatycznych znajomości przetrwało lata i trwają do dzisiaj...
Tak jak wszystko w życiu, także fora zaczęły się przekształcać. Część ludzi znudziła się formułą forum, inni nie mają czasu, a większość tych którzy odeszli, została zastąpiona przez ludzi, dla których - w największym skrócie można powiedzieć, forum stało się protezą ciekawego życia, mającą stanowić namiastkę tego czego w życiu brak: czułej i przyjaznej osoby, braku uznania i sukcesów - bycia "kimś".
To właśnie z tego brała się wielokrotnie niechęć (delikatnie to nazywając) do osób, które po prostu wykazywały się większą wiedzą, wspominały o podróżach, lub nie zgadzały się otwarcie ze zwykłą głupotą, brakiem kultury itd.
Znalazła się również na forum coraz większa grupa osób nijakich, która znalazła swoje spełnienie w pisaniu o niczym z innymi "nijakami". To przybierało wręcz czasem formę organizacji nazywanej raz po raz TWA... Wzajemna obrona uczestniczek przybierała coraz częściej formy komiczne, ale co było do przewidzenia, w tej "grupie" i tak powstały rysy i pęknięcia...
Charakterystyczne jest to, że jak to nazwała Bosska, "obrabianie innym d..." najintensywniej odbywało się właśnie w tym TWA Angel Pewnie dlatego Bosska zamarzyłaby sobie, że ktoś miałby ochotę obrabiać jej... cokolwiek i marzenie pomyliła to z rzeczywistością...
Tak na marginesie, Bosska, to jeśli chodzi o to kto, co, komu obrabiał, przenikało czasem do "obrabianych"... , bo nie wszystkie członkinie TWA były zawsze "lojalne". Często były zwyczajnie zniesmaczone. W tej sytuacji Ty najmniej powinnaś pisać o "zakulisowym obrabianiu"... Może zrozumiesz o czym piszę...

Muzykę pogrzebową na intencję forum już jakiś czas wkleiłem, więc właściwie nic nie zostało do dodania. O tym, że na forum rozlegają się już tylko odgłosy z zaświatów, świadczy choćby te kilka ostatnich wpisów w tym temacie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 22:40, 07 Cze 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 6:58, 08 Cze 2017    Temat postu:

animavilis napisał:
Może niepotrzebnie się unosisz. My, forowicze, wiemy, pamiętamy, mamy własne zdanie. Wielokrotnie popełniałam błąd, usilnie i dogłębnie wyjaśniając mój punkt widzenia w jakimś sporze, co było zbyteczne, bo każdy i tak sam wiedział, co o tym sądzić. Jaki jest koń, każdy widzi (chociaż każdy chce widzieć co innego, więc, tym bardziej, wyjaśnienia i polemiki nie mają sensu).
Przyjęłam do wiadomości, że Rose "tak ma". Że ma taki, a nie inny temperament. To co pisze na Twój temat Ci nie uwłacza, dopóki ktoś nie podziela Jej zdania.

Nie podzielam - zdecydowanie. Też uznałam, że Rose tak ma, bo ona wręcz masochistycznie dzieli włos na czworo. Zgadzam się z Animą, że nie ma sensu niczego wyjaśniać. Nawet zdziwiłam się, że czytasz jeszcze czasem
O kondycji forum się nie rozpisuję, bo i w tym temacie chyba wszystko zostało już napisane. Przełomowym momentem było (jak mi się zdaje) odejście Aproxymata i Bobra. Wygaszanie (modne słowo!) forum trwa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Czw 7:00, 08 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:52, 08 Cze 2017    Temat postu:

No i tak sobie odejdziesz? I znikniesz? A jak zatęsknię to co? placz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 20:44, 08 Cze 2017    Temat postu:

Właśnie Not talking
Poza tym na forum chociaż niedobitki to jednak nie tylko Róża.Porzucenie nas z powodu Róży jest krzywdzące.
No i generalnie w każdej nawet mikrospołeczności należy mieć znanego wroga. To jest niezbędne dla zdrowia psychicznego.
Posiadanie wroga należy wręcz pielęgnować a nie porzucać mikrosystem. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szymon Krusz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 22282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 388 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nizin....społecznych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:19, 19 Kwi 2018    Temat postu:

Jak mówił Pawlak "Kargul wróg a wróg ale swój nasz na własnej piersi wyhodowany""Na cóż nam szukać nowego jak pod bokiem mamy starego wroga".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30
Strona 30 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin