po 30-tce

oldAliAs99

Moja ulubiona telewizyjna reklama, sprzed lat kilku, to była reklama Pepsi-Coli. Rzecz działa się w przerwie meczu piłkarskiego. Drużyna przegrywa, trener strasznie krzyczy na zawodników. W tym czasie jeden z piłkarzy sięga do skrzynki i kolejno wyciąga stamtąd po puszce pepsi, po czym rzuca te puszki kolegom. Łapią, otwierają i piją. Ale jak przychodzi kolej na bramkarza, ten niestety źle chwyta puszkę i wypuszcza ja z rak. W szatni następuje grobowa cisza.
Potem widać, jak zawodnicy ze spuszczonymi głowami wychodza na boisko piłkarskie. Bramkarz usiłuje kogoś przekonać, że to tylko żart.

Reklamy plażowe.
- Kukurydza w dzień upalny wzmaga popęd seksualny.
- Męzu, męzu nie bądź głupi, niech ci żona piwo kupi.
Tę drugą reklamę sam głosiłem, kiedy na wakacjach musiałem za młodu dorabiać poprzez nielegalną sprzedaż alkoholu na plaży.

No i reklama za czasów PRL. Oto przykład:

oldAliAs99

W zwiazku z jeszcze jedną zapałczaną reklamą

przypomniało mi się, jak to mój kolega narysował kiedyś taki oto rysunek:
Ekran telewizyjny. Nazwa programu telewizyjnego - "Radzimy rolnikom". Wykładowca pokazuje wkaźnikiem na tablice, na której wielkimi literami widnieje napis: (nie umiem tu, na forum, podac wzoru z literkami greckimi, wiec napisze słownie) laplasjan fi = zero.

Inny znowu kolega, kiedy był w górach, na ścianie kibla znalazł taką oto filozoficzna sentencję: jestes tu, gdzie (znów przeliteruję) moduł fi do kwadratu.

Powyzsze dwa przykładyy będa zdozumiałe może tylko dla mających stycznośc z fizyką, ale chętnie podam też coś ciekawego dla matematyków.
Otóz dzieci bawią się w funkcje. Przychodzi nauczycielka i nie może ich uspokoić. Wreszcie wpada na pomysł. "Cicho, bo was zrózniczkuję." Dzieci zamilkły, oprócz Jasia. "A co jest z toba, Jasiu?" "He, bo ja jestem e do x."
Fajne, co nie?

Aproxymat

Stare reklamy są bardzo sympatyczne... Niestety nie mam teraz w głowie żadnej takiej, która mógłbym opisać

emma.

flo

z tych starych reklam które można by odkurzyć to pamiętam
hasła tylko
jajko na twardo z francuską musztardą
wózki widłowe zrembu , zawsze na czasie ... do tego była tylko plansza
i coś o prusakolepie

podoba mi sie reklama Red Bulla jest śmieszna ale chyba nieskuteczna bo nigdy jeszcze nie piłam tego napoju ...

ale rysuki fajne

ja tam nie narzekam na reklamy nawet zaryzykuje stwierdzenie że je lubie

AliAsie fajne fajne .... tylko że mnie akurat nie było na tych lekcjach ... była piękna pogoda i sie jakoś urwałam i z matematyki i z fizyki a teraz wychodzą braki na stare lata .. ech jak to nie wiadomo kiedy co sie człowiekowi przyda w życiu , kto by pomyślał takie różniczkowanie ...
ale uwielbiałm geometrie biały zeszyt i te wszytkie przybory do rysowania
miło wspominam rysowanie sinusoid itp prawie wszystkie w klasie były mojego autorstwa .. .

bo ja

[link widoczny dla zalogowanych]

wreszcie znalazłam to zdjęcie!!! rok 2004 o ile mnie pamięć nie myli...
ktoś się odwołał do dziwnych skojarzeń - mnie w każdym razie powaliło na ziemię z wrażenia.

bo ja

oj! nie chciałam żeby było takie wielkie

całkiem się temat rozjechał - jeżeli ktoś potrafi to poprawić to bardzo prosze

jaras

Ja bym potrafił, ale nie mam odpowiednich uprawnień. :-)

Pozdrawiam serdecznie.

bo ja

Pizza reklamowana hasłem "Nigdy więcej wojny"

vis 08-02-2006 , ostatnia aktualizacja 08-02-2006 18:57

"Nigdy więcej wojny" - głoszą reklamy w lokalach Pizza Hut. O co chodzi? O sprzedaż nowego rodzaju pizzy, która układa się na talerzu we wzór pacyfy. Ma być zabawnie."
[link widoczny dla zalogowanych]

jagna

Staś niesie Nel, trzyma ją w objęciach resztkami sił. Żar z nieba odbiera mu resztkę młodzieńczej energii.... Nel nagle odzyskuje przytomność i spękanymi wargi szepcze w malignie: Stasiu...Stasiu...pić...
Staś wyksztusza z nadzieją w głosie: Nie ma już wody, Nel, ale to nic...mamy PRUSAKOLEP!