po 30-tce

Hower

Co do datowania na podstawie izotopu węgla też mam pewne wątpliwości.

wawi

eee tam... (że zacytuję)
po pierwsze-grupa odkrywców..
ani naukowców, ani 'naukowców', ani nawet nałóg owców..

po drugie-cyt."grupa ewangelickich odkrywców z Chin i Turcji.."
no akurat te dwa kraje mają silnie rozwinięty ewangelizm.. jak widać..

po trzecie-drewnianą strukturę..
czyli równie dobrze małą budowlę z serduszkiem wykrojonym w drzwiach..

po czwarte-skoro twierdzą, że to Arka niejakiego Noe- to twierdzą!

sezon ogórkowy w pełni.. zwłaszcza w Chinach i Turcji..

Mati.

A było to tak:

Dawno, dawno temu, na terenie Turcji a szczególnie w okolicach Wyżyny Armeńskiej, żyła niewielka grupka koczowników. Żyli oni w komunie kręcąc wspólne lody. Sodoma i Gomora, wino, imprezy, rozpusta. Kradzieże, gwałty, mordy. W owym czasie, a było to kilka tysięcy lat przed naszą Erą, w tym rejonie raz na 100 lat nastawał paskudny okres burz, ulew i sztormów. Ludzie zamieszkiwali tereny nizinne położone blisko ujścia rzeki. Pech chciał, że akurat owo 100-lecie kończyło się za ich istnienia. Wiedział o tym pewien zacny gość w nauce biegły. Mówili, że pojawił się znikąd i donikąd nie zmierzał. Żył spokojnie ciesząc się pięknem Ziemi i kobiecego ciała. Obserwował niebo, obserwował czas w którym księżyc przechodził swoje fazy i czytał stare, nikomu niezrozumiałe symbole wyryte na kamiennych blokach. Czując zbliżający się czas, ów Gość zbudował łódkę, wpakował do niej swój dobytek i czekał na deszcz. Owego roku padało wyjątkowo wrednie. Długo i dużo wody spadło z nieba na okoliczne tereny. Zalało znaczną ich część a gro mieszkańców straciło swoje dobytki a niejednokrotnie i życie.

…i cały świat tego plemienia znalazł się pod wodą.

aha.. niewykluczone, że potomkowie plemienia byli hybrydą ufoludków i ludzi..
Think

nudziarz

zastanawiam się czy w powietrzy jest taka ilość pary wodnej by zalać ziemię na wysokość 4 km.
Ostro pachnie mi ta historia kaczką dzienikarską i to pływającą cztery km nad poziomem morza

Aproxymat

Góry na pewno były niższe kiedyś. Kaukaz zdaje się cały czas rośnie?

nudziarz

cztery tysiące lat temu ????

pewnie o jakieś piec centymetrów

letnisztorm

Stalker tam był i nic nie pisał o żadnej Arce Not talking

nudziarz

On był tam gdzie Ararat, czy Arafat ? Think

może dlatego nie widział
Blue_Light_Colorz_PDT_02

letnisztorm

rarat

Mati.

nudziarz

kaczuszko, kaczuszko nie chowaj się pod łózko...

Mati.

szukam alternatyw

Formalny

nudziarz

Aproxymat

No fakt. Ale może to fałszywa arka? Znaczy, ktoś postanowił taką zbudować/wnieść na Ararat, żeby uwiarygodnić mit? Coś jak produkcja i handel fałszywymi reklikwiami?

Poldek

to bardzo, bardzo powazna sprawa.

Aproxymat

No, widać nie tylko ja pomyślałem o fałszerstwie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Okeanida

Formalny

No, akurat w tym gronie nikt się nie dał nabrać...

Aproxymat

No wiem ale czekałem kiedy pojawi się jakieś dokładniejsze wyjaśnienie i zdaje się, że właśnie nadeszło.