po 30-tce

Kobieta z klasą

o qurcze, kiedyś miałam tam mieszkać

kasia_imig

bobro

odpowiedziałem, że nie odwiedzam, bo raz tylko byliśmy

kasia_imig

Dziękuję bardzo, bobro

flykiller · Gość

Poproszę o pomoc:
stworzyłam kiedyś dodatkową (obok dysku C) partycję. Po nieudanych próbach połączenia jej z powrotem z dyskiem C: (nie znalazłam polecenia łączenia partycji), usunęłam ją. Teraz wielkość tej usuniętej partycji "wisi" mi jako "nieprzypisane" miejsce. Jak mam tę wielkość dysku "dołożyć" do dysku C, czyli przyłączyć do niego miejsce pozostałe po skasowanej partycji?

EMES

a koniecznie musi być do C ? bo do C może być ciężko albo razem z wywaleniem systemu

a po pierwsze to jaki system ?

flykiller · Gość

Windows XP.
Skoro można było wydzielić partycję z dysku C, to dlaczego nie można jej z powrotem przyłączyć?

Poldek

EMES

partition magic dawał radę ale jeszcze za czasów xp, teraz na siódemce albo nie daj bóg 8mce bym się nie odważył

flykiller · Gość

Uhm. Nie przejmuję się zawartością dysku, bo wkrótce zmieniam laptop. Z tego też powodu nie chce mi się bawić w reinstalację systemu i to systemu sprzed dobrych 7 lat. Pousuwałoby mi wszystkie dodane w tzw. międzyczasie programy i co chwilę potykałabym się o jakiś plik nie do otworzenia. Niewarta skórka wyprawki. Myślałam, że to się da zrobić jakoś prosto, od ręki, tak jak prosto dało się dysk podzielić.
No nic, dzięki za informacje.

Kilo OK

EMES

nudziarz

prosze

[link widoczny dla zalogowanych]

flykiller · Gość

EMES

to zrób D i po problemie, a poza tym nawet bezpieczniej gdyby coś Ci się miało z tym systemem stać.

nudziarz

Oczywiście mogę się mylić, ale wedla mojej wiedzy do partycji systemowej nie da sie przypisać nieprzypisanego obszaru dysku bez uzycia płyty systemowej, pełnego formatu dysku i stworzenia partycji w trakcie instalacji XP

EMES

Partition Magic by dołożył

Baron von DupenDrapen

No nie, jestem pelen uznania.
Skad Mucholapka pelnej krwi polonistka wie co to jest partycja... Padam

flykiller · Gość

Zdradźcie mi, proszę, czy podpisujecie karty bankomatowe zgodnie z wzorem podpisu na umowie?
Pewien mądry pan od szkoleń upierał się, że podpisywanie kart w ogóle jest niewłaściwe, a jeśli już, absolutnie nie należy posługiwać się podpisem, którym dysponuje bank. O ile co do pierwszej kwestii chyba się mylił (co do drugiej, zresztą, też), bo w regulaminach użytkowania kart wyraźnie jest napisane, że karta stanowi własność banku i ma być podpisana zgodnie z wzorem podpisu na umowie, to mimo że mylił się także co do drugiej kwestii, uważam, że rozsądniej byłoby złożyć na karcie świadomie inny podpis niż ten bankowy. No bo, jeśli kradną mi kartę wraz z dowodem i znają mój standardowy podpis, to chyba daje to pewne pole do manewru dla oszustów? I trudniej się potem tłumaczyć z jakiegoś niezaciągniętego przez siebie kredytu? Zresztą nie wiem, może dziwaczę. Na wszelki wypadek podpisałam się inaczej niż zwykle. Najwyżej będę się kiedyś tłumaczyć z tego, że ja to ja. Chyba jestem w stanie to udowodnić.

Baron von DupenDrapen

Ja nie zwracam uwagi na podpis i podpisuje sie tak jak akurat mi wyjdze.
Poza tym podpisy na kartach sie szybko scieraja i rozmywaja wiec wiekszosc kart mam z zamazanymi lub nieczytelnymi resztkami plam z podpisu ...