Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

okazja!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:42, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Annok napisał:
corsaire napisał:
Annok napisał:
Handel w niedzielę ma poparcie wybitnego elektoratu. Pomimo dymania przez korpo luda za przysłowiową pietruszkę glosy niedzielnych wycieczkowiczów do Lidlów czy innych sieci które w swoich krajach mają w święta pozamykane na głucho, mają widzę wybitnych zwolenników.
Komuniści.


Ty tez nie rozumiesz, ze to jest odwracanie uwagi???!

nie handel_w_niedziele jest najwazniejszy

ale

sluzba zdrowia
bezpieczenstwo
wolnosc


itd

ps jestescie juz tak zjebani, ze juz nikomu to na mysl nie przychodzi nawet?


Przestań.

Niedzielne zakupy dają poczucie wolności, bezpieczeństwa, bo w kupie raźniej. Czasami robią promocyjne darmowe badania w galeriach handlowych, więc służba zdrowia ma się dobrze.
#

zachowujesz sie, jak jakis gowno!

co mam przestac?

mowic, co jest niewazne...?

czy mowic, co jest naprawde wazne?

??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:44, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Jeszcze nie było o Soros'u w tym odcinku..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:44, 05 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
(...) a chuj (...)

boszzzzz
Tak upadaja ideały ....


050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 18:48, 05 Wrz 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
Dodatkowo rząd obcina sobie calkiem niezle wplywy do budzetu ( pewnie ma takie nadwyzki, ze ich nie potrzebuje ).

Dlatego (między innymi, bo niezadowolenie wyborców też ma swoją cenę) postawa rządu nie jest sztywna i, być może, rząd nie klepnie tego projektu dokładnie w takiej formie, tylko krakowskim targiem jakieś niedziele (oprócz tych przedświątecznych i "wyprzedażowych") jednak nie zostaną objęte zakazem.


Kilo OK napisał:
Też uproszczenie.
Ja jestem przeciw temu projektowi - jestem przeciw ograniczeniu handlu w niedzielę.

prawie spadłam z krzesełka (nie, że przeciw, tylko że ja jestem)

Pasztet napisał:
W sumie kurwy też są poszkodowane, bo one tylko na poranne nabożeństwa się załapują. Co na to Solidarność?

Wrota domu bożego są otwarte dla owieczek przez cały tydzień (przynajmniej, w teorii)

nudziarz napisał:
rosegreta napisał:
(...) a chuj (...)

boszzzzz
Tak upadaja ideały ....
050

Nie jesteś na bieżąco. To już drugi. Może pobyt wśród szarmanckich Angoli tak korzystnie wpłynął na Rose
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:51, 05 Wrz 2016    Temat postu:

animavilis napisał:

nudziarz napisał:
rosegreta napisał:
(...) a chuj (...)

boszzzzz
Tak upadaja ideały ....
050

Nie jesteś na bieżąco. To już drugi. Może pobyt wśród szarmanckich Angoli tak korzystnie wpłynął na Rose

Czyli, że tu już drugi chuj w ustach Rose?

Tak tylko się upewniam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:58, 05 Wrz 2016    Temat postu:

ale, że chuj to ideał...
no bo jesli chodzi o mnie, to tak...
W języku pisanym staram się nie używać wulgarnych zwrotów. Normalnie klnę jak chłopak od szewca.
Nie klnę przy dzieciach, przy rodzicach, osobach starszych itp...
W pracy zaś ... co jakiś czas. Mnie to pomaga na swój sposób.
Byłam na urlopie i to długim, bo aż 4 tygodnie. Jak wróciłam dostałam całusa od jednej z koleżanek i ... wiesz, tęskniłam nawet za tymi twoimi kurwami i chujami...

ps. przepraszam jesli kogoś to zniesmacza. Dostosowuję się do innych jesli chodzi o moje nałogi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annok
mieszkaniec wstęgi Möbiusa


Dołączył: 04 Maj 2016
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:59, 05 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Korsarz choć dla mnie to on z kosmosu, ma wg mnie trochę racji.
Kolejny temat do odwracania uwagi od rzeczy istotnych i ważnych.
Jakoś tak w polityce jest i to podobno działa od wieków
co myslę w temacie : a chuj z handlem w niedzielę, mnie to rybka czy będzie czy nie...


Zależy z jakiej perspektywy patrzysz na sprawę. Temat jak każdy inny. Dla ludzi i pod dyskusję. Uważam ważna sprawa. Co do wypowiedzi - można podpuścić wrażliwsze lewicowe indywidua. Zawsze to trochę beki.
A na serio to osobiście mam doświadczenie z pracą w niedzielę i święta. I wiem jaki ma to destrukcyjny wpływ na człowieka i jego najbliższe otoczenie. Nawet ta mała różnica, że w moim przypadku praca w święta czy niedzielę to konkretne pieniądze. Nie i jeszcze raz nie dla handlu w niedzielę w marketach. Tym ludziom nikt za to nie płaci. Niedzielni marketowi wycieczkowicze niech jadą z rodzinami na grzyby czy inną wycieczkę. Dobrze im to zrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:01, 05 Wrz 2016    Temat postu:

animavilis napisał:

Nie jesteś na bieżąco. To już drugi. Może pobyt wśród szarmanckich Angoli tak korzystnie wpłynął na Rose

no tak.... o tym nie pomyslalem....
Chodzisz wśrod nich dzień, chodzisz drugi, chodzisz trzeci.... nogi w d* włażą, a oni ciągle tacy "nienarzucający".
tez bym w koncu pomyslał : " a chuj z nimi ! "
Blue_Light_Colorz_PDT_02

050


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 19:01, 05 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:02, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
animavilis napisał:

nudziarz napisał:
rosegreta napisał:
(...) a chuj (...)

boszzzzz
Tak upadaja ideały ....
050

Nie jesteś na bieżąco. To już drugi. Może pobyt wśród szarmanckich Angoli tak korzystnie wpłynął na Rose

Czyli, że tu już drugi chuj w ustach Rose?

Tak tylko się upewniam

nie licz na nic,
jestem obrzydliwa,
ewentualnie tylko w prezerwatywie...
ps. sorry mam chyba wysokie ciśnienie, i piszę głupoty, bo łeb mnie napiernicza
a muszę jeszcze stworzyć jakieś pismo,
walczę z wiatrakami i pewną krakowską instytucją, bez szans na wygraną ale bez walki sie nie poddam...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Pon 19:07, 05 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:02, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
animavilis napisał:

nudziarz napisał:
rosegreta napisał:
(...) a chuj (...)

boszzzzz
Tak upadaja ideały ....
050

Nie jesteś na bieżąco. To już drugi. Może pobyt wśród szarmanckich Angoli tak korzystnie wpłynął na Rose

Czyli, że tu już drugi chuj w ustach Rose?

Tak tylko się upewniam


ze niby tak lubi obciagac?!

a ksiadz mowil na kazaniu, ze obciaganie bez milosci sie nie liczy... k


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:05, 05 Wrz 2016    Temat postu:

corsaire... idz do książek, albo nauccz się gdzie lezy cienka granica pomiędzy żartem, a kulturą.

Bo jestes w tym momencie prymitywnym chamem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:06, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Annok napisał:
rosegreta napisał:
Korsarz choć dla mnie to on z kosmosu, ma wg mnie trochę racji.
Kolejny temat do odwracania uwagi od rzeczy istotnych i ważnych.
Jakoś tak w polityce jest i to podobno działa od wieków
co myslę w temacie : a chuj z handlem w niedzielę, mnie to rybka czy będzie czy nie...


Zależy z jakiej perspektywy patrzysz na sprawę. Temat jak każdy inny. Dla ludzi i pod dyskusję. Uważam ważna sprawa. Co do wypowiedzi - można podpuścić wrażliwsze lewicowe indywidua. Zawsze to trochę beki.
A na serio to osobiście mam doświadczenie z pracą w niedzielę i święta. I wiem jaki ma to destrukcyjny wpływ na człowieka i jego najbliższe otoczenie. Nawet ta mała różnica, że w moim przypadku praca w święta czy niedzielę to konkretne pieniądze. Nie i jeszcze raz nie dla handlu w niedzielę w marketach. Tym ludziom nikt za to nie płaci. Niedzielni marketowi wycieczkowicze niech jadą z rodzinami na grzyby czy inną wycieczkę. Dobrze im to zrobi.


mój małzonek pracuje w piątki, świątki...
produkcja ciągła,
wcześniej pracował w handlu
i jakoś mnie ten handel nie rusza,
będzie czy nie będzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annok
mieszkaniec wstęgi Möbiusa


Dołączył: 04 Maj 2016
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:10, 05 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Annok napisał:
rosegreta napisał:
Korsarz choć dla mnie to on z kosmosu, ma wg mnie trochę racji.
Kolejny temat do odwracania uwagi od rzeczy istotnych i ważnych.
Jakoś tak w polityce jest i to podobno działa od wieków
co myslę w temacie : a chuj z handlem w niedzielę, mnie to rybka czy będzie czy nie...


Zależy z jakiej perspektywy patrzysz na sprawę. Temat jak każdy inny. Dla ludzi i pod dyskusję. Uważam ważna sprawa. Co do wypowiedzi - można podpuścić wrażliwsze lewicowe indywidua. Zawsze to trochę beki.
A na serio to osobiście mam doświadczenie z pracą w niedzielę i święta. I wiem jaki ma to destrukcyjny wpływ na człowieka i jego najbliższe otoczenie. Nawet ta mała różnica, że w moim przypadku praca w święta czy niedzielę to konkretne pieniądze. Nie i jeszcze raz nie dla handlu w niedzielę w marketach. Tym ludziom nikt za to nie płaci. Niedzielni marketowi wycieczkowicze niech jadą z rodzinami na grzyby czy inną wycieczkę. Dobrze im to zrobi.


mój małzonek pracuje w piątki, świątki...
produkcja ciągła,
wcześniej pracował w handlu
i jakoś mnie ten handel nie rusza,
będzie czy nie będzie...


Dlatego głowa Cię boli. Po niedzielnej wycieczce do lasu powinno przyjemnie boleć co innego. A tak lipa. Zmień starego na takiego co ma niedziele wolne. Poczujesz się lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:11, 05 Wrz 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
corsaire... idz do książek, albo nauccz się gdzie lezy cienka granica pomiędzy żartem, a kulturą.

Bo jestes w tym momencie prymitywnym chamem .

Dziękuję Nudziarzu.
To mnie sprowadza zawsze do parteru ?... nie wiem jak to określić, ale czasem ... albo ja jestem z kosmosu albo inni...
I widzisz dlaczego Anglicy są mało nachalni...
bo nie rozumieją mojego języka d'oh!
A ja czasem zapominam, że ktoś może coś źle odebrać, inaczej niż mój zamiar.
Wróćmy więc do handlu w niedziele, a właściwie do jego zakazu.
Jest mi on obojętny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:14, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Annok napisał:
rosegreta napisał:
Annok napisał:
rosegreta napisał:
Korsarz choć dla mnie to on z kosmosu, ma wg mnie trochę racji.
Kolejny temat do odwracania uwagi od rzeczy istotnych i ważnych.
Jakoś tak w polityce jest i to podobno działa od wieków
co myslę w temacie : a chuj z handlem w niedzielę, mnie to rybka czy będzie czy nie...


Zależy z jakiej perspektywy patrzysz na sprawę. Temat jak każdy inny. Dla ludzi i pod dyskusję. Uważam ważna sprawa. Co do wypowiedzi - można podpuścić wrażliwsze lewicowe indywidua. Zawsze to trochę beki.
A na serio to osobiście mam doświadczenie z pracą w niedzielę i święta. I wiem jaki ma to destrukcyjny wpływ na człowieka i jego najbliższe otoczenie. Nawet ta mała różnica, że w moim przypadku praca w święta czy niedzielę to konkretne pieniądze. Nie i jeszcze raz nie dla handlu w niedzielę w marketach. Tym ludziom nikt za to nie płaci. Niedzielni marketowi wycieczkowicze niech jadą z rodzinami na grzyby czy inną wycieczkę. Dobrze im to zrobi.


mój małzonek pracuje w piątki, świątki...
produkcja ciągła,
wcześniej pracował w handlu
i jakoś mnie ten handel nie rusza,
będzie czy nie będzie...


Dlatego głowa Cię boli. Po niedzielnej wycieczce do lasu powinno przyjemnie boleć co innego. A tak lipa. Zmień starego na takiego co ma niedziele wolne. Poczujesz się lepiej.

Dziwne Twoje myślenie, a czy ja do tego lasu muszę koniecznie z mężem chodzić...
Wisi mi czy on ma niedzielę w niedzielę, czy w inny dzień tygodnia.
Przecież ci ludzie co pracują w niedzielę, mają inny dzień tygodnia wolny. Mogą wtedy załatwić różne sprawy, których normalnie nie da się załatwić w niedzielę... bez zwalniania się czy brania dnia wolnego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:18, 05 Wrz 2016    Temat postu:

nudziarz napisał:
corsaire... idz do książek, albo nauccz się gdzie lezy cienka granica pomiędzy żartem, a kulturą.

Bo jestes w tym momencie prymitywnym chamem .


czyzbym popelnil faux pas ? [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
czyli nietakt, zrobienie czegoś niestosownego.


a wiec, jakbym powiedzial, ze roze z pewnoscia nie lubi, a nawet nienawidzi obciagac

czy to by bylo w porzadku?

czy tez moze wogole nie powinienem poruszac tej kwestii???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annok
mieszkaniec wstęgi Möbiusa


Dołączył: 04 Maj 2016
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:19, 05 Wrz 2016    Temat postu:

rosegreta napisał:
Annok napisał:
rosegreta napisał:
Annok napisał:
rosegreta napisał:
Korsarz choć dla mnie to on z kosmosu, ma wg mnie trochę racji.
Kolejny temat do odwracania uwagi od rzeczy istotnych i ważnych.
Jakoś tak w polityce jest i to podobno działa od wieków
co myslę w temacie : a chuj z handlem w niedzielę, mnie to rybka czy będzie czy nie...


Zależy z jakiej perspektywy patrzysz na sprawę. Temat jak każdy inny. Dla ludzi i pod dyskusję. Uważam ważna sprawa. Co do wypowiedzi - można podpuścić wrażliwsze lewicowe indywidua. Zawsze to trochę beki.
A na serio to osobiście mam doświadczenie z pracą w niedzielę i święta. I wiem jaki ma to destrukcyjny wpływ na człowieka i jego najbliższe otoczenie. Nawet ta mała różnica, że w moim przypadku praca w święta czy niedzielę to konkretne pieniądze. Nie i jeszcze raz nie dla handlu w niedzielę w marketach. Tym ludziom nikt za to nie płaci. Niedzielni marketowi wycieczkowicze niech jadą z rodzinami na grzyby czy inną wycieczkę. Dobrze im to zrobi.


mój małzonek pracuje w piątki, świątki...
produkcja ciągła,
wcześniej pracował w handlu
i jakoś mnie ten handel nie rusza,
będzie czy nie będzie...


Dlatego głowa Cię boli. Po niedzielnej wycieczce do lasu powinno przyjemnie boleć co innego. A tak lipa. Zmień starego na takiego co ma niedziele wolne. Poczujesz się lepiej.

Dziwne Twoje myślenie, a czy ja do tego lasu muszę koniecznie z mężem chodzić...
Wisi mi czy on ma niedzielę w niedzielę, czy w inny dzień tygodnia.
Przecież ci ludzie co pracują w niedzielę, mają inny dzień tygodnia wolny. Mogą wtedy załatwić różne sprawy, których normalnie nie da się załatwić w niedzielę... bez zwalniania się czy brania dnia wolnego...


Dlaczego mają inny dzień tygodnia wolne? Oni maja to w dupie. Inny dzień tygodnia nie jest Dniem Świętym. Do tego służbom płacą 100 % wynagrodzenia czy inne profity, a biednego czarnego luda w handlu dymają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:21, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Mowisz także o piekarzach i pracownikach gastronmii ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:27, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Nie jesteśmy państwem wyznaniowym, więc założenie, że pracujący w niedzielę odczuwają potrzebę, by dzień święty święcić, jest zgoła błędne.
Podobnie, błędne jest założenie, że ateiści, agnostycy czy wyznawcy innych religii nie cieszą się z powodu świąt katolickich. Ja, na przykład, kocham wszystkie święta kościelne z "czerwoną kartką" w kalendarzu Angel
Powrót do góry
rosegreta
kontynuacja stanu początkowego


Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:27, 05 Wrz 2016    Temat postu:

Uważam, że to "dymanie" to zły argument.
Po pierwsze tak jak wspomniał Nudziarz, inne zawody też pracują w niedzielę... nie tylko handlowcy.
Po drugie, nie pracują w każdą niedzielę, co najmniej jedną w miesiącu mają wolną.
Po trzecie coraz częściej w weekendy pracują w handlu studenciaki, aby wspomóc rodziców.
Ten wyzysk to taki naciągany trochę jest...
I jakoś nie spotkałam się, aby tak ci pracownicy narzekali aż bardzo... przynajmniej tych co znam...
Nie bronię handlu w niedzielę, bo mi on do szczęścia nie jest potrzebny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin