po 30-tce

Kewa

Gatunek - horror Blue_Light_Colorz_PDT_37

W rolach głównych? Wiadomo Angel

zwyroll3

Ekipa proszona na konsultacje

Kewa

Ale gdzie reżyser? Mogłaby już podać wątki Think

Jayin

jestem, jestem. reżyser bardzo zajęta człowiek! Blue_Light_Colorz_PDT_02

Droga ekipo (droga - nie jest jedynie określeniem stanu uczuć

) - wątków w filmie będzie tym razem 3. Słownie: TRZY. Albo CZY.

zwyroll3

Gatunek :
Czysty horror.

wątki:
2. Zombie atakują
4. Krew na ścianach
6. Opustoszałe miasteczko pełne złowrogich istot

[link widoczny dla zalogowanych]

Dwóch poznanych przez internet amerykańskich gejów Zeenik i Bollek zaplanowało wyprawę swojego życia, wyjeżdzają na ciągnące się setkami mil prerie by tam zasadzic sie na migrujące o tej porze roku bizony.
Dosiadłszy koni , zaopatrzeni w strzelby i liny w dzien galopują w nocy zaś rozpalają ogniska, udając sie na zasłużony wypoczynek.
Po kilku dniach męczącej wędrówki Zenniekowi i Bollekowi zaczynają kończyc sie zapasy jedzenia i bierzącej wody. Kilkanascie mil na zachód jest jednak małe miasteczko, gdy dojeżdzają na miejsce wydaje sie ono byc zupełnie puste.
Zatrzymują się przed saloonem Bollek szybkim susem zeskakuje ze swego rumaka i postanawia sprawdzic czy ktoś jest w środku , Zennik zostaje na zewnątrz przypilnowac koni gdyż są dziwnie zaniepokojone.
Knajpa na pierwszy rzut oka wydaje się pusta , ale może ktoś jest na pietrze pomyślał Bollek?

[link widoczny dla zalogowanych]

Bez zastanowienia zaczął schodek po schodku wspinac sie na górę. Gdy juz dotarł na miejce, na końcu wąskiego ciemnego korytarza zauważył lekko uchylone okno, przez które słychac było jakby tętent setek kopyt a po chwili przeszywajacy krzyk Zennika. Podbiegł- przez chwile nie mógł uwierzyc w to co widzi , ciarki przeszły mu po plecach a serce jakby ktoś mocno scisnął i nie chciał puścic.
Na podwórzu przed saloonem Zeenik walczy z żądnymi krwi bizonami, ale w tych zwierzętach było coś dziwnego , mimo dzielnej walki napór zwierząt byl tak duży, ze chłopak nie miał żadnych szans , z każdym kęsem uchodziło z niego życie.
Bollek postanawia pomścic śmierc partnera , skacze z okna na dach dobudówki , a stamtąd lufcikiem udaje mu się dostac do środka. Wewnątrz tuż pod scianą zauważa kosiarkę do trawy , sporą, spalinową. Bez zastanowienia odpala ją czym prędzej i unosi tak: by kręcące się z przodu ostrza mogy posłuzyc jak dwa miecze.
Otwiera drzwi stając oko w oko z jak sie okazuje bizonami zoombie, żądnymi krwi potworami. Masakra trwa dobrych kilka godzin, jak wiadomo migrujące bizony zbierają się w liczące kilkadziesiąt tysięcy osobników stada, krew leje się po ścianach , wszczędzie widac poucinane głowy i konczyny.... pierwsze ofiary zaczynają już gnic, wydzielając przy tym okrutny zapach. Na szczescie Bollek resztką sił dopada ostatnia bestie , rozprawiając się z nią bezlitosnie.
Ledwo snując sie na nogach ostatni żywy opuszcza miasto.
Na porosniętym trawą wzgórzu stawia symboliczny grób Zeeniego,

[link widoczny dla zalogowanych]

klecząc na kolanach i przyciskając do piersi kapelusz partnera roni łzę. Przez prerie przelał sie przeszywający krzyk "ZEENIK NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNĘ , BYŁEŚ MOIM KRÓLEWNĄ"!!!!!!!!!!!!
THE END!

Kewa

Zwyrku, jest pięknie

Seeni w roli macho - to dopiero

królewna.

zwyroll3

thx

Kewa wiesz przecież , naszej ekipie żadne wyzwania nie straszne

melpomena

Chyba, że próbujecie film nakręcić

animavilis · Gość

O kurczę, mamy takie same wątki! d'oh!

Kewa, jesteś pewna, że to nie jest melodramatohorror? Angel

melpomena

Co w tym złego?

animavilis · Gość

A kto powiedział, że coś w tym złego? Angel

melpomena

A... Tak sobie pomyślałam

Kewa

Jak to? To przecież melodramatowesternohorror!!!

Seeni

Ślicznie,slicznie. A jak szczwanie wplótł wątek królewny.
To jest znak firmowy naszej Wytwórni

Aproxymat

Królewna musi być jak widzę.

Ok. Premiera się odbyła.