Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kura komputerowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 18 Paź 2005    Temat postu:

*S* napisał:

Taaaa. To pewnie dlatego czasami zdarza mi się nie rozumieć samej siebie.


S-ka, niektórym mężczyznom za to wydaje się, że nas rozumieją .
Na potwierdzenie wierszyk jednego pana:

"Na tropach diabła czyli mężczyzna egzorcystą jest."

Kobieta jest aniołem
choć diabły też w niej siedzą
i jak je unicestwić
od wieków się na tym biedzą

etyka z filozofią
i Ojcowie Kościoła
a sprawa jest łatwiejsza
niźli odkrycie koła

więc jak rozpoznać znaki
kobiety opętania ?
madrości te zawiera
księga zapomniana

zwana przez niektórych
egzorcyzmów ksiegą
w niej wiedza jest tajemna
a wiedza jest potęgą

Więc rad kilka w sposobie
jak wyrwać diabłu duszę
udzielę w tym wierszyku
bo to uczynić muszę

by kobiety anielskość
wciąż nas urzekała
i aby mąk piekielnych
zbyt długo nie cierpiała

Czart co w kobiecie siedzi
w swej diablej ma naturze
że ukryć się potrafi
nawet w najmniejszej dziurze

księga wskazówkę daje
gdzie czarcie jest siedlisko
bo czarne i włochate
jest to diable zjawisko

i zwykle sie tam skrywa
gdzie wzrok nasz już nie sięga
gdzie pukli gąszcz splatany
i tajemnicza głębia

ta księga tak podaje
a księdze wierzyć trzeba
gdyż wiedza w niej zawarta
genezą sięga nieba

Śmiało tam podążajmy
by stanąć z diabłem w szranki
i wyrwać z jego szponów
duszyczkę swej Wybranki.

Gdy sie już z nim zmierzymy,
niechaj mi każdy wierzy,
że zwyciężymy diabła
jak smoka św.Jerzy

bo dały nam niebiosa
broń co go tak zniewala
a moc jej jest ogromna
jak moc św Graala

więc walczmy świętą bronią
długo i niestrudzenie
aż w oczach swej Kochanki
ujrzymy uwielbienie

to znak pewny ze Ona
zmieniła sie w Anioła.
Lecz sprawa z tym diabełkiem
ma trajektorię koła

bo jak fenix z popiołów
lub jak Syzyfa praca
diabeł sie wciąż odradza
i do kryjówki wraca

i tak od wieki wieków
trwa walka z nim zażarta
( i dobrze !!!!)
gdyż smutny byłby świat
bez tego właśnie czarta ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:56, 18 Paź 2005    Temat postu:

Wiecie co, dziewczyny? Przede wszystkim jesteście strasznie próżne... A tak , hmmm, serio mówiąc, to domagacie się ciągle równouprawnienia, jednak na każdy artykuł - oryginalny - bo obliczony na sutą wierszówkę, więc na każdy taki artykuł rzucacie się jak kot (kotka ) na walerianę... Jeśli potrzeba Wam tego, to mogę raz w tygodniu, całkiem bezinteresownie napisać coś w rodzaju felietonu, wychwalającego Waszą mądrość i przewagi nad zdegenerowanym rodem męskim. Nie będę miał trudności z wypełnieniem takich panegiryków na cześć kobiet (to co, że w 3/4 nieprawdziwych) ... Tematem będą mi spotykane najczęściej Wasze wypowiedzi. W zasadzie, jak to napisałem, zrobię to bezinteresownie, choć będzie to rodzaj odkupienia mojej winy. Ta wina polega na tym, że każdą kobietę chcę zawsze traktować po prostu jak DRUGIEGO CZŁOWIEKA, a różnica płci jest przeze mnie dostrzegana dopiero wtedy, gdy zaczyna to mieć ...istotne znaczenie . Przejąłem się bowiem już dawno znaczeniem słowa "równouprawnienie" i niepoprawny, nie mogę dostrzec w Was dziewczyny, tego co wypisuje się w tandetnych damskich magazynach, czy też czym się upajacie w takich topicach jak ten...Naprawdę - wydaje mi się, że dużo mądrzejsze są rozważania nad wyższością świąt Wielkiejnocy nad świętami Bożego Narodzenia. Ale i tak kocham Was wszystkie...No, z wyjątkiem tych, które nie potrafią połączyć tego, by być jednocześnie PARTNERKAMI w rozmowie czy pracy a jednocześnie zawsze pozostawać KOBIETAMI... "Brunetki, blondynki, ja wszystkie Was...."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Wto 14:36, 18 Paź 2005    Temat postu:

Formalny napisał:
każdą kobietę chcę zawsze traktować po prostu jak DRUGIEGO CZŁOWIEKA

A można inaczej ? W koncu kobieta to też człowiek, przynajmniej dla mnie

Formalny napisał:
różnica płci jest przeze mnie dostrzegana dopiero wtedy, gdy zaczyna to mieć ...istotne znaczenie .

Już nawet nie zapytam, jaki moment masz na myśli Blue_Light_Colorz_PDT_02


Formalny napisał:
Ale i tak kocham Was wszystkie...No, z wyjątkiem tych, które nie potrafią połączyć tego, by być jednocześnie PARTNERKAMI w rozmowie czy pracy a jednocześnie zawsze pozostawać KOBIETAMI...

Muszę zrobić rachunek sumienia. Wówczas będę wiedziała czy się załapię
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:33, 18 Paź 2005    Temat postu:

znana ktośka napisał:
Formalny napisał:
każdą kobietę chcę zawsze traktować po prostu jak DRUGIEGO CZŁOWIEKA

A można inaczej ? W koncu kobieta to też człowiek, przynajmniej dla mnie

Formalny napisał:
różnica płci jest przeze mnie dostrzegana dopiero wtedy, gdy zaczyna to mieć ...istotne znaczenie .

Już nawet nie zapytam, jaki moment masz na myśli Blue_Light_Colorz_PDT_02


Formalny napisał:
Ale i tak kocham Was wszystkie...No, z wyjątkiem tych, które nie potrafią połączyć tego, by być jednocześnie PARTNERKAMI w rozmowie czy pracy a jednocześnie zawsze pozostawać KOBIETAMI...

Muszę zrobić rachunek sumienia. Wówczas będę wiedziała czy się załapię


Ad 1. "Kobieta CZŁOWIEK" Niby oczywiste - nie wiem dlaczego podkreślasz, że dla "Ciebie tak", zamiast odczytać moją intencję...
Ad 2. Nie zapytasz bo nie chcesz wiedzieć czy jesteś AŻ TAK DOMYŚLNA?
Ad 3. Rachunek sumienia bardziej pasuje przy "odgrzebywaniu grzechów"... Być kobieta to raczej cnota....(choć czasem raczej jej brak ...Nie rób rachunku - po prostu BĄDŹ...
Pozdrawiam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 16:36, 18 Paź 2005    Temat postu:

Kij w mrowisko ;-).

Ja chciałbym tylko Jedyną kobietę uważać za cud natury - inne za... jej wybryk ;-). A póki co, skoro nie ma tej Jedynej... ;-)

Żartuję sobie oczywiście i trochę przesadzam ;-) - bowiem lubię rozmawiać z kobietami i zawsze traktuję je na równi z mężczyznami.

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zochaa
wesoła opłucna


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cienia...mgieł...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:18, 18 Paź 2005    Temat postu:

No proszę, doszliśmy do stwierdzenia, że kobieta też człowiek...
tylko z Wenus...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Wto 19:47, 18 Paź 2005    Temat postu:

jaras napisał:
Kij w mrowisko .

Nie jest tak źle.

Formalny - widzę, że moje humorystyczne podejście do Twojego postu odebrałeś chyba jako czepianie się i błąd. Zatem odpowiem tak :
ad. 1. Twoją intencję odczytałam dobrze i nie zwalaj winy na mnie za niedokładne jej sformuowanie, ktore pozwoliło mi na malutkie połaskotanie Twojego ego
ad. 2. Dziwi Cię to, że kobiety mogą być domyślne, czy to, że nie są ciekawskie ?
ad. 3. O tym mozesz przekonać się w tylko jeden sposób - zobaczyć i porozmawiać............tutaj widzę małe utrudnienie, ale jak to mówią nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieprawdopodobne

Zochaa - to i tak dużo
Powrót do góry
Cadrah
napastnik LZS Mizerów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:31, 18 Paź 2005    Temat postu:

Czy wsztystkie ordery z okazji braku posiadania penisa już rozdane

Kobiety lubią myśleć o sobie w określony sposób, jak i mężczyźni zresztą też.....

Istotnie...zjawisko kurzęctwa komputerowego istnieje i to wcale w niemałym wymiarze i dotyczy także panów którzy z czsem nie mają co robić....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koralia
księżniczka perska


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:46, 18 Paź 2005    Temat postu:

... ani ze mnie kura komputer(dom)owa, ani tym bardziej 'szalejąca feministka' Confused , więc (zgodnie z sugestią AliAsa) odznaczam topick jako przeczytany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 18 Paź 2005    Temat postu:

Formalny napisał:
Wiecie co, dziewczyny? Przede wszystkim jesteście strasznie próżne...


Mniej niż mężczyźni. Zapewne dlatego, że nie posiadamy "męskiej" dumy, którą tak łatwo urazić.
W znacznie większym stopniu potrafimy się z siebie śmiać i stąd takie topiki. No bo chyba nie potraktowałeś tego topiku poważnie?
Posiadamy też o wiele więcej samokrytyki więc pojawiają się też topiki takie jak ten poniżej o wrednych babach - nie pamiętam tytułu.
Mężczyźni zdecydowanie bardziej wolą pisać o swojej miłości do gór, piłki nożnej lub orzechów włoskich.
Czasami nawet o miłosci do kobiet się zdarza, ale o miłosci do siebie samego to już mowy nie ma. Myślisz, że to dlatego, że nie jesteście próżni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 22:21, 18 Paź 2005    Temat postu:

lulka napisał:
Myślisz, że to dlatego, że nie jesteście próżni?
Ja, z kolei myślę, że to dlatego, że nie jesteśmy ani tacy zarozumiali, żeby o tym pisać, ani tacy drobiazgowi, żeby się nad tym zastanawiać.

W końcu czymś musimy się od Was różnić, poza anatomią czy nawet psychiką. ;-)

Serdeczne pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:26, 18 Paź 2005    Temat postu:

jaras napisał:
Ja, z kolei myślę, że to dlatego, że nie jesteśmy ani tacy zarozumiali, żeby o tym pisać


To nie o zarozumiałość chodzi Proszę Pana, a o odwagę

Cytat:
ani tacy drobiazgowi, żeby się nad tym zastanawiać.


I tu jest chyba pies pogrzebany.
Jesteście inni i fajnie bo takich Was lubię.

Również serdecznie pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*S*
Gość





PostWysłany: Wto 22:32, 18 Paź 2005    Temat postu:

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:38, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Wto 22:32, 18 Paź 2005    Temat postu:

No... nic dziwnego, że niektórym brak odwagi...

Ja, kiedy pisałem na [link widoczny dla zalogowanych] o tym, że kocham siebie i w jaki sposób to wyrażam, zostawałem "zjadany" przez pewne "krzykaczki" (oczywiście kobiety), za to, że "jestem niezrównoważony psychicznie i potrzebuję wizyty u psychoterapeuty". :-/

Toteż, jak inni wolę się już nie odzywać na ten temat. Fakt, zatem i mi teraz brak jest odwagi. :-/

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 14:25, 19 Paź 2005    Temat postu:

koralia napisał:
... ani ze mnie kura komputer(dom)owa, ani tym bardziej 'szalejąca feministka'

Ze mnie również, ale to nie znaczy, że mam pokornie zawsze schylać główkę i godzić się na wszystko. Asertywność to nie tylko rzadko spotykane, ale przede wszystkim odpowiednie słowo. Czasami trzeba umieć powiedzieć "nie" i mieć własne zdanie na dany temat.

koralia napisał:
odznaczam topick jako przeczytany

Tak nieciekawie to zabrzmiało. Moze lepiej było nic nie pisać tylko wklepać coś tam, gdzie jest Ci dobrze nie raniąc przy tym autorki topica
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:42, 19 Paź 2005    Temat postu:

[quote="*S*"]
Formalny napisał:
Formalny napisał:

czym się upajacie w takich topicach jak ten...Naprawdę - wydaje mi się, że dużo mądrzejsze są rozważania nad wyższością świąt Wielkiejnocy nad świętami Bożego Narodzenia. (...)


To, że już po raz drugi atakujesz temat jaki zakładam pozwala mi mniemać [może nie bezpośrednio, ale jednak], że chyba nie zostalismy dla siebie stworzeni [in plus] Lubię facetów z poczuciem humoru i autoironią.


Zaczynam się martwić Twoim stwierdzeniem, że nie zostaliśmy dla siebie stworzeni. Jestem gotów się z tym zgodzić, jeśli nadal je podtrzymasz po ponownym przeczytaniu tego co napisałem i jakie to ma odniesienie do tego co napisałyście dziewczyny o mężczyznach... Na razie nie martwi mnie to, że ocenilaś mnie jako faceta bez poczucia humoru i umiejętnością zastosowania autoironii... Właściwie możesz być dumna - jesteś jedną z bardzo nielicznych, które mnie tak oceniły Podobne zdanie tej drugiej - ciekawe, że też z forum - tyle, że innego, też mnie nie zmartwiło. A dlaczego to wjaśniam już na "pw".
Nie ma powodu, żebyśmy oceniali SIĘ nawzajem na forum...Nie taki był jego zamysł.
Ale pozdrawiam zupełnie szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Śro 16:17, 19 Paź 2005    Temat postu:

znana ktośka napisał:
jaras napisał:
Kij w mrowisko ;-).

Nie jest tak źle. :)
No, to znowu kij w mrowisko ;-). Tym razem już jest trochę gorzej ;-).

Formalny napisał:
Nie ma powodu, żebyśmy oceniali SIĘ nawzajem na forum...Nie taki był jego zamysł.
Zgadzam się z tym. Właśnie się wkurzyłem, bo musiałem się ewakuować z kolejnego bardzo interesującego mnie topiku na [link widoczny dla zalogowanych]. Są tam bowiem komentatorzy, którzy nawet nie chcą się wysilić na to, żeby dobrze przeczytać wypowiedzi, ale za to wysilają się na to, żeby je "trafnie" skomentować. :-/

znana ktośka napisał:
koralia napisał:
... ani ze mnie kura komputer(dom)owa, ani tym bardziej 'szalejąca feministka'

Ze mnie również, ale to nie znaczy, że mam pokornie zawsze schylać główkę i godzić się na wszystko. Asertywność to nie tylko rzadko spotykane, ale przede wszystkim odpowiednie słowo. Czasami trzeba umieć powiedzieć "nie" i mieć własne zdanie na dany temat.
Cóż więc z tego, że w 100% się z tym zgadzam, bo również staram się być asertywny, skoro wielu ludzi (np. na wspomnianym [link widoczny dla zalogowanych]) nie wie w ogóle co to znaczy, ani też nie wiedzą jak powinna wygladać dyskusja.

Echhh, pieprzyć tamto forum! :-/

znana ktośka napisał:
Formalny - widzę, że moje humorystyczne podejście do Twojego postu odebrałeś chyba jako czepianie się i błąd.
Formalny napisał:
Na razie nie martwi mnie to, że ocenilaś mnie jako faceta bez poczucia humoru i umiejętnością zastosowania autoironii...
Ja także nie odebrałem tamtego wcześniejszego posta @ Formalny jako pozbawionego poczucia humoru i autoironii :-). Wręcz przeciwnie, a np. to ostatnie:
Formalny napisał:
Ad 3. Rachunek sumienia bardziej pasuje przy "odgrzebywaniu grzechów"... Być kobieta to raczej cnota....(choć czasem raczej jej brak :) ...Nie rób rachunku - po prostu BĄDŹ... :)
rozbawiło mnie najbardziej :-).

Tylko nie pisz mi, że jestem "solidarny z facetem" ;-), bo nie dość, że takie pojęcie jest mi obce (mogę być solidarny z przyjacielem, ale nie ma dla mnie znaczenia jakiej jest on płci), to nie mam też ochoty ani zamiaru nikomu się podlizywać.

Po prostu czytałem Wasze wcześniejsze wypowiedzi i bardzo mi się one spodobały. Podobnie zresztą jak i wypowiedzi Twoje, @ znana ktośka :-). Nie widzę tutaj nic pozbawionego humoru lub będącego czepianiem się :-).

Heh, czy Wy się musicie kłócić o taką pierdołę? ;-)

No już, "podajcie sobie łapki i dajcie buziaczka na zgodę" ;-D - to oczywiście żart, tak na roluźnienie atmosfery ;-).

Serdecznie Was oboje pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koralia
księżniczka perska


Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:25, 19 Paź 2005    Temat postu:

Znana Ktośka - mi również miło Cię poznać

Zacytuję AliAsa "(...) dobrze byłoby jednak, żebyś na każdym wątku, który przeczytasz, zostawił chociaż post "tu byłem', bo inaczej skąd będziemy wiedzieć, że w ogóle ktoś czyta (...)"
Stąd też moje (być może mało fortunne Confused ) "odznaczam".

Ot - dość zabawny artykulik, który (według mnie podkreślam) potraktować można z dużym przymrużeniem oka
Jasne - można się zżymać, można uśmiechnąć, ale też przejść zupełnie obojętnie ...
*S*, czy uraził Cię mój komentarz ? ... jeśli to w ogóle komentarzem było Confused Gdyby jednak Confused - bardzo przepraszam
Ze swojej strony obiecuję, że następnym razem dwa razy pomyślę zanim "wklepię coś tam"

Asertywność ? ... modne ostatnio słowo ...
Ktośka - ja po prostu nie mam z tym problemu ... gdyby tak odnaleźć jakieś trzecie (uniwersalne) określenie, to właśnie ja - i tylko to miałam na myśli
Mężczyźni i kobiety ... ech ... oczywiście, że się różnimy. Kiedyś (dawno, dawno...) wpadła mi w ręce publikacja A.Moir "Płeć mózgu" i ... doprawdy trudno nie zgodzić się z autorką - wiele nas łączy, ale jeszcze więcej dzieli.

"Co stałoby się z potęgą kobiet, gdyby nie istniała męska próżność ?"
/M.von Ebner-Eschenbach/

Pozdrawiam
K


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:09, 19 Paź 2005    Temat postu:

Formalny napisał:
Podobne zdanie tej drugiej

Formalny tyle latek już chodzisz po tym świecie i nie wiesz, ze kobiety nie lubią określenia "druga" Razz ......resztę odpowiedzi masz w innym miejscu

Jaras tak namieszałeś w tych cytatach, ze wyszło z tego masło maślane. Aż sama sie pogubiłam. .........i rownie dobrze uśmiałam.
Niemożliwy jesteś.

Koralia spokojnie to tylko literki i każdy je moze inaczej odczytać - minus necika. Cieszę się z poznania niezmiernie. Miłych pogaduszek
Powrót do góry
*S*
Gość





PostWysłany: Śro 18:01, 19 Paź 2005    Temat postu:

***

Ostatnio zmieniony przez *S* dnia Nie 15:38, 30 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin