po 30-tce

bobro

no i stało się, rozwala się i trzeba będzie naprawiać

hamulce/szczęki - starego typu - wymienić:
[link widoczny dla zalogowanych]

linki:
[link widoczny dla zalogowanych]

zaczęły się przeskoki łańcucha

kaseta:
[link widoczny dla zalogowanych]

korba:
[link widoczny dla zalogowanych]

łańcuch:
[link widoczny dla zalogowanych]

manetki - rozwalone w zasadzie od początku, ale jakoś dało się jeździć, jednak coś z nimi też trzeba w końcu zrobić:
klamkomanetki:
[link widoczny dla zalogowanych]

tylne koło i przeplot do wymiany, wezmę pierwsze lepsze, ale:
piasta:
[link widoczny dla zalogowanych]

przerzutka przód:
[link widoczny dla zalogowanych]

przerzutka tył:
[link widoczny dla zalogowanych]

no i właśnie;
na dotychczasowym osprzęcie Shimano - Altus, przejechałem 18k km w ciągu 12 lat, z czego pierwsze 16k przez 6 lat, następne 2k przez kolejne 6 lat

służyły mi długo i dobrze, więc czy jest sens wymieniać je na jakieś lepsze?
ma być tanio i dobrze, Altusy sprawdzone, mam zamiar przy nich zostać;
jakieś sugestie, porady?
a może macie taki zestaw i chcecie się go tanio pozbyć?

Poldek

Widze ze zostaje rama, kierownica, siodelko i kola

bobro

jedno koło konkretnie, przednie...
no i licznik, kaczka-klakson, odblaski, złamany uchwyt na światełko tylne i dobry uchwyt na światełko przednie, a także paski odblaskowe naklejone na ramę, przedni błotnik i uchwyt tylnego błotnika... aha, jeszcze uchwyt na bidon

Poldek

Jezdze wheelerem 1600 cross, przyzwoity sprzecik za niewielka kase.
moze lepiej kup nowy?

[link widoczny dla zalogowanych]

potanialy

bobro

kurczę, rower jak żona, nie zmienia się ot, tak... ja bardzo lubię swój rower Anxious

Kilo OK

bobro

bo ma być tanio;
skoro altus mi działał 12 lat i działa nadal (ta wymiana przerzutki tylnej nawet konieczna nie jest), to nie będę niepotrzebnie przepłacał;
ja biednym kolejarzem jestem i jak bym wydawał na rower zamiast na dzieci, to by mi głowę urwano

Hower

bobro

to silnik spalinowy?

Kilo OK

HAHAHAHAHA Bobre.
Tylko waga tej skrzyni biegów...

bobro

noo, jeśli reszta roweru nic by nie ważyła, to wszystko w porządku

to ja sobie tego Altusa na tyle zostawię, bo jeszcze całkiem dobrze działa, a nad przodem jeszcze się zastanowię

Kilo OK

Ja mojego strucla reaktywuje, właściwie powinien trafić na złom, ale co kupię za stówkę? Przymierzam sie do całkiem fajnego w pełnym osprzęcie Deore, tylko ta cena

.

Hower

Też chciałem przyszpanować i kupiłem deore.

Kilo OK

Poważnie?
To co proponujesz do jazdy po lasach trochę intensywniejszej niz turystyczno/rekreacyjna?

Hower

No wiesz twoja kasa, ale teraz to bym brał alivio, też lubię depnąć.
>Tak sobie myslę. Altus/Acera też styknie w zupełności, lepiej zainwestować w dobry łańcuch i kasetę. No i wiadomo dbać....Alem osioł

bobro

depnąć trzeba też przy jeździe miejskiej... i ta jazda miejska to często jest trudniejsza od jazdy po lesie i po dżungli

a to trzeba wyhamować przed nieustępującym pierwszeństwa, a to trzeba uciekać przed piratem, na światłach wystartować tak, żeby samochody dogoniły nas dopiero po kilku sekundach, wskoczyć na chodnik, zeskoczyć z chodnika, omijać dziury, czasem w nie wjechać

chyba jednak zajmę się spacerami

Hower

U mnie to jest najlepsza ścieżka od sopotu do gdańska wzdłuż plaży w łikend....hardcore. Przestałem tam jeździć bo mnie gęba bolała od zwracania uwagi przechodniom....Nie,nie, nie! W Poznaniu się nie da jeździć. Nie ma takiej opcji.

Poldek

PiSduś

[link widoczny dla zalogowanych]
Ale chyba nie będzie mnie stać

No i jednak wolę tylko pedałować

Hower

Rower dla leniwych za uhuhu albo jeszcze więcej.