Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niepoliczalne
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:09, 16 Cze 2006    Temat postu: Niepoliczalne

Yasha napisała: geniusz=99%pracy+1%talentu,
no właśnie czy można zmierzyć niepoliczalne?, dlaczego nie 60%pracy i 40 talentu? Jak odbieracie takie obliczenia z sufitu, częste ostatnio w reklamach, czy wierzycie im?
odbieram je jak kłamstwo powtórzone po 100 razy, które podobno staje się prawdą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:20, 16 Cze 2006    Temat postu:

O rany kiedyś czytałem artykuł jakiegoś speca od psychologii marketingu, który zadał sobie trud weryfikowania danych w reklamach, m.in. kosmetyków, proszków do prania, samochodów i czegoś tam jeszcze... Ani jedna informacja "liczbowa" nie była prawdziwa, albo przynajmniej przybliżona do rzeczywistej. Manipulacja liczbami nie jest zbyt skomplikowana, bo ludzie są leniwi z natury i przeliczanie czegoś jawi im się mało atrakcyjne. A już całkowitą pułapką są "procenty" czyli odwołania do rozmaitych statystyk - których tym bardziej nikomu nie chce się sprawdzać. Do tego dorzucamy trochę "słów-wytrychów": "okazja", "najtaniej", "najlepiej", trybu rozkazującego "kup", "zamów", "weź udział", "zadzwoń" plus (jeśli to pasuje do produktu) trochę rozmaitego bełkotu (np. nazwy substancji chemicznych, których też nikt nie zna, ale brzmią fachowo - a jak fachowo - no to muszą być wiarygodne)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 14:10, 16 Cze 2006    Temat postu:

juz mi sie nie chce

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 17:13, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 15:50, 16 Cze 2006    Temat postu:

Niestety też bardzo często dysponuję powierzchowną wiedzą na jakiś temat - jak chciałabym mieć odruch robienia notatek wtedy staram się nie przytaczać dokładnych danych
najbardziej bawi mnie stwierdzenie z reklamy typu: obecnie nasz proszek ma o 30% procent wyższą skuteczność - w czym ja wobec tego prałam do tej pory? i jak oni to policzyli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:02, 16 Cze 2006    Temat postu:

No tak 30% w porównaniu do czego i pod jakim względem jest wyższa ta skuteczność, tego już nie wiadomo. Czy jak w nim wypiorę dziesięć skarpetek, to trzy będą czystsze od pozostałych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:04, 16 Cze 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No tak 30% w porównaniu do czego i pod jakim względem jest wyższa ta skuteczność, tego już nie wiadomo. Czy jak w nim wypiorę dziesięć skarpetek, to trzy będą czystsze od pozostałych?


Nie. To oznacza, że ty i sześcioro twoich sąsiadów będziecie mieli szare skarpetki, a troje innych sąsiadów białe Blue_Light_Colorz_PDT_02 (piorąc w tym samym proszku ).

Nie wierzę danym statystycznym, ponieważ uważam, że są przepowadzane na zbyt małej ilościowo i zbyt mało różnorodnościowo grupie.

Natomiast jeśli chodzi o 99% + 1%.
Myślę, że najpierw należałoby zadać sobie pytanie, a następnie odpowiedzieć na nie - kim jest geniusz? Co go charakteryzuje? I jak się ma do tego dziedzina w jakiej okażemy się genialni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pią 20:01, 16 Cze 2006    Temat postu:

ja sprawdzam czy magiczny napis na opakowaniu "25% gratis" ma pokrycie w cenie i zawartości od czasu gdy, sama nie wiem dlaczego, zaczęłam to przeliczać i wyszło, że jest wręcz odwrotnie - cena np. z litr szamponu tego w promocji była większa niż tego w zyczajnym opakowaniu.

Ale przyznam sieszczerze mam sentyment do statystyki a tzw. rozkład normalny to jest po prostu coś pięknego Boo hoo! no jak muzyka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beeper
tańczący z ujemnym niedźwiedziem


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza torka

PostWysłany: Pią 21:42, 16 Cze 2006    Temat postu:

Z tego "20% gratis" to rechoczę jak żaba w zalewie Salagou. Nieprzeciętnie głupi numer, na ktory daje się nabrać spora grupa naszych rodaków.
Jeszcze do niedawna, w ramach tzw. "dorabiania" zajmowałem się promocjami. Promocje, jak to promocje, są wtedy kiedy wchodzi nowy towar albo stary źle się sprzedaje.
Ale miałem tabele, wykresy, cenniki. I kiedy widziałem, że na puszce lub na torebce jest napisane: "ileś tam % gratis", sięgałem po stare cenniki.
NIGDY, ale to NIGDY nie wyszło mi, że naprawdę, coś jest gratis. Najczęściej były to szachrajstwa z gramaturą towaru. Może cena pojedynczej puszki lub torebki była niższa, ale i gramatura spadała. Albo po prostu po chamsku umieszczano informację o gratisie, a cena była ta sama. Bardzo mi podoba się informacja na pudełkach z napojami jednej z firm, która informuję, że ponieważ zbiory były najlepsze od wielu lat, to ceny ich wyrobów są tak niskie. Ta sama firma "darowuje " klientom "darmo" 50% zawartości swojego pudełka ))))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Pią 23:09, 16 Cze 2006    Temat postu: Re: Niepoliczalne

kewa2 napisał:
Yasha napisała: geniusz=99%pracy+1%talentu,
no właśnie czy można zmierzyć niepoliczalne?, dlaczego nie 60%pracy i 40 talentu?


Geniusz to 1 procent wzlotu i 99 procent potu.
Thomas Alva Edison

Geniusz to 10 procent talentu i 90 procent pracy.
przypisywane Beethovenovi

Geniusz to 5% talentu i 95% pracowitości.
Albert Einstein

Geniusz, to 1 procent szczęścia, 9 procent talentu i 90 procent pracy
autor (mi) nieznany

Czy wierzycie im?

Czy jeśli czegoś nie można obliczyć to czy znaczy to, że już nie ma żadnego sposobu żeby to coś ująć?

Czy jeśli napiszę, że 99% postów kewy2 to najwyższego lotu idiotyzmy to czy znaczy to, że dla wszelkiej wiarygodności muszę to udowodnić z kalkulatorem w ręku a tak w ogóle to jakie gremium i na jakiej podstawie ma prawo orzekać co jest idiotyzmem a co nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 10:39, 17 Cze 2006    Temat postu:

moze posługiwanie się liczbami gdy mowa o rzeczach niemierzalnych, niepoliczalnych ma właśnie nadac wypowiedzi pozory pewności, ma ją uwiarygodnić, ma sprawić, że nie będzie już tylko subiektywną opinią lecz wydawać sie będzie czyms potwierdzonym i pewnym.
No bo jeżeli ja napiszę, że często z przyjemnością czytam wypowiedzi np. obserwatora lecz czasem mnie to co on pisze wnerwia - to będzie to wypowiedź całkoqwicie subiektywna; lecz gdy napisze, że 80% wypowiedzi np. obserwatora to interesujące i wnoszące sporo do tematu, zaś pozostałe 20% to osobiste wycieczki, bezsensowne i bezcelowe - no to będzie wyglądało na to, że to już nie jest opinia boi tylko jakiś fakt obliczony i sprawdzony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:14, 17 Cze 2006    Temat postu:

A ponieważ trudno siedzieć i liczyć jaki procent czyich wypowiedzi stanowią osobiste wycieczki, więc najprościej będzie zaprzestać takowych wycieczek, jako niepotrzebnie utrudniających obliczenia.

A teraz w ramach promocji i paru procent gratis dodam do tego postu emotkę:



A więcej napiszę wieczorem w wolnej chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 14:35, 17 Cze 2006    Temat postu: Re: Niepoliczalne

Obserwatorze, jeśli przytoczysz dane w procentach to oczywiste, że musisz to udowodnić, chyba, że napiszesz: moim zdaniem: 99% postów kewy2 to najwyższego lotu idiotyzmy, wtedy ujawniasz swój subiektywny stosunek do mojej osoby co wolno Tobie czynić
ja ze swej strony usmiecham się w duchu, że coś mam "najwyższych lotów", bo raczej nie uważam się za osobą wyjątkową, chociaż wierzę gorąco, że dla kilku osób taka wyjątkowa jestem

Wracając do geniuszu, to myslę, że prawdziwych geniuszy było/jest zaledwie kilku, reszta sobie tą genialność jedynie przypisuje,
szczęście odgrywa rolę jedynie jeśli chodzi o upublicznienie, odkrycie tego geniuszu, mam na myśli popularność, reszta to talent i praca w różnych proporcjach

oj czułam, że reklamy wyjątkowo kłamią i tak naprawdę to raz udało mi się kupić dwa kosmetyki, trzeci dostałam gratis, ale czy napewno?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:00, 17 Cze 2006    Temat postu:

To znaczy akurat oszustwa handlowe w postaci fałszywych promocji itp. są chyba znane ludzkości od zarania dziejów. Możliwe, że pierwsi handlarze mamucich skór również oferowali różne gratisy i oszukiwali na potęgę.
Natomiast w związku z nasileniem się rozprzestrzeniania informacji, choćby dzięki mediom, narasta problem z weryfikowaniem tychże. Nikomu nie chce się sprawdzać, liczyć, dowiadywać jak naprawdę się sprawy mają - co z kolei napędza następnych oszustów i manipulatorów. Jakiś rok temu dla żartu sprzeczaliśmy się ze znajomymi na temat kawy i wynajdowaliśmy kolosalną ilość sprzecznych informacji na jej temat. A to raz wybitni naukowcy twierdzili, że jest szkodliwa, niektórzy dowodzili, że wręcz zabójcza. A to inne badania wykazywały, że ma znakomity i zbawienny wpływ na ludzi. Nie ma oczywiście żadnych szans, żeby sprawdzać, które z tych badań były przeprowadzone naprawdę, a które zmyślone, a z kolei te prawdziwe - czy były rzetelne czy też nie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 11:53, 18 Cze 2006    Temat postu:

juz mi sie nie chce

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 17:14, 16 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:16, 18 Cze 2006    Temat postu:

A lobbyści rozmaitych koncernów mieliby komu wręczać obfite łapówki. To chyba nie jest zbyt dobre wyjście, przynajmniej nie w Polsce, prawdopodobnie takie ministerstwo, mimo chlubnych założeń, szybko uległoby karykaturalizacji Niby są różne urzędy ochrony konsumenta, antymonopolowe itd., ale ich skuteczność jest jaka jest i niespecjalnie się producenci różnych rzeczy nimi przejmują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 19:04, 18 Cze 2006    Temat postu:

I dlatego twórców reklam, którzy używają danych liczbowych powinno się kontrolować, sprawdzać czy takie badania na prawdę były prowadzone, bieżące notatki, obliczenia. Lubię badania statystyczne, gdyż potrafią one namacalnie pokazać pewne zjawiska, jakoś je przybliżyć. Gdy słyszę, że np. dzietność kobiet w Polsce wynosi średnio 1,3, to spodziewam się, że jest trochę kobiet bezdzietnych i kilka, które mają troje i więcej, ale jednocześnie nie spodziewam się jakiejś trwałej tendencji do posiadania wielkiej ilości dzieci.
Ostatnio czytałam, że kawa chroni przed rakiem wątroby, wcześniej widziano w niej tylko zło. Ocenę takich badań zostawia się społeczeństwu i nie radzę nagle z dwóch filiżanek dziennie przerzucić się na wiaderko Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:08, 18 Cze 2006    Temat postu:

Zawsze można podejrzewać, że za "pozytywnymi" wynikami badań dla różnych substancji stoją producenci tychże (np. była kiedyś afera jak browary sponsorowały badania wykazujące, że piwo jest nie tylko całkiem nieszkodliwe, ale wręcz powinno się je wypijać). Za "negatywnymi" zaś wynikami może stać konkurencja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 19:10, 18 Cze 2006    Temat postu:

Tak, jesteśmy niewątpliwie sterowani, podobnie było z telefonami komórkowymi, raz szkodzą, raz nie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:14, 18 Cze 2006    Temat postu:

Aaa tak, sam brałem udział w pokazie urządzenia, które wykrywało natężenie promieniowania emitowanego przez telefony. Ale na pytanie czy z tego, że takie promieniowanie zostaje wykryte wynika jeszcze, że jest ono szkodliwe w takiej właśnie dawce - autor pokazu odpowiedział, że "naukowcy dowiedli, że jest szkodliwe - co właśnie pokazuje to urządzenie, które promieniowanie wykrywa". Błędne koło - bo urządzenie nic nie mówiło o szkodliwości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pon 11:01, 19 Cze 2006    Temat postu:

Z prawdziwoscia roznych twierdzen mamy do czynienia wtedy, kiedy ktos w nie uwierzy. I bez znaczenia czy mowimy o proporcjach skladnikow geniuszu, czy roli piwa w diecie emerytowanych nauczycielek.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin