po 30-tce

Spokojny

niestety z nikim w kwestach merytorycznych nie dyskutujesz masz niewiele do powiedzenia a ja dalej będę pisał a ty dalej będzie szukała błędów jesteś lepsza od Wordu tak trzymaj i nie popuszczaj

animavilis · Gość

Spokojny

i na tym faktycznie koniec teraz pisz na Berdyczów nie dam Ci już odpowiedzi

kasia_imig

[...]

Spokojny

znak zapytania na końcu zdania świadczy że jednak mogę, nie zauważyłaś o czym jest ten topik? to też jest ostatnia odpowiedź, żeby było jasne!!!!!!

Juli*

No dobra, dobra już starczy. Musicie jeszcze trochę poćwiczyć i bardziej się postarać

- ale proponuję bleblarnię, wysypisko czy rezerwat Tongue out (1)

Temat dotyczy Jana Pawła II - tak tylko przypominam. Można zahaczyć o autorytety, ideały, świętych, religie, dogmaty itd.
A skoro już skończony to zwyczajnie zamknąć, bądź pozwolic mu się zestarzeć.

Nikiasz

Fatalnie jest kiedy jednego człowieka oskarża sie o zbrodnie tego świata tak jak jak ty to robisz - pedofilia w kościele ,gwałcone jugosłowianki , środki antykoncepcyjne a może jeszcze głód na świecie , AIDS , wojny itp??A to że propagował doktrynalne zakazy i nakazy - a czyim był przedstawicielem czyż nie kościoła??Czy jego zadaniem było nauczanie wiary czy może czynna walka??To że potrafił porwać tłumy jest w/g ciebie wadą??Super jest siedzieć w fotelu i pisać dyrdymały jako swoje poglądy.

Spokojny

mądra myśl Julito

Juli*

Zatem kontynuujmy myśl przewodnią :

Spokojny

kasia_imig

[...]

Juli*

Juli*

Sama postać Jana Pawła II zawsze będzie budziła kontrowersje chyba ze względu na religię i poniekąd konserwatyzm. Ale jak dla mnie zauważalna jest jego wielkość i dokonania.

Spokojny

no zapewne też to dostrzegam Jan Paweł miał i dokonania pozytywne a wiesz jakie???

rosegreta · Gość

dziwie się, ze ktokolwiek zabiera głos przecież

Juli*

Spokojny

Julito musimy uściślić ja nie neguję całego pontyfikatu Jana ja wyliczam błędy podczas jego trwania popełnione w kwestii wyniesienia na ołtarze nawet kler nie jest jednomyślny to że Watykan tak postanowił nie czyni ze, mnie barana abym nie miał cienia wątpliwości jeśli mówić o pozytywach tego pontyfikatu zapewne jednym z większych jest pojednanie z kościołem wschodu oraz pojednanie z Żydami przecież Jan Paweł był nawet przy jerozolimskiej ścianie płaczu i to jest zapewne wielkie jednakże powtarzam nie można wątpliwego cudu uważać za wyrocznię w tej kwestii środowisko lekarskie ma wielce podzielone zdanie o pontyfikacie sporo pisał też ksiądz Issakiewicz Zalewski sporo czytałem na ten temat dlatego mam prawo bronić swoich racji wiem że wdepnąłem w środowisko gospodyń domowych wyłączając Ciebie oczywiście ale to nie znaczy abym nie miał swojego zdania

Juli*

Spokojny pisałam w swoim pierwszym poście jak ja odnoszę się do cudu. Przeczytaj może raz jeszcze, to, co napisałam, a może dostrzeżesz różnice w moim widzeniu tego problemu, a ogólnym postrzeganiu.
Cieszę się, że wreszcie napisaleś coś pozytywnego. To pozwala mi na poznanie całego Twojego spojrzenia, a nie tylko negatywu. Ponadto od samego początku daję Ci do zrozumienia, że mamy inny trochę pogląd, ale nie przeciągam Cię na swoje tory, że tak ujmę. Fajnie, że masz swoje zdanie. Jak widać po ostatniej wypowiedzi potrafisz przedstawic je w sposób racjonalny i dojrzały. Całkowita metamorfoza