Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolacja przy muzyce

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yasha
Gość





PostWysłany: Pon 9:00, 27 Mar 2006    Temat postu: Kolacja przy muzyce

Temat, w którym można zamawiać muzykę do kolacji oraz innych rodzinnych czy świątecznych okoliczności.

Dziś reklama francuskiego kompozytora - André Campra, tworzącego we wczesnym Baroku.
Początkowo zajmował się wyłącznie pisaniem muzyki kościelnej, ba - został nawet Maître de musique at Notre Dame - czyli czymś w rodzaju dyrektora filharmonii, potem stał się kompozytorem dworu, a zwłaszcza Chapelle Royale - kaplicy królewskiej na Wersalu.,aby później oddać się nareszcie, choć tajnie ulubionemu zajęciu pisania muzyki świeckiej. Był bowiem z natury człowiekiem radosnym, cieszącym się życiem, z resztą jego religijne kompozycje są lekkie, pozbawione patosu, charakterystycze dla muzyki francuskiego baroku; właściwie rococokowe, przy tym niemęczące smutkami i pomrokami, miłe dla ucha. Znany był ze zwego upodobania do zbytków - ozdób, pięknych strojów. Z tych dwóch powodów był prześladowany przez ówczesne moherowe berety - pseudo moralistów, obłudników, pozbawionych szerszych horyzontów i kontaktu z rzeczywistościa, sfrustrowanych, których nie brak w żadnej epoce; jak na przykład Pani de Maintenon, kochanka króla Ludwika IV, sama dawająca d... nielegalnie, ale nienawidzącą Campre za jego poczucie humoru, i że osmiela się tworzyć muzykę rozrywkową - tak że zmuszony pisać anonimowo.
Campra rozwinął gatunek opery-baletu, lekkiej w formie, zabawnej i dowcipnej, ironizującej ludzkie wady, kołtuństwo i głupotę, z któtkimi, trafnie podsumowującymi akcję ariami, w połowie drogi między dramatem a farsą.
Campra przypomina mi kolegę Kościarza, który udzielając się w polskim necie, opanowany w większości przez ludzi, a zwłaszcza kobiety o mentalności moherowych beretów, co jest niezależne od wieku, ale rozkwita w pełni w okolicy zbliżającego się klimaxu - pozbawione z reguły poczucia humoru, drazliwe na swoim punkcie, skłonne prześladować każdego tylko z tego powodu, że ma inną mentalność.
Kościarz jako krakowski artysta raczej się nie ozdabia, a prędzej nosi rozklekotane obuwie skórzane w kolorze brązowym, do tego spłowiałe, workowane spodnie oraz t-shirt w kolorze spranego błękitu względnie khaki.

W przygotowaniu:

J.S. Bach i G.F. Handel - w tej roli zobaczymy Aliasa (który jest jak chleb z masłem) oraz apoxymata (jako potrawa mięsna), w "Kolacji na 4 ręce" - choć mogą równiez wystąpić jako Janusz Korczak i Kornel Makuszyński.
Fellini - w którego wcieli sie makukek
Henry Purcell - czyli Potworski, który wraz z Camprą wykonaja koncert na dwa klawesyny zaopatrzone w mechanizmy zegarowe.

W roli Jean Pierre Rampalla wystąpi goscinnie Yasha, która jest urodzona tego samego dnia i miesiaca. Natomiast boja weźmie udział w audycji muzycznej, gdzie będzie czytać wiersze Brzechwy.
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pon 10:33, 27 Mar 2006    Temat postu:

nie wiem jaki Yasha przewidziała dla mnie repertuar? czy coś z "Bajek Samograjek" czy moze racze jze "Stu Bajek"? Ale ja chętnie, chętnie poczytam, bo w tym akurat mam wprawę.
Może taki tekścik Yasha?: (oczywiście Brzechwy)

TRAKTACIK

Nasza młodzież, nasza chluba
Była czymś na wzór cheruba,

Była niby w Wielki Piątek
Stadko czystych niewiniątek,

Była grzeczna, wzniosła, czuła...
Aż tu nagle się popsuła,

I zjawili się nieznani
W naszym kraju - chuligani.

Lecz kto młódź tak deprawuje,
Że sprawuje się na dwóję?

Gdzie zepsucia tkwi zalążek?
Oczywiście - w treści książek!

Nawet w pismach każde słowo
Deprawuje młódź ludową,

Bo gdy pisać ktoś potrafi,
Ciągnie go do pornografii.

Nawet Eile - porno-grafik,
I Kamyczek, i pies Fafik.

A najgorzej jest z książkami,
Bo osądźcie tylko sami:

Już w Iliadzie bogów mnóstwo
Uprawiało cudzołóstwo;

W Biblii mamy ustęp brzydki
O miłości Sulamitki;

To, co pisał był Owidiusz,
Nawet starszym czytać wstyd już;

A Boccaccio psuje dzieci
Już od iluś tam stuleci.

Villon dał początek mafii,
Która służy pornografii,

Rousseau na nim się opiera
I już krok jest do Baudelaire'a.

Nasz Potocki, choć pono graf,
Też niezgorszy był pornograf,

Wilde pochwalał grzech sodomski,
A czy lepszy był Żeromski?

Stendhal młodaież psuł ohydnie,
No, a taki André Gide - nie?

Od Heinego aż do Kafki
Mamy damsko-męskie sprawki,

Od Balzaka aż do Prousta
Deprawacja i rozpusta.

Od Mniszkówny aż do Czeszki
Wszędzie są te same grzeszki.

Krótko: każdy Erotomek
W piśmiennictwie ma swój domek.

Przed trucizną tą należy
Bronić kruchych dusz młodzieży,

Trzeba stworzyć PORNO-ORMO
By ocalić młódź niesforną!

Oto sposób, proszę państwa,
Na zwalczanie chuligaństwa.

Bo, jak widać, chuligani
Są diabelnie oczytani!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yasha
Gość





PostWysłany: Czw 7:18, 06 Kwi 2006    Temat postu:

A to cię wyczaiłam

Tekst super. Pozostawiam ci dowolność wyboru repertuaru. Możesz dodać Tuwima Pana po przerwie.
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:17, 18 Sty 2012    Temat postu:

U mnie zależy z kim i w jakim miejscu byłaby ta kolacja. Lubię klimaty na fortepianie. Nie ma to jak utalentowany pianista i refleksyjne dźwięki. Ostatnio w knajpce świetnie bawiłam się przy bluesie. Fajny klimat, jedzonko i rozmowy.
W górach uwielbiam kolacje w karczmie, a obok kapela góralska coś tam sobie pogrywa. W takich spotkankach na luzie - koniecznie gitara i niezbyt wygórowane menu. Skrzypce - tylko wowczas, kiedy jestem z mężem

Może być muzyka klasyczna, ale nie każdy wykonawca i utwór. Nawet nie przeszkadza mi wówczas, że są to nagrania z płyt. Byleby sprzęt był na wysokim poziomie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hower
Johnnie Walker


Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???

PostWysłany: Śro 22:28, 18 Sty 2012    Temat postu:

Mam Tu u siebie taki bluesowy klub, często grają na żywo. Świetna rzecz i jak np. w domu nie słucham rdzennego bluesiora tak tam robię to z przyjemnością. To jest taka bardzo ujmująca odskocznia od wszystkiego.
Mam też rockowy klub...ale brak słów..speluna dla gówniarstwa. (czyt. "pogo" i rozwodnione piwo)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 18 Sty 2012    Temat postu:

Hower napisał:
Mam Tu u siebie taki bluesowy klub, często grają na żywo. Świetna rzecz i jak np. w domu nie słucham rdzennego bluesiora tak tam robię to z przyjemnością. To jest taka bardzo ujmująca odskocznia od wszystkiego.
Mam też rockowy klub...ale brak słów..speluna dla gówniarstwa. (czyt. "pogo" i rozwodnione piwo)


Pewnego dnia na jednym forumowym spotkaniu zorganizowano koncert jednego z zespołow bluesowych. To chyba było najpiękniejsze spotkanie, jakie pamiętam, właśnie ze względu na muzykę. Jeden z jego członków dawno, dawno temu zalogował się na tym forum i tak nawiązały się znajomości. Mam wiele fot, zresztą na swojej stronie muzycy kilka z nich umieścili. Niestety nie mogę ich wstawić, gdyż nie mam na chwilę obecną z nimi kontaktu. A zgoda być musi. Fajna muzyka, muzycy rewelacyjni. Pomyśleć jakich pozytywnie zakręconych można spotkać tam i ówdzie. Niestety innych też

Ale klimat muzyczny przedni.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Śro 22:41, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 13:07, 31 Lip 2012    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=pkfI-6FsqY8
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:26, 01 Wrz 2012    Temat postu:

Nie ma to jak kolacja przy góralskich rytmach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin