po 30-tce

animavilis · Gość

Jeśli chodzi o profesję typu sędzia, rzecz jest bardzo prosta. Wyobraźmy sobie karnistę, który orzeka w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami, choć wszem i wobec jest wiadomo, że wspiera wszelkie ruchy "prozwierzęce" i poglądy swoje manifestuje także na ulicy. To może poddawać w wątpliwość obiektywizm osądu takiego orzecznika lub/i być wykorzystane przez obronę (np. wnioskującą o wyłączenie sędziego).
Natomiast, jeżeli chodzi o inne kwestie, to - ja z kolei - nie rozumiem potrzeby fantazjowania na temat czyichś rzeczywistych motywów działania i podnoszenia swojego rozbawienia czy irytacji w tym wzruszającym topiku poświęconym Matce, przy jednoczesnym zastrzeżeniu, że jest to topik wzruszający i całkowicie do takich dywagacji (a więc także - dywagacji w przedmiocie cudzych motywacji) niewskazany.

e> będę trzymała kciuki, Panowie, żebyście zachęcili swoje Panie do udziału w jutrzejszych manifestacjach (aby nie szukały tanich wymówek) i, rzecz jasna, stali u ich boku Angel

Formalny

Nie oczekuję żebyś wskazała swoje motywy kontynuowania "off" tematu i jednocześnie występowania w roli adwokata broniącego gejzer próżności.
Czym innym jest posiadanie motywów do określonej postawy i zachowań, a czym innym ich ogłaszanie światu - z jak to już określiłem, "dumną miną". Ta rozbieżność zagadnień jest chyba tak oczywista, że aż wstyd zwracać uwagę na taką "oczywistą oczywistość".

Nadal uważam, że co najmniej nie na miejscu jest kontynuowanie tematu w tak odległy sposób od intencji jego założycielki...
"Obracanie kota ogonem" - pisanie, kto jest winien i co jest "niewskazane", jest już całkiem żenujące... Przykre...

letnisztorm

[link widoczny dla zalogowanych]

Nasze matki, babki to wspaniałe kobiety, silne, zaradne, siłaczki. I taki nam wzór matki wpoiły. Synom też wpoiły obraz idealnej kobiety Matki Poliki.

Tak jak pisze autorka tekstu rodzi to wiele rozterek. Bez zbędnego wchodzenia w szczegóły, ja osobiście uważam że nadeszła pora na zmiany, tak, świat się zmienił i ludzie też, a jak napisał Pori, czas żeby kobiety wyszły z cienia i zaczęły świadomie współuczestniczyć w kreowaniu rzeczywistości, która dotyczy ich i ich dzieci.

Skoro matki stanowią wzór dla swoich dzieci, to takie protesty jak dzisiaj są świetną okazją żeby pokazać im, że nie tylko potrafią stać przy garach ale potrafią też stanąć w obronie swoich praw.

Taki nowy model Matki Polki, Czarnej Madonny Blue_Light_Colorz_PDT_46

bosska

Stefan

Zauważyłem, że KK, rząd i prawicowe media bardzo zręcznie połączyli kwestie opinii na temat aborcji jako takiej z wprowadzeniem ustawy zakazującej aborcji w każdym wypadku. Tworzy się sztucznie połączenie poglądów na temat aborcji z przymusem jej wykonania, co jest totalną bzdurą.
Ciekaw jestem, czy kobiety będą się w stanie zjednoczyć i czy władza weźmie to pod uwagę. Patrząc niestety na to co się od roku wyrabia, obawiam się, że obecny projekt ustawy odrobinę złagodzą i ogłoszą Wielki Kompromis. A ustawa zostanie mimo sprzeciwów przegłosowana.

bosska

Pasztet

Czym się różni arabus od zaangazowanego katolika?
Jeśli wziąć pod uwage traktowanie kobiet, to niczym.

rosegreta

Dziś ubrałam się na czarno. Właściwie to przeważnie ubieram się na czarno, lubię ten kolor. To kolor może mojej duszy, o ile ją posiadam.
Podobno zwierzęta i kobiety nie mają. Przynajmniej jak czytam wypowiedzi niektórych. Mniejsza o to. Nie mam wielu rzeczy co bym chciała mieć więc brak duszy nie jest dla mnie problemem.
Cieszyło mnie jednak zaangażowanie kobiet, że wreszcie się jednoczą.
Pełna więc entuzjazmu byłam gotowa wystapić w marszu. Mam elastyczny w miarę czas pracy, nie był by to aż taki problem. Chciałam tylko aby któraś z moich pracowych koleżanek poszła ze mną, abym nie była sama. A jest nas kilkadziesiąt. Nie było chętnych. Częśc nie chciała się wychylać jak zwykle. To jest tak, że jak jest jakis problem to oburzone są straszliwie. Utyskują, narzekają a na spotkaniach z szefostwem schylają głowy lub klaszczą i tylko ja się odzywam a potem tego żałuję słysząc niejednokrotnie - tobie jak zwykle coś sie nie podoba.
Część koleżanek za to popiera sto aborcji co mnie z szokowało, poczułam wiadro zimnej wody.
Smutne to wszystko.
Kobiety nic nie osiągną w życiu. No może niektóre jednostki...
Ot, są dziwne i już.

animavilis · Gość

Formalny

Kilo OK

Stefan

No i jak dziewczyny? Co sądzicie o dzisiejszym proteście?
Zauważyłem, że żadne media nie podawały ilości protestujących. Wbrew temu co sugerował Pori, było wielu mężczyzn wspierających swoje panie.
PiS się może przejechać na atakowaniu kobiet. Tego się Jarek nie spodziewał, bo dla niego kobiety są jakimś dziwnym, nieznanym tworem.

P.s. a Kilo - tchórz, jak zwykle boi się napisać wprost jakie ma poglądy.

Seeni

W sumie nie wiem jak to wyszło w skali ogólnopolskiej, ale duże miasta protestowały zauważalnie.
Mała na demonstrację o 17-stej nie dotarła (stała w korku blisko 2 godziny), ale była wcześniej i podobno tłumy. Relacji od starszego Dziecka jeszcze nie mam- biedaczka nadal w pracy, na proteście była rano. Matka w swoim żywiole- jak twierdzi Ojciec, zasadniczo spędziła na ulicach 7 godzin i pożywiała się darmową strawą wydawaną protestującym przez wegański bar.
Pytałam Ojca, skąd wolontariusze wiedzieli, że Matka nie jest z kółka różańcowego tylko z tych protestujących, a Ojciec na to, że Matka ma walkę wypisaną na twarzy a poza tym pożyczyła czarne barany od sąsiadki.
Ja z uwagi na zachowawczą postawę jestem chwilowo wyklęta
Posiadanie radykalnej Matki to, doprawdy, dopust Boży Not talking

Kilo OK

letnisztorm

Obejrzałam z premedytacją wiadomości na TVP 1. Chyba już w nic co tam powiedzą nie uwierzę.

A na sam koniec jak wisienka na torcie jedna z moich ulubionych profesorek, Genowefa Grabowska wprawiał prowadzącą w konsternacje. Zresztą całe 20 minut redaktorka, nazwiska jakoś nie znam, robiła miny jakby ją w brzuchu zarzynało.

Seeni

Zasadniczo Kilo nie musi pisać wprost jakie ma poglądy, bo wszyscy je znają.
Po prawdzie fotki, przez niego wklejone wyjątkowo mi się podobają. Szczególnie ta druga. Chłopak od cipek jako żywo przypomina kota, co przed chwila wypił śmietankę. W zestawieniu z hasłem na transparencie- bezcenne. Angel

Kilo OK

Jakie mam poglądy?

Seeni

A co jednak nie wiesz.............

Kilo OK

Czyli nie jesteś pewna.

Seeni

oczywiście, że nie jestem pewna. Rzadko wchodzę na politykę, a tam chyba najbardziej te poglądy można poznać. Wiem, (albo wydaje mi się że wiem)że jesteś gorącym przeciwnikiem Po i że popierasz stop aborcji.
To mi w niczym nie pomaga, ani w niczym nie przeszkadza.