po 30-tce

rosegreta · Gość

Rozmowa - komunikacja werbalna,dialog.
Są różne rozmowy od kwlifikacyjnej, poprzez krytyczną, telefoniczną, wywaiad, dyskusje itp.
Czy potrafimy prowadzić rozmowy?
Ludzie uczą się prowadzic wywiady, rozmowy telefoniczne.
Ale zwykłe rozmowy jako komunikacje werbalną, uczą nas rodzice, szkoła otoczenie. Czy czujemy się rozumiani? Czy umiemy rozmawiać o wszystkim? Pewnie są tematy o których nie potrafimy rozmawiać?
Dalczego z niektórymi męczymy się rozmawiając a z niektórymi jakoś tak lekko się rozmowa układa?
Czy prowadzimy monolog czy potrafimy słuchać innych?
Dlaczego podnosimy głos, gdy brakuje nam argumentów, a chcemy przeforsować swoje zdanie?
Dlaczego czasami rozmowa wymyka się z torów wyznaczonych?
Nie potrafiłam właściwie przeprowadzić rozmowy z moją dorastającą córką, więc kupiłam odpowiedzni podręcznik.
Poszłam na łatwiznę jak moi rodziciele. Tongue out (1)

Obie przeczytamy podręcznik a później przedyskutujemy niektóre kwestie.
A czy Wam rozmowy sprawiają problem i które najbardziej?
Znam osoby co nie potrafią się przełamać do rozmów telefonicznych ( dobie powszechności telefonów, kiedy niektórzy posiadają po kilka).
"I niewiedzieć jak długo trwała by rozmowa."

Aby umieć mówić o miłości, trzeba najpierw nauczyć się rozmawiać bez niej.
Z braku rozmów i wymiany myśli małżeństwo zaczęło wymieniać między sobą wrzaski.

Aproxymat

Nie, o wszystkim to nie. Pewnie trudno mi się wypowiadać na tematy, o których nie mam pojęcia a nie cierpię wtedy być zmuszany do opiniowania (a już najbardziej mówić o jakiejś osobie, której praktycznie nie znam a rozmowa na niej się skupia). Poza tym często szybciej coś powiem niż pomyślę, popadam w zbędne dygresje, ech... nie jest ze mnie najlepszy rozmówca.

animavilis · Gość

letnisztorm

Jestem małomówna , ale przez telefon załatwię wszystko, myślę że w telemarketingu zrobiłabym karierę . Think

Seeni

Nie lubię rozmów telefonicznych. Jakoś tak mi się w głowie zakodowało, że telefon służy do przekazywania informacji.
Co do zasady nie mam problemów z rozmową.

Pochodzenie O-Ren Ishii

telefon, komunikator, czat itp. - to nie służy do rozmowy i się do tego zupełnie nie nadaje...
ja jestem typowy ekstrawertyk, lubię ble ble ble a jak już mówię to musi to być forma "oparta na faktach" Blue_Light_Colorz_PDT_02

szlag mnie trafia jak o czymś "nie wypada" mówić - ja cierpię fizycznie bo to ZAWSZE najfajniejszy temat !

deja

Ha telefon

Lubię wspominać czasy gdy za pomocą tego cudeńka zarabiałam na życie w dużej części ...
stara zasada handlowców: żeby mieć prowizję - trzeba podpisać umowe, a zeby podpisać umowę - trzeba się spotkać z klienem, a żeby się z nim spotkać należy się z nim umówić i do tego służy telefon - telefon to maszynka do robienia pieniedzy.

Po tym co wyzej napisałam łatwo wywnioskować, że do rozmów telefoncznych mam podobny stosunek do Seeni. Z przyjaciółmi, znajomymi raczej żeby porozmawiać chcę i muszę się spotkać. Tzw. babskie ploteczki nie wchodza w grę

... no co najwyżej damsko męskie

stara_reklama · Gość

anmario · Gość

Beznadziejnym jesteś debilem

Aproxymat

Anmario - ostrzeżenie, nie obrażamy innych użytkowników.

anmario · Gość

O, zaczyna się robić normalnie nareszcie. Czy lepiej? - czas pokaże. Oczywiście gotów jestem przeprosić Niebieskiego, ale to chyba nie ma sensu biorąc pod uwagę, że piszę to co myślę naprawdę w danym momencie. Jednak jest dla mnie jasne, że za swoje poglądy trzeba być odpowiedzialnym między innymi w tym sensie, że we się ile mogą kosztować.
I nie gniewaj się Apro, ale nie istnieje świat taki jaki chciałeś tu stworzyć, to było zwyczajnie naiwne. Wielu ludzi to ludzie źli po prostu a społeczeństwo musi umieć chronić się przed nimi. A że czasem przejedzie się przy tym po kimś kto zły chyba nie jest albo nie przejedzie po kimś kto na to zasługuje - cóż, czy to ważne? Na końcu i tak wszystko rozstrzygnie czas.

Aproxymat

W idealnym świecie na idealnym forum żadna administracja do niczego nie powinna być potrzebna. Zresztą przez parę lat udawało się funkcjonować bez potrzeby ostrzegania kogokolwiek. Tym bardziej dziwią mnie i martwią ostatnie miesiące, kiedy nagle taka forma przestała pasować. Dość już o tym, Anmario przeproś Niebieskiego, proszę, możesz się z nim nie zgadzać, ale taka obraźliwa forma jest niedopuszczalna.

letnisztorm

Apro po to jest władza żeby podejmować decyzje, te niepopularne zwłaszcza .

Kewa

Anmario, przeproś i do kąta na trzy kwadranse!

Szczerze myślałam, że to żart taki - Niebieski przecież nic kretyńskiego nie napisał. Katolik też pisze, że jestem gupia, ale ponieważ nie wiem co to: gupia, więc na wszelki wypadek myślę, że żartuje

anmario · Gość

Przepraszam Cię, Niebieski.

anmario · Gość

No coś kretyńskiego napisał Kewa i myślę, że jasno zdaje sobie sprawę z tego dlaczego napisałem to co napisałem. Ale cóż - kochajmy się

letnisztorm

Te trzy kwadranse, to było całkiem sensowne [-X

stara_reklama · Gość

anmario · Gość

Oczywiście, że są nieszczere. Co do poziomu na którym potrafię rozmawiać, cóż, potrafię na każdym. Życie mnie tego nauczyło. Z Tobą od dawna właśnie taki uważam za najbardziej odpowiedni.

Poldek

Lubie rozmawiac i wydaje mi sie ze umiem rozmawiac z kazdym.
Ale nie z kazdym chce.