Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fotki naszych przyjaciół
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 87, 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:44, 01 Lis 2014    Temat postu:

Seeni napisał:
Gdybyśmy umieli uczłowieczyć wszystkie zwierzęta znaleźlibyśmy sposób na prowadzenie udolnych eksperymentów naukowych bez udziału zwierząt. Not talking

W każdej firmie rządzili i rządzą księgowi.
Więc jesli nie zwierzęta... obawiam się iż bezdomnych, gotowych na wszystko dla paru dolarów nie zabraknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 20:24, 01 Lis 2014    Temat postu:

Seeni napisał:

Generalnie też wolałabym, żeby nie było żadnych eksperymentów na zwierzętach, ale wiem, że to idea fix, i że pewnych leków nie wprowadzi się bez wcześniejszych prób na zwierzakach.

To jest najczęstszy argument, ale na ile prawdziwy? Może eksperymentowanie na zwierzętach jest najprostszą i najtańszą drogą weryfikacji danego leku i dlatego lobby naukowo-farmaceutyczne od dziesięcioleci wmawia nam, że - jedyną?
Poza tym, końcowym królikiem doświadczalnym, i tak jest człowiek. Na rynku pojawiały się i znikały, wycofywane z obiegu w atmosferze skandalu, medykamenty, wcześniej przecież najprawdopodobniej i tak przebadane na zwierzętach, które w rezultacie okazywały się być toksyczne i zabójcze dla człowieka.
Tak postrzegają to przeciwnicy testowania leków i kosmetyków na zwierzętach: "Eksperyment na zwierzętach nigdy nie może dać pewnych wskazówek, co do wyników tego samego doświadczenia na człowieku, przez co badanie takie zagraża zdrowiu ludzi".

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Neonek
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:53, 01 Lis 2014    Temat postu:

skręcanie w dyskusji. Tymczasem chodzi między innymi o moralnie uzasadnione proste sprawy i regulacje.

Przecież przytoczyłem i wyraźnie pisze. Wybrane:

Tymczasem wbrew intencjom Dyrektywy 2010/63/UE, wprowadzenie ustawy w obecnym jej brzmieniu stanowiłoby poważny regres w jakości ochrony zwierząt laboratoryjnych oraz systemu nadzoru nad doświadczeniami w Polsce.

Projekt ustawy wprowadza skandaliczne rozwiązania, takie jak:

-możliwość prowadzenia eksperymentów na zwierzętach w szkołach ponadgimnazjalnych;

-możliwość prowadzenia doświadczeń na ZWIERZĘTACH BEZDOMNYCH, dzikich, naczelnych – na podstawie pozytywnej decyzji komisji etycznej

-możliwość wykonywania zabiegów uniemożliwiających zwierzętom poddawanym doświadczeniom wydawania głosu w czasie bolesnych procedur doświadczalnych;

-możliwość ponownego wykonania eksperymentu na dotkliwie skrzywdzonych zwierzętach;

-brak możliwości odwołania od pozytywnej decyzji Lokalnej Komisji Etycznej, zezwalającej na przeprowadzenie doświadczenia;

-scedowanie kontroli jednostek doświadczalnych na Inspekcję Weterynaryjną, bez możliwości udziału członków komisji etycznych czy przedstawicieli organizacji ochrony zwierząt;

-brak możliwości ujawniania danych na temat wyników kontroli jednostek badawczych, stwierdzanych naruszeń, celu prowadzenia badań i sposobu wykorzystywania w nich zwierząt laboratoryjnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 21:01, 01 Lis 2014    Temat postu:

flykiller napisał:

To jest najczęstszy argument, ale na ile prawdziwy?

No właśnie nie wiem na ile prawdziwy. Nie mam odpowiedniej wiedzy w tym zakresie. Ten brak wiedzy jest irytujący, bo nie pozwala mi wypowiedzieć się stanowczo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 21:13, 01 Lis 2014    Temat postu:

Po pierwsze, Neonku, rozmowa będzie skręcała tam, gdzie sobie tego zażyczą piszący.
Po drugie, wszyscy umiemy czytać i klikać w linki.
Po trzecie, na pewno nie Ty będziesz wyjaśniał, co dla innych powinno być "moralnie uzasadnionymi prostymi sprawami i regulacjami".

Dla mnie, na przykład, w tej kwestii, nic nie jest moralnie jednoznaczne i należycie uzasadnione.
Powrót do góry
Neonek
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:08, 02 Lis 2014    Temat postu:

flykiller napisał:
Po pierwsze, Neonku, rozmowa będzie skręcała tam, gdzie sobie tego zażyczą piszący.
Po drugie, wszyscy umiemy czytać i klikać w linki.
Po trzecie, na pewno nie Ty będziesz wyjaśniał, co dla innych powinno być "moralnie uzasadnionymi prostymi sprawami i regulacjami".

Dla mnie, na przykład, w tej kwestii, nic nie jest moralnie jednoznaczne i należycie uzasadnione.


Nie sądzę by wszyscv umieli czytać i klikać w linki.

Czytanie bez zrozumienia... Dotarłaś do autorów tej ustawy?

Doklikałaś do lobbystów?

Dotarłaś do parlamentarzystów przepychających ustawę?

Doczytałaś jakie ośrodki badawcze reprezentują zainteresowani sprawą? Mówie tu o konkretnym nazwisku.

Ale to już polityka.

Wystarczy że protest w tej ustawie może nie doprowadzić do autentycznie bezsensownego cierpienia zwierzaków.

5-11 planowane jest zorganizowanie konferencji prasowej w Sejmie z udziałem przychylnych sprawie posłów oraz przekazanie im petycji wraz z podpisami, których na ten moment jest już ponad 35 000.


Dlatego prosimy raz jeszcze o udostępnianie petycji:

[link widoczny dla zalogowanych]

ponad 36 500 podpisów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Nie 10:23, 02 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 21:06, 10 Lis 2014    Temat postu:

Napoleon łagodzi obyczaje
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 11:28, 02 Gru 2014    Temat postu:

O proszę, i też ma jesionkę.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:10, 02 Gru 2014    Temat postu:

skafander się mówi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 12:22, 02 Gru 2014    Temat postu:

Zgadza się,ale jesionka komicznie brzmi.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:26, 02 Gru 2014    Temat postu:

Palto też jest zabawne, podobnie jak wizytowe pantofle Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 12:37, 02 Gru 2014    Temat postu:

Ewentualnie tużurek d'oh!
Tak. Na sam dźwięk "pantofli" zgrzytam zębami, niestety.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:29, 02 Gru 2014    Temat postu:

A ja lubię archaizmy. Są takie wzruszające.
Azaliż niech się waćpanna tak nie dąsa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 18:20, 02 Gru 2014    Temat postu:

hachiko napisał:
Ewentualnie tużurek d'oh!

W "Trójce" kiedyś całą audycję poświęcili tużurkom.
Okazuje się, że są jeszcze panowie, którzy wiedzą co zacz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Czw 10:34, 04 Gru 2014    Temat postu:

Kewa napisał:
hachiko napisał:
Ewentualnie tużurek d'oh!

W "Trójce" kiedyś całą audycję poświęcili tużurkom.
Okazuje się, że są jeszcze panowie, którzy wiedzą co zacz.


Nie uwierzysz. wczoraj podczas spaceru z jamniorem , zaczepił nas pan i pytał, gdzie kupiłam taki tużurek
A ten polar to taka skończona bieda
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:24, 04 Gru 2014    Temat postu:

Moja papużka potrzebuje na gwałt małej klateczki, najlepiej ocieplanej, do przewożenia (cotygodniowego) może też jej tużurek uszyć, żeby jej doopsko nie zamarzło??

tu w "nowej", złotej klatce jak coś.. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 22:54, 04 Gru 2014    Temat postu:

Tylko ładny musi być, bo papużka, jak widać, w lusterku lubi się przeglądać i byle szmatki nie założy.
(a ona to lusterko ma po to, żeby jej nie było smutno? samotnie?)
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:23, 04 Gru 2014    Temat postu:

Tak...i żeby się miała z kim całować, d'oh!
oblizuje tę drugą z upodobaniem...

dziś wylądowała na talerzu i wcinała kluseczki...
nie wiem czy to jest normalne... Anxious


polar na ten tużurek jej najpiękniejszy kupię...
a tak serio to myślę nad gąbeczką obszytą polarem do osłaniania klatki...
Luxusa muszę namówić, żeby mi taką klateczkę małą stworzył...najlepiej drewnianą..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pią 16:49, 05 Gru 2014    Temat postu:

Migotka napisał:

nie wiem czy to jest normalne... Anxious

Raczej niezdrowe
Niestety, zwierzątkom też wyłącza się instynkt samozachowawczy. Mój żółw, na przykład, z radością rzucał się na sernik (wiem, to karygodne i nic mnie nie usprawiedliwia (czy tam, w zasadzie, Dziadka)).
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:37, 15 Gru 2014    Temat postu:

A widzisz...okazuje się, że powinnam jej słoną muszlę (mątwy??) kupić do skubania,
jest źródłem, wapnia, służy do ścierania dzioba i zaspokaja potrzeby "solne" ptaszorki...
sama mi powiedziała co dla niej dobre...

Pieseł też coś mówi...
chyba to, że kolby papugi są takie dobre, że się nie nadąża oblizywać...
normalnie mogliby z jednej miski jeść...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 87, 88, 89, 90  Następny
Strona 88 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin