Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chamstwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 13:35, 26 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Kasztanka napisał:

Wystarczyloby, gdyby Ci reke dobrze wykrecil... Rozumiesz?

Nie wiem, Kasztanko, co by mi zrobił, ale wiem, jak reaguję.
Po prostu jestem z tych osobników, u których gniew zagłusza strach [nie przeczę, pewnie także rozsądek].


Ojejku, tez bylam taka furia.
Mam przypiac sobie order za to, ze trzech napastnikow nie moglo mnie utrzymac? I co? Trzy miesiace leczenia.
Mojego, nie ich.
Powrót do góry
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:37, 26 Maj 2008    Temat postu:

Animo
Nie napisałam nigdzie, ze jestem za bójką. Jestem jedynie zniesmaczona przykładową reakcją mężczyzny. Jego "jak gdyby nic się nie stało" idziemy do autobusu....

A wystarczyłoby, dla mnie, gdyby wykazał mały gest "rycerski". Typu krok do przodu sugerujący , że ma On zamiar z byczkiem się "zmierzyć "(przykładowo taki miłaby to być gest ), zaznaczyłby to , że takie chamskie zachowanie nie paraliżuje go.
A wtedy ja mogłabym go zatrzymać , mówią, że NIEWARTO. "chodżmy już bo autobus nam ucieknie "....

O zachowałby " twarz "i nie pozostałby w moich oczach biernym asekurantem.


Nie ślepa. Jak wyżej, nie jestem zwolenniczką używania przemocy. To nie jest jedyne rozwiąznie .
Twój przykłąd opiera się jedynie na zaczepkach słownych. w przykładzie yappa była przemoc.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:38, 26 Maj 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
beata, zebysmy sie dobrze zrozumialy. koles powinien sie rzucac na kazdego kolesia, ktory wyrazi sie nie ąę o jego lasi, czy tak? bo jesli ja olewam teksty i zaczepki, to on tez powinien. gorsza bylba dla mnie mysl, gdyby moj mezczyzna poczuwal sie w obowiazku udowadniac jakkolwiek, ze zadna ze mnie szmata, jakby to przeciez nie bylo oczywiste!


A co z mezczyzna i jego duma, to on zostal pchniety na ziemie jak szmata, a jego kobiecie ublizono. Wiec w kazdej takiej sytuacji, jakis niewydarzony kogucik moze miec prawo rzucic Twojego faceta na ziemie jak szmate, a on ma to dzielnie zniesc z pokerowa twarza, zebys widziala, ze nie zamierza udowadniac, ze Ty nia nie jestes?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 13:46, 26 Maj 2008    Temat postu:

Gerwazy. sytuacja zasadnicza wyglada tak:
trzy osoby
kark o lasi mowi "ty taka i owaka"
co robi jej chlopak?
on jeszcze nie lezy!! jeszcze nie dostal! nie powiedziane, ze dostanie

jest kilka opcji:
a) idzie z lasia dalej olewajac karka
b) reaguje w obronie jej zwatpliwionej wlasnie niewinnosci
c) dostaje becki za reakcje obronna
d) po apelu chlopaka, jakoby kark niegrzecznie wyrazil sie o damie, kark wycofuje sie z powrotem do bramy.

i tak sobie tutaj dywagujemy, ze ja nic nie rozumiem, bo albo ona jest urazona, albo on jest urazony, albo karkowi bedzie przykro, albo anima straci zolwia, albo Kasztanka sie nie uriwe, albo beata mi powie, ze zle mysle.

mam wielki problem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:50, 26 Maj 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Gerwazy. sytuacja zasadnicza wyglada tak:
trzy osoby
kark o lasi mowi "ty taka i owaka"
co robi jej chlopak?
on jeszcze nie lezy!! jeszcze nie dostal! nie powiedziane, ze dostanie


a to przepraszam, chyba pojde na jakis kurs czytania ze zrozumieniem, bo myslalem, ze skoro sytuacja zasadnicza wygladala tak, ze na koncu chlopak sie podnosil, to znaczy, ze wczesniej lezal

Nie jestem pewien, czy mówimy o tym samym. Powiedzmy idziesz z chłopakiem ulicą i czerwony, nawalony kark podchodzi do was i odpychając chłopaka łapie Cię za ramię i szepcze namietnie do ucha: chodź mała, tak cię zerżnę w bramie, że oddech stracisz. Po czym puszcza cię, ale ciągle nawołuje: chodź, nie pożałujesz! Tymczasem chłopak podnosi się i mówi: to chodźmy, bo spóźnimy się na autobus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 13:51, 26 Maj 2008    Temat postu:

Kasztanka napisał:

Mam przypiac sobie order za to, ze trzech napastnikow nie moglo mnie utrzymac? I co? Trzy miesiace leczenia.
Mojego, nie ich.

Jesteś mądrzejsza o doświadczenie, którego mi brakuje.
Mam nadzieję, że nie będę się nigdy musiała w tej materii uczyć na własnych błędach, bo na cudzych, niestety, nie potrafię.

beata napisał:
Animo
Nie napisałam nigdzie, ze jestem za bójką. Jestem jedynie zniesmaczona przykładową reakcją mężczyzny. Jego "jak gdyby nic się nie stało" idziemy do autobusu....

Niczego takiego nie twierdzę, bójkę też traktuję jako ostateczność, ale nie mogę, zdaje się podobnie jak Ty, popierać braku jakiejkolwiek reakcji.



ślepa, ale dlaczego Ty, dziecko, masz problem?
Powrót do góry
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:53, 26 Maj 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
mam wielki problem!


nie dramatyzuj, Twoj problem to pikus w porownaniu z problemem karka. nikt go nie lubi, laska nie chce z nim pojsc do bramy, nawet jej chlopak nie chce mu wpierdolic, nic tylko skoczyc z mostu... albo pojsc na silownie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:55, 26 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
ślepa, ale dlaczego Ty, dziecko, masz problem?


Gdzies napisala, ze nie jest w zwiazkach, bo nie uprawia seksu, mysle, ze tutaj jest pies pogrzebany, Slepej potrzebny jest silny i bezwzgledny kark, zeby jej nieco tylek przetrzepal Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 13:57, 26 Maj 2008    Temat postu:

Osobiście wolę brak reakcji, niż reakcję, która potencjalnie może stworzyć stan zagrożenia.
W sytuacji z nalanym karkiem wolałabym się wycofać. Oczekiwałabym tego samego od towarzyszącego mi partnera. Nie potraktowałabym takiego wycofania jako brak dbałości o mnie a raczej właśnie jako dbałość o moją nietykalność osobistą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 14:00, 26 Maj 2008    Temat postu:

odepchnac chlopaka, zeby uchwycic lasie za ramie, to nie znaczy naprac kolesia po gebie, bo stanal w obronie cnoty swojej dziewczyny. on sie podnosi po szturchnieciu, a nie beckach. wytlusciles o jeden fragment za malo, to manipulacja.

Powiedzmy idziesz z chłopakiem ulicą i czerwony, nawalony kark podchodzi do was i odpychając chłopaka łapie Cię za ramię i szepcze namietnie do ucha: chodź mała, tak cię zerżnę w bramie, że oddech stracisz. Po czym puszcza cię, ale ciągle nawołuje: chodź, nie pożałujesz! Tymczasem chłopak podnosi się i mówi: to chodźmy, bo spóźnimy się na autobus.

a podnosi sie... no coz! co, ma glupio na ulicy lezec??


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Pon 14:02, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 14:01, 26 Maj 2008    Temat postu:

Gerwazy napisał:
bezwzgledny kark, zeby jej nieco tylek przetrzepal Tongue out (1)

anal nie wchodzi w rachube!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:01, 26 Maj 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
Osobiście wolę brak reakcji, niż reakcję, która potencjalnie może stworzyć stan zagrożenia.
W sytuacji z nalanym karkiem wolałabym się wycofać. Oczekiwałabym tego samego od towarzyszącego mi partnera. Nie potraktowałabym takiego wycofania jako brak dbałości o mnie a raczej właśnie jako dbałość o moją nietykalność osobistą.


A gdyby ten kark dodatkowo wyszarpnal Ci torebke z swiezutkim, jeszcze cieplym, bo dopiero co wykupionym karnecikiem na cykl zabiegów nieinwazyjnego usuwania ultradźwiękami komórek tłuszczowych, kilka zastrzyków z botoksu i kwasów, dwytygodniowy pobyt w Spa z zabiegami guam, egiptos, gorące kamienie i biodroga? Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 14:03, 26 Maj 2008    Temat postu:

Gerwazy napisał:
Seeni napisał:
Osobiście wolę brak reakcji, niż reakcję, która potencjalnie może stworzyć stan zagrożenia.
W sytuacji z nalanym karkiem wolałabym się wycofać. Oczekiwałabym tego samego od towarzyszącego mi partnera. Nie potraktowałabym takiego wycofania jako brak dbałości o mnie a raczej właśnie jako dbałość o moją nietykalność osobistą.


A gdyby ten kark dodatkowo wyszarpnal Ci torebke z swiezutkim, jeszcze cieplym, bo dopiero co wykupionym karnecikiem na cykl zabiegów nieinwazyjnego usuwania ultradźwiękami komórek tłuszczowych, kilka zastrzyków z botoksu i kwasów, dwytygodniowy pobyt w Spa z zabiegami guam, egiptos, gorące kamienie i biodroga? Tongue out (1)

to ja bym poszla do McDonalda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 14:10, 26 Maj 2008    Temat postu:

Słuchajcie, nie odbiegamy trochę od tematu?

Ten przykład miał chyba tylko służyć pomocą w odpowiedzi na pytanie:
reagować na chamstwo czy olewać?

Dla mnie odpowiedź jest jasna: reagować
[choć wolałabym tego tematu nie drążyć,
bo mogło by się okazać, że nie bywam konsekwentna ]
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 14:13, 26 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Ten przykład miał chyba tylko służyć pomocą w odpowiedzi na pytanie:
reagować na chamstwo czy olewać?


Dla mnie wszystko jest kwestia ceny.
Ale wolalabym tego tematu nie drazyc, bo okaze sie, ze bywam niekonsekwentna.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 14:15, 26 Maj 2008    Temat postu:

Gerwazy napisał:


A gdyby ten kark dodatkowo wyszarpnal Ci torebke z swiezutkim, jeszcze cieplym, bo dopiero co wykupionym karnecikiem na cykl zabiegów nieinwazyjnego usuwania ultradźwiękami komórek tłuszczowych, kilka zastrzyków z botoksu i kwasów, dwytygodniowy pobyt w Spa z zabiegami guam, egiptos, gorące kamienie i biodroga? Tongue out (1)


Nieee...nie miałby szans. Mówmy o realnych sytuacjach.

Naprawdę unikam zwracania uwagi komukolwiek z powodu obiektywnie nagannego zachowania. Wolę też jak facet, który jest ze mną tego nie robi.( albo ktokolwiek)
Oczywiscie, że gdyby doszło do rękoczynów wolałabym, żeby mój partner walczył jak lew a nie uciekał. Ale chciałabym, żeby nie dopuścił do sytuacji, w której rekoczyny są nieuniknione


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:19, 26 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:


Dla mnie odpowiedź jest jasna: reagować


Jaaasne. Z tym że wszystko zależy od okoliczności, nieprawdaż?
Animo. Stoisz sobie grzecznie na przystanku, a obok Ciebie stoi grupa nawalonych jak stodoła nastolatków, którzy dla zabicia czasu zaczynają obrzucać Cię epitetami. I co? Reagujesz, czy udajesz, że nie słyszysz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pon 14:20, 26 Maj 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Słuchajcie, nie odbiegamy trochę od tematu?

Ten przykład miał chyba tylko służyć pomocą w odpowiedzi na pytanie:
reagować na chamstwo czy olewać?

Dla mnie odpowiedź jest jasna: reagować
[choć wolałabym tego tematu nie drążyć,
bo mogło by się okazać, że nie bywam konsekwentna ]


A to nie szkodzi Każdemu może się zdarzyć.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 14:30, 26 Maj 2008    Temat postu:

Sabina napisał:

Animo. Stoisz sobie grzecznie na przystanku, a obok Ciebie stoi grupa nawalonych jak stodoła nastolatków, którzy dla zabicia czasu zaczynają obrzucać Cię epitetami. I co? Reagujesz, czy udajesz, że nie słyszysz?

Nie wiem.
Wyobrażam sobie, że wsiadam do pierwszego pojazdu MPK, który nadjedzie, w drzwiach pokazując młodzieży unowocześniony gest Kozakiewicza. Wyobrażam sobie, nie wiem. *

Odpowiedź: reagować - to jest jakiś punkt wyjścia. Oczywiście, że zależy od okoliczności. Reagować zawsze, kiedy można, reagować, kiedy warto, reagować, kiedy czuje się potrzebę... rozbuduj sobie, Sabino, jak chcesz.
Ja rozwijam to w kierunku - reagować, kiedy rzecz dotyczy mnie. Przeczulenie? Egoizm? Hipokryzja? Nie przeczę. Nie będę umierać za innych ani za innych obrywać po buzi, jeśli nie czuję takiej wyraźnej potrzeby, a zwykle nie czuję.

edit:* nie, oczywiście, że bym tego nie zrobiła. Jestem zbyt dobrze wychowana [czyt. wtłoczona w formy]. Poza tym realnie oceniając szanse, grupa nawalonych nastolatków contra jedna osoba, to nie to samo, co nawalony kark contra dwie.
Ugotowałabym się z wściekłości z najwynioślejszą z moich wyniosłych min.
Boże, jestem koszmarnym kołtunem!!
Jakoś mnie nie pociesza, że nie ja jedna.


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pon 14:54, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gerwazy
Marek Aureliusz


Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:32, 26 Maj 2008    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
on sie podnosi po szturchnieciu, a nie beckach. wytlusciles o jeden fragment za malo, to manipulacja.

a podnosi sie... no coz! co, ma glupio na ulicy lezec??


Czyli doszlismy do konsensusu, ze jednak lezy na tez ziemi i do tego glupio wyglada ... Ale nie ma prawa pokazac po sobie, ze glupio sie poczul, albo, ze w ogole w jakikolwiek sposob cokolwiek poczul w opisanej sytuacji.

Milo sie z Paniami rozmawia, ale niestety obowiazki mnie wzywaja, choc strasznie chcialbym pociagnac Kasztanke za jezyk, co ma na mysli, piszac o cenie.

Pozwole sobie jeszcze na offtop i tym okreslonym jako 'urazone ksiezniczki' tylko dodam, jak kobieta traktuje i nosi sie jak ksiezniczka, ja tez ja tak traktuje i jest to typ kobiety, ktory najbardziej lubie.
Choc osobiscie stanalbym w obronie kazdej z Was


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 5 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin