po 30-tce

Seeni

Będąc, prawie, w pełni władz umysłowych, mamy szczery zaszczyt zaprosić
na sztukę teatralną pt.

Moralność Pani Dulskiej

w gwiazdorskiej obsadzie:

ANIELA DULSKA: Letnisztorm
FELICJAN DULSKI: Indi
ZBYSZEK DULSKI: Kewa
MELA DULSKA: Anmario
HESIA DULSKA:Seeni
HANKA: JAY
JULIASIEWICZOWA: Bobro
LOKATORKA: Fly
PAN TEDUESZ: Poldek

oraz gościnnie: ŻUBR

AKT PIERWSZY

Scena Pierwsza

[i]Modny apartamentowiec w środku Warszawy, 29 piętro, olbrzymi salon, meble (Kler [link widoczny dla zalogowanych]), marmury na podłogach, olbrzymie okna z widokiem na Centrum, telewizor plazmowy 80 calowy na ścianie
Wchodzi kobieta, niemłoda, po widocznym liftingu w jedwabnym peniuarze koloru wściekłego różu[/i]

Sztormi wyłaź

letnisztorm

Dulska

( ja oszaleję, ja oszaleję )
Hannah, Hannah. Pierdoło prowincjonalna, wstawaj natychmiast, zaraz catering na śniadanie przywiozą, trzeba to ogarnąć. ( pod nosem) Celebrytka się znalazła z Koziej Wólki.
Chodźże, klima znowu siadła, zrób coś z tym…. Co ? No zadzwoń gdzieś, nie wiem, wymyśl coś ja głowy do tego nie mam.
Hesia, Mela !!!!!
Co za dzieci, kara boska, wstawać leniuchy, mamusia najukochanisza na świecie nie będzie na was czekać, ze dwa razy pojedziecie tramwajem do szkoły odechce się siedzenia po nocach.
Mamusia ma spotkanie ważne.

Dulska uśmiecha się pod nosem, przegląda w lustrze i zadowolona udaje się do łazienki.

Seeni

Zasadniczo scena druga

Dulska zmierza to służbówki

( dla nieczytających : w tej scenie bierze udział Dulska i Hanka)

letnisztorm

Hanka pstryka pilotem od telewizora. Wchodzi Dulska wysztafirowana z kawą.

Dulska

Co robi? Co robi? Usmarujesz tłustymi paluchami. Oddaj, na daj, nie szarp, oddaj. Oszalałaś? Nie oglądaj tych głupich programów bo ta sieczka do końca ci się zlasuje.

Córeczki gotowe ?

Seeni

Nagle do służbówki wpada średniej wielkości żubr

Żubr:
Hanka, ourna odezwij się

flykiller · Gość

Głos z didaskaliów:
ale że "durna", czy że "kurna", bo to zmienia postać rzeczy??

Seeni

Żubr: szeptem w kierunku didaskaliów

Nie ważne jaka, ważne żeby weszła Not talking

flykiller · Gość

Monolog lokatorki (wchodzi, bo akurat jest).

O, ja biedna, ja nieszczęśliwa! Jaki mam kupić telewizor?? ze smartem, czy bez smarta? z D3? ale pasywnym? czy tym drugim? okulary ohydnie drogie... czy 100 Hz częstotliwości odświeżania aby wystarczy? no i jaki jest czas reakcji matrycy u samsunga?! nieeee, no ten model ma beznadziejną ramkę - taka gruba ramka!? Sick

LG bez ramki jest super, ale jeśli go wezmę, znowu nie zapłacę Dulskiej czynszu i rozewrze paszczę, prukwa jedna... ten jest niezły i zostałoby na pół czynszu, ale ma tylko jedno wejście USB. Jak podłączę adapter Wi-Fi, to nie podłączę klawiaturki, a z tym dziadowskim pilotem ani rusz. Felicjan ma doskonałego pilota (w ogóle, sprzęt ma niczego oops

), ale nie pożyczy, bo się, pantoflarz, żonki boi... nie, nie, to jest nie do wytrzymania! Ja tego dłużej nie zniosę, tej niepewności, tej niemożności wyboru, ja.. ja.. sobie coś zrobię!! Ja już rzygam tymi telewizorami!

[dyskretnie rzyga w kącie]

Jayin

Hanka odwraca się leniwie w kierunku Dulskiej, wdzięcznem ruchem zarzucając na siebie szlafroczek. Albo nawet i szlafrok. Metry kwadratowe materiału*, z chińską koronką.

*Hanka bowiem jest postury bardziej niż słusznej, wcale nie wiotkiej i eterycznej. Wielbi Grycanki i modeling XXL. Oraz siebie samą. No i trochę Zbyszka. Ale tylko wtedy, kiedy Zbyszek zabiera ją na dancing.

Pani wołała? Żem nie słyszała.
A słuch ja mam dobry, bez mała...
Niechże więc jaśnie pani mi powie,
a ja po serialu zara to zrobię...

letnisztorm

Dulska

Zamyka oczy, kładzie dłonie na skroniach i szepcze.

Raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy, głęboki oddech, jesteś oazą spokoju, kielichem rozkoszy, wichrem namiętności, nie sprowokuje cię ta dziewucha, rozluźnij się,

Już głośno, prawie krzyczy.

Hanka !!!! Do roboty i wywietrz tę norę bo tu żubrem jedzie Sick

Jayin

Idę, idę...

Hanka przyodziewa mundurek służbowy, wkłada na nogi kapcie i idąc do drzwi mruczy pod nosem:

Jaśnie pani, jaśnie cholera... Co ona sobie myśli... Niech no ja tylko jej ukochanego synulka usidlę, to inaczej będzie śpiewać, raszpla jedna...!

flykiller · Gość

Żubr nażubrzył (alternatywnie: nażubżył) się urażony.

Seeni

Scena trzecia ( w której co do zasady występują siostry Dulskie)

Olbrzymia sypialnia ( w pierwowzorze dziewczęta wspólnie wybiegają z pokoju, ale anmario ma zatwadzenie i jeszcze go nie ma, a grać trzeba), dwa wielkie łózka. Jedno przykryte zgrzebnym płótnem gniecionym{67 euro za metr bieżący}, drugie czarną kapą w wymowne szkielety.
Przy zgrzebnym łożu klęczy Hesia: włoski przylizane na czaszce, smętnie zwisajace mysie warkoczyki, długa brunatna koszula nocna, pod samą szyję, buzia w ciup, ręce złożone do modlitwy

Hesia

Noc całą koszmar mnie dręczył Panie,
mimo włożonej na skronie podwiązki,
na co, ach na co ludziom kochanie
szczególnie- partnerskie związki

W radio słyszałam, rzeczy tak straszne
że armagedon, poróbstwo, ruja
Chyba od tego nigdy nie zasnę
Może pobiegnę z tym dziś do wuja???

On mi wyjaśni, on wytłłumaczy
Pobożny człowiek i jaki skromny
Bo w domu pełno samych krętaczy
On jeden tylko przytomny.

I jeszcze widziałam, Boże aż blednę
Zbyszka z tą wredną Hanką
Jak zobaczyłam, myslałam, że siednę
Ona jest jego kochanką.

Czy mam o tym szenąć coś mojej Matce?
Chociaż ohydna z niej flądra?????
Czy temu wielkiemu niemocie- Tatce
Ech- nie jest to wcale rzecz mądra.

Hanka zrywa się z klęczek i krzyczy:
Mela dawaj komórkę

anmario

Mela

Ktoś mnie woła? Na mnie czeka?
Po co krzyczy? Co narzeka?
Ja się ubrać muszę modnie
Bo w szlafroku niewygodnie
Jego ciężar mnie przygniata
Przypomina o złych latach
Rany w sercu znów otwiera
Zaraz weźmie mnie cholera

Kewa

Wchodzi żubr, zatrzymuje się, spogląda zdziwiony
- O cholera!
wychodzi

Jayin

Hanka, otwierając okna celem przewietrzenia zakisłej atmosfery domowej, gapiła się na żubra z niejakim zdumieniem. A kiedy zniknął, potrząsnęła głową, obiecując sobie, że już nigdy nie zje dwóch kilogramów eklerów na noc... Bo potem zwidy miewa...

Seeni

Hesia( skromnie spuszczając oczy)

Melu siostrzyczko, nie wiem....nie wiem co robić.
Wczoraj....widziałam jak nasz Zbyszko.. z grubą Hanką... w sypialni rodziców....

Podkasuje koszulę nocną, rozpuszcza warkocze i potrzasając głową ( w tę i we w tę) zaczyna tańczyć i spiewać na melodię Siekiera, motyka

Siekiera, motyka, bibmbru szklanka
Leży Zbyszek na nim Hanka
Siekiera, motyka, mała wesz
Potem Zbyszek na niej też

Zatrzymuje się na chwilę, splata warkocze i śpiewa dalej:

I choć chciaaałam ja się skryć
to ujrzałam Hanki żyć
Przeciez On nie jest jej mąż
Hanka może za-ajć w w ciąż

Ponownie rozplata warkocze, wzrok dziki, szata ta sama

Siekiera, motyka i komórka
Hanka to jest obszczymurka
Siekiera, motyka, prądy, wiry
Pozbędzimy się tej Zdziry.

Przerywa, siada w kucki, podnosi głowę i patrząc na siostrę szepce cichutko

Co z tym robimy Melka?????

Wchodzi Żubr w kapeluszu, spluwa:

Panie, ( pauza) tego to nawet w Browsku nie ma.

Opuszcza scenę zniesmaczony

Seeni

I Tym sposobem szczęśliwie przebrneliśmy do SCENY CZWARTEJ, w której występuję Hesia, Mela i ich Matka.

Hesia:

Jeeezu nadchodzi potwora
co nie ma amatora

anmario

Mela

Przeglądając swoją kolekcję winylowych longplayów

Amatorzy moich wdzięków
Nie chcą słuchać Twoich jęków
Wszystkich od nich bolą uszy
Ciebie nie da się zagłuszyć
Co się z tobą Hesiu dzieje
Czy ty nigdy nie zmądrzejesz?
Ileż można sapać w nocy
Piszczeć, jęczeć i się kocić
Czy ty myślisz, żem jełopa?
Wiem, to tobie trzeba chłopa
Ale na nic twoje achy
Żaden nie chce takiej lachy.

letnisztorm

Dulska

( pod nosem)
Coś mi się nie podoba, coś mi tu śmierdzi i nie mam na myśli tego wyleniałego żubra pobratyńca Hanki.

Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? Moje córki śpiewają i rozmawiają wierszem?

Coś im zaszkodziło przy kolacji, może trufle albo pora ? Od dzisiaj dieta owsiankowa.

( do córek)

Słoneczka moje wyspane ?
Hanka ubranka wyprasowała?
Plecaczki spakowane?
Plan dnia zapamiętany?
Telefonik naładowany?

Hesia Mela na śniadanie !!!!!!!