po 30-tce

jasny gwint

Nie znam się na tym, nigdy nie paliłem zioła, lecz kiedyś się skuszę.
Lecz nie o to mi chodzi.
Pozwolę sobie na taki temat z netu.

Dzięki medycznej marihuanie pokonaliśmy z moim synkiem dystans jak stąd do Nowego Jorku, na piechotę. Wcześniej miał kilkaset ataków padaczkowych dziennie, teraz są dni, gdy ich nie ma ogóle. Problemem jest jednak przebrnięcie przez procedurę sprowadzenia leku – mówiła w „Po przecinku” w TVP Info, Dorota Gudaniec – mama Maksa, pierwszego dziecka oficjalnie leczonego medyczną marihuaną. – W pewnych sytuacjach medycznych leczenie marihuaną powinno być dopuszczone. Powinniśmy jednak mieć do czynienia z bardzo restrykcyjnym przestrzeganiem zasad dopuszczenia tego leku – odpowiadał Marian Piłka z Prawicy Rzeczypospolitej.

Znajduje się oszołomstwo, które twierdzi, że jest to droga do legalizacji miękkich narkotyków. Czy palenie papierosów to nie jest narokotyzowaniem się?, czy wprowadzanie się w stan ???? pijąc alkohol to niby co to jest?
Po papierosach spalonych w czasie dyżuru 2x Camel rano miałem kaca nie mniejszego jak po wypiciu 1/2L Siwuchy.
Jeśli tzw. olej narkotyczny wyprodukowany z marihuany pomaga w leczeniu, a co najważniejsze w cierpieniu cierpiącym, to miejmy prawo w dupie, bo ci co prawo stanowią wolą przywoływać Boga w cierpieniu niż ulgą.

nudziarz

Legalna powinna byc każda marichuana.Nie tylko medyczna.
Nie uzaleznia bardziej niż papierosy , czy alkohol ( piszac ostrożnie )
Nie niszczy bardziej organizmu niz papierosy, czy alkohol ( pisząc ostrożnie )

Wiec niech państwo pozwoli obywatelom żyć jak chcą, skoro pozwoliło już im palic i pic.

Nie dyskutuje o środkach, potrafiących uzaleznic już po pierwszej dawce - tu powszechny dostep byłby zabójczy dla społeczeństwa, bowiem pojedyncza , nieprzemyslana , czy gówniarska próba łączyła by się z ogromnymi kosztami spolecznymi leczenia.
Ale marycha ?? No bez przesady.
Tu kazdy ma wybór - nie brać - brać okazjonalnie - brać częściej ale panować nad tym - wpaść w nałóg.
Taki, jaki wybór ma każdy z nas sięgając po alkohol.

Kilo OK

Jeśli jej obrót będzie podlegał takim ograniczeniom jak morfiny, czemu nie.
Oglądałem dokument gdzie dowodzono iż hejt na THC, położono na złość Meksykanom pozwalającym sobie sobie na parcelację latyfundiów.

jasny gwint

Widzisz Nudziarzu, mam podobne myślenie jak Ty.
Podobna sytuacja była z wprowadzaniem biopaliwa na rynek.
Ile to się pisało, że takie paliwo niszczy silniki, lecz nikt nie pisał, że wprowadzenie biopaliwa zmusza każdego do kupowania tego paliwa.
Wprowadzono biopaliwo do sprzedaży i co? Cisza!
A jest.
Podobnie jest z in vitro, czy pigułką dzień ,,po,,
Nikt nikogo nie zmusza do stosowania, lecz jeśli ktoś ma taką potrzebę, to dlaczego nie może z tego skorzystać?
Sądzę, że wprowadzenie marihuany do kontrolowanego obrotu w Polsce jest nie do przyjęcia, tylko i wyłącznie dlatego, że zysk z nielegalnego obrotu tym środkiem opłaca tych, którzy mogą wprowadzić legalny obrót.
Podobnie jest też z tzw. burdelami, są i mają się dobrze, lecz państwo na tym nie zarabia, tylko wąska grupa ludzi.
A można sprawić, aby to wszystko było legalne.

nudziarz

Jesli nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniadze.
Wniosek ?
Jesli państwo z tego nic nie ma i robi wsdzystko, by dalej nie mieć , to jedynym logicznym wyjaśnieniem tego stanu jest stwierdzenie, ze urzednicy tegoz panstwa ( niektórzy ) mają z tego tak dużo, że w ich zywotnym interesie lezy utrzymanie takiego stanu.

Kilo OK

Dopalacze sia powszechnie dostępne....

hachiko · Gość

Już jest. Można kupić w znanej sieci drogerii. Kosztuje 34 zł.

nudziarz

Kilo OK

I jak pisałem w pierwszym tu poście.

nudziarz

Moim zdaniem wystarczylo by ograniczenie dla osób dorosłych.
Ale oczywiscie każdy z nas ma prawo do wlasnego zdania.

Kilo OK

I jednocześnie zliberalizować dostęp do broni.
Poprawi się kondycja fabryki w Pionkach i troszkę kasy wpadnie do budżetu.

lulka

Taka maryśka to mi się marzy na starość.
Kiedyś marzyłam sobie, że będę pod materacem trzymać piersióweczkę (która córka ma mi donosić) by złagodzić jakieś tam starcze bóle, ale tak sobie teraz myślę, że maryśka byłaby lepsza. Lepiej rozwesela.
Czasami to się tej starości normalnie nie mogę doczekać.
Dlatego jestem za!

:hamster_evil:

Ps. Teście mojej córki jak usłyszeli o tej piersióweczce to chcą leżeć ze mną (na tym materacu) więc kłopot jakby mniejszy dla dzieci naszych bo wszystkie stare dziadki w jednym miejscu.

nudziarz

Kilo OK

.... oraz narko/alko testy w samochodach, połączone z czujnikiem siatkówki oka.

Wracając do tematu:
[link widoczny dla zalogowanych]

"

Tematy
Wideo
Galerie
Wojna na Ukrainie
Kupony rabatowe
159 zł premii za Newsweek Plus

Newsweek.pl Nauka

A A A

Podziel się

Marihuana niszczy część mózgu odpowiedzialną za motywację?
MS/Independent
18-04-2014 , ostatnia aktualizacja 18-04-2014 17:56
24
marihuana nepal
fot. David Tesinsky CTK

Wystarczy palić trawkę raz lub dwa razy w tygodniu, by doszło do anormalnych zmian w mózgu w obszarze odpowiedzialnym za motywację i emocje – dowiedli amerykańscy naukowcy z Harvardu w USA.

Wyniki badań wcale nie dotyczą tylko palaczy uzależnionych od konopi indyjskich, ale także młodych ludzi, którzy „pociągają bucha” od czasu do czasu dla relaksu. Nawet w ich mózgach można już znaleźć anormalne zmiany w jądrze półleżącym, odpowiedzialnym za motywację, i ciele migdałowatym, odpowiedzialnym za połączenia w mózgu, a więc także przekazywanie emocji.

Wcześniejsze badania pokazywały, że dopiero regularne palenie marihuany prowadzi do zaburzenia wydzielania dopaminy – hormonu szczęścia. Najnowsze obserwacje dowodzą, że u młodych palaczy jądro półleżące ulega powiększeniu, co wpływa na jego funkcjonowanie. Anormalne zmiany w ciele migdałowatym są z kolei dostrzegalne dzięki specjalnym urządzeniom laboratoryjnym. Oczywiście, im młody człowiek częściej pali, tym zmiany są wyraźniejsze, jednak są już dostrzegalne u badanych, którzy sięgają po marihuanę zaledwie raz w tygodniu.
...."

nudziarz

A co niszczy alkohol ?
A co niszczy tytoń ?
A co niszczy kawa ?
A co niszczy ........................

a..
a poza tym to moja decyzja czy i ewentualnie co chce mieć zniszczone.
O ile jestem oczywiście dorosły.
I o ile środek psychoaktywny tak nie uzależnia, ze nie mam wyboru.

EDIT: poprawione literówki

lulka

nudziarz

No co Ty...
bez marychy będziesz żyła wiecznie.
Możesz chlać...możesz palić jak smok.... budżet tak naprawdę będzie tracił tylko jeśli sobie zajarasz.

P.S przerażające są skutki indoktrynacji . Ludzie naprawdę wierzą, ze marycha i heroina w równym stopniu niszczą człowieka, natomiast alkohol i tytoń, to niegroźne używki.
Tylko dlatego, ze od wiekow są dostępne.
Wiec na bank musza byc niegroźne
Ale wszystko co ponad to - to smierć.

jasny gwint

[link widoczny dla zalogowanych]

szb

[link widoczny dla zalogowanych]

Pochodzenie O-Ren Ishii

Kilo, jak Ty chcesz tu wolny dostęp do broni wprowadzić jak obywatele sobie krzywdę robią marihuaną