po 30-tce

Kipol · Wysłany: Pią 11:22, 02 Mar 2007 Temat postu:

Zapomniałem dodać,że zaraz po tatarze...

Anka · Wysłany: Sob 7:27, 03 Mar 2007 Temat postu:

Jak podają tatara , to odchodzę od stołu

ver · Wysłany: Sob 17:29, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ze wzgledu na to, ze taki nieokrzesany, czy ze ma robaki...?

dupa wołowa · Wysłany: Sob 17:53, 03 Mar 2007 Temat postu:

jeden mówi, że nie ma to jak goloneczka, ta skóra i TEN WŁOSEK.. bleeee

kasiek66 · Wysłany: Nie 9:48, 04 Mar 2007 Temat postu:

ver · Wysłany: Nie 16:09, 04 Mar 2007 Temat postu:

dobra..nie wmówisz mi Kasiek, że Anka akurat tego jasyru sie boi

ze strachem tu dzis przyszłam, ogromnie sie boję, ze rzyganie w moim pokoju stanie sie tradycją, zapoczatkowaną kiedys przez gryżliwego Bobro... no, ale moze jakoś bedzie..

Hinduska bajka.

"Był sobie kiedyś chłopiec o paskudnym charakterze. Jego ojciec dał mu
torebkę gwoździ i powiedział, by je wbił w płot ich ogrodu za każdym razem,
gdy straci cierpliwość lub będzie chciał kogoś obrazić.
Pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się kontrolować siebie i liczba gwoździ wbijanych w płot zmniejszała się z dnia na dzień; w
końcu doszedł do wniosku, że łatwiej jest kontrolować siebie, niż wbijać
gwoździe.
Wreszcie nadszedł dzień, kiedy chłopiec nie wbił już żadnego gwoździa.
Poszedł zatem do ojca i powiedział mu, że tego dnia nie wbił żadnego
gwoździa. A ojciec mu powiedział, by teraz wyjął jeden gwoźdz za każdym
razem, gdy nie stracił cierpliwości. Mijały dni, aż w końcu chłopiec mógł
przyjść do ojca i powiedzieć, że wyjął już wszystkie gwoździe. Poszli razem,
by to zobaczyć i ojciec powiedział: "Synu, zachowywałeś się dobrze, ale
spójrz teraz na te dziury. Ten płot nigdy już nie będzie taki, jak na
początku. Kiedy kogoś obrażasz i kiedy mówisz mu coś złośliwego, zostawiasz w
nim rany takie, jak tutaj. Możesz komuś wbić nóż w plecy i później go wyjąć,
ale zawsze pozostanie rana. Mało ważne jest, jak często będziesz kogoś
przepraszał, rana pozostanie.
Zranienie słowne robi tyle samo szkód, co zranienie fizyczne.
Przyjaciele zaś są rzadkim darem, rozśmieszają Cię i podnoszą na duchu.
Są gotowi Cię wysłuchać, kiedy tego potrzebujesz i otwierają przed Tobą serce.
Pokaż, jak bardzo ich kochasz. Nie zadawaj im ran."

bobro · Wysłany: Nie 16:25, 04 Mar 2007 Temat postu:

ale czerstwa ta bajka... chyba zrobię to, co kiedyś... Tongue out (1)

ver · Wysłany: Nie 16:46, 04 Mar 2007 Temat postu:

jak to zrobisz Bobro...to ...to...bedziesz tak wygladał >

[link widoczny dla zalogowanych]

dupa wołowa · Wysłany: Nie 16:50, 04 Mar 2007 Temat postu:

ło mosz.. jaki kochaniutki.............

ver · Wysłany: Nie 21:06, 04 Mar 2007 Temat postu:

i ten kochaniutki...

... ?
ten niszczyciel lasów...?????

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

dupa wołowa · Wysłany: Nie 21:10, 04 Mar 2007 Temat postu:

ma chłopak zdrowe zęby... Ver.. pozdrów ode mnie Zygmunta tego na kolumnie:-D

mam sentyment...ech..

bobro · Wysłany: Nie 21:22, 04 Mar 2007 Temat postu:

ver · Wysłany: Pon 3:15, 05 Mar 2007 Temat postu:

jasne..pozdrowie bardzo chetnie

Teraz na wiosne i w lecie bede bardzo czesto go odwiedzała, sobotnie klimaty Starówki- moje ulubione

pocztówke Ci Zygmunt wysyła:

[link widoczny dla zalogowanych]

dupa wołowa · Wysłany: Pon 7:27, 05 Mar 2007 Temat postu:

Doprawdy..czuje się wzruszona..... nawet wyglada jakby do mnie machał

Jo-Mari · Wysłany: Pon 12:06, 05 Mar 2007 Temat postu:

skoorpioo · Wysłany: Pon 12:34, 05 Mar 2007 Temat postu:

Dzień Doberek

ver · Wysłany: Pon 22:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

witaj witaj Skoorpioo

nie wiem, co Bobro własciwie na tym zdjeciu robi, ale to mi sie jakies lekko podejrzane wydaje.

[link widoczny dla zalogowanych]