po 30-tce

bobro

aha! i znowu chcesz mi wykładzinę przywieźć? już dziękuję, raz mi wystarczy...

Edzialon

a ja bym chciala byc w koncu usmiechnieta i szczesliwa kiedy na niego patrze

ws

a ja, żeby mi się tak nie spieszyło jak mi się spieszy

rosegreta · Gość

rosegreta · Gość

A ja bym chciała zasady : żyj i pozwól żyć innym.

Jesli się kogoś nie lubi lub nie toleruje, dlaczego nie szukamy w sobie przyczyny tylko widzimy wady innych? Think

Przecież to nas drażni jakiś człowiek, jego zachowanie. Czy zastanawialiśmy się dlaczego? Czego się boimy? Jakich ludzi i jakich cech charakteru?
A taka refleksja mnie naszła.

ws

bo tak jest wygodniej dla naszego płytkiego samozadowolenia, dla ego,
nic nie musimy robić, bo winni są inni,
plus jest taki, że czujemy się święci, minus, że nic się nigdy nie zmienia

a kiedy bierzemy odpowiedzialność za własne emocje,
to często czeka nas praca nad sobą i nasze mniemanie o sobie
już nie jest takie wspaniałe, okazuje się, że nasz wizerunek ma skazy,
minus jest taki, że niesie to pewien dyskomfort,
plus jest taki, że mamy świadomość siebie i wpływ na bieg rzeczy,
a one się wtedy zmieniają, z korzyścią dla nas i dla innych

bosska

animavilis · Gość

bosska

rosegreta · Gość

No coś Ty Bosska. Nie przepadam za upałami, na promienie słoneczne mam uczulenie, ale nie chcę deszczu, nie chcę wiatru, nie chcę sinostalowych chmur, nie chcę depresji, i nie mam juz rozmiaru 36, ale to dla mnie nie ma zanczenia. Wolę słońce, jasne dni, czepie się z nich energię dla mózgu. Nie chcę się dołować, życie i nie powodzenia inaczej, łatwiej znosi się w sloneczne dni, chociaż ludzie uważają inaczej.
Chyba za dlugo przebywałaś w piwnicy, wyjdż na słońce, spójrz w niebo - niebieski uspokaja i daje nadzieje. Myslałam, że to ja jestem histeryczką największą na świecie. Not talking

bosska

stara_reklama · Gość

rosegreta · Gość

Kewa

domisia

a ja bym chciała, żeby chcenie się nie skończyło na chceniu

Hower

Chciał bym być sobą, zawsze.

Nuta30 · Gość

.... ja bym chciała odrobinę cofnąć czas, zachowując jedynie mądrości życiowe nabyte przez ostatnie miesiące