po 30-tce

XXX · Wysłany: Śro 8:07, 14 Mar 2012 Temat postu:

Witam Was serdecznie. Pomimo mojej zapowiedzi przeczytałem wpisy na mój temat ,należę do ludzi którzy nawet za osłoną netowych czeluści mają poczucie godności i traktują drugiego człowieka z szacunkiem ,przepraszam że mój post – oświadczenie będzie przy długawe. Adres Waszego forum otrzymałem swego czasu od Kolegi Welesa który zapewne nieświadomnie wprowadził mnie w pewne zakłopotanie. Piszecie że styl pisania przynależny jest to piszącego i z tym się zgadzam nie da się od tego uciec jednakże style pisania mogą być też podobne –zbliżone. Nie znam Osoby z którą mnie utożsamiacie ani stylu Jego pisania znam i wiem co sam chciałem powiedzieć, przekazać, dać, wziąć, niestety nie daliście mi szansy na pisanie absorbując moją uwagę na oskarżeniach i podejrzliwości. Powitanie mnie było nad wyraz sympatyczne i bardzo miłe jak w rodzinie niestety nawet nie przekroczyłem progu a już zostałem oskarżony o kradzież zastawy i stąd moje rozczarowanie i zniechęcenie. Pisałem że mogę ujawnić skąd pochodzę ,mam pewną propozycję zaprowadzę Was na wycieczkę na forum z którego się wywodzę niestety w wyniku nieporozumień Adminów uległo ono likwidacji i działa tylko szczątkowo jako archiwum i tu jest moja propozycja tej wycieczki. Wejdźcie Proszę w dział Polska zaczynając od 4 strony i zlokalizujcie Proszę (oczywiści liczę na Waszą spostrzegawczość) autora tych samych postów po jego stylu pisania. Od tego forum zaczęła się moja przygoda z Forami na którym poznałem wielu wspaniałych ludzi Koleżanki, Kolegów wielu z nich znam osobiście niestety na Waszym Forum moja przygoda się kończy , wracam do Realu.
Oto adres tego forum

http://www.2o.fora.pl/
Jedno słowo do Kolego Aproxymata, fakt IP to tożsamość jednak lokalizując komputer przy pomocy samego IP często jest to przekłamanie o ile wiem policja lokalizując złoczyńcę bezwzględnie korzysta z danych uzyskanych u operatora sieci to tyle
Jest to mój ostatni wpis reszta proszę niech pozostanie milczeniem , nie nakręcajcie się tak to nie ma sensu to może spowodować jedynie poróżnienie a to nie było moją intencją.

Juli* · Wysłany: Śro 9:28, 14 Mar 2012 Temat postu:

klementyna · Wysłany: Śro 10:10, 14 Mar 2012 Temat postu:

Pzepraszam, że tutaj, ale muszę, bo się uduszę... Mam nieodparte wrażenie, że to Forum ostatnimi czasy zamienia się w jakiś pierdolnick! Z tego, co widzę rozum goni w pietkę, a głupota i tak górą! Z wyjątkiem wyjątków i w przeciwieństwie do przeciwieństw.
I myślę sobie, że za bardzo utożsamiacie się z wirtulandią... traktując forum jak rodzinę, w której czai się nie jeden "żywy trup", o którym "warto rozmawiać", choc poziom dyskusji nizszy jest niż u Lisa i nawet cieńszy niż u Wojewódzkiego. A gdzie jest sens? Zawsze jest gdzieś obok... tylko zagapiwszy się w monitor tak trudno go dostrzec.

Może na wyrost, może nie, ale ale... to tylko moje zdanie.

Kewa · Wysłany: Śro 10:15, 14 Mar 2012 Temat postu:

Hmmm... Ostro. Należałoby się jednak zastanowić, w jakim celu tu wchodzimy? Bo akurat nie sądzę, żeby w poszukiwaniu intelektualnych wrażeń. Tym bardziej w poszukiwaniu sensu.

Seeni · Wysłany: Śro 11:12, 14 Mar 2012 Temat postu:

Masz oczywiście rację Klementyno. Ale patrzysz na forum właśnie z punktu widzenia osoby, która tu wpada raz na jakiś czas i ma jakieś
" gdzieś obok". Angel

Pomijając oczywiste uzależnienie od netu, na które cierpię od pierwszego postu aktualnie nie posiadam żadnego świata obocznego. Od początku roku jestem skazana na siedzenie w domu i nawet na tej małej przestrzeni ograniczona ruchowo. Co jakiś czas ktoś wpada w odwiedziny ale prawdziwe życie toczy się poza mną. Próbuję sobie czymś zapełnić czas, ale na Boga ile można szorować kafelki i wyrabiać pasztet? Toteż forum jest aktualnie moją jedyną odskocznią i jedyną możliwością porozmawiania z kimś innym niż dzieci, mąż, Pies i sąsiadka.
Dlatego widzę sens, w tym, żeby było to miejsce, w którym jest przyjemnie.
Nie wiem, jak wygląda sytuacja innych nicków. Kiedyś wydawało mi się, że net to jedynie coś dodatkowego i że na okrągło siedzą w nim frustraci i życiowe niedojdy.
Teraz wydaje mi się alternatywą.

lena · Wysłany: Śro 11:15, 14 Mar 2012 Temat postu:

Seeni - jak ja Ciebie rozumiem Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa · Wysłany: Śro 11:15, 14 Mar 2012 Temat postu:

Seeni, od zakupów jesteś uzależniona, od zakupów!

Aaaa, i jeszcze od Psa, sprzątania, kosmetyków, butów, seriali, gotowania, tańczenia w pracy, ale od netu? - nigdy w życiu! :hamster_evil:

Seeni · Wysłany: Śro 11:20, 14 Mar 2012 Temat postu:

No po prawdzie ja jestem typem nałogowca. Ostatnio mam wyjątkowo kiepski nastrój. Wielkimi krokami zbliża się spotkanie z rzepą i nie wydaję się być dobrze przygotowana. Nadal też ohydnie kiepsko chodzę, utykając bardzo wyraźnie.. Zajmuje mi to przy tym ohydną ilość czasu. Zaczynam się zastanawiać, czy jeszcze kiedyś będę mogła zatańczyć???
Życie bez tańca nie ma sensu, zwyczajnie.

Juli* · Wysłany: Śro 11:34, 14 Mar 2012 Temat postu:

lena · Wysłany: Śro 11:37, 14 Mar 2012 Temat postu:

Juli* · Wysłany: Śro 11:41, 14 Mar 2012 Temat postu:

paj · Wysłany: Śro 11:44, 14 Mar 2012 Temat postu:

Juli* · Wysłany: Śro 11:47, 14 Mar 2012 Temat postu:

klementyna · Wysłany: Śro 11:48, 14 Mar 2012 Temat postu:

lena · Wysłany: Śro 11:49, 14 Mar 2012 Temat postu:

dla mnie sensem by było gdyby jedna użytkowniczka zniknęła z tego forum
bo
paradoksalnie kiedy jej nie było to nie było "sraczki" na wszystkich topikach

czyż to nie ma sensu ? Think

Juli* · Wysłany: Śro 11:55, 14 Mar 2012 Temat postu:

klementyna · Wysłany: Śro 12:12, 14 Mar 2012 Temat postu:

paj · Wysłany: Śro 12:14, 14 Mar 2012 Temat postu:

Juli* · Wysłany: Śro 12:20, 14 Mar 2012 Temat postu:

klementyna · Wysłany: Śro 12:27, 14 Mar 2012 Temat postu: