po 30-tce

katolik

Witam wszystkich w Wielki Piątek.

Ciekawostka stało sie dla mnie zachowanie urzytkowników tego forum. Wchodząć tu obserwuje od jakiegoś czasu że zmieniają sie proporcje pomiedzy widocznym a ukrytym/gościem na niekozysć tego pierwszego. Swego czasu (ponad kwartał temu) mniej było siedzacych w krzakach czyli ukrytych i gości a więcej jawnie zalogowanych. Teraz jest spora grupa urzytkowników ale w czapce niewitce. Dziś gdy pisałem tego posta było:
2 zarejestrowanych (widocznych), 8 ukrytych i 3 gosci
Zastanawia mnie zemu sie tak dzieje, czemu wchodzisz tu i udajesz że Cie nie ma? Czemu obserwujesz to forum piszesz posty ukrywając sie? Przed kim sie ukrywasz?
A moze to jakaś moda?

Ma ktos odwage?

bosska · Gość

proszę bardzo
z reguły na jakimkolwiek forum ustawiam status "niewidoczny".
może dlatego, że nie lubię krzyczeć całemu światu, że jestem
a może z wygody?
o mojej obecności świadczą posty, a nie, czy na dole jestem wymieniona z nazwiska, czy nie.
dla mnie to nie ma znaczenia, czy ktoś się ujawnia czy zyje w ukryciu.
ważne jest to, co pisze i jak pisze.

katolik

Po załozeniu tego wątku proporcje uległy drobnej zminie.
Część przeszła z wienidocznych do zarejestrowanych.

lulka

Mówiąc szczerze bawią mnie tego typu pytania, a jeszcze bardziej rozmowy na ten temat w shoutboxie (chat).
Wchodzię i odpowiadam na posty...Widać? Widać.
Czasami wchodzę tylko po to żeby odpowiedzieć na PW - Czy muszę wtedy wisieć tam na dole skoro teoretycznie mnie nie ma?
Czasami nie zamkam strony i idę ugotować obiad. Czy takie jawne wiszenie byłoby uczciwsze?

bobro

nie mam nic przeciwko ukrytym, nawet przeciwko mojej własnej żonie...

Tygrys w Paski

ja tam po prostu mam taka nature,
mam piekny kamuflaz i uzywam go,
probuje nawet pisac tak zeby nie bylo widac,
i odnosze w tym male sukcesy Blue_Light_Colorz_PDT_02

poza tym lubie czasem poczytac,
coscie tu nabazgrali zanim zaczne pisac
Blue_Light_Colorz_PDT_06

Seeni

Ja tam w ogóle nie wiem o co chodzi. Pytało mnie zaraz na poczatku, czy chcę zeby mnie( ono forum) logowało automatycznie. cos tam kliknełam i chyba jestem widoczna.
A jakaś różnica jest??
I dla kogo to śledztwo...?

lulka

Zapomniałam jeszcze dodać, że czasami przybywam tutaj na przeszpiegi.
Co by ze mnie za szpieg był gdybym się ujawniała???

bobro

a dla kogo to ma znaczenie, że widzi, że na przykład taki bobro jest na forum?

czy to oznacza, że wtedy śmierdzi i trzeba przyjść jak tego bobro nie będzie?

lulka

bobro

a jak widzisz chłopaka z nizin, to co robisz?

nudziarz · Gość

katoliku > nie przeszkadzało nam na o2 że tam kod forum "ukrywał" wszystkich.. dlaczego tutaj zaczynamy zastanawiac się nad tym problemem.?
Tylko dlatego że ktoś wrzucił dwie linijki dodatkowe do skryptu?

Edit: dziwna jest natura ludzka.. jesli tylko mamy taka możliwośc natychmiast zaczynamy dzielić wszystkich na tych "lepszych" i "gorszych".. czyli innych niz my Tongue out (1)

lulka

kasiek66

Rozbawiłes mnie Katolik

I tyle w tym temacie hahahahahahahahahahahahahahahahahah

Nikt

Ci wszyscy ukryci to ludzie układu, szarej sieci i w ogóle!!!!!!!!!!!!!!!
Na stos z nimi, na stos!

znana ktośka · Gość

Odp. - mam tak ustawione od samego początku, bez powodu. Kiedy jestem to się odzywam. Nigdy nie loguję się tylko po to, by sobie popatrzeć.
Najczęściej mój pobyt to tylko chwilka.....nie marudzić. Dobrze, że tak jest. Przynajmniej nie uciekacie. Przeważnie jestem tak króciutko, że zanim mnie zauważycie, to już mnie nie ma -o czym mówi moja sygnaturka ( stopka)

Jednym słowem wszyscy zadowoleni

bobro

ja jestem prawie zawsze zdowolony

Aproxymat

Nigdy się nie kryję na forum, w końcu wypadałoby by każdy widział, że jestem i mam oko na wszystko

Ale jak ktoś lubi. Nie przeszkadzają mi "ukryci", bo nie są szkodliwi, gdyby "ukrywanie" łączyło się z jakimiś np. pomysłami na podszywanie się, czy coś w tym stylu, to co innego.

bosska · Gość

Katolik jak zwykle: namieszał i uciekł.

animavilis · Gość

Tak sobie ustawiłam w profilu od początku, ale dlaczego, zabij mnie, katoliku, nie wiem. Pewnie taka natura pokrętnej, nędznej duszyczki