po 30-tce

Mii

Znaczy...to sie stalo na poznajmy sie...aha...no tak.."podlosc ludzka nie zna granic" Anxious

Kipol

Pomóc?Powiedz tylko w jaki sposób-powiem szczerze,że mojego drugiego ja jeszcze ten net nie widział w nowym wieku.

jak _jedwab

Kipol, dziękuję.. dalko mi do użerania się jednak potrafię w dobitny sposób odpowiedzieć i póki co działa...
a najwazniejszy jest skutek...

Kipol

Dziś jest dzień świni-najpierw Jarasa ktoś wkurzył,potem Ślepą,a teraz Ciebie Zaczynam się robić zły...
Będziemy omawiać ten palący problem?Bo zauważyłem,że siedzę przed kompem i zaciskam zęby...

jak _jedwab

mnie wkurzono rano... ale już przeszło... poprostu są ludzie, którzy nie potrafią spokojnie przeczytać pewnych informacji tylko muszą zasiać intrygę...
próba kompromitacji mnie a zarazem aby ktoś stracił szacunek do mnie ...
tylko to wszytko ma podloże zazdrości... więc , mając świadomość, że nikogo nie krzywdzę, że jestem w porządku wobec moich wspólrozmówców na topiku to mogę przejść w miarę spokojnie chodż udzieliłam odpowiedzi na ten wpis....
zresztą ta osoba nie pojawiła się tu aby dyskutowac i nie pojawi się gdyż nie ma śmiałości stawić czoła pod nickiem, chyba że na tą okoliczność założy nową sukienkę...

Kipol

Nie znoszę obsmarowywania kogoś za bezcen-wydaje mi się,że nasze rozmowy były do tego pretekstem...co oznacza,że jestem współwinny Twojemu złemu samopoczuciu...Nie zaprzeczaj.Taka próba dobrze zrobi Twojemu ewentualnemu związkowi-para ludzi musi sobie wierzyć,albo nie przetrwa próby czasu ich uczucie.

jak _jedwab

zaprzeczam , nie jesteś wspólwinny a poza tym moje samopoczucie ma się dobrze

cieszę się z naszych rozmów i dobrze wiesz o tym o co w tym chodziło i jaki mają cel...dlatego
Sama napisalam Zbyszkowi aby poczytał topiki , nie będę się tu rozpisywac w jakim celu mialy mu słuzyć te informacje o mnie ...
tylko zdziwił mnie fakt, pomarańczowego wpisu na topiku z podanym linkiem.
a teraz śmieję się z tego abym się tu bawiła... tylko bez ogona z KGB który Cię prześladuje i Sledzi (to sa Jego słowa z archwium prywatnego)

Kipol

Czyli wracamy do zabawy?I dalej szukamy szyb do wybicia w kryształowym pałacu Twojej duszy?

jak _jedwab

oczywiście, że będziemy się dalej bawić

jednak ja na dziś już wymiękam...

muszę Ci się przyznać, iż mój organizm jest nie przyzwyczajony do takich maratonów nocnych i jeszcze musi odespać

Kipol

Podaj czas i godzinę-na forum postaram się być,jeśli nie będę mógł powiem.Było mi przyjemnie bardzo-zawsze dobrze jest odetchnąć i powiedzieć komplement pięknej kobiecie(nie wiedząc nawet jak wygląda)....

jak _jedwab

może jutro

powinnam być przy komputerku - dam cynka

Kipol

Zobaczymy:
Kiedy rosa dojrzewa w blasku gwiazdy wschodzącej
Kiedy niebo omdlewa cierpiąc i roniąc Słońce
Kiedy podchodzisz blisko i lekko usta wychylając
Mówisz dobranoc i uciekasz widzę mgłę mgłę i czerń

jak _jedwab

jestem... a tak jakby mnie nie było...
moje myśli krązą gdzieś, co mnie jekoś wewnętrznie przytłacza... muszę to uporządkować ale dziś chyba się nie da...
także, może Ty mnie radością zarazisz ?

Kipol

Radością?A co to jest radość?Z pewnością jest to zaburzenie funkcjonowania organizmu,po którym występuje gwałtowne osłabienie...
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nie wiem zupełnie jak mógłbym zarazić Cię radością,choć słyszałem,że miłość jest chorobą przenoszoną drogą płciową...może i radość jest tym samym-mam na to tylko potwierdzone przez wielu ludzi,występowanie(często cykliczne)tzw."głupawki"-objawiającej się głębokim śmiechem całkowicie bez powodu...Jednak nie słyszałem,by po łączu wędrowały jakiekolwiek elementy tej choroby,choć jest możliwe,że programy ochronne mego kompa po prostu nie są jeszcze w stanie wychwycić tak skomplikowaneji i ukrytej struktury.
Może pracujesz w jakimś kompleksie naukowym,gdzie tajne,zaawansowane prace nad taką chorobą są właśnie prowadzone i sprawdzasz,czy ja Cię nie sprawdzam... Blue_Light_Colorz_PDT_02

A tak poważnie-nie jestem komikiem i rozśmieszanie ludzi nie jest moją mocną stroną-za to straszenie-udaje się połowicznie-co oznacza,że czasem trzeba pojechać do kogoś by uwierzył... Blue_Light_Colorz_PDT_02

A teraz uśmiechnij się bez powodu-bo z uśmiechem Ci do twarzy...

Migotka

Anusia...no wiesz, poczytałam zaledwie ostatnią stronę...nie wiedziałam, że mężatką zostałaś na topiku...muszę chyba odświeżyć sobie niektóre sprawy na o2, ten topik sprzyja zakochanym... Dancing

, to już druga taka para...
a tym wkurzającym ... nie warto się przejmować i nawet podejmować dialogu, zawsze twierdziłam, że uporczywy ignor jest najlepszym lekarstwem na czyjąś zazdrość...głowa do góry i szeroki uśmiech...
wiesz, że tu masz przyjaciół...[link widoczny dla zalogowanych]

Kipol

Migotka

To dobrze...
Kipol...Ty jesteś jak Zawisza... Applause

Kipol

Nie.Nie jestem.Ale Skoorpioo może jest.

skoorpioo

Nie mi to oceniac czy jestem czy nie, rycerzem tak ale tylko w RPG, a w zyciu...hmmm... wlasnie zastanowie sie chwile nad tym ...