po 30-tce

Gość

w tym dziaderskim kraju? wygląda na to, ze tak:

elle.
pl/artykul/polski-producent-tamponow-i-podpasek-lamie-tabu-o-mentruacji-zobaczcie-wideo-z-kampanii-menstrueacja-190508110731

specjalnie dla Korsarza: menstruacja to takie dni w miesiącu, kiedy kobietom wylatuje krew z cipki

co to jest cipka, to już musisz poszukać w intenetach.

Gość

podpowiadam - nie chodzi tym razem o teorię spisk ową...

sir Francis Drake

Gość

Gość

Wracając do tematu to chyba może być interesujący do czytelniczek pisma ELLE i zasadniczo do nich artykuł jest kierowany. Wnioski są oczywiste ale powstrzymam się od wyjaśnień z szacunku dla inteligencji niezwykłych użytkowników.

Gość

jak zwykle, do wyjaśniania co powinno interesować kobiety i jakie mają wyciągać wnioski, wyrywa się nasz lokalny dziaders

Gość

Ocho, Nasza lokalna wariatka nie radzi sobie z menopauzą i jak zwykle nadaje jak radio Erewań.

Powstrzymuję się, znaczy się wyrywam. Nie jestem kobietą, tym bardziej miesiączkującą, więc zamierzam kobiety pouczać. Oczywista oczywistpść Wydaje mi się, że raczej pismo ELLE usiłuje kobiety pouczać w tym względzie. I ma do tego prawo skoro czytelniczki za to płacą. Jako ohydny lokalny dziaders mam tylko nadzieję, że podczas spaceru nie natknę się na Paradę Równości Menstruacyjnej z przyjezdnymi, zawodowymi paradersami wymachującymi zużytymi podpaskami i tamponami. d'oh!

Czy naprawdę jestem aż tak wymagający? Brick wall

Gość

dziaders, pogrążasz się robaczku

Gość

Myślę, że głównym celem tej kampanii (i tego spotu) jest próba zaistnienia na rynku kobiecych środków higienicznych nowego producenta i jego produktu. Próba, jak się wydaje, udana. Do dziś nie wiedziałam nic o produktach Kaya, a teraz wiem. Nieważne, jak się mówi, byleby się mówiło.
Większość reklam (jakichkolwiek) budzi we mnie lekką irytację, przy czym, w tego typu reklamie, płyn w kolorze krwi irytuje mniej, niż polewanie podpaski niebieską cieczą.
Osobiście, temat ani mnie ziębi, ani grzeje, niedługo w ogóle przestanie mnie dotyczyć, a sam spot w żadnej mierze nie wydaje mi się bulwersujący czy niesmaczny.

P.S. ktoś tu chyba kopnął Franciszka w Jego piętę achillesową

Gość

Gość

Gość

[quote="Anonymous"]
P.S. ktoś tu chyba kopnął Franciszka w Jego piętę achillesową

[/quote
Znaczy się kopnąłem kogoś w piętę i nawet tego nie zauważyłem??? d'oh!

Ohydna starość.

Gość

Chyba tak.

Dopiero teraz zauważyłem, że nieczcigodny użytkownik Franciszek Jakiśtam wykombinował sobie w swoim chyba o wiele bardziej autystycznym rozumku niż mój, że to ja, znaczy się Najczcigodniejszy Jupiter, popełniłem taki niedelikatny temat i dodatkowo nj z gruszki, ni z pietruszki tłumaczę komuś co to jest menstruacja. Co jest zasadniczo niemożliwe, bo po pierwsze mi menstruacja bardziej kojarzy się obdzieraniem jakiejś nieszczęsnej niewiasty ze skóry (w pewnym sensie) i po drugie, dlatego też nie inicjuję dyskusji na ten temat.

Gość

Gość

Gość

Gość