Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najgorszy filmowy remake, najgorsza ekranizacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:05, 17 Maj 2011    Temat postu:

Bez przesady. Oczywiście nie jest to arcydzieło na miarę "Robotników wychodzących z fabryki" ale da się oglądać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemands
wełna z choinki


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:15, 17 Maj 2011    Temat postu:

Chyba to były *robotnice* nie *robotnicy*?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:29, 18 Maj 2011    Temat postu:

Aż obejrzałem. I faktem jest, że większość wychodzących z fabryki to robotnice. Było to w czasach, kiedy po strojach łatwo było odróżnić płeć. Ale wychodzą też panowie a kilku nawet wyjeżdża na rowerach. Pomijając stroje, ludzie ci wyglądają zupełnie naturalnie.

http://www.youtube.com/watch?v=YXD56XL4R80


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:43, 18 Maj 2011    Temat postu:

A w ogóle znalazłem artykuł o klasycznych filmach, o których ludzie nawet nie wiedzą, że są to rimejki.

Najbardziej bezczelny w tej mierze był, jakżeby inaczej, Hitchock. Który nakręcił swój film "Człowiek, który wiedział za dużo" dwa razy. Czyli rimejkował swoje własne dzieło.



Podobnie powtórkowy jest "Sokół maltański" z Humphreyem Bogartem (oryginał powstał 10 lat wcześniej), "Czarnoksiężnik z Oz" z Judy Garland,
"Człowiek z blizną" z Alem Pacino, czy "Za garść dolarów" z Clintem Eastwoodem (tak jak w przypadku "Siedmiu Wspaniałych" czy "Ringu" oryginał jest japoński - to "Yojimbo" Kurosawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:09, 18 Maj 2011    Temat postu:

Ze sławnych remake`ów warto jeszcze wspomnieć o "Buncie na Bounty".


Pierwszy film z `35 roku (z Clarkiem Gablem), remake z `62 z Marlonem Brando. Nie mam niestety porównania, bo pierwszego nie widziałam Anxious

(jest jeszcze film z `84 Melem Gibsonem pn. "Bounty", ale nie wiem czy można nazwać go rimejkiem Think )

Za to tytułowa "Bounty" z tego drugiego filmu z M. Brando (doskonała replika oryginalnej fregaty) zawinie 4 sierpnia br. do Świnoujścia Będzie można zwiedzać podczas Sail Świnoujście znany z filmu pokład 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:23, 18 Maj 2011    Temat postu:

Obowiązkowo jadę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:27, 18 Maj 2011    Temat postu:

[OT]
to jeszcze dodaj sobie do trasy Wolin, bo rzut beretem od Świnkowa przecież a termin ten sam imprezowy (5-7 sierpnia):

XVII Festiwal Słowian i Wikingów
Jedna z największych, wczesnośredniowiecznych imprez w Europie, w której uczestniczy ok. 1500 osób z ponad 20 krajów. Prezentowane są warsztaty dawnych rzemiosł, odbywają się występy zespołów muzyki dawnej, regaty i rejsy rekonstrukcji dawnych łodzi, inscenizacje wydarzeń historycznych i obrzędów oraz wielkie bitwy na 400 wojów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:30, 18 Maj 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].
Pierwsza z H. Bogartem i A. Hepburn a druga z H. Fordem (okropnie wyglądał w muszce i okularach) i J. Ormond.
Pierwsze co mi przyszło do głowy gdy zobaczyłam ten topik. Oryginał zobaczyłam po remake'u. Żałowałam, że nie w odwrotnej kolejności...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:37, 18 Maj 2011    Temat postu:

Sabrina mi się skojarzyłą z wiedźmami, a te z kolei z Samantą

pierwowzór świetny - serial:
Bewitched (nadawany od 1964 do 1972), z Elizabeth Montgomery i Dickiem Sargentem (wcześniej jakiś inny aktor grał )

remake (film pełnometrażowy) - taki sobie...
Bewitched z 2005 z Nicole Kidman
(może gdybym nie oglądała iluś tam odcinków serialu, to film z Kidman byłby znośniejszy)


Swoje wersje serialu zrobili w Japonii, Rosji, Argentynie i w Indiach. Nie oglądałam

I do dziś czasem mi się marzy tak, żeby w domu samo się sprzątało... psiejsko czarodziejsko... oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemands
wełna z choinki


Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:14, 21 Maj 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Aż obejrzałem. I faktem jest, że większość wychodzących z fabryki to robotnice. Było to w czasach, kiedy po strojach łatwo było odróżnić płeć. Ale wychodzą też panowie a kilku nawet wyjeżdża na rowerach. Pomijając stroje, ludzie ci wyglądają zupełnie naturalnie.

http://www.youtube.com/watch?v=YXD56XL4R80


Powinni zrobić remake tego filmu. Wyobrażam to sobie wersjach różnych reżyserów. U Lyncha kamera odjechałaby w pewnym momencie a po powrocie okazałoby się, że robotnice zniknęły. U Tarantino zaczęłyby walczyć między sobą a wszystkie zostałyby rozjechane przez tych rowerzystów.
U Zanussiego stałby się jakiś cud a w dodatku jedna z robotnic okazałaby się Mają Komorowską.


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:45, 20 Lip 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czekacie na ekranizację "Hobbita"? Ja trochę bardziej się jej obawiam niż było to z "Władcą".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:02, 20 Lip 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:

Czekacie na ekranizację "Hobbita"? Ja trochę bardziej się jej obawiam niż było to z "Władcą".


"Władca.." był kiepski to i "Hobbit" taki będzie - z resztą tak to jest jak się kręci na podstawie bajki o objętości encyklopedii z zadęciem na kultowy film... obraz znaczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:05, 20 Lip 2011    Temat postu:

Beznadziejne rimejki:
'Infiltracja' w porównaniu z pierwowzorem 'Infernal Affairs'
'Vanilla Sky' w porównaniu z 'Otwórz oczy'
'Nocna straż' - amerykańska wersja to gniot bez atmosfery duńskiego oryginału
O 'Ringu' już była mowa, z tego co wiem, to zrobiono też remake 'Dark water' skutek pewnie podobny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:03, 20 Lip 2011    Temat postu:

O, "Vanilla Sky" wyjątkowo mi "zgrzytała", kiedy znałem wersję oryginalną.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 20 Lip 2011    Temat postu:

Akurat czytam "Zimę Muminków". Wkleję 1 rozdział, żeby mieć się do czego odnieść:
Niebo było niemal czarne, lecz śnieg lśnił jasnoniebieskim blaskiem w świetle księżyca. Morze spało pod lodem, a głęboko w ziemi, między korzeniami, wszystkie małe stworzonka śniły o wiośnie. Ale do wiosny było dość daleko, bowiem Nowy Rok minął dopiero co. Właśnie w miejscu, gdzie dolina wznosiła się łagodnie ku górom, stał dom zasypany śniegiem.
Wyglądał bardzo samotnie. Podobny był raczej do dziwacznej zaspy śnieżnej. Tuż obok, między oblodzonymi brzegami, wiła się czarna jak węgiel rzeka. Prąd sprawiał, że nie zamarzała przez całą zimę.
Ale na moście nie było żadnych śladów stóp, a i wokół domu zaspy śniegu naniesionego przez wiatr były nietknięte.
Wewnątrz domu było ciepło i przytulnie. Na dole w piwnicy tliły się wolno na ruszcie całe masy torfu. Księżyc zaglądał w okno oświetlając białe zimowe pokrowce na meblach i owinięty tiulem kryształowy żyrandol. A w salonie wokół największego kaflowego pieca rodzina Muminków spała długim zimowym snem.
Spali zawsze od października do kwietnia, tak bowiem czynili ich przodkowie, a Muminki przestrzegają tradycji. Wszyscy, podobnie jak ich przodkowie, mieli w żołądkach porządną porcję igliwia, przy łóżkach zaś, pełni nadziei, położyli to, co mogło być potrzebne wczesną wiosną. Łopaty, okulary przeciwsłoneczne i trochę taśmy filmowej, przyrządy do mierzenia siły wiatru i tym podobne przedmioty.
Cisza pełna była spokoju i oczekiwania.
Czasem ktoś westchnął i zwinąwszy się wsuwał głębiej w posłanie, w którym spał. Promień księżyca przewędrował od fotela na biegunach do stołu w salonie, przesunął się po mosiężnych gałkach na wezgłowiu łóżka i zaświecił prosto w twarz Muminka.
A potem zdarzyło się coś, co nie zdarzyło się nigdy, odkąd pierwszy troll z rodziny Muminków zapadł w sen zimowy. Muminek obudził się i nie mógł już zasnąć.
Patrzył, jak świeci księżyc i kryształy lodu na szybie.
Słyszał buczenie pieca na dole w piwnicy i był coraz bardziej rozbudzony i zdumiony. W końcu wstał i podreptał do łóżka swojej Mamy.
Pociągnął ją ostrożnie za ucho, lecz się nie obudziła, tylko zwinęła się w obojętną kulkę.
„Jeśli nawet Mama się nie obudzi, to nie ma co próbować budzić innych” - pomyślał Muminek i ruszył dalej przez obcy, tajemniczy dom. Zegary stały już od dawna i wszystko pokryte było delikatną warstwą kurzu. Na stole w salonie stała od jesieni waza do zupy z resztkami igliwia w środku. A kryształowy żyrandol w tiulowej sukience podzwaniał sobie z cicha.
Nagle Muminek zląkł się i znieruchomiał w ciepłym mroku za promieniem księżyca. Poczuł się ogromnie samotny.
- Mamo! Obudź się! - zawołał, ciągnąc za kołdrę. - Cały świat gdzieś się zgubił!
Ale Mama się nie obudziła. Co prawda do jej snu o lecie wkradł się na chwilę niepokój i troska, ale nie mogła się obudzić.


Czytam Zimę Muminków i serce kołacze mi tak samo, jak wtedy, gdy byłam dzieckiem. Magia, tajemnica, klimat, wspaniała literatura, oooch... Cały świat gdzieś się zgubił! Nie ma gorszej ekranizacji, IMO.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Śro 17:29, 20 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:24, 20 Lip 2011    Temat postu:

Oczywiście w kategorii beznadziejnych ekranizacji nie mogę nie wspomnieć o wyjątkowo nieudanym "Śniadaniu mistrzów" według Vonneguta, który zresztą pojawia się w tym filmie osobiście.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:07, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Tak mówiłem o ekranizacji "Kwiatów dla Algernona" i właśnie zmarł główny aktor tej bardziej udanej wersji filmowej ("Charly") czyli Cliff Robertson. Nawet nie wiedziałem, że za tę rolę dostał Oskara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin