Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chamstwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:25, 30 Maj 2008    Temat postu:

EMES napisał:

google nie gryzie, poszukaj sobie (o ile wcześniej nie dostaniesz białaczki, raka skóry czy jakiś chorób popromiennych).

No jeśli nie gryzie, to spróbuję. Choć liczyłam na Ciebie. W sumie warto wiedzieć - co i w jakim stopniu szkodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 7:29, 30 Maj 2008    Temat postu:

Jechal facet autostrada i nagle mu sie zachcialo do WC potrzeba niecierpiaca zwłoki. Dojechał do najblizeszej stacji beznzynowej i udal sie do ubikacji. kiedy juz siedzial i sie koncentrowal, uslyszal z kabiny obok pytanie:
- czesc, co slychac?
facet glupio sie poczul, na gol nie rozmawial z obcymi, zwlaszcza w kiblu, ale niepewnie odpowiedzial
- nic, wszystko w porzadku
- sluchaj, to powiedz mi co zamierzasz tutaj robic?
- no nie wiem.
- a gdzie jedziesz?
- jade do Gdanska, a potem wracam do Katowic
- wiesz, co? zadzwonie do ciebie pozniej... jakis debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania...


a tak mi sie skojarzylo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:36, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

A nie irytują Was nieustannie dzwoniące komórki w autobusach czy tramwajach?


Prywatnie też jesteś taka upierdliwa, czy tylko na forum tak masz? Komórka jest po to żeby sobie rozmawiać z babcią, ciocia, wujkiem, mamą, tata, koleżanką. I guzik komu do tego, czy rozmawiam pół godziny, czy 15 minut. Bardziej irytują mnie pijane buce w komunikacji miejskiej niż ludzie rozmawiający przez telefon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:49, 30 Maj 2008    Temat postu:

Sabina, skoro to Cię interesuje, zdradzę Ci sekret, że prywatnie jestem bardziej upierdliwa. Możesz już zacząć współczuć moim bliskim i znajomym.

Kompletnie nie zrozumiałaś mojej irytacji. Myślisz, że obchodzi mnie, z kim i ile czasu rozmawiasz przez komórkę? Mam prawo, tak jak Ty do spokojnej podróży. Nie żeby ktoś nad uchem gadał mi przez pół godziny o super kremie, solarium i chorobie wuja Kazika. Na plaży też nie jest w dobrym tonie zmuszanie sąsiadów do słuchania swojej muzyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:05, 30 Maj 2008    Temat postu:

Ja natomiast próbuję Ci powiedzieć, że komórka służy do komunikowania się, i naprawdę jest wiele innych, bardziej irytujących rzeczy niż ględzący przez nią pasażer.

Edit: Jak już przy komórkach jesteśmy, to przyznaję, że nie toleruję dzwoniących telefonów w kinie, bo dostaję ataku apopleksji, jak ktoś szeptem zaczyna pierdzielić o tym, że właśnie ogląda film, po czym rozmowa przedłuża się do 10 minut


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Pią 8:12, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 8:11, 30 Maj 2008    Temat postu:

Ilość spraw, które irytują mnie w środkach masowego transportu jest tak znacząca, że gdybym miała się tym wszystkimi przejmować, od wielu lat pracowałabym na zawał albo udar.

Nie podoba mi się głośne gadanie przez komórkę, nie podoba mi się dziamanie szczeniaków przetykane kurwami w rejestrach dla niedosłyszących, nie podobają mi się gnoje rozkraczone w nonszalanckiej pozie na siedzeniu przeznaczonym dla dwóch osób, okna, które się nie otwierają, nieuprzejmi kierowcy, śmierdzący współpasażerowie, etc.

Dlatego od pewnego czasu chodzę do pracy pieszo, a kiedy nie chodzę, staram się nie gryźć rzeczami, na które nie mam wpływu i marudzić bez pokrycia. Bo w trosce o własne samopoczucie nie walczę z wiatrakami.
A Ty, Wiolinowa, oprócz tego, że kwękasz na forum, masz zwyczaj zwracania uwagi w autobusach czy tramwajach wszystkim tym, którzy naruszają Twoją przestrzeń życiową?
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Pią 8:26, 30 Maj 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Jechal facet autostrada i nagle mu sie zachcialo do WC potrzeba niecierpiaca zwłoki. Dojechał do najblizeszej stacji beznzynowej i udal sie do ubikacji. kiedy juz siedzial i sie koncentrowal, uslyszal z kabiny obok pytanie:
- czesc, co slychac?
facet glupio sie poczul, na gol nie rozmawial z obcymi, zwlaszcza w kiblu, ale niepewnie odpowiedzial
- nic, wszystko w porzadku
- sluchaj, to powiedz mi co zamierzasz tutaj robic?
- no nie wiem.
- a gdzie jedziesz?
- jade do Gdanska, a potem wracam do Katowic
- wiesz, co? zadzwonie do ciebie pozniej... jakis debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania...


a tak mi sie skojarzylo


facet w toalecie na stacji benzynowej z sąsiedniej kabiny usłyszał pytanie:
- przepraszam, jest tam może u Pana papier toaletowy?
- niestety nie - padła odpowiedz
po pewnej chwili: - a może ma Pan jakąś gazetę?
- również nie, przykro mi bardzo
po dłuższej chwili:
- a choć 100 zł rozmienić?


a tak mi sie skojarzylo do skojarzenia ślepej
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:37, 30 Maj 2008    Temat postu:

Sabina napisał:
Ja natomiast próbuję Ci powiedzieć, że komórka służy do komunikowania się,

Naprawdę? Think
Jeśli poczytasz uważnie, zauważysz, że nikt nie poddaje w wątpliwość funkcji, jakie spełnia komórka. Problem leży zupełnie gdzie indziej. Chodzi o sposób korzystania z niej, a raczej o wzgląd na innych (współpasażerów).
Sabina napisał:

i naprawdę jest wiele innych, bardziej irytujących rzeczy niż ględzący przez nią pasażer.

Dla Ciebie. A mnie irytują dzwoniące komórki i prowadzone przez nie konferencje- coraz częściej biznesowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:44, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:


A mnie irytują dzwoniące komórki i prowadzone przez nie konferencje- coraz częściej biznesowe.


Mnie irytują Twoje pytania i to, że szukasz problemu tam, gdzie go nie ma. Ale patrzę na to w ten sposób, że i Ty i ja, jesteśmy użytkownikami forum, i musimy się jakoś wzajemnie tolerować

Ps. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale czy nie myślałaś o tym, żeby podróżować taksówkami?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Pią 8:44, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 8:45, 30 Maj 2008    Temat postu:

Sabina napisał:

Ps. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale czy nie myślałaś o tym, żeby podróżować taksówkami?

Wiesz, jaki irytujący może być dziamliwy kierowca?
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 8:46, 30 Maj 2008    Temat postu:

byle taksowkarz nie mial zestawu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:54, 30 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:

Dlatego od pewnego czasu chodzę do pracy pieszo, a kiedy nie chodzę, staram się nie gryźć rzeczami, na które nie mam wpływu i marudzić bez pokrycia. Bo w trosce o własne samopoczucie nie walczę z wiatrakami.

Czasem trzeba się poświęcić i powalczyć. Dla dobra ogółu
Zbyt daleko posunięta tolerancja staje się tchórzostwem.
Gdyby niepalący siedzieli cicho i nie walczyli o swoje prawa, wszędzie byliby narażeni na bierne palenie. Trzeba było wielu lat, aby inni zrozumieli, że mają prawo do nie wdychania dymu. A przecież powinno być oczywiste od początku.
Mam prawo do spokojnego podróżowania. Nikogo nie zmuszam do słuchania mojej ulubionej muzyki, opowieści rodzinnych czy konferencji biznesowych. I tego samego oczekuję od innych. Poszanowania mojej wolności.
Równie dobrze mogłabym w autobusie śpiewać na głos lub uczyć się hiszpańskiego. Co mnie obchodzą inni? Niech użyją stoperów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:56, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:

Mam prawo do spokojnego podróżowania. Nikogo nie zmuszam do słuchania mojej ulubionej muzyki, opowieści rodzinnych czy konferencji biznesowych. I tego samego oczekuję od innych. Poszanowania mojej wolności.
Równie dobrze mogłabym w autobusie śpiewać na głos lub uczyć się hiszpańskiego. Co mnie obchodzą inni? Niech użyją stoperów.

Może wprowadzić ogólny zakaz mówienia? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:00, 30 Maj 2008    Temat postu:

Nie odpowiedziałaś.
Zwracasz uwagę, czy tylko teoretyzujesz?
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:04, 30 Maj 2008    Temat postu:

Sabina napisał:

Ps. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale czy nie myślałaś o tym, żeby podróżować taksówkami?

A czy palący proponuje niepalącemu, aby wyszedł, bo ma on ochotę zapalić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:08, 30 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Nie odpowiedziałaś.
Zwracasz uwagę, czy tylko teoretyzujesz?

Narazie teoretyzuję. Z natury jestem nieśmiała i tchórzliwa. Musi mi ktoś nieźle zaleźć za skórę, abym zareagowała. Ale pracuję nad sobą i zbieram siły do ataku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 9:09, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Sabina napisał:

Ps. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale czy nie myślałaś o tym, żeby podróżować taksówkami?

A czy palący proponuje niepalącemu, aby wyszedł, bo ma on ochotę zapalić?

glupkowata analogia, to co Ciebie irytuje w publicznym transporcie (gadatliwosc) nie jest szkodliwe dla Twojego zdrowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:11, 30 Maj 2008    Temat postu:

Słuchaj Wiolinowa. Wytłumaczę łopatologicznie. Korzystając ze środków transportu miejskiego, musisz pogodzić się z tym, że jesteś narażona na wiele uniedogodnień. A to pierdzący współpasażer, niedomyty pijaczyna, gadająca o dupie maryni nastolatka. Gdyby moim problemem życiowym były tylko te rzeczy, kopałabym sie piętami w tyłek, że mnie takie szczęście spotkało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:17, 30 Maj 2008    Temat postu:

fedrus napisał:

Może wprowadzić ogólny zakaz mówienia? Think

A może wystarczy zachować umiar?
Nie lubię popadania w skrajności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:24, 30 Maj 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
fedrus napisał:

Może wprowadzić ogólny zakaz mówienia? Think

A może wystarczy zachować umiar?
Nie lubię popadania w skrajności.

Nie wystarczy, bowiem jak widać Twoja definicja umiaru różni się od tego co za normę uznaje większość z piszących tu osób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 9 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin