po 30-tce

melpomena

Bobro, tylko nie myśl, że my tak do Ciebie osobiście, w końcu nie jesteś za to odpowiedzialny

bobro

no nie, za składy pociągów to nie... i niedopuszczalne są przypadki pociągów dłuższych niż perony; moi w takich wypadkach nakładają kary na przewoźnika za niedotrzymanie warunków umowy, bo warunki umowy są takie, że pociąg ma się mieścić w każdym peronie

melpomena

Hm, czyli tak źle i tak niedobrze. Jak peron krótki to się można nie zmieścić...
We Wrocławiu jakieś trzy wagony wystawały.

oto_ja

kosmaty

A ja bardzo lobię pociągi na Wschodzie - płackarty rosyjskie, czy ukraińskie. Uważam, że są bardzo wygodne, a dzięki temu podróż nimi, to czysta przyjemność. No i są szybsze od naszych...

lulka

letnisztorm

Moje ulubione tory, na prawo blok mojej babci na lewo kościół .

[link widoczny dla zalogowanych]

saper

Wlasnie jade pociagiem. W moim przedziale siedzi wytapetowana,sztuczna blond dziumdzia z kotem w rozowym nosidelku i stary dziad walacy piwem na dwa metry. Musialem sie przesiasc zeby sie ze smrodu nie zrzygac.... I klasa!!!!

bobro

do mnie w pierwszej klasie ostatnio dosiadł się pan, którego zwolnili właśnie z więzienia, uparł się, żeby mi kupić kawę, przyniósł ją, po czym rozlał tak, że gdyby nie mój wrodzony refleks to miałbym ją na spodniach... skończyło się tak, że to on ją miał na spodniach, ale pojawiła się też wielka plama na siedzeniu obok... pan na szczęście wysiadał w Kutnie, a wracaliśmy z Wawki, więc był krócej niż połowę drogi

rosegreta · Gość

A jak to jest, jak ja jadę pociągiem to przeważnie sama prawie w przedziale jestem? Od czasu do czasu trafią mi się szermierze wracający zawodów.
Relacja INTERCITY Warszawa-Wrocław.

KOSTAS

ja ostatnio często siadam w Warsie...popijam kawe i czytam , tak mija mi 4 godz jazdy

bobro

jak ten kolo rozlał tę kawę to też nikt się do nas nie dosiadł... pewnie, różo, coś rozlewasz

saper

dojechałem

czas nadrobić pracowe zaległości

miłego.

Szymon Krusz

Dziwne macie towarzystwo ja jak wracałem z Krakowa to jechałem artystycznie tz z aktorami ale tylko do stolycy potem wsiedli inni ale nie tacy jak pisał saper czy Bobr.

bobro

ale może oni o tobie piszą gdzieś teraz, że jakiś kolejowy żul i pijak z nimi jechał

saper

animavilis · Gość

saper

i ta plama to nie była kawa..

letnisztorm

a ja byłam różową dziunią oops

Szymon Krusz