Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

hostia vs człowiek wg ks. Kramera

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny / homo politicus
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Voldemort cię widzi
Gość





PostWysłany: Czw 12:35, 14 Lis 2019    Temat postu: hostia vs człowiek wg ks. Kramera

Cytat za grzegorzkramer kropka pl

Kilka dni temu w Bełchatowie, trzynastolatek włożył do kieszeni, dopiero co przyjętą hostię. Hostia (konsekrowana podczas Eucharystii), dla nas katolików, jest realnym Ciałem i Krwią Pana Jezusa. I to jest moja wiara. Wierzę, że Pan Jezus jest obecny w Chlebie nie tylko podczas Eucharystii (jak wierzą bracia luteranie), ale przez cały czas trwania postaci.

Słyszymy bardzo różne opinie na ten temat. Nie chcę ich przytaczać, można je łatwo odszukać w necie.

Pytanie, które zadaję sobie, i jak zauważyłem – nie tylko ja, brzmi: Gdybym miał do wyboru w jednym momencie ratować (konsekrowaną) hostię i człowieka, to co bym wybrał?

Nie wiem, na serio nie wiem, co bym zrobił. Kiedyś ta odpowiedź byłaby dla mnie oczywista i szybka. Dziś nie potrafię publicznie i w ogóle zadeklarować, co bym zrobił.


Czyli mamy tutaj z jednej strony dramat człowieka udręczonego religią który podskórnie czuje że ten system wartości jest antyludzki ale nie może się sprzeciwić, a z drugiej strony mamy problem stanowienia prawa (lub silnego wpływu na prawo) przez ludzi którzy nie potrafią oszacować wagi ważności wafelka i ludzkiej istoty.
A na forum ? Co jest ważniejsze dla forumowych "turbo" katolików - hostia czy człowiek ?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 14:02, 14 Lis 2019    Temat postu:

Uważam, że święty makaron w którego wierzę, jest wart poświęcenia wszystkiego i jeszcze więcej. Domagamy się, aby makaron był sprzedawany z należytą czcią i szacunkiem. Anxious
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 20:45, 14 Lis 2019    Temat postu:

Jak dalece obce są mi te rozważania świadczy fakt, że zaskakuje mnie samo pytanie o wybór między ratowaniem hostii i człowieka. Nie przyszłoby mi do głowy, że można pomiędzy tym w ogóle stawiać coś na kształt znaku równości. Jeszcze bardziej szokuje, zawarty na blogu, odnośnik do fragmentu "Kiedyś ta odpowiedź byłaby dla mnie oczywista i szybka". Kiedyś, dla rozważającego, byłaby to hostia. Strzeż nas, boże, przed takimi katolikami.
Choćby to pytanie przekształcać po tysiąckrotność i pytać, czy w danym momencie należy ratować hostię czy jeża, żabę, bociana lub usychający kaktus - dla każdego człowieka odpowiedź powinna być oczywista: jeża, żabę, bociana i usychający kaktus!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 0:28, 15 Lis 2019    Temat postu:

No ja nie jestem turbo katolikiem ale wydaje mi się, że cały ten problem jest z sufitu wzięty. Co to znaczy ratować hostię? Kiedy trzeba ją ratować i to dodatkowo w opozycji do ratowania życia jakiegoś człowieka? Znaczy się, jakiś ohydny satanista incognito jedną ręką wyrywa księdzu kielich komunijny, a drugą, dla odwrócenia uwagi podpala włosy uroczej, klęczącej obok sąsiadce i daje w długą? I wszyscy w kościele kombinują jak konie pod górę, czy gonić ohydka, czy gasić bidulę? To chyba raczej pytanie o znaczenie świętości i świętokradztwa w naszych czasach. A o tym można dyskutować latami. Zaczynając np. od świętości sakramentalnego małżeństwa.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 11:29, 15 Lis 2019    Temat postu:

Ja pierdolę, dwa lub trzy bałwany, wypiekają sobie gdzieś wafelki w piecu, a kolejne bałwany zastanawiają się co ratować, biały wafelek czy człowieka
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:25, 15 Lis 2019    Temat postu:

Anonymous napisał:
Ja pierdolę, dwa lub trzy bałwany, wypiekają sobie gdzieś wafelki w piecu, a kolejne bałwany zastanawiają się co ratować, biały wafelek czy człowieka

Gdyby to był czarny wafelek sprawa byłaby łatwiejsza, wszak czarny to nie człowiek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Saloon Polityczny / homo politicus Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin