po 30-tce

ws

no bo jak jest już temat ,,jak cię wyprowadzić ... ,, to musi być też jak cię przyprowadzić ... myślę

marconi1000

Oooo, nie! To są już prawie tajemnice alkowy... I nie chodzi o ujawnianie samej tajemnicy, ale głównie o to, że najważniejsze są poszukiwania i radość odkrycia...
A do przepisów odsyłam na "Kaszaloty po grecku"...

marc

Teresa

a mnie to by można w tej chwili bardzo łatwo uuszczęsliwić. Należałoby mnie wysłać na trzy dni w góry na ten przykład. Och! Wróciłabym naładowawszy swe akmulatory i byłabym szczęśliwa aż do u...śmiechnietej śmierci!

Chyba...

ws

marc - mnie zwykle uszczęśliwiają rzeczy proste, dobrze zrobiona praca, co się zdawała być wysoce skomplikowaną, gorąca kawa rankiem, wirujące już liście pierwsze jesieni nieśmiałej ... takie tam, a nie odrazu jakieś wielkie namiętności - kulinarne np

Aproxymat

Ja właściwie już się uważam za szczęśliwego człowieka.

Teresa

Aproxymat - tylko pozazdrościć! Znalazł sie chyba PIERWSZY POLAK, który głosi, że jest SZCZĘŚLIWY!!!

Ło matko i córko to jeszcze nie wszystkich nas wybili?...

zochaa

Tak właściwie jak mnie uszczęśliwić wie jedna, jedyna osoba...
i w końcu to wystarczy

znana ktośka · Gość

Wiele sposobów. Byle nie na siłę

Cieszę sią nawet drobiazgami, a właściwie przede wszystkim nimi..........Jeśli chodzi o ten tego...... to już wie Ten wtajemniczony

yapp

No proszę, ja nam niewiele potrzeba. Nażreć się albo po... ten tego

Oczywiście nie zdradzę, jak można mnie uszczęśliwić, przecież z założenia łatwiej mówi się o tym, co nas wkurza, niż o tym, co uszczęśliwia

ws

yapp ... zakłopotanie, Ty ? onieśmielenie ?

no coś takiego, ot moment miłego zaskoczenia ...

demeter

na dzień dzisiejszy...
jeden dzień bez niespodzianek...
doprowadziłby mnie do totalnej szczęśliwości...

Teresa

ze wzgledu na totalny brak orientacji w terenie... mnie na dzisiaj uszczęśliwiło by tylko jedno: gdyby urząd,w którym mam sprawę do załatwienia - przyszedł.. przyjechał - do mnie, nie ja do nigo bo boje się,że znowu pobładzę i będę tracić czas i nerwy!

a tak z rzeczy realnych - to chciałabym wygrać okrąglutki milion (już go mam rozdysponowany - wstepnie)

marconi1000

flo

samo to szczęście napewno się nie zjawi
trzeba zakasać rekawy i do roboty realizować krok po kroku
swój paln do szczęścia ...

a wygrana w totka ... ???
chyba to nie jest szczęście tylko taki traf zdażenie losowe ...
w wyniku którego wszytko człowiekowi lotto

przepraszam ja tak po cichu jak sie wstawia cytaty
bo zaznaczam sobie tekst daje cytuj a i tak wkleja mi cały post
... jestem nieszczęśliwa z tego powodu

z góry dziękuje za podpowiedź

ws

ani za czekaniem, ani za zakasanymi rękawami nie jestem, jestem za drogą, życie i dążenie do szczęścia jako film drogi

... tak to by było to

marconi1000

Flo... - a jak Ci się wkleja cały post, to tak trudno wykasować część i pozostawić tylko to co chcesz? ( Tylko nie wykasuj tych nawiasów z Quote w środku - na początku i na końcu).

marc

flo

flo

nie trudno

bo ja

no to na poważnie...
To czy czuję się szczęśliwa nie ma nic wspólnego z uszczęśliwianiem mnie. Szczęście to raczej stan ducha lub też inaczej świadomości. Szczęście ma dla mnie charakter trwały i pełny, a uszczęśliwienie jest bliższe poczuciu zadowolenia i przyjemności. Jako, że jestem zdeklarowaną sensualistką, odbierającą świat zmysłami - uszczęśliwić mnie łatwo. Troszkę dla wzroku, trochę dla słuchu, trochę dla węchu i dotyku, no i dla smaku też się przyda - i już jestem uszczęśliwiona

Aproxymat

Z innych zmysłów (w końcu człowiek ma ich ponoć ok. 20) zmysł równowagi też się przydaje