po 30-tce

Spokojny

Pomimo składanym życzeń wszystkiego naj będzie chyba raczej pod górkę

Dziś pierwszy dzień nowego roku. Jednocześnie w życie wchodzi kilka ważnych, nowych przepisów.

Podwyżka VAT

Od dziś obowiązuje podwyżka VAT o jeden punkt procentowy, wprowadzona tzw. ustawą okołobudżetową. Podwyżka ma obowiązywać dwa lata, do końca grudnia 2013 r. Podstawowa stawka wyniesie 23 proc., stawka w wysokości 8 proc. zastąpi obecną 7- proc. stawkę VAT, a 5-proc. stawka obejmie podstawową żywność (m.in. nabiał, przetwory mięsne, mąkę, kaszę, makaron, soki, nieprzetworzoną żywność), książki i czasopisma specjalistyczne.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów dotychczasowa zerowa stawka VAT na książki zostanie utrzymana do końca kwietnia 2011 r. Z kolei do końca lutego można będzie stosować zerową stawkę na czasopisma specjalistyczne, a do końca stycznia 7-proc. stawkę dla pozostałych wydawnictw, np. gazet czy magazynów. Chodzi np. o tygodniki opublikowane jeszcze w tym roku, które będą sprzedawane po 1 stycznia 2011 r., czy książki skierowane do dystrybucji do końca w 2010 r.

Zasadnicze zmiany czekają branżę motoryzacyjną i firmy kupujące samochody osobowe. Pełne odliczenie VAT będzie dotyczyć tylko samochodów o ładowności ponad pół tony, które nie będą samochodami osobowymi. Ograniczenia w odliczaniu VAT nie będą dotyczyć niektórych kategorii pojazdów przeznaczonych do działalności gospodarczej. Chodzi m.in. o auta dostawcze odpowiadające definicji określonej w ustawie, samochody typu van, minibusy, czy tzw. pojazdy specjalne. Nabywcy samochodów osobowych "z kratką", w przypadku których przysługuje obecnie pełne odliczenie VAT, będą mogli odliczyć 60 proc. kwoty VAT zawartej w fakturze, ale nie więcej, niż 6 tys. zł. Ustawa zawiesza też na okres dwóch lat możliwość odliczenia VAT od paliwa kupowanego do napędu samochodów o masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony.

Zmienią się też zasady odliczania VAT w przypadku, gdy nieruchomości nabyte lub wytworzone do celów działalności gospodarczej nie są wykorzystywane wyłącznie do tych celów. W takim przypadku prawo do odliczenia podatku VAT będzie przysługiwać tylko od części nieruchomości związanej z prowadzoną działalnością gospodarczą.

1 stycznia zacznie też obowiązywać nowelizacja ustawy o finansach publicznych, która przewiduje, że w przypadku przekroczenia 55 proc. progu ostrożnościowego dotyczących relacji długu publicznego do PKB, wprowadzone zostaną kolejne podwyżki VAT (nie wcześniej niż w połowie 2012 r.) aż do 25 proc., w przypadku stawki podstawowej.

Od 1 stycznia poszerzy się katalog deklaracji podatkowych, które będzie można złożyć przez internet bez konieczności posiadania tzw. kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Do listy deklaracji dołączą zeznania: PIT- 16, PIT-16a, PIT-19a i PIT - 28. Dotychczas przez internet bez e-podpisu podatnicy składali PIT-36, PIT-36L, PIT-38 i PIT-39.

Formalny

Jak będzie? Dobrze będzie...

Ponieważ ja nie przygotowuję żadnej ustawy, nie jestem członkiem Rady Polityki Pieniężnej, nie jestem prezesem Narodowego Banku Polskiego, ani żadnego organu Państwa wpływającego na budżet, podatki i inne ustawy, więc tylko ode mnie zależy jakie bedą moje osobiste losy. Na pewno mogę brać udział w wyborach - to jest moje prawo i obowiązek. O to, żeby nie było mi gorzej niż jest, muszę zadbać ja sam i narzekanie, dyskusje o PIToleniu na pewno niczego nie zmienią. To co muszę wiedzieć, czyli takie informacje jak podaje autor (chwała mu za to) tematu, są cenne ale nie są dla mnie powodem do emocji. Byle do przodu i to z uśmiechem - tego wszystkim w nowym roku jeszcze raz życzę...

Juli*

Jak będzie ?
Trochę zmian na lepsze ,bądź na gorsze. W końcu : "Zawsze przyjdzie, co ma przyjść, choćbys zegar cofnął w tył..."
A życie toczy się dalej....
Najbardziej to mnie chyba ceny paliw martwią. Trzeba będzie autka zamienić na rowery. Ciekawe co na to moi panowie heheheh. Zresztą i mnie do smiechu nie będzie. E tam zaoszczędzi się, np. na.....piwie

szb

wszystko zależy od cen paliwa i kursów najważniejszych walut,

oczywiście najważniejsze są te w których jesteśmy zadłużeni,

reszta to tylko pochodne tego wszystkiego

procencik w jedną stronę jest dla mnie niczym w porównaniu do skoków mojej ulubionej waluty

trzeba chyba pochylić się faktycznie nad ościennym tematem OFE.

tak sobie myślę Think

Juli*

Ok. To Ty się pochylaj, a ja pozastanawiam się nad vatem.

Chyba najbardziej przykry jest ten, który dotyczy produktów, wyrobów dziecięcych. Trochę polityki prorodzinnej by się przydało.
Czasami myślę, że podwyżka vat wykorzystywana jest aż nadto przy wzroście cen. W końcu jest okazja. Może to tylko złudzenie....

KOSTAS

jak będzie? ano tak samo jak dotychczas tylko troche drożej...ale tak jest co roku
ale nie dziwota że wszystko drożeje wszak i my chcemy zarabiac więcej

Juli*

Tylko, że w tą drugą stronę to zawsze oporniej idzie Tongue out (1)

Na pewno zobaczy się róznicę na wszelakich rachunkach. Nie sądzę, by była znikoma

KOSTAS

No cóż.... panstwo w sumie zajmuje się łupiectwem społeczeństwa a różni sie od zbójnictwa tylko tym że nie...gwałcą

Juli*

Brutal z Ciebie. Nikt nie lubi podatków,ale płacic musi każdy. Uderzy to trochę w osoby zarabiające nie tak wiele i to mnie martwi najbardziej. Są tacy, dla ktorych każda złotówka jest na miarę zlota.

SELENE

Żadne realne państwo bez podatków istnieć nie może.
Ot, refleksja. Angel

KOSTAS

Juli*

Fakt. Oszczędzaja bogaci, to i nam się opłaci. Ale przyznasz, ze boli, kiedy z pensji połowę przaznaczasz na rachunki wszelakiej maści. Idziesz do sklepu, w koszyczku najpotrzebniejsze rzeczy i zastanawiasz się, co tak duzo kosztowało.

KOSTAS

co racja to racja

Juli*

W myśl zasady, jakoś to będzie...