Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ribka_pilka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 342, 343, 344  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 4:03, 27 Paź 2006    Temat postu:

Cześć, przesympatyczna Ribko!
Choć nie było mnie dni kilka,
Chcę napisać coś Ci szybko,
Więc to zajmie tylko chwilkę. ;-)

Miłe słowa powitania
I sympatii swej wyrazy.
Bo od postów Twych czytania
Uśmiech zjawia się na twarzy. :-)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 18:11, 27 Paź 2006    Temat postu:

Pewien użytkownik (a właściwie użytkowniczka ;-) [link widoczny dla zalogowanych] napisał:
ribka_pilka (06.10.27 16:29):
Magnetofon i...aż wstydzę się do czegoś przyznać;) W czasie wgrywania gry, przykrywany był aluminiowym garnkiem;) Ponoć mniejsze zakłócenia i lepiej sie wgrywało;)
Hehe, pamiętam, trzymało się START i OPTIONS, włączało komputer, potem było takie "beeeep!", naciskało się PLAY w magnetofonie, a potem RETURN w komputerze. :-)

Jeden z moich dawnych kolegów miał grę "Gauntlet" (chodziło się rycerzem, warriorem, magiem lub elfem po różnych komnatach i zabijało potworki, no i trzeba było znaleźć wyjście do następnej planszy, co nie zawsze było proste; można było grać w kilku graczy naraz), która zajmowała CAŁĄ kasetę 45 minutową: z jednej strony była sama gra, a na drugiej pliki po 8 kolejnych plansz, które się dogrywało, chcąc grać na tych planszach. Kiedy mnie ten kolega zaprosił do siebie, a potem zdecydowaliśmy się, że chcemy pograć w tą grę - on włączył wczytywanie jej z kasety, a myśmy poszli do kuchni na przygotowany przez jego Mamę obiad. Na szczęście, kiedy wróciliśmy - gra była już wczytana i tylko pozostało doczytać plansze 1-8. :-)

Ja miałem stację dysków California Access CA-2001, która miała to dobre, że obsługiwała wszystkie trzy podstawowe formaty dyskietek 5,25" do Atari. U mnie, z kolei, włączało się komputer z naciśniętym OPTION, czekało się, aż załaduje się loader z grami, a potem naciskając jakąś literę wczytywało grę. Na początku także miałem magnetofon, ale stwierdziłem, że praca na magnetofonie to mordęga (z grami to jeszcze szło wytrzymać, ale ja lubiłem programować i obsługiwać różne aplikacje użytkowe), a akurat mój kolega z podwórka sprzedawał swój komputer Atari ze stacją dysków, więc tak oto wszedłem w jej posiadanie. :-)

A chciałabyś, Ribko, pobawić się, jak za dawnych czasów na Atari? Heh, wiem wiem, że pewnie nie chcesz go rozpakowywać i podłączać, zapewne w domu nie ma miejsca itp. Ale to nie problem - mam emulator Atari, to znaczy program na PC (i to pod Windows), który sprawia, że Twój PeCet "zmieni" się w Atari: będzie można na nim grać w gry, używać różnych aplikacji itp. Jeśli byś chciała, to z chęcią dam Ci wszystkie potrzebne rzeczy (a trochę tego jest): emulator, różne potrzebne pliki, czy wreszcie same gry i programy. Nie chcę nic mówić, ale mam całą płytkę CD-ROM różnego stuffu do Atari. ;-)

Pozdrawiam Cię cieplutko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:40, 27 Paź 2006    Temat postu:

Drahna napisał:
Apro ja myślałam, że Ty to tutaj guruadmin.


Cześć ribka. Blue_Light_Colorz_PDT_02
Jakby co to lubię czekoladę z duzymi, laskowymi orzechami. Shhh


Cze:) To Huston mamy problem Blue_Light_Colorz_PDT_18 Będziemy się tłuc o tę czekoladę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:41, 27 Paź 2006    Temat postu:

Mii napisał:
Cze Ribo! Blue_Light_Colorz_PDT_07 skusilas sie?
To teraz dopiero Aprox pozaluje..ze nas zciagnal tutaj....
Witaj..witaj...


Mii:) jak każda baba, wścibskam do bólu;) Musiałam, no, musiałam tu wejść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:47, 27 Paź 2006    Temat postu:

jaras napisał:
Pewien użytkownik (a właściwie użytkowniczka [link widoczny dla zalogowanych] napisał:
ribka_pilka (06.10.27 16:29):
Magnetofon i...aż wstydzę się do czegoś przyznać W czasie wgrywania gry, przykrywany był aluminiowym garnkiem;) Ponoć mniejsze zakłócenia i lepiej sie wgrywało
Hehe, pamiętam, trzymało się START i OPTIONS, włączało komputer, potem było takie "beeeep!", naciskało się PLAY w magnetofonie, a potem RETURN w komputerze.

Jeden z moich dawnych kolegów miał grę "Gauntlet" (chodziło się rycerzem, warriorem, magiem lub elfem po różnych komnatach i zabijało potworki, no i trzeba było znaleźć wyjście do następnej planszy, co nie zawsze było proste; można było grać w kilku graczy naraz), która zajmowała CAŁĄ kasetę 45 minutową: z jednej strony była sama gra, a na drugiej pliki po 8 kolejnych plansz, które się dogrywało, chcąc grać na tych planszach. Kiedy mnie ten kolega zaprosił do siebie, a potem zdecydowaliśmy się, że chcemy pograć w tą grę - on włączył wczytywanie jej z kasety, a myśmy poszli do kuchni na przygotowany przez jego Mamę obiad. Na szczęście, kiedy wróciliśmy - gra była już wczytana i tylko pozostało doczytać plansze 1-8.

Ja miałem stację dysków California Access CA-2001, która miała to dobre, że obsługiwała wszystkie trzy podstawowe formaty dyskietek 5,25" do Atari. U mnie, z kolei, włączało się komputer z naciśniętym OPTION, czekało się, aż załaduje się loader z grami, a potem naciskając jakąś literę wczytywało grę. Na początku także miałem magnetofon, ale stwierdziłem, że praca na magnetofonie to mordęga (z grami to jeszcze szło wytrzymać, ale ja lubiłem programować i obsługiwać różne aplikacje użytkowe), a akurat mój kolega z podwórka sprzedawał swój komputer Atari ze stacją dysków, więc tak oto wszedłem w jej posiadanie.

A chciałabyś, Ribko, pobawić się, jak za dawnych czasów na Atari? Heh, wiem wiem, że pewnie nie chcesz go rozpakowywać i podłączać, zapewne w domu nie ma miejsca itp. Ale to nie problem - mam emulator Atari, to znaczy program na PC (i to pod Windows), który sprawia, że Twój PeCet "zmieni" się w Atari: będzie można na nim grać w gry, używać różnych aplikacji itp. Jeśli byś chciała, to z chęcią dam Ci wszystkie potrzebne rzeczy (a trochę tego jest): emulator, różne potrzebne pliki, czy wreszcie same gry i programy. Nie chcę nic mówić, ale mam całą płytkę CD-ROM różnego stuffu do Atari.

Pozdrawiam Cię cieplutko.


Hej Jar:)
Miałam jakiś emulator, ale kumpel nie miał moich ulubionych gier. Miał jakieś takie, które całkiem mi nie pasowały i programik wywaliłam.
Ta gra , którą opisujesz,to coś jakby pierwowzór Diablo;) A w Diablo godzinami tłukłam;)
A ja po Atari miałam Timexa, Commodore..przerzut na Amigę..potem Playstation. Playstation i joypad, który nie padał jak większość joysticków I w końcu pecet. A masz emulator gier z Playstation na PC?
Miałam swoje ulubione na playu..Resident Evil, Alone in the Dark....
Pozdrówka Bratnia Duszo:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 19:18, 27 Paź 2006    Temat postu:

I naczelna bleblaczk przyszł tu przyszła.
Cześć Ryba, krajanko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 19:49, 27 Paź 2006    Temat postu:

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem, ale musiałem wykonać questa ;-). Znaczy, pójść do bankomatu, a potem do sklepu po żarełko i palonko. :-)

ribka_pilka napisał:
Hej Jar:)
Miałam jakiś emulator, ale kumpel nie miał moich ulubionych gier. Miał jakieś takie, które całkiem mi nie pasowały i programik wywaliłam.
Ta gra , którą opisujesz,to coś jakby pierwowzór Diablo;) A w Diablo godzinami tłukłam;)
Eee, to niepotrzebnie wywaliłaś. :-)

Zrób listę swoich ulubionych gier, a ja zarzucę mój CD-ROM i zobaczę, które z nich mam (powinienem mieć większość z nich). A potem dam Ci emulator i te gry.

ribka_pilka napisał:
A ja po Atari miałam Timexa, Commodore..przerzut na Amigę..potem Playstation. Playstation i joypad, który nie padał jak większość joysticków;) I w końcu pecet.
Ja, kiedy zainteresowałem się komputerami, nie miałem nigdy swojego własnego, bo Mamy nie było na niego stać. Ale w MDK w Koszalinie, u kolegów w ich domach, a potem w pracowniach informatycznych szkół do jakich uczęszczałem bawiłem się na ZX Spectrum+ i Timex 2048 (to to samo co Spectrum, tylko że Timex był produkowany w Portugalii). U jednego kolegi trochę się bawiłem na Amstradzie CPC 464 (z wbudowanym magnetofonem). Potem w internacie, w którym mieszkałem podczas I i II klasy szkoły średniej, bawiłem się na Spectravideo SVI 738 (standard MSX, wbudowana stacja dysków, mnóstwo oprogramowania i gier). Później, kiedy już byłem pełnoletni i zarabiałem swoje własne pieniądze, kupiłem swój pierwszy własny komputer Atari 65XE, potem wspomnianą stację CA-2001. Pracowałem na tym i bawiłem się bardzo długo, poznałem całkowicie system operacyjny tego komputera, tworzyłem muzyczki, a nawet napisałem swoją własną gierkę. Ponieważ jednak wiedziałem, że Atari ustępuje jakością dźwięku komputerowi Commodore 64, postanowiłem także go sobie sprawić. Oczywiście także ze stacją dysków VC-1541 (bardzo popularna stacja dysków). Wykorzystywałem go jednak raczej tylko do słuchania muzyki (do dziś mi to zostało, mimo, że nie mam już tego komputerka: ale na dysku zaś mam kolekcję muzyczek z C-64 zajmującą prawie 200 MB!). Przez krótki okres czasu bawiłem się też na Amidze 500, ale kupiłem ją używaną i po krótkim czasie zepsuła mi się stacja dysków (która w Amidze jest podstawą), a nie miałem jak jej naprawić. No, a potem, już na studiach miałem swój pierwszy PC z procesorem 80486DX2 przetaktowanym z 50 MHz na 66 MHz. Tam, po zainstalowaniu Windows 3.11 pisałem programy w C++, tworzyłem muzyczki w formacie MIDI, a także grałem w Doom (I i II), Quake czy Duke Nukem 3D. :-)

ribka_pilka napisał:
A masz emulator gier z Playstation na PC?
Ribko! Ja mam wszystkie emulatory, jakie tylko znam. Włącznie z rzeczonym Spectravideo, Amigą, ZX Spectrum, a nawet takie egzotyczne komputerki jak ZX-81 czy Commodore PET 4032. Oczywiście, że mam emulator PlayStation, jak również Nintendo, Super Nintendo, SEGA, GameBoy (zwykły i Advanced) i wiele innych. :-)

ribka_pilka napisał:
Miałam swoje ulubione na playu..Resident Evil, Alone in the Dark....
Hehe, a ja mam taką niewielką kolekcyjkę płyt na "pleja". Ostatnio, właśnie z tydzień temu, ssałem na eMule płytkę z Spyro The Dragon. Bardzo mi się podobały Silent Hill, Pacman World, Crash Bandicoot (mam płytkę ze wszystkimi trzema częściami), Tekken III i Dead Or Alive (dwie ostatnie to naparzanki, w tej drugiej są ładne panie ;-). Nie muszę mówić, że wszystkie gry przeszedłem (Spyro też :-), a czasami wciąż w nie sobie jeszcze gram. ;-)

No, to w takim razie tu trzeba będzie się umówić na jakieś spotkanie na Skype, bo tego to tak na forum wszystkiego nie omówimy ;-). Zaopatrz się w mikrofon (nie jest drogi), ściągnij program ([link widoczny dla zalogowanych]), załóż sobie konto na Skype i daj znać. :-)

ribka_pilka napisał:
Pozdrówka Bratnia Duszo:)
Pozdrówka, Bratnia Ribko. ;-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:01, 27 Paź 2006    Temat postu:

katolik napisał:
I naczelna bleblaczk przyszł tu przyszła.
Cześć Ryba, krajanko


Szok:-p Od Ciebie powitania się nie spodziewałam;) Ale może uznałeś, że pod bleblaniem coś się kryje Shhh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:02, 27 Paź 2006    Temat postu:

jaras napisał:
Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem, ale musiałem wykonać questa . Znaczy, pójść do bankomatu, a potem do sklepu po żarełko i palonko.

ribka_pilka napisał:
Hej Jar:)
Miałam jakiś emulator, ale kumpel nie miał moich ulubionych gier. Miał jakieś takie, które całkiem mi nie pasowały i programik wywaliłam.
Ta gra , którą opisujesz,to coś jakby pierwowzór Diablo;) A w Diablo godzinami tłukłam;)
Eee, to niepotrzebnie wywaliłaś.

Zrób listę swoich ulubionych gier, a ja zarzucę mój CD-ROM i zobaczę, które z nich mam (powinienem mieć większość z nich). A potem dam Ci emulator i te gry.

ribka_pilka napisał:
A ja po Atari miałam Timexa, Commodore..przerzut na Amigę..potem Playstation. Playstation i joypad, który nie padał jak większość joysticków I w końcu pecet.
Ja, kiedy zainteresowałem się komputerami, nie miałem nigdy swojego własnego, bo Mamy nie było na niego stać. Ale w MDK w Koszalinie, u kolegów w ich domach, a potem w pracowniach informatycznych szkół do jakich uczęszczałem bawiłem się na ZX Spectrum+ i Timex 2048 (to to samo co Spectrum, tylko że Timex był produkowany w Portugalii). U jednego kolegi trochę się bawiłem na Amstradzie CPC 464 (z wbudowanym magnetofonem). Potem w internacie, w którym mieszkałem podczas I i II klasy szkoły średniej, bawiłem się na Spectravideo SVI 738 (standard MSX, wbudowana stacja dysków, mnóstwo oprogramowania i gier). Później, kiedy już byłem pełnoletni i zarabiałem swoje własne pieniądze, kupiłem swój pierwszy własny komputer Atari 65XE, potem wspomnianą stację CA-2001. Pracowałem na tym i bawiłem się bardzo długo, poznałem całkowicie system operacyjny tego komputera, tworzyłem muzyczki, a nawet napisałem swoją własną gierkę. Ponieważ jednak wiedziałem, że Atari ustępuje jakością dźwięku komputerowi Commodore 64, postanowiłem także go sobie sprawić. Oczywiście także ze stacją dysków VC-1541 (bardzo popularna stacja dysków). Wykorzystywałem go jednak raczej tylko do słuchania muzyki (do dziś mi to zostało, mimo, że nie mam już tego komputerka: ale na dysku zaś mam kolekcję muzyczek z C-64 zajmującą prawie 200 MB!). Przez krótki okres czasu bawiłem się też na Amidze 500, ale kupiłem ją używaną i po krótkim czasie zepsuła mi się stacja dysków (która w Amidze jest podstawą), a nie miałem jak jej naprawić. No, a potem, już na studiach miałem swój pierwszy PC z procesorem 80486DX2 przetaktowanym z 50 MHz na 66 MHz. Tam, po zainstalowaniu Windows 3.11 pisałem programy w C++, tworzyłem muzyczki w formacie MIDI, a także grałem w Doom (I i II), Quake czy Duke Nukem 3D.

ribka_pilka napisał:
A masz emulator gier z Playstation na PC?
Ribko! Ja mam wszystkie emulatory, jakie tylko znam. Włącznie z rzeczonym Spectravideo, Amigą, ZX Spectrum, a nawet takie egzotyczne komputerki jak ZX-81 czy Commodore PET 4032. Oczywiście, że mam emulator PlayStation, jak również Nintendo, Super Nintendo, SEGA, GameBoy (zwykły i Advanced) i wiele innych.

ribka_pilka napisał:
Miałam swoje ulubione na playu..Resident Evil, Alone in the Dark....
Hehe, a ja mam taką niewielką kolekcyjkę płyt na "pleja". Ostatnio, właśnie z tydzień temu, ssałem na eMule płytkę z Spyro The Dragon. Bardzo mi się podobały Silent Hill, Pacman World, Crash Bandicoot (mam płytkę ze wszystkimi trzema częściami), Tekken III i Dead Or Alive (dwie ostatnie to naparzanki, w tej drugiej są ładne panie . Nie muszę mówić, że wszystkie gry przeszedłem (Spyro też , a czasami wciąż w nie sobie jeszcze gram.

No, to w takim razie tu trzeba będzie się umówić na jakieś spotkanie na Skype, bo tego to tak na forum wszystkiego nie omówimy . Zaopatrz się w mikrofon (nie jest drogi), ściągnij program ([link widoczny dla zalogowanych]), załóż sobie konto na Skype i daj znać.

ribka_pilka napisał:
Pozdrówka Bratnia Duszo:)
Pozdrówka, Bratnia Ribko.


Jar:) Mam skypa, ale na razie mogę tylko na gg pogadać..resztę wyjaśnię


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 20:06, 27 Paź 2006    Temat postu:

Jak widzisz wszyscy już zdołali Cię polubić i oczekują znacznego zaangażowania(żeby nic za darmo).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 20:58, 27 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 19:03, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 21:04, 27 Paź 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
Jak widzisz wszyscy już zdołali Cię polubić i oczekują znacznego zaangażowania(żeby nic za darmo).
Eee, ja Ribkę znam już dość długo z [link widoczny dla zalogowanych]. I zawsze ją lubiłem. ;-)

animavilis napisał:
Już polubić? Toż Oni się wieki znają.
Wynurzcie się czasem, Szanowne Podziemne TWA, na "górne" topiki :D
Ooo, właśnie. :-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 21:16, 27 Paź 2006    Temat postu:

Przecież Ribka nie jest dość długo na o2...,ale nie ma sprawy.Ja też ją lubię-a co do zmuszania mnie do wyjścia...załóżcie tematy ciekawe i ja się przyłączę.Co jest ciekawe?Współczesna anarchia i jak zrobić przewrót,bez rzezi polityków...hehehehehehehehehehehe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 21:32, 27 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 21:42, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 21:44, 27 Paź 2006    Temat postu:

Oi Anima...ja po prostu leniwy jestem(albo powoli nabieram rozpędu...),a Ty mówisz moja piękna,że mam topiki zakładać.Pozostawię to innym pasjonatom internetu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:57, 28 Paź 2006    Temat postu:

Lubić nie lubić, ale pogadać można;)
Kip..Jaras mnie zna jeszcze z czasów, gdy awatar miałam, dwie rybki w akwariumach:)
Ciebie chyba później poznałam;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Sob 19:08, 28 Paź 2006    Temat postu:

A ja tu się pochwalę szczegółowym opisem posługiwania się forum, który zrobiłem z myślą o ludziach z [link widoczny dla zalogowanych]. Na przykład takich jak Ty, Ribko. ;-)

Klikaj, czytaj i pobaw się. :-)

Pozdrowionka dla przesympatycznej Ribi. ;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Sob 20:25, 28 Paź 2006    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
Lubić nie lubić, ale pogadać można;)
Kip..Jaras mnie zna jeszcze z czasów, gdy awatar miałam, dwie rybki w akwariumach:)
Ciebie chyba później poznałam;)

Awatar jakoś pamiętam(mgliście,że był),ale nie znaliśmy się wtedy. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:17, 29 Paź 2006    Temat postu:

jaras napisał:
A ja tu się pochwalę szczegółowym opisem posługiwania się forum, który zrobiłem z myślą o ludziach z [link widoczny dla zalogowanych]. Na przykład takich jak Ty, Ribko.

Klikaj, czytaj i pobaw się.

Pozdrowionka dla
przesympatycznej Ribi.


Czytam te porady, ale wzór matematyczny, mnie osłabił Jak go zobaczyłam obsłabłam;DD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:19, 29 Paź 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
ribka_pilka napisał:
Lubić nie lubić, ale pogadać można;)
Kip..Jaras mnie zna jeszcze z czasów, gdy awatar miałam, dwie rybki w akwariumach:)
Ciebie chyba później poznałam;)

Awatar jakoś pamiętam(mgliście,że był),ale nie znaliśmy się wtedy. Not talking


Kiedyś to chyba Ciebie mało było na tlenie. Sporadycznie zaglądałeś, takie mam wrażenie.
A Twoja stopka: Jeszcze z Tobą nie skończyłem...za każdym razem mnie przeraża...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Co nick to topik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 342, 343, 344  Następny
Strona 2 z 344

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin