Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przygoda życia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:30, 14 Sty 2011    Temat postu: Przygoda życia

Czy marzycie o czymś takim? Żeby wydarzyło się coś, czego się pragnie albo żeby było to coś nieoczekiwanego a radosnego? Coś co wyrywa człowieka z rutyny codzienności i rzuca w wir zupełnie nowych doznań?
Egzotyczna wyprawa? Zaskakujące odkrycie? Namiętny romans? Sukces na estradzie? A może coś jeszcze innego?
Czy bardziej odpowiada Wam raczej poczucie stabilności, bezpieczeństwa i przewidywalności a przygód macie już po prostu dość - a może okazały się wcale nie takie, jak oczekiwaliście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 15:07, 14 Sty 2011    Temat postu:

nie licze na przypadkowe przygody Anxious

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:13, 14 Sty 2011    Temat postu:

A na zaplanowane? Przypadkowe zdarzają się albo nie - ot kwestia losu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:20, 14 Sty 2011    Temat postu:

Przygoda kojarzy się w zasadzie z jakąś podróżą z zapierającymi dech opowiastkami.

A skok w bok to zwykła wymiana płynów. Dymanko lekkie, ot co.

"Moją przygodę ze sceną" albo "Moją przygodę ze śpiewem" , to przeważnie ktoś zaczynał jeszcze w PRL.
I to jest całe niemalże życie. Więc, nie znowóz takie małe ziemniaczki.

Ja to bym ... w sumie, to sam sobie gotuje przygody. A to pojadę do ciotki do Czech, a to się napiję ze szwagrem.
Na co komu więcej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedendwa
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:24, 14 Sty 2011    Temat postu:

No własnie co jest lepsze.
Życie stabilne z rutyną a przez to spokojne?
Czy pełne szaleństwa przygody przez co niestabilne .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRIDA
Gość





PostWysłany: Pią 17:14, 14 Sty 2011    Temat postu:

Już wielokrotnie wydarzenia, które miały miejsce w moim życiu - nazywałam przygodą życia. Tak mi się wtedy wydawało - kiedy trwały, wypełniały moje życie, byłam nimi pochłonięta, zaangażowana, chłonęłam emocje. Jednak pózniej z perspektywy czasu, patrzyłam na to co przeżyłam nieco inaczej, i ostatecznie stwierdzałam, że były to jedynie pewnego rodzaju etapy, tylko, że nieco barwne, nieco bardziej szalone i wysublimowane niż zwyczajna prozaiczność. Teraz też przechodzę etap, który wielokrotnie nazwałam przygodą życia. Ale czy rzeczywiście tak jest? Niewątpliwie, potrafię zmieniać swoją codzienność błyskawicznie i diametralnie w ciągu pięciu minut, i decydować się na szybkie zmiany, dlatego też mam taką łatwość do nazywania tego nowego - moją nową przygodą życia. Szczerze mówiąc, liczę, że ta największa ( i zarazem prawdziwa ) przygoda jeszcze przede mną Angel
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:02, 14 Sty 2011    Temat postu:

nie lubię niezapowiedzianych gości, nieoczekiwanych zdarzeń, idiotyczny amerykański wynalazek "impreza-niespodzianka" wyprowadziłby mnie z równowagi...
przygody, owszem, ale zaplanowane Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 18:09, 14 Sty 2011    Temat postu:

mam podobnie jak PORI

najczęściej wszystkie niespodzianki są ch.... ( no chyba że sa materialne, jak na przykłąd stówa w spodniach do prania)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 18:24, 14 Sty 2011    Temat postu:

EMES napisał:

( no chyba że sa materialne, jak na przykłąd stówa w spodniach do prania)

ale przed praniem chyba Anxious



nie lubię przygód, zawsze są niemiłe, chociaz niespodzianki lubię ale miłe,
za dużo mnie w zyciu spotyka, stanowczo za dużo, na nudną rutynę narzekać nie mogę
ja chcę spokoju placz

marudzę bo jestem cięzko chora i ledwo dycham,
Powrót do góry
jedendwa
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:47, 14 Sty 2011    Temat postu:

Tez jestem za rutyną i spokojem.
Odrobina szaleństwa owszem ale jeżeli ma się na głowie dom i rodzinę to trudno
raczej o spontana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 19:44, 14 Sty 2011    Temat postu:

Nie jestem zbyt otwarta na ludzi i na świat, nie jestem spontaniczna, mam skłonność do paralitycznego wręcz planowania, analizowania i obmyślania, a jednak jest kilka momentów z przeszłości, które były jak wynurzenie się na powierzchnię, jak haust świeżego powietrza, zawsze niezamierzone i podyktowane nagłym impulsem. Nie jest ich wiele, bo niewiele miałam też impulsów dostatecznie silnych, aby się wybijać ze znajomego i bezpiecznego rytmu. Nawet nie wszystkie te incydenty były przyjemne, a jednak ceniąc ład i, z biegiem czasu, coraz bardziej pożądając "świętego spokoju", tęsknię za nimi i czekam na kumulację zdarzeń, emocji, które popchną mnie do kolejnego, z lekka histerycznego skoku.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:01, 14 Sty 2011    Temat postu:

Czyli raczej cenicie sobie pewną przewidywalność. A spontaniczność tylko od czasu do czasu, nie w żadnym nadmiarze - ani nie staje się ona treścią życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 20:07, 14 Sty 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Czyli raczej cenicie sobie pewną przewidywalność. A spontaniczność tylko od czasu do czasu, nie w żadnym nadmiarze - ani nie staje się ona treścią życia.

Raczej przyprawą

Ja nie cenię sobie przewidywalności, nawet nie lubię jej, ale (powtarzając się), ogarniam chaos. Przewidywalność jest mi potrzebna, czuję, że bym się bez niej posypała.
Powrót do góry
jedendwa
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:46, 14 Sty 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Czyli raczej cenicie sobie pewną przewidywalność. A spontaniczność tylko od czasu do czasu, nie w żadnym nadmiarze - ani nie staje się ona treścią życia.

No nic dodać nic ująć. Applause


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 20:59, 14 Sty 2011    Temat postu:

Strasznie mam z tym sinusoidalnie. Oczywiście, że tęsknię za przygodą życia - ekscytującym, niepowtarzalnym, spalającym na żar czymś
Na tęskonocie się kończy. W codziennym życiu uciekam przed jakąkolwiek ekscytacją jak diabeł przed święcona wodą. Jak ognia boję się zaangażowania w cokolwiek ponad miarę, tym bardziej, że nie mam większych problemów z przekraczaniem barier. Powiedziałabym nawet, ze mam w tym kierunku silne ciągoty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 21:05, 14 Sty 2011    Temat postu: Re: Przygoda życia

Aproxymat napisał:

Egzotyczna wyprawa? Zaskakujące odkrycie? Namiętny romans? Sukces na estradzie? A może coś jeszcze innego?

Egzotyczna wyprawa? Tak! Natychmiast. Odkrycie? Jak najbardziej. Namiętny romans? Może, może... Sukces na estradzie? W życiu! Coś innego? Think
Podsumowała bym to tak: i chciałabym i boję się Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 21:16, 14 Sty 2011    Temat postu:

O! i to jest kwintesencja- Tez chciałabym i boje się

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 21:19, 14 Sty 2011    Temat postu:

Zycie to przygoda

W dodatku - niepowtarzalna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:37, 14 Sty 2011    Temat postu:

A nie pojawia się czasem chęć rzucenia tego wszystkiego i zajęcia się zupełnie czymś innym, jakiejś radykalnej zmiany swojego życia?

PS. usunę zdublowany post Jedendwa, dobrze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 22:46, 14 Sty 2011    Temat postu:

niezwykla strona starych prykow po 30stce Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin