Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Do ile razy sztuka?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 15:24, 08 Maj 2012    Temat postu:

bosska napisał:

eeee tam.
to znaczy, że dobry musi być w te klocki .

Albo zwyczajnie się nie zabezpiecza przewala oczami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:24, 08 Maj 2012    Temat postu:

Mi już wystarczy.
Nigdy za mąż.
Neverrrr!!!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 08 Maj 2012    Temat postu:

bosska napisał:
i tak jak dziewczynom - nie przeszkadzałoby mi, czy kogoś miał przede mną czy też nie. ważne, że ja jestem ostatnia .


Nawet gdybyś miała być czwartą czy piątą formalną żoną? Nie miałabyś obawy, że "skończysz" jak poprzedniczki? Think W końcu tyle razy już te rozwody przerobił ów mąż, że kolejny - to już niemal rutyna by była. Ryzyko chyba większe, nietrwałości małżeństwa. W teorii.

Ale to jedna opcja A co z drugą? Jakby facet miał dzieci z kilkoma róznymi kobietami? Dwoma? Trzema? Chciałabyś go na męża i ojca swoich dzieci? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 15:26, 08 Maj 2012    Temat postu:

Ten mąż, to też mój ostatni. Nigdy więcej!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:28, 08 Maj 2012    Temat postu:

Ja chyba bym się na stały związek już nie pisała. Jakaś taka obliczona i wygodna na stare lata jestem...
co innego pan dochodzący...
Rozwodnik po 40tce to chyba lepiej niż kawaler w tym wieku Wielokrotny to już odpad na samym początku. Z dziećmi- no lepiej gdyby nie miał/ choć z drugiej strony- gdyby nie miał- jak by reagował na moje?
Uff, póki co mogę odpocząć. Nie muszę nad tym rozmyślać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:29, 08 Maj 2012    Temat postu:

bosska napisał:
to znaczy, że dobry musi być w te klocki .


Nie no... Nie trzeba być dobrym w te klocki, żeby dzieci robić... Wystarczy, żeby plemnik był w miarę żywotny, a w organie żeby trochę ciśnienia krwi było Blue_Light_Colorz_PDT_02

Chociaż niektórzy panowie to sobie za plus przypisują, że skoro tyle dzieci spłodzili, to są super-męscy i samce w ogóle bezkonkurencyjne. Zapominają, że dzisiaj dawca genów na rynku ma mniejsze notowania niż ojciec, który wychowuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:30, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Rozwodnik po 40tce to chyba lepiej niż kawaler w tym wieku


...z nadopiekuńczą Potencjalną Teściową... brrrr.....)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:36, 08 Maj 2012    Temat postu:

Jayin napisał:
Wiecie, jakie najczęściej padało zastrzeżenie - i to w przeważającej części wypowiedzi babskich?

"Skoro TYLE RAZY się rozwiódł / TYLE różnych dawczyń genów "zaliczył" ze skutkiem namacalnym - to reprezentuje sobą duża mniejszą gwarancję stabilności związku. W końcu to już RECYDYWISTA."


E tam recydywista. Zastanowmy sie, kogo na cos takiego stac? Tylko jakiegos szejka arabskiego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:38, 08 Maj 2012    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:27, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:38, 08 Maj 2012    Temat postu:

To tak jakby kupić sobie 10letnie ferrari. Nie stać cię na nowe, to przechodzone... czy używane jak kto woli. Niby marka ale jaka zjechana?
Wolę tańszą wersję, ale nowszą - którą sama zajeżdżę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:39, 08 Maj 2012    Temat postu:

Jayin napisał:
No właśnie - wielokrotnie dzieciatego z różnymi paniami to już bym nie chciała na męża i ojca swoich dzieci raczej.

A z tymi rozwodami (bez wielu dzieci z różnych związków) to na męża też bym nie chciała. Ale w tym wypadku nie wykluczyłabym akurat "nieformalnego związku" z takim osobnikiem

Ale jako MĘŻA - nie.




A jakby przyjechalmten szejk na bialym rumaku (czytaj: ferrari) i zabral Cie do zamku (czytaj: pieknej willi z widokiem na morze, ktora dalby Ci w prezencie), to tez bys nie chciala?

Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:43, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
To tak jakby kupić sobie 10letnie ferrari. Nie stać cię na nowe, to przechodzone... czy używane jak kto woli. Niby marka ale jaka zjechana?
Wolę tańszą wersję, ale nowszą - którą sama zajeżdżę!




Ale sie zgadalysmymz tym ferrari

Ja tem wole takie 10 letnie ferrari, ale w dobrym stanie (wypielegnowany), niz nowy fiat


Angel Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 15:49, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kiedyś na jakiejś potańcówce dokleił się do mnie taki z 10 lat młodszy wokalista kapeli. Fajny był, ale mi przeszło jak się dowiedziałam, że z jedną ma dziecko, a drugie w drodze z inną. Może sobie wykalkulował, że teraz to już bezpieczniej obracać mężatki, żeby w razie czego na męża konto szło?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:50, 08 Maj 2012    Temat postu:

qurcze, toż trudne pytanie:
stare ferrari czy młodziutki nowy fiat

Boże co za dzień! Myśli kudłate ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:50, 08 Maj 2012    Temat postu:

A w życiu. Szejk, nie szejk - nie ma mowy.

Tu akurat nie mam żadnych wątpliwości. Z autopsji to wiem.
Może nie był aż tak bajecznie bogaty w złoto i żony jak szejkBlue_Light_Colorz_PDT_02 - ale na koncie odpowiednio. I był bardzo zdziwiony, że ja nie chcę.

Za żadne pieniądze bym nie chciała być "jedną z żon".
Albo jedyna, albo w ogóle. Nie lubię się dzielić Not talking

Ja mam wybitnie rozbudowany instynkt terytorialny Blue_Light_Colorz_PDT_02
Ale też bez większego żalu rezygnuję zawsze z takich sytuacji, które mi nie odpowiadają. Więc nie mam z tym problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:50, 08 Maj 2012    Temat postu:

bosska napisał:
wszystko zależy od tego, czego oczekuje się od życia.
jak szuka się męża i ojca dla swoich dzieci, wtedy rozgląda się za kimś statecznym i poukładanym a nie za easy riderem. jak chce się zaszaleć, to szuka się kogoś na nocnych baletach.


a bycie dobrym w te klocki .... to była taka przenośnia Angel

znacie kogoś, kto ma tuzin dzieci i to każde z inną kobietą?
no właśnie Blue_Light_Colorz_PDT_02


No tylko szejk arabski!


Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:52, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kewko co do tych kalkulacji z mężatkami to wcale nie jest takie rzadkie zjawisko.

Tak właśnie niektórzy kalkulują.

Są jeszcze tacy, co mówią: pamiętaj ja żonę mam i nie mam zamiaru rozwodzić się. Idziesz na to albo i nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:52, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
Kiedyś na jakiejś potańcówce dokleił się do mnie taki z 10 lat młodszy wokalista kapeli. Fajny był, ale mi przeszło jak się dowiedziałam, że z jedną ma dziecko, a drugie w drodze z inną. Może sobie wykalkulował, że teraz to już bezpieczniej obracać mężatki, żeby w razie czego na męża konto szło?


Co za wyrachowanie

Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:54, 08 Maj 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Kewko co do tych kalkulacji z mężatkami to wcale nie jest takie rzadkie zjawisko.

Tak właśnie niektórzy kalkulują.

Są jeszcze tacy, co mówią: pamiętaj ja żonę mam i nie mam zamiaru rozwodzić się. Idziesz na to albo i nie.


O!
I to jest peikne, bo szczere!
I nie ma zadnych niejasnosci.
Bo:
Widzialy galy co braly!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:54, 08 Maj 2012    Temat postu:

Wy tu w żartach o szejkach... Ale i tacy panowie bywają, co mają 4-5 dzieci - z 3-4 różnymi matkami... Anxious

Od ponad 10 lat administruję takim jednym forum dla "macoch" - czyli generalnie dla dziewczyn/kobiet, które mają partnerów/mężów "z przychowkiem". Pomijam akcje z ex-żonami i ex-partnerkami - ale tam rzeczywiście przez te wszystkie lata dość często przewijają się wątki "pan ma kilkoro dzieci z kilkoma paniami"...

Może czwórka, czy piątka to nie tuzin, ale i tak mnie to deprymowałoby przy rozpatrywaniu takiej kandydatury na męża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin