Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kasztany jadalne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:51, 26 Paź 2005    Temat postu: kasztany jadalne

Dostałem całą torbę takich kasztanów i nie mam najmniejszego pojęcia co z nimi zrobić? Nie powiem, żebym przepadał za nimi, ale z drugiej strony może jest jakiś sposób przyrządzenia ich tak, żeby dały się zjeść ze smakiem? Ktoś ma jakieś pomysły? Doświadczenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Śro 22:09, 26 Paź 2005    Temat postu:

Ja kiedyś jadłem kasztany z puszki. Były miękkie i słodkie - nawet dobre.

Ale, co miałbym zrobić z surowymi - nie mam pojecia :-).

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:36, 27 Paź 2005    Temat postu:

Kasztany jadalne (franc. marrons) są uważane we Francji za przysmak. Przyrządza się je albo jako dodatek do mięs (pieczonego drobiu) albo też
na słodko jako deser.
KASZTANY DUSZONE

składniki: 750g dużych kasztanów, 40g masła lub margaryny, 1/4 l rosołu z kostki bulionowej, sól, pieprz.

1.Kasztany naciąć naokoło, zaczynając od białej plamki. Wrzucić do wrzącej wody i gotować 10 min. Obierać gorące, wyjmując pojedyńczo z gorącej wody.
Uwaga:kasztany należy obierać gorące, jesli wystygną -trudno je obrać!
2. W szerokim rondlu ułożyć kasztany cienką warstwą.
3.Zalać kasztany rosołem, dodać masło, sól i pieprz. Dusić pod przykryciem na bardzo wolnym ogniu 45 minut.
4. Pod koniec duszenia odkryć kasztany i odparować, aby zostało b.mało rosołu.
Uwaga: kasztanów nie należy mieszać łyżką bo łatwo pękają. Należy tylko potrząsać rondlem, aby się nie przypaliły.

Smacznego!

marc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:25, 27 Paź 2005    Temat postu:

Dzięki, Marc. Przepis nie wygląda na skomplikowany a efekt może być calkiem apetyczny (choć obieranie gorących kasztanów pewnie też wymaga jakiejś wprawy)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:46, 27 Paź 2005    Temat postu:

Można również zrobić puree z kasztanów. W porownaniu z poprzednim przepisem różnica polega na tym, że obrane kasztany zalewa się nie rosołem, a mlekiem. Później należy to mleko odlać (ale nie wylewać!), kasztany zemleć lub przetrzeć przez sito i trzymając je w rondlu na bardzo wolnym ogniu - dodawać powoli masło (ok.50g) i trochę mleka z gotowania, energicznie mieszając drewnianą łyżką. Puree kasztanowe jest tradycyjnie podawane we Francji do bożonarodzeniowej indyczki.

marc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:52, 27 Paź 2005    Temat postu:

Dzięki raz jeszcze A jak długo takie kasztany można przechowywać w stanie surowym? Bo one mają pewnie ok. tygodnia (przyjechały z Włoch). Co prawda mógłbym je trzymać do Bożego Narodzenia, ale może należy je przyrządzać jak są jeszcze zupełnie świeże?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma.
space mona


Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:16, 28 Paź 2005    Temat postu:

Apro,
zazdrosze Ci tych kasztanow

pierwszy raz jadlam je oczywiscie w Paryzu,
oczywiscie pieczone,
oczywiscie domyslacie sie, na ktorym placu

Marynowane tez byly niezle,

gdy dostalam surowe, nie mialam za bardzo pojecia co z nimi zrobic,
ugotowalam po prostu w wodzie,
omeczylam sie z obieraniem, bo oczywiscie pojecia nie mialam, ze trzeba nacinac i obierac gorace.
Do tego byly bardzo suche.... a to wszystko, ze marconiego nie znalam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin