Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kamerki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:52, 24 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Możesz podać definicję tej jakiejś kultury?
no i chlopaka zgnoilas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:23, 25 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
corsaire napisał:

moim zdaniem to jest przejaw jakiejs kultury...po prostu niektorzy sprzedaja swoj wizerunek za kasiore..zamiana estetyki w ekonomie...

Przejaw kultury rozumianej jako co?
Możesz podać definicję tej jakiejś kultury?


moge


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 18:08, 25 Kwi 2013    Temat postu:

corsaire napisał:

moge

co Cię powstrzymuje?
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:13, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
corsaire napisał:

moge

co Cię powstrzymuje?


"moge" nie implikuje "chce"
wiec domniemanie powstrzymywania jest bezzasadne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 15:27, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Dlaczego więc nie chcesz? Skoro się powiedziało "A", wypada powiedzieć "B".
Mówisz o "jakimś" zjawisku, którego nie precyzujesz, zatem skąd mamy wiedzieć, o jakim zjawisku mówisz?
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:36, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Dlaczego więc nie chcesz? Skoro się powiedziało "A", wypada powiedzieć "B".
Mówisz o "jakimś" zjawisku, którego nie precyzujesz, zatem skąd mamy wiedzieć, o jakim zjawisku mówisz?



dlaczego wypada powiedziec "be" ?

myslalem, ze kazdy rozumie, co to jest kultura, dobra kultury itp

ja przed popatrzenien na definicje sobie odpowiedzialem, ze to jest oryginalna czesc dorobku duchowego i materialnego czlowieka

http://www.youtube.com/watch?v=m8pbmbfeoHs

a z wiki masz
Cytat:
Kultura (z łac. colere = „uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie”) – termin ten jest wieloznaczny, pochodzi od łac. cultus agri („uprawa roli”), interpretuje się go w wieloraki sposób przez przedstawicieli różnych nauk. Kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania).

[link widoczny dla zalogowanych]

czyli kulturakamerek moze byc np nowymi wzorcami zachowan pt
"popatrzcie , jaka jestem piekna" lub "uwielbiam kapuste"
albo i to i to - + do tego dochodza sprzezenia zwrotne typu fantazje, makijaze, niesmialosc , gadka itp

ps znalazlem tez polskie wersje tych zapytan:

http://www.youtube.com/watch?v=6izGWD6Gw4s
http://www.youtube.com/watch?v=1Igkqb7ALJM
http://www.youtube.com/watch?v=A33Muk570wQ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 18:40, 28 Kwi 2013    Temat postu:

corsaire napisał:

myslalem, ze kazdy rozumie, co to jest kultura, dobra kultury itp.

No właśnie nie. I sam sobie trochę przeczysz, podając definicję z Wikipedii. Bo jeśli kultura jest terminem wieloznacznym, to znaczy, między innymi, że dla różnych osób może znaczyć coś innego. Zatem jeśli zaliczasz zjawisko "kamerek" do kultury, to mógłbyś uzasadnić, dlaczego. Bo dla kogoś innego, to może być od pojęcia kultury zjawisko niezwykle dalekie.


corsaire napisał:

czyli kulturakamerek moze byc np nowymi wzorcami zachowan pt
"popatrzcie , jaka jestem piekna" lub "uwielbiam kapuste"
albo i to i to - + do tego dochodza sprzezenia zwrotne typu fantazje, makijaze, niesmialosc , gadka itp

Może być, tylko jak nowe wzorce zachowań mają się do pojęcia "kultura"? Przecież to nie są określenia tożsame. Nie każde nowe wzorce zachowań są nowym zjawiskiem kulturowym. Albo odwrotnie - gdyby każde nowe zachowania podciągnąć pod definicję "kultury", to ta rozrosłaby się niepomiernie. Utopilibyśmy się w tej kulturze.
W Wikipedii, którą cytujesz, dalej czytamy: "W nauce, inaczej niż w języku potocznym, termin „kultura” nie ma charakteru wartościującego".
Pozostając jednak przy tym charakterze wartościującym (w końcu, "kamerki", to nie jest zjawisko naukowe), jaką wartość mu (temu zjawisku) przypisujesz?
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:56, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
... Nie każde nowe wzorce zachowań są nowym zjawiskiem kulturowym....


nowy wzorzec zachowan jest oryginalnym wytworem duchowym, wiec podpada pod definicje kultury
Kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania).
wiec nie sciemniaj, ze nie

ps najlepiej by to bylo udowodnic na przykladzie, wiec podaj jakis przyklad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 18:57, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:

Pozostając jednak przy tym charakterze wartościującym (w końcu, "kamerki", to nie jest zjawisko naukowe), jaką wartość mu (temu zjawisku) przypisujesz?

myslę, ze poznawczą
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 19:27, 28 Kwi 2013    Temat postu:

W zasadzie zgodzę się z Corsaire, że kulturę można rozumieć bardzo szeroko, jako pojemny worek na materialne i niematerialne wytwory działalności człowieka. Są też pojęcia węższe, ale chyba nie ma sensu się spierać. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 20:00, 28 Kwi 2013    Temat postu:

corsaire napisał:

(...)

Tak, tak, czytałam to już. Nie jestem też niedowidząca. Chętnie podam przykład, ale nie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytania - przejawem jakiej kultury jest zjawisko "kamerek" i jakie niesie za sobą wartości?

rosegreta napisał:

myslę, ze poznawczą
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nie oglądałam, ale myślisz, że jest tam coś, o czym byśmy nie wiedziały lub coś, co koniecznie chciałybyśmy wiedzieć?

Czy kulturą może być coś, co jest bezwartościowe?
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 20:06, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:

Nie oglądałam, ale myślisz, że jest tam coś, o czym byśmy nie wiedziały lub coś, co koniecznie chciałybyśmy wiedzieć?



nie miałam nas na mysli
tylko autora tematu


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 20:07, 28 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 21:07, 28 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:


Czy kulturą może być coś, co jest bezwartościowe?

W tym szerokim ujęciu tak. W tym rozumieniu elementami kultury są też wszystkie skorupy po garnkach, kapliczki, narzędzia do uprawy roli, stroje itp. Takie zdanie za Wiki przytoczę, bo jest bardzo trafne: "W nauce, inaczej niż w języku potocznym, termin „kultura” nie ma charakteru wartościującego."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 21:30, 28 Kwi 2013    Temat postu:

Kewa napisał:

W tym szerokim ujęciu tak. W tym rozumieniu elementami kultury są też wszystkie skorupy po garnkach, kapliczki, narzędzia do uprawy roli, stroje itp.

Ale to nie są rzeczy bezwartościowe

Oczywiście, jestem sobie w stanie wyobrazić doraźną, incydentalną wartość dyletanckiej pornografii (rozładowanie napięcie seksualnego), ale w jakimś szerszym aspekcie ona jest głupia, bezwartościowa lub wręcz szkodliwa. Zatem, co to za "kultura", która nie wytwarza niczego nowego (pornografia istniała od zawsze), niczego nowego nie kreuje i niczemu nie służy(?)

Chyba, że ja czegoś nie rozumiem i nie o tym jest ten topik, ale zajrzałam na stronę podaną przez corsaire, no i wygląda mi na to, że to jest temat o domorosłych adeptach pornografii.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:52, 29 Kwi 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
jest voyeuryzm i jest ekshibicjonizm , więc i jest możliwość ich realizacji.
A ze w sporej części się to skomercjalizowało ?
Prosty prymitywny kapitalizm.

P.S. A ze jestesmy popierdzieleni i pomimo tego, ze widzieliśmy naście/dziesiąt/set nagich kobiet i to z odległości mniejszej niż długość, nadal latamy do klubów go-go, czy gapimy się własnie w takie kamerki - to zupełnie insza inszość.

Nudziarzu, nie jesteśmy tak całkiem popierdoleni. Gwarantuję Ci, że jeśli w klubie go-go na Twoich kolanach zacznie się zmysłowo poruszać śliczna dziewczyna, która w nieprawdopodobnie zmysłowy sposób rozbierze się przed Tobą i będziesz miał przed oczami jej śliczną cipkę w odległości 10cm (jednocześnie mogąc cały seans głaskać jej gładką skórę wszędzie, oprócz rzeczonej cipki rzecz jasna), to wcale nie uznasz się za popierdolonego wydając marną stówkę lub dwie na tę rozrywkę.
IMHO lepiej na to, niż na pokaz skaczących delfinów, czy tam rodzinne kino z colą i popcornem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 10:44, 29 Kwi 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Kewa napisał:

W tym szerokim ujęciu tak. W tym rozumieniu elementami kultury są też wszystkie skorupy po garnkach, kapliczki, narzędzia do uprawy roli, stroje itp.

Ale to nie są rzeczy bezwartościowe


Kapliczki nie są bezwartościowe???
Przestań! Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:30, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
będziesz miał przed oczami jej śliczną cipkę w odległości 10cm (jednocześnie mogąc cały seans głaskać jej gładką skórę wszędzie, oprócz rzeczonej cipki rzecz jasna), to wcale nie uznasz się za popierdolonego wydając marną stówkę lub dwie na tę rozrywkę
ty jestes chory, wspolczuje. pomysl o hpv albo gronkowcu zlocistym w przerwie na papierosa.

ps. podobno sofia ma teraz nowa wspaniala lokalizacje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:33, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Długo na tym myślałam ( nie żeby bardzo intensywnie), ale jednak wybieram delfiny. Wizja głaskania jakiegoś faceta, którego wcześniej głaskało stado kobiet i machania mi przed oczami fiutkiem jakoś mnie nie przekonała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Wto 8:36, 30 Kwi 2013    Temat postu:

letnisztorm napisał:
(...) Wizja głaskania jakiegoś faceta, którego wcześniej głaskało stado kobiet i machania mi przed oczami fiutkiem jakoś mnie nie przekonała.


Bo w tym nie ma chyba nic specjalnego,
może co najwyżej estetycznie wzbudzać jakieś zainteresowanie, ale to zależy od tego jak macha..
Wizja stada kobiet mnie nie przeraża, raczej wizja ewentualnego nienasycenia.. Co za frajda głaskać obcego faceta, jeśli on Ciebie nie głaszcze.. Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 9:45, 30 Kwi 2013    Temat postu:

Pasztet napisał:
jeśli w klubie go-go na Twoich kolanach zacznie się zmysłowo poruszać śliczna dziewczyna

Tylko jak poradzić sobie ze świadomością, że ta dziewczyna czuje jedynie obrzydzenie na widok śliniącego się faceta?
Szkoda kasy za marne aktorstwo.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin