po 30-tce

Poldek

[link widoczny dla zalogowanych]

bardzo fajne autko.
rzuca sie w oczy, zwija asfalt a na osiedlowych uliczkach nikt tak jak on nie bedzie zganial dzieciakow Tongue out (1)

Garfield

... kiedyś będzie mój

EMES

przód jeszcze jeszcze , ale dupa przekreśla go całkowicie jak dla mnie

Mii

Gluś... nie wiem jak długo utrzyma się ten topick Think

czy przeczytałeś ....
http://www.trzydziestki.fora.pl/mechaniczna-pomarancza,22/zanim-napiszesz-przeczytaj,1921.html

Niestety muszę pobleblać Angel

Owszem Chryslery bardzo mi się podobają ze względu na "mocną sylwetkę" i "uśmiechniętą mordę"

[link widoczny dla zalogowanych]

Twoja propozycja ze względów estetycznych bardzo mi odpowiada....ale
ale - wyobrażasz sobie ponad czterdziestoletnią kobietę wysiadającą z takiego samochodu...co byś sobie pomyślał?
To tak jakbym założyła spódniczkę do "pierwszych włosów" lub wzięła za kochanka 30 letniego mężczyznę ... Tongue out (1)

Na szczęście posiadam jeszcze trochę rozsądku Angel

Poza tym nie chcę szpanować, tylko jeździć w miarę wygodnie i bezawaryjnie....myślałam o czymś takim
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie będę ukrywała, że cena nie gra roli...bo to nieprawda, nie jestem zwolenniczką kredytów, więc nabytek powinien kosztować tyle na ile wytrzyma moja kieszeń

Przyznaję, że przez kilka dni miałam fazę na ...
[link widoczny dla zalogowanych]
jednak po namyśle stwierdziłam, że na taką jazdę jaką uprawiam ten samochód to lekka przesada.

Mii

zadziora · Gość

wolę

Mii

Heh...jasne, że ja tez wolę piękne, duże bo bezpieczniejsze i wygodniejsze, ale jeden taki już jest na stanie...to ma być mój osobisty Anxious

zadziora · Gość

pomarzyć nie można, Mii? Not talking

w jednym z Twoich linków jest almera... ja przejeździłam parę lat moim prywatnym i osobistym nissanem mikrą (potem go rozbiłam w drobny pył, że tak powiem), w każdym razie było to małe, ekonomiczne autko, łatwo do zapparkowania i manewrowania, spisywał mi sie na medal, ogólnie rzecz biorąc z nissanami mam dobre doświadczenia...

Poldek

Juhuuu, wypuscili mnie

A dlaczego nie pacifica??swietny woz, na chwile obecna zastanawiam sie czy nie kupic sobie takiego w wersji 4x4 bo duzo jezdze zima a w lecie musze zmiescic rower.

Osobiscie bym Mazde 323F odradzal, bo to bylo autko kierowane do "mlodych kierowcow o sportowym zacieciu", co oznaczalo ze jezdzily nim malolaty katujace niemilosiernie.

To moze cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
(ten akurat jest w stanach, ale mozna poszukac juz sprowadzonego)

Chociaz ja bym wybral raczej cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale kilka pytan:
Jezdzisz sama czy z pasazerami?psem?kotem?rowerem?
Samochod jst tylko na krotkie trasy czy zdarzaja sie dluzsze wyjazdy - np wakacyjne czy weekendowe?
Wolisz duze, bezpiczne i wygodne samochody czy raczej male i zwinne?
Czy jestes dobrym kierowca?
Ile chcesz na to przeznaczyc?

EMES

Dodge Charger ??? glus czy Ty tylko piszesz czy i czasami czytasz ?

Mii chce mieć swój swój taki do pracy i z pracy , duży bezpieczny już ma jak sama pisała

illunga

Mii....Ravka!
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśt śliczna, zwrotna, wygodna ... nawet koło ma z tyłu

Jedyny samochód, który trawię w wersji czarnej z chromami

Bo wszystkie inne czarne z chromami są takie....raperskie

Mii

Bo pacyfica jest za drogi jak dla mnie Not talking

ten drugi byłby się podobał mojemu starszemu synowi...też uwielbia "stare rupiecie"

Odpowiedzi
1.Generalnie sama, ale czasami przewożę małych pasażerów...dlatego na stałe mam zamontowane krzesełko.
2.Samochód służy na dojazdy do pracy i kręcenie się w obrębie sporego osiedla (Prawobrzeże) niekiedy, lecz bardzo rzadko...wręcz sporadycznie udaję się w trasę nie dłuższą jak 200km.
3.Oczywiście wolę duże i wygodne, ale na takie użytkowanie jak powyżej wystarczy mi mniejszy (a`propos ...śmię twierdzić, że duży też potrafi być zwinny

)
4. Nie potrafię się ocenić obiektywnie, prowadzę od 20 lat, jeżdżę dużo,lubię prowadzić....relaksuję się w trakcie jazdy, do tej pory nie spowodowałam kolizji wyłączając jedno "śmieszne" zdarzenie kiedy to słup najechał na mój tył Anxious

5. Mniej więcej tyle ile w linku z Nissanem.

zadziora · Gość

ja się zastanawiam nad murano

edit- to był komentarz do ravki

Poldek

EMES

[quote="glus"]

Mii

Mii

Poldek

cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

co to malenstwo potrafi:
http://www.youtube.com/watch?v=k3ygYUYia9I

lub cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
(aczkolwiek ja nie lubie Opli)

Jelsi chodzi o Almere to kulalem sie - bardzo krotko - Almera Tino i powiedzialem sobie ze nigdy wiecej, klopot z kazda czescia.

Mi sie kosmicznie podoba to:
[link widoczny dla zalogowanych]
powinno spelnic kazde Twoje wymaganie i chyba kiedys sobie go kupie do lansowania sie

Poldek

illunga

Właśnie miałam napisać, ale Gluś był szybszy. Mii-jeśli ekonomiczne, to ... francuskie. Naprawdę mało palą. Ich problem to kosmiczna cena części, jeśli nie daj Boże, coś tam....Ale Ty nie tłuczesz samochodów, więc może warto by było się zastanowić.