po 30-tce

Jayin

o! tak mi mów.
będzie lżej na duszy

dupa wołowa

Jayin

Szymon Krusz

lulka

Aż musiałam tutaj przydreptać.
Przeczytałam w szalcie o Twoim błogosławionym stanie Jay!
Ale faaaajnie!
I nic się nie martw - będzie cudnie. Albo i jeszcze cudniej!
To Ci mówię ja,
lulka
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jayin

Oj, jak ja lubię słuchać takich optymistycznych słów

(a ja przeczytałam: "Przeczytałam w SZALE o Twoim błogosławionym stanie"... i się zastanawiam, w jaki ty szał wdzięcznie tak wpadasz pod wieczór oops

)

lulka

drobniutka

Gratuluję i ja przyszłej mamusi

...swoją drogą dobrze,że ja mam to już za sobą Angel

Jayin

Dzięki, drobniutka

a teraz czas na kolację... Angel

agniecha

Jayin

Marian - to tak jak mój tata

(on obecnie ma fazę na "Kubusia" - tzn. jeśli chodzi o imię dla wnuka. nie przyjmuje do wiadomości, że jeszcze może być wnusia Anxious

nie rozumiem, co wszyscy z tymi Kubusiami... Think

)

no, dobrze.
czas wyjść na spotkania firmowe.
w końcu wyrwałam się z okowów domowych.

ale najpierw kawa, ptyś i poranne wieści ze świata.

poszły plotki w świat, że jakaś nowelizacjia kodeksu pracy ma być i mają wydłużyć macierzyński z 18 do 26 tygodni... Think

ciekawe.

bobro

ciekawe czy zdążą to zrobić akurat dla ciebie

agniecha

poszły plotki w świat, że jakaś nowelizacjia kodeksu pracy ma być i mają wydłużyć macierzyński z 18 do 26 tygodni... Think ciekawe.
_________________

aa kuurde..teraz to mgłoby być nawet ...36 tygodni..... nie skussszzą mnie ..

Jayin

skusić - to mnie też by to nie skusiło

ale w obecnej sytuacji wydaje się to dość pozytywną perspektywą.

na np. odzyskanie chociaż części wpłacanych składek do ZUSu Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jayin

Szymon Krusz

Ale Giertychowe może już nie

Jayin

Szymon Krusz

Anka

Dawno tu nie byłam , wiec zapytam o samopoczucie ?

Jayin

ChzN - aaa... takie Giertychowe. a to pamiętam. ale powiem ci, że zapomniałam o tym zupełnie

Anka - a samopoczucie: ewidentnie DOMOWE

odpoczywanie, projekty i zlecenia, zabawa w gospodynię domową (na razie jeszcze nie zdesperowaną), goście, rodzina z wizytami... no i powoli trzeba zacząć myśleć o znalezieniu i kupieniu rzeczy dla malucha - bo latem to mi się z brzuchem po sklepach nie bedzie chcialo latać na pewno. już teraz jak slonce przygrzeje, to mam odruch ucieczki do ciemnej i CHŁODNEJ piwnicy Anxious

no wiec sobie sledzę sklepy ynternetowe z nudów i czytam mundre opowiesci innych matek, co do wyprawki dla młodych stworzeń... i przerażam się kwotami wydanymi przez nie Blue_Light_Colorz_PDT_02

Medycznie wszystko OK, ale fizycznie - jakoś tak mało komfortowo się robi, bo wszystko rośnie, tu kłuje, tam boli... Eeee... Nie wiem kto wymyślił, że to kobieta ma być w ciąży Not talking

a w poniedziałek idę na USG połówkowe, będzie 4D, więc trochę realniej się może alien nasz pokaże światu (zobaczymy, jak się uda, czy to faktycznie facecik, czy jednak porządna babeczka będzie) i nie będzie tylko biało-czarnym dwuwymiarowym stworkiem w zaśnieżonym telewizorze