po 30-tce

bobro

kolejny baran

dużo zdrowia, panie Nikt

agniecha

Aproxymat

Nikcie, aby nikt Ci nic złego nie zrobił a Wszyscy byli jak najlepsi. Dla Ciebie oczywiście.

Migotka

A ja wkleję kwiatka...

Wszystkiego dobrego Niktcie!
I 100 lat, żeby się tym dobrym cieszyć.

[link widoczny dla zalogowanych]

animavilis · Gość

Kewa

rosegreta · Gość

100 lat 100 lat
http://www.youtube.com/watch?v=3cnSbVjojzM

wawi

Kewa

wawi

eee zaraz tam takie..
Ty myślisz normalnie, prosto..
a to trzeba mysleć od dupy strony..
no i dlatego..

bea777

Indian Summer

ode mnie również przyjmij życzenia,najlepsze, choć spóźnione, zajęta byłam imprezowaniem jakby

paj

Chciałam tutaj opowiedziec pewną historię sprzed kilku lat. Niektórzy forumowicze ją znają. Ale wielu nie.
I Nikt mi nie zabroni jej opowiedziec.
Nawet NIKT>
Pracowałam wtedy w radiu, a w zasadzie dopiero zaczynałam.
Nie znałam wszystkich jeszcze prezenterów osobiście, bardziej z "cześc", z widzenia i ze spotkań na papierosie.
No i w pewnym dniu miałam 40ste urodziny.
Ale oczywiście nie było czym się chwalic w pracy.
Wyszłam na papierosa.
Na tarasie palczy, a był to zimny październik stała grupka DJ, w tym prowadząca popołudniówkę moja już trochę znajoma prezenterka.
I mówi tak.
"Słuchajcie, ale jaja!! Dostałam @ na naszą radiową skrzynkę z prośbą przekazania życzeń dla jednej z koleżanek radiowych. Ona ma na imię Baśka.
I wiecie co? To miałaby byc piosenka "Jesteś szalona"!! (I tu jej śmiech)
"Poszłam do szefa, bo to niezły numer puścic u nas na antenie taki kawałek. A przecież wiem, że my tego nie gramy, ale ja chciałam. Koleś któy to napisał, bardzo grzecznie prosił i nawet uzasadnił. A tak w ogóle, to o którą Baśkę chodzi, bo ja już puściłam tą dedykację."
Stałam jak osłupiała.
Byłam jedyną Baśką w tym radiu.
A tym tak zasadnie piszącym był nasz NIKT.
I mogłabym opowiadac jeszcze wiele historii o Nim też, ale NIKT mi na to nie pozwolił, a poza tym...
To moje.
I bardzo dziękuję NIKTOWI za wszystko.
I za najszersze ramiona też.
I wiem, że okazał wiele serca nie tylko mi, ale innym forumowiczom też.
Dziękuję,

Aproxymat

Myślę, że jeszcze będzie wiele okazji do podziękowań Niktowi i oby miał jeszcze na tyle dla nas zdrowia i chęci, by się odezwać choćby od czasu do czasu, nawet spełniając forowy obowiązek topikowy.
Ja może przy okazji może też napiszę co mu zawdzięczam a o czym nikt (ani Nikt) nie wie.

olak

było sobie

bobro

Nikt jest pierdołą

Kewa

Szanuję decyzję, chociaż jej nie rozumiem. Mam niestety taką wadę, że przywiązuję się do ludzi jak pies

Wszystkiego dobrego, Nikcie!

lena

To Nikt już tu nie zagląda ?????

Aproxymat

Na pewno zagląda, za dużo osób go tu lubi i chyba z wzajemnością.