Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MY I NASZE DZIECI
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Społecznik
księżniczka perska


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 26 Mar 2012    Temat postu:

nudziarz napisał:
musisz byż szczęśliwa Maciejko.
Oj muszę.... muszę....



Oj chyba nie musi, a chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maciejka
stop cyny i czekolady


Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:34, 26 Mar 2012    Temat postu:

Społecznik napisał:
nudziarz napisał:
musisz byż szczęśliwa Maciejko.
Oj muszę.... muszę....



Oj chyba nie musi, a chce.


ok, idę porozmawiać z lustrem... Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maciejka dnia Wto 10:41, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:39, 27 Mar 2012    Temat postu:

Ide dzis pierwszy raz z malym na trening koszykowki u nas na hali sportowej. Bo przyjmuja juz 4-latkow!
A trenerem jest jakis byly koszykarz z niemieckiej ligii narodowej. Niestety zapomnialam nazwiska, ale podobno bardzo slawny.
No fakt, wysoki jest to pewnie tez dobrze strzelal do kosza.

Ciekawe, czy sie malemu spodoba! Jak narazie, to maly sie cieszy, ze bedzie sie bawil z dziecmi na sali gimnastycznej.
Wiec mi juz przykazal, ze mam koniecznie wziac sok jablkowy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Społecznik
księżniczka perska


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:19, 27 Mar 2012    Temat postu:

Kto nadaje te podpisy pod nickiem i z czym się one wiążą? Krótko jestem wśród Was. Dopiero się uczę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 16:31, 27 Mar 2012    Temat postu:

Społecznik napisał:
Kto nadaje te podpisy pod nickiem i z czym się one wiążą? Krótko jestem wśród Was. Dopiero się uczę.

To jest tzw ranga i zmienia sie co 10 postów (chyba). Po dłuższym pobycie można sobie ustawić rangę stałą zgłaszając życzenie administracji. Radzę przejść je wszystkie, bo są zabójcze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Społecznik
księżniczka perska


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:44, 28 Mar 2012    Temat postu:

To jest tzw ranga i zmienia sie co 10 postów (chyba). Po dłuższym pobycie można sobie ustawić rangę stałą zgłaszając życzenie administracji. Radzę przejść je wszystkie, bo są zabójcze [/quote]
Dziękuję za odpowiedź i skorzystam z rady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:06, 29 Mar 2012    Temat postu:

dzis zachwycilam sie magnolia, ktora pieknie zakwitla na liliowo-bialo-rozowo. pokazalam ja wiec malemu, zeby wzruszyl sie pieknem przyrody, a moje dziecko z powazna mina i nutka wyzszosci w glosie mi rzeklo:

das ist Mädchenbaum!
(to jest drzewo dla dziewczat).


no racja! rozowo-liliowe!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 17:10, 29 Mar 2012    Temat postu:

Pierwsze zetknięcie mojego młodszego dziecka ( lat 5) ze śmiercią:
Zdechł chomik Munio. Starsza strasznie się popłakała a młodsza ruszyła ołówkiem, stężałe przez noc, truchło Edmunda i rezolutnie spytała: skoro chomiczek zdechł, to może teraz kupimy, w końcu, jamniczka.????
Pamiętam, że zadzwoniłam wtedy do swojego Ojca i ze szlochem wyznałam, że obawiam się, czy dla dziecka istnieją w ogóle jakieś nadrzędne wartości... Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Społecznik
księżniczka perska


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:35, 29 Mar 2012    Temat postu:

Moja córka w wieku czterech lat urządzała nam codziennie sceny i katowała pytaniem: " Jak to jest, jak dusza z ciała wychodzi?". Miała taką fazę, że zasypiała szlochając. Pewnego dnia już nie wytrzymałam. Po kolejnej histerii z cyklu JAK TO JEST... krzyknęłam: " Zaraz jak Cię strzelę, to sama się przekonasz, jak to jest, jak dusza z ciała wychodzi". Stanęło w końcu na tym, że z problemem duszy i śmierci wybrałyśmy się do psychologa. Po zajęciach moja córa wyszła i na pytanie czego się dowiedziałaś, odpowiedziała: "Nic nowego mi nie powiedziała".

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:42, 06 Kwi 2012    Temat postu:

No proszę a jak się okazuje problem wychodzenia duszy z ciała wciąż jest rozpatrywany kilka topików wyżej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:54, 18 Kwi 2012    Temat postu:

mielismy odwiedziny naszej malej kuzyneczki (niedlugo 4 latka). dzieciaki bardzo sie lubia i juz pierwszego wieczoru uslyszalam wyznania milosne typu: ich liebe dich.
na nastepny dzien jednak mala nie chciala sie bawic w to samo co moj synek, wiec juz sie nie kochali. do tego byli na siebie obrazeni z tego powodu. tzn. , ze sie on/ona nie chca sie wlasnie bawic w to samo.
na nastepny dzien zapanowala zgoda, ale mala podnoszac wskazujacy palec powiedziala do mojego syna:
ich liebe dich, aber du muß lieb sein!
(kocham cie, ale musisz byc grzeczny/kochany)

w kolejnym dniu moj maly jej z kolei zagrozil (podnoszac palec wskazujacy):
ich liebe dich, aber du darfst nicht mehr sauer sein.
(kocham cie, ale nie wolno ci sie wiecej obrazac!.

po prostu komedia!
jeszcze troche i mozna nakrecic "wojne panstwa rose"


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Śro 18:56, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 19:42, 18 Kwi 2012    Temat postu:

Koniecznie musisz im wyjasnić, że kocha się za nic, a nawet pomimo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:25, 18 Kwi 2012    Temat postu:

ja mysle, ze trzeba mu jeszcze wytlumaczyc, ze:

kocha sie raz,
potem drugi
i trzeci
i znow



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Społecznik
księżniczka perska


Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:55, 20 Kwi 2012    Temat postu:

Usłyszałam ostatnio zabawną historię z chłopcem, lat 5, w roli głównej. Moi znajomi tak postawili telewizor, żeby i oni mogli oglądać w łóżku i Ich synek widział ze swojego pokoju. Wieczorem coś tam oglądali i usnęli. Telewizor grał. W nocy Tato się przebudził, a tu normalny program się skończył i na wyświetlano film erotyczny. Tato wyłączył telewizor, a tu z małego pokoju rozległ się okrzyk oburzenia i rozpaczy: "WŁĄCZ MI! JA OGLĄDAM FILM O MIŁOŚCI!".
Niestety nie znam dokładnie końca tej historii, to znaczy nie wiem czy obejrzał film o miłości do końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:42, 20 Kwi 2012    Temat postu:

Przeczytałam o Seeniowym chomiku i przypomniało mi się, jak moja córa zareagowała w podobnej sytacji.Miała 9 lat, chomisia po półtora roku rano się nie obudziła. Młoda przyszła do nas do łóżka i mówi,że chomik nie żyje. Przytuliła się do taty a ja poszłam obadać sytuację.I przeżyłam szok; klatka była wymyta, czyściutka,posprzątana, wszystkie chomicze akcesoria poukładane.A Pusia ułożona w małym pudełeczku na trocinach, poduszeczkę z chusteczki miała, kołderką z chusteczki przykryta, na pudełku kwiatek przyklejony taśmą... Ciary normalnie mam jak to piszę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:18, 21 Kwi 2012    Temat postu:

moj maly byl pierwszy raz na treningu koszykowki, ktory jest dla dzieci w wieku 4 i 5 letnich.
weszlismy do szatni, gdzie "STARY" bywalec przywital go slowami:

O! neuer LOOSER ist da!
(mamy nowego LOOSERA)

to tak smiesznie zabrzmialo w ustach takiego malca, ze w duszy sie niezle usmialam.
ale jak zobaczylam jak moj maly nie wie o co chodzi na wyscigach (np. biegal naokolo patyczka dwa razy zamiat jeden), to zrozumialam, ze na poczatku te dzieci sa LOOSER. ina sprawa, ze inne dzieciaki tez byly zagubione i zajete swoimi problemami. jak pgladalam ten trening, to pare razy niezle sie w glos usmialam. to po prostu trzeba bylo widziec



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 18:09, 01 Maj 2012    Temat postu:

Moja Mała wczoraj przy wolcie w galopie spadła z konia. Widok był w takiej samej mierze przerażający co ... piękny. W życiu nie widziałam czegoś podobnego. Bremek potknął się biorąc zakręt i zaczął lecieć na przednie kopyta. Miśka przeleciała przez niego a ja przez chwilę z otwartym dziobem obserwowałam jak ciało konia leci siła bezwładu na moją malutką córeczką. W ostatniej chwili, Bremek jakimś pokręconym manewrem podniósł się, lekko jedynie zahaczając Miśkę kopytem. Przysięgam, że dla postronnego obserwatora, oczywistym było, że koń zrobił wszystko, żeby dzieciaka nie poturbować. Mała jest mocno obita, ale bez złamań i obrażeń wewnętrznych. Bremek, niestety, kuleje. Musiałam dzisiaj na żądanie córki jechać do stajni, wieżć ciastka dla konia i ustalać jego stan zdrowia. Wczoraj, zresztą, zaraz po szpitalu dzwoniłyśmy do stadniny. Jutro oczywiście też będziemy dzwonić, a w piątek- jk Mała stanie na nogi- pojedziemy tam obie.
Obawiam się, że jak koń nie przestanie kuleć, będę musiała wziąć kredyt i go kupić. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:12, 01 Maj 2012    Temat postu:

Seeni, piękna postawa Applause Niewiele matek byłoby na to stać. Też kiedyś spadłam w galopie jadąc leśną drogą. Niestety nikt nie mógł podziwiać trajektorii mojego lotu. Baśka-klaczka dała dyla i zgubiła coś ważnego (chyba uzdę), za co trzeba było zapłacić. Baśka chciała mnie zrzucić i bryknęła zadem, ale rzeczywiście starała się mnie nie podeptać, jedynie zahaczyła kopytem w szyję. Od tego czasu cholernie boję się galopu. Rada dla córki - jeśli ma zamiar jeździć, wsiadać natychmiast ponownie na konia. Rada dla mamy - przemyśleć sobie i rozważyć mniej urazowy sport. Mam koleżankę - ginekologa, która ma męża chirurga i niesamowity pociąg do jeździectwa. Łamała już sobie wszystko łącznie z nosem. Miłość do koni przeważa, no i bliskość chirurga jest nie bez znaczenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:15, 01 Maj 2012    Temat postu:

o matko święta! To wszystko jeszcze przede mną

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 20:58, 01 Maj 2012    Temat postu:

Ależ Mała po upadku wsiadła na konia niemalże od razu. Złapała oddech, otrzepała się i wlazła z powrotem. Lekcja została przerwana, bo koń zaczął kuleć. Teraz ma bezwzględny zakaz chodzenia w ogóle przez trzy, cztery dni. (Mała nie Bremek) Na jazdy pozwolę jej pod koniec przyszłego tygodnia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin