po 30-tce

Migotka · Wysłany: Pią 14:50, 10 Mar 2017 Temat postu:

No to oczywiście szczęścia bez liku w Dniu 40 Męczenników

bo mężczyźni raczej nie kwiatów oczekują...? Think

Formalny · Wysłany: Pią 15:02, 10 Mar 2017 Temat postu:

Bardzo dziękuję za życzenia (pierwsza na forum je przekazałaś! Angel

)
Kwiaty lubię bardzo - czy to mało męskie?...

Jednak bukiet jaki ma stojąca teraz przede mną The Glendronach Parliement (aged 21 years), otrzymana od BWK (Bardzo Ważnej Kobiety), też bardzo cenię i sprawia mi ogromną przyjemność... Angel

rosegreta · Wysłany: Nie 13:10, 12 Mar 2017 Temat postu:

Piszę z telefonu z trasy. Dziękuję za życzenia. Jestem kobietą na pewno, choć czasem podejmuję męskie decyzje.
Specjalnie nie czekam na życzenia w ten dzień. Myślę, że bez kobiet nie byłoby świata... A więc są istotne i odgrywają wiele istotnych ról. W kurzają mnie szowiniści i oszołomy typu np. Korwin M. Wkurzają mnie ogólnie mężczyźni, ktorzy chcą decydować za kobiety w imię jakiś tam poglądów...stereotypów. Wkurzają mnie mężczyźni, którzy brak podstawowych zasad kultury tłumaczą równouprawnieniem. A tak poza tym może być... Tak poza tym lubię być kobietą.

animavilis · Gość

rosegreta · Wysłany: Nie 18:00, 12 Mar 2017 Temat postu:

Stoję w warszawskim korku...
Uważam, że w ogóle nie łatwo być człowiekiem, płeć nie ma znaczenia.

Formalny · Wysłany: Nie 19:37, 12 Mar 2017 Temat postu:

Miłe panie podziękowały za życzenia - jak to zwykle robią miłe panie...

Gdy składam życzenia w dniu 8 marca, składam je szczerze wszystkim kobietom - bez wyjątku. Zawsze lubiłem i nieodmiennie lubię kobiety, a gdy chodzi o KOBIETY, to dodatkowo z wzajemnością...

Czasem jednak zastanawiam się, patrząc na reakcję "niektórych", czy do życzeń nie powinienem dodawać - w myślach, po cichu, ale równie szczerze, życzenia, żeby ich kobiecość nie ograniczała się do noszonego ubioru i okresu. Żeby nie polegała na obarczaniu mężczyzn lub wyimaginowanego pecha, winą za samotność i poogryzane paznokcie, bo ta samotność, to najczęściej wynik paskudnego charakteru i specyficznego rodzaju głupoty. Tej głupoty, która uniemożliwia zrozumienie, że kobieta to człowiek, którego makijaż, damskie ciuchy, okres i możliwość rodzenia, nie wykluczają, a tym bardziej nie zastępują kultury i umiejętności porozumiewania się z drugim człowiekiem - niezależnie od jego płci...

Rose jak zwykle z wdziękiem i z tą swoją imponującą mądrością, napisała:

"Uważam, że w ogóle nie łatwo być człowiekiem, płeć nie ma znaczenia."

Myślę, że trafniej tego nie można ująć...

Dziękuję Rose za "dostrzeżenie" życzeń i za reakcję. Fajnie, że jesteś KOBIETĄ i jak napisałaś, lubisz nią być...

Juli* · Wysłany: Nie 19:50, 12 Mar 2017 Temat postu:

letnisztorm · Wysłany: Nie 19:51, 12 Mar 2017 Temat postu:

Wiesz co Formalny, bardziej obrzydliwych życzeń to w życiu nie widziałam.
Mam prośbę, nie odzywaj się do mnie i nigdy nie pisz do mnie PW.

Formalny · Wysłany: Nie 19:55, 12 Mar 2017 Temat postu:

Pisząc to wszystko, o Tobie nie myślałem, ale jeśli sama się utożsamiasz z opisywanym defektem...
Spojrzałem jeszcze raz na to, co napisałem Think

Tam naprawdę nie było prośby o zgłaszanie się kobiet, to których ta charakterystyka pasuje... Tak mi przykro, że poczułaś się w obowiązku zawiadomić...

...

Formalny · Wysłany: Nie 20:09, 12 Mar 2017 Temat postu:

letnisztorm · Wysłany: Nie 20:12, 12 Mar 2017 Temat postu:

Kewa · Wysłany: Pon 21:46, 13 Mar 2017 Temat postu: