Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mąż, to nie orgazm.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 20:00, 17 Maj 2007    Temat postu:

taaaa.. wibrator.... a jak baterii zabraknie to placz i zgrzytanie zebów Tongue out (1)

Bardziej tragiczny jest juz chyba tylko brak baterii w pilocie ...
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:05, 17 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
taaaa.. wibrator.... a jak baterii zabraknie to placz i zgrzytanie zebów Tongue out (1)


A to działa? Zamiast...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 20:18, 17 Maj 2007    Temat postu:

w temcie wibratora .....
to rozmawiamy w nawiązaniu do męża czy orgazmu?
Think
bo komplikujecie trochę Not talking
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:22, 17 Maj 2007    Temat postu:

bosska napisał:
w temcie wibratora .....
to rozmawiamy w nawiązaniu do męża czy orgazmu?
Think
bo komplikujecie trochę Not talking


Pieniędzy do domu nie przynosi Tongue up (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Czw 20:41, 17 Maj 2007    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
bosska napisał:
w temcie wibratora .....
to rozmawiamy w nawiązaniu do męża czy orgazmu?
Think
bo komplikujecie trochę Not talking


Pieniędzy do domu nie przynosi Tongue up (1)

orgazm?????
Blue_Light_Colorz_PDT_23
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:44, 17 Maj 2007    Temat postu:

może damen lampen ...to i przynosi Tongue up (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 20:58, 17 Maj 2007    Temat postu:

majka napisał:
żadna świadoma zaznaczam "świadoma " kobieta nie wyjdzie za mąż za mężczyznę który nie posiada mocy wybicia się, wspólnego, na wyżyny
zmysłowości, tak psychicznej jak i fizycznej.. równej nieopisanemu .
dla wielu z nas to jedność
no tak czy nie?


Z przykrościa zatem stwierdzam,że żadna ze znanych mi mężatek nie jest kobietą świadomą. Ewentualna moc wybicia się wspólnego na wyżyny zmysłowości itd przez żadną z nich nie brana była pod uwagę jako kluczowy powód małżeństwa.
Chłop zasadniczo do osiągnięcia orgazmu nie jest niezbędny chociaż nie ukrywam, że w większości przypadków pożyteczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 21:10, 17 Maj 2007    Temat postu:

Mąż to szczególny osobnik rodzaju męskiego. Przyjaciel przede wszystkim. Ojciec i kochanek jednocześnie. W dzisiejszych czasach także drugozmianowa niańka, kucharka i sprzątaczka. Ktoś kto zrobi Ci herbatę i karczemną awanturę z powodu niewłaściwego sposobu siekania cebuli. Ktoś z kim nieustannie walczysz po to by ciagle ulegać. Okresowo rycerz na białym koniu bądź Koszmar z ulicy Wiązów. Najlepsze co Ci się trafiło w życiu i jednocześnie najgorsze.
Orgazm to detal w tej sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 21:14, 17 Maj 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Mąż to szczególny osobnik rodzaju męskiego. Przyjaciel przede wszystkim. Ojciec i kochanek jednocześnie. W dzisiejszych czasach także drugozmianowa niańka, kucharka i sprzątaczka. Ktoś kto zrobi Ci herbatę i karczemną awanturę z powodu niewłaściwego sposobu siekania cebuli. Ktoś z kim nieustannie walczysz po to by ciagle ulegać. Okresowo rycerz na białym koniu bądź Koszmar z ulicy Wiązów. Najlepsze co Ci się trafiło w życiu i jednocześnie najgorsze.
Orgazm to detal w tej sytuacji.

Silenced
Mialem napisac co innego. Zajebiste!
Pasuje do zony tez. Oczywiscie bez tego ojca.
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 21:37, 17 Maj 2007    Temat postu:

I jeszcze cos w temacie [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:39, 17 Maj 2007    Temat postu:

No tak.
Bardzo mi z tego powodu przykro, że się zgodzić muszę, ale też mi się podoba,
a tyle już czytałam przeróżnych definicji "męża". Seeni, pobiłaś wszystkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 21:42, 17 Maj 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Mąż to szczególny osobnik rodzaju męskiego. Przyjaciel przede wszystkim. Ojciec i kochanek jednocześnie. W dzisiejszych czasach także drugozmianowa niańka, kucharka i sprzątaczka. Ktoś kto zrobi Ci herbatę i karczemną awanturę z powodu niewłaściwego sposobu siekania cebuli. Ktoś z kim nieustannie walczysz po to by ciagle ulegać. Okresowo rycerz na białym koniu bądź Koszmar z ulicy Wiązów. Najlepsze co Ci się trafiło w życiu i jednocześnie najgorsze.
Orgazm to detal w tej sytuacji.

seeni> jedstem mezem juz dobrych pare lat... i nie mialbym nic przeciwko, zeby moja zona tak mnie zdefiniowala

P.S. Ty masz chyba jakiś problem z ta cebulą?
Czy chesz o tym porozmawiac ? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 21:49, 17 Maj 2007    Temat postu:

To obciach powtarzać to samo po wszystkich...ale urzekłaś mnie Seeni tą charakterystyką...super hiper...znakomita! Applause

owacje na stojąco Applause


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zazula
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 6809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:21, 18 Maj 2007    Temat postu:

a ja powiem, że w sumie to szkoda, że mąż to nie orgazm....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 6:17, 18 Maj 2007    Temat postu:

gdyby maz o mnie powiedzial "szkoda, ze zona to nie orgazm" to opieprzylabym go, ze potrzebuje mnie raz na jakis czas na raptem kilka sekund...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 14:41, 18 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:


P.S. Ty masz chyba jakiś problem z ta cebulą?
Czy chesz o tym porozmawiac ? Blue_Light_Colorz_PDT_02


Cebula to drugie dno w moim całkiem udanym związku.
Jedni się kłócą o pieniądze, inni o sposób wychowania dzieci albo o teściową.
U nas punktem zapalnym zazwyczaj bywa cebula.
To mnie gryzie. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pią 14:48, 18 Maj 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 12:16, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:48, 18 Maj 2007    Temat postu:

Seeni, więc muszę przyznać, że masz czepialskiecho męża.
Jak taki mądry niech sam obiera i robi kosteczki z cebuli.
Bo ja dajmy na to problem wynoszenia śmieci do kontenera rozwiązałem raz na zawsze, o tóż sam je wynosze i problemu nie ma.

P.S.
jednak mąż w życiu się przydaje, bo jak by go nie było. to z kim byście prowadziły dyskusje domowe?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 14:53, 18 Maj 2007    Temat postu:

Ha
a na temat wibratora drogie panie piszecie, jakbyście go miały.
Chciałbym widzieć ten rumieniec na buzi.
Temat męż jest pisany z pogardą, czemu to?
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 15:07, 18 Maj 2007    Temat postu:

Eeee tam zaraz czepialski.....tylko jezeli o cebulę chodzi Blue_Light_Colorz_PDT_02
Z tym, ze muszę przyznać, że on krojąc to nieszczesne warzywo nigdy krwią nie broczy... a ja i owszem dosyć często.

Co Wy tak tę cebulę wszyscy na poważnie. Przykład to był podłości ogólnie znanej męża ( z punktu widzenia żony) bądż żony ( z punktu widzenia meża). Cebula to metafora. Zasadniczo można się kłócić o zużycie mleczka Mrs Propera albo o keczup w zlewie.
Współmałżonek do owych kłótni jest niezbędny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin