po 30-tce

Gośka · Gość

Pytanie, jak w temacie, czy boicie się chorób i jakich?

A skoro o chorobach mowa, w związku z paniką związaną z grypą świńską, jak myślicie, dojdzie do pandemii?

Ten wirus świńskiej grypy zachowuje się jednak zupełnie inaczej. Atakuje osoby, których układ odpornościowy jest mocny i w pełni sprawny. Gdy organizm zaczyna reagować, starając się zwalczyć wirusa, pojawiają się tony komórek nacieku zapalnego, dosłownie zalewając płuca. Mówiąc inaczej sam wirus nie stanowi aż tak ogromnego zagrożenia, jak reakcja ludzkiego organizmu na jego atak - tłumaczy Gupta.

nudziarz

dokładnie tak samo dzialała hiszpanka, która zdziesiatkowała populację europejczyków

.
Gineli zdrowi i silni.. przezywali slabi dzieci i starcy, bowiem ludzi nie zabujał wirus, a reakcja immunologiczna wlasnego organizmu. Im ktoś był silniejszy, tym cieżej przechodzil chorobe

Pochodzenie O-Ren Ishii

na coś trzeba umrzeć (jak to palacze mawiają)

Kewa

Mati.

najbardziej boję się niedołężności, która może za chorobę nie uchodzi, ale nie ma na nią lekarstwa ani sposobu.. a jeżeli już będę niedołężna to chcę mieć również demencję.. tak, żeby niekoniecznie jarzyć co się wkoło dzieje.. Chcę być wtedy w takim stanie, żeby na Gwiazdkę pytać po co komu choinka latem..

Aproxymat

Okropnie nienawidzę chorować. Nawet katar jak mam, męczy mnie to okrutnie i czuję się bardziej chory niż jestem.

yapp

Seeni

Jestem rasową hipohondryczką. Choruje znacznie częściej niż reszta ludzkości. Zapalenia oskrzeli, płuc, liczne inne infekcje górnych dróg oddechowych są u mnie na porządku dziennym. Nie obca mi angina, zapalenie krtani, krwotoki zewsząd, zapalenie ucha itd, itp, etc. Od czasu do czasu zapadam na schorzenia niediagnozowalne, nawracające i uporczywie nieleczalne np tajemnicze bóle oka połączone z światłowstrętem lub puchnięcie stawów albo dramatyczne omdlenia. Mój układ immunologiczny działa jak chce i kiedy chce. Każda choroba przyprawia mnie o palpitację wywołaną poważną obawą o życie. Jednym słowem w 99% zachorowań jestem przekonana, że niewątpliwie zakończą się one rychłym zgonem.
Dlatego na wypadek śmierci, której o czym była mowa wyżej, spodziewam się w każdej chwili, najcenniejsze swoje zdobycze, czyli męża i dzieci powierzyłam swojej madrej, pieknej i bogatej koleżance. Rzeczona obiecała mi solennie, co prawda po pijaku, że w przypadku mojego zejscia ożeni się z moim ulubionym mężem, wychowa moje dzieci ( i psa) oraz będzie dla nich dobra jak anioł.

yapp

Seeni

Zasadniczo pewnie tak. Think

Ale przecież wrednej bym nie wybrała. Jest piękna, mądra, bogata i niewredna.

Ron

Uderzająco podobna do mnie. d'oh!

Wolna, czy trzeba śmiertelnie odpartnerzyć? Think

Seeni

Zajęta po mojej śmierci. Na razie wolna, ale na randki umawia się tylko za pisemną zgodą mojego męża- który twierdzi, ze wolałby towar nieprzechodzony.

Ron

Tak czy siak zbrodnia wydaje się nieunikniona. Think

Kewa

dziewczynka · Gość

Szkoda, ze to nie topik pt. Czego sie boicie, moglabym sie wtedy pozalic na robactwo, pajaki, szczury, gryzonie, bezpanskie psy, itd. Jest wiele rzeczy, których sie boje, ale chorob sie boje szczegolnie.
Boje sie raka, parkinsona, alzheimera, chorob psychicznych, zwlaszcza schizofrenii, a najgorsza wersja to chyba katatonia, paranoi, psychozy, depresji, przerazajacy jest zawal i wylew, i mozliwosc paralizu. Bardzo sie boje bolu, niedoleznosci. Jak sobie cos jeszcze przypomne to dopisze. d'oh!

Kewa

Mii

Czy się boję?
Na co dzień nie myślę o chorobach, ale jak Was teraz przeczytamłam....to przyznaję, że mi ciarki przeszły po plecach Anxious

Pewnie gdzieś pod skórą się ich boję...gdyż staram sie im zapobiegać...nie wiem jednak czy to mnie uchroni przed rakiem czy inną "cholerą"

Seeni napisała o przyjaciółce, znam przypadek...kiedy to siostra poprosiła siostrę w ostatniej woli o "zaopiekowanie" się mężem i dwójką dzieci...wola została spełniona.

dziewczynka · Gość

Mii

O matko!

O dżumie zapomniałaś

Blue_Light_Colorz_PDT_02

dziewczynka · Gość

Tej swinskiej grypy tez sie oczywiscie boje, panicznie, dlatego zakupilam juz zestaw stosownych maseczek (a'la Michael Jackson). Anxious