Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Serdeczne życzenia :)))
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:38, 07 Lis 2016    Temat postu:

Ciekawe, że żadna tutejsza "feministka" nie oburzyła się na tę wklejkę Stefana i na jego wypowiedź o Szczuce. Czyżby feministka nie wiedziała, że to jest typowy komplet jednego z przejawów seksizmu, z którym walczy prawdziwy feminizm?
To był jeszcze jeden dowód na moją argumentację, czym jest te demonstrowany, wrzaskliwy "feminizm".
(Pomijam już miałkość intelektualną tych "wywodów" na temat feminizmu...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 16:54, 07 Lis 2016    Temat postu:

Obawiam się, że gdyby kobiety były urocze, poważne i zgodne, to do tej pory siedziałyby w aureoli kobiecego ciepła i uroku w domach swoich mężów, pozbawione prawa do rzetelnego wykształcenia czy praw wyborczych.


Stefan napisał:
Myślę, że gdyby Pani Szczuka zgodziła się parę lat temu na wywiad z Playboyem to ruch feministyczny zyskałby wieeeelu męskich zwolenników. Angel

To musiałaby być wypowiedź stosowanie ilustrowana, a i tak nie wiem, czy to, co pani Szczuka miałaby do powiedzenia czytelnikom Playboya, nie wprawiłoby ich w rozeźlenie.

Formalny napisał:
Ciekawe, że żadna tutejsza "feministka" nie oburzyła się na tę wklejkę Stefana (...)

Może dlatego, że tu praktycznie nie ma feministek (deklaruje się tylko Kewa?), więc deliberacje o rzekomych przywarach feministek chybiają celu.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 17:27, 07 Lis 2016    Temat postu:

Formalny napisał:

To był jeszcze jeden dowód na moją argumentację, czym jest te demonstrowany, wrzaskliwy "feminizm".
(Pomijam już miałkość intelektualną tych "wywodów" na temat feminizmu...)

Najbardziej wrzaskliwy antyfeminizm jak na razie Ty tu prezentujesz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Pon 17:28, 07 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:50, 07 Lis 2016    Temat postu:

Grunt to nie ulegać prowokacjom Blue_Light_Colorz_PDT_02

Specjalnie dla Kewy pan feminista 050 https://www.youtube.com/watch?v=oYOURXOOqzg


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:02, 07 Lis 2016    Temat postu:

animavilis napisał:
Obawiam się, że gdyby kobiety były urocze, poważne i zgodne, to do tej pory siedziałyby w aureoli kobiecego ciepła i uroku w domach swoich mężów, pozbawione prawa do rzetelnego wykształcenia czy praw wyborczych.

To są tematy wywalczone i dobrze.
Natomiast front jest ciągle w ogniu i to, o co rzeczywiście toczy się walka, to akceptacja równości seksualnej, uznanie przez mężczyzn tych samych praw kobiet, jakie w tej materii z łatwością przyznają sobie.
Bo nic tak nie wkurwia facetów, zwlaszcza słabych (a tych of groma), że są nie tylko myśliwymi, ale i zwykłą zwierzyną łowną, łupem i mięsem.
Oczywiście wprost żadna ze stron nie nazwie rzeczy i spraw po imieniu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Pon 18:03, 07 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:09, 07 Lis 2016    Temat postu:

Kewa napisał:
Formalny napisał:

To był jeszcze jeden dowód na moją argumentację, czym jest te demonstrowany, wrzaskliwy "feminizm".
(Pomijam już miałkość intelektualną tych "wywodów" na temat feminizmu...)

Najbardziej wrzaskliwy antyfeminizm jak na razie Ty tu prezentujesz.

Uderz w stół...
To nie jest antyfeminizm. Nazywając to w ten sposób potwierdziłaś moją tezę. Pomogę Ci zrozumieć: to jest śmiech z mylenia pojęć, którego, od pewnego czasu, na tym forum, jesteś typową przedstawicielką.
Seksizm w wykonaniu dwóch "wklejaczy" jakoś Cię nie oburzył, tak jak nie oburzają Cię tu na forum liczne obraźliwe dla kobiet formułowane bzdety. Gdy widzisz konkret, to albo go nie rozumiesz, albo widzisz go tylko przez pryzmat autorstwa... I pomyśleć, że kiedyś byłaś jedną z grupy użytkowników forum piszących z sensem... Przeszłość...

To nie jest zaproszenie do dyskusji. Pozwalam Ci mieć ostatnie słowo, zresztą zaraz z pewnością będziesz miała wsparcie równie elokwentnych "sióstr"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:11, 07 Lis 2016    Temat postu:

animavilis napisał:

Stefan napisał:
Myślę, że gdyby Pani Szczuka zgodziła się parę lat temu na wywiad z Playboyem to ruch feministyczny zyskałby wieeeelu męskich zwolenników. Angel

To musiałaby być wypowiedź stosowanie ilustrowana, a i tak nie wiem, czy to, co pani Szczuka miałaby do powiedzenia czytelnikom Playboya, nie wprawiłoby ich w rozeźlenie.

Musiało by być coś dla ducha i coś dla ciała, czyli duże ilustracje, a najlepiej rozkładówka, przy okazji artykuł z wywiadem. Serio myślę, że niektórzy faceci tylko w takiej formie przeczytaliby choć raz co ma Szczuka do powiedzenia.

Sądzę też, że gdyby marsze organizowały kluby chippendales, kobiety równie często by je oglądały, jak mężczyźni marsze roznegliżowanych feministek. Kompletnie żadnego seksizmu tu nie widzę. Widzę za to pewien strach przed ruszaniem takich spraw, żeby "czasem nie wyglądało to na seksizm". Dla mnie oczywistym jest fakt, że każdy facet lubi sobie popatrzeć na fajną nagą babkę, a każda babka lubi sobie popatrzeć na przystojnego nagiego faceta. Pomijam już fakt, że bardzo duża grupa kobiet lubi sobie też popatrzeć na nagie ładne kobiety... i to nie dlatego, że je ciągnie do tej samej płci, ale kobiety po prostu są ładne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:14, 07 Lis 2016    Temat postu:

animavilis napisał:
...pozbawione ..praw wyborczych.


a spojrz na to ze strony darwina: odkad przyznano te prawa wybordze, to wybrano takich kolesi, ze przez swiat przetyczyla sie fala najwiekszych rozpierdoli w historii.

ja jestem za tym, zeby prawa wyborcze mieli ludzie dorosli!

moze by sie zaczelo zmieniac na lepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:25, 07 Lis 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:

(...)
Bo nic tak nie wkurwia facetów, zwlaszcza słabych (a tych of groma), że są nie tylko myśliwymi, ale i zwykłą zwierzyną łowną, łupem i mięsem.
Oczywiście wprost żadna ze stron nie nazwie rzeczy i spraw po imieniu

Możę i masz rację w pierwszym zdaniu...
Przyznałbym Ci pełną rację i przyznałbym się też do przynależności do określonej grupy ludzi (nie tylko facetów, ale i inteligentnych i mądrych kobiet, a takich wiele), gdybyś zgodził się z treścią tak przeredagowanego Twojego tekstu:
Bo nic tak nie wkurwia / jak to, gdy ktoś/ nie nazywa rzeczy i spraw po imieniu /a zachwyca się swoją wydumaną samooceną/.

Zwykłe frustratki nazywają siebie feministkami, prymitywne wiejskie dziouchy mające powodzenie na dyskotece w remizie, uważają się za miss i pępek świata oraz źródło wszelkiej prawdy, a wklejacze bzdetów, których sami nie rozumieją, grają intelektualistów...

A może się mylę i to forum właśnie dzięki obecności tych jest takie ciekawe jak gabinet figur woskowych madame Tussaud w Londynie?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:32, 07 Lis 2016    Temat postu:

animavilis napisał:

(...)
Formalny napisał:
Ciekawe, że żadna tutejsza "feministka" nie oburzyła się na tę wklejkę Stefana (...)

Może dlatego, że tu praktycznie nie ma feministek (deklaruje się tylko Kewa?), więc deliberacje o rzekomych przywarach feministek chybiają celu.

Tym razem wyjątkowo się z Tobą nie zgodzę. Napisałem w liczbie mnogiej nie bez powodu. Karykaturalny feminizm objawia się także w postaci treści i stosunku i opinii dotyczących pewnych spraw damsko męskich. Takie bezpośrednie nazywanie siebie feministką jest dość... proste i rzeczywiście demonstrowane na forum... jednostkowo... Angel
(to, czy chybiają celu, jeszcze się okaże... Nie zaliczam do tego reakcji wynikających z solidarności jajników... )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:49, 07 Lis 2016    Temat postu:

Przeżyłam trochę w życiu i widzę potrzebę i sens może nie walki ale szerokiej edukacji w temacie równouprawnienia. Nie wiem czy to feminizm czy nie, ale z całym ruchem sympatyzuje. Nie znam szczegółów o życiu prywatnym feministek, ale wiem że w różnych dziedzinach robią wiele dobrego.

Dzisiaj rano bardzo mi się spodobała na przykład wypowiedź Sylwii Chutnik, fakt dostana, dla kogoś może i krzykliwa, za to przekaz rewelacyjny.
"Z trzecim sektorem, zwanym NGO (non governmental organization) jestem związana od wielu lat. Gdybym miała dokładnie policzyć: od dwudziestu dwóch. Jako nastolatka byłam wolontariuszką Amnesty International, potem współpracowałam z dziesiątkami innych. Od 11 lat współprowadzę własną fundację. Wiem, jak wygląda praca społeczna w praktyce. Jak wyglądają finanse, składanie wniosków, rozliczanie ich. Ile się w organizacji zarabia, ile w praktyce pracuje.
Znam nie tylko bolączki i problemy (biurokracja i bieda), ale i te chwile, kiedy przychodzi do ciebie osoba, której pomogłaś i dziękuje ze łzami w oczach. Dla takich chwil warto pracować społecznie. Ale najczęściej nie ma żadnych podziękowań, fajerwerków i medali. Trzeba robić dalej i to bez większych nadziei.
Ludzie trzeciego sektora dokładają często swoje pieniądze, swój czas i energię, aby pomagać innym. W czasach pogoni za zyskiem takie słowa brzmią jak utopia. Ale takie są właśnie organizacje pozarządowe: wierzą, że lepszy świat jest możliwy. Zmieniają go. Realnie.
Dlatego żaden kolejny materiał "Wiadomości" czy innych głosicieli "prawdy" (wziętej głównie z dupy) nie zmieni naszego nastawienia.
Będziemy dalej robić swoje - pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują.
Możecie ujadać, szykanować, insynuować powiązania, żydowskie majątki i złote pociągi trzymane w kryjówkach.
My będziemy dalej robić swoje, dopóki będzie taka potrzeba sygnalizowana od innych, którym pomagamy niezależnie od poglądów politycznych.
Acha, i taka rada na końcu: zamiast szukać spisków idźcie do hospicjum zmieniać pieluchy albo posprzątajcie boksy w schroniskach. Może wtedy zrozumiecie, co to jest bycie częścią społeczeństwa.
Dobra zmiano, ogarnij się.."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pon 20:18, 07 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:12, 07 Lis 2016    Temat postu:

Stefan napisał:
(...)lubi sobie popatrzeć (...)

Pewnie lubi, ale od patrzenia do słuchania jest daleka droga. Może się mylę, ale te ukraińskie aktywistki z gołymi biustami (ta z drugiego zdjęcia piersi ma, istotnie, bardzo ładne) chyba nie są traktowane zbyt poważnie, raczej stanowią element jakiegoś barwnego folkloru. Forma przesłania treść.
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:12, 07 Lis 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Przeżyłam trochę w życiu i widzę potrzebę i sens może nie walki ale szerokiej edukacji w temacie równouprawnienia. Nie wiem czy to feminizm czy nie, ale z całym ruchem sympatyzuje. Nie znam szczegółów o życiu prywatnym feministek, ale wiem że w różnych dziedzinach robią wiele dobrego.

(...)

Ależ w tym co napisałaś, nie ma nawet śladu "feminizmu", a pojęcie równouprawnienia obejmuje ogromny wachlarz zagadnień...
Chciałem nieśmiało (jak to ja... ) skorygować pewien obraz: wśród wolontariuszy wspomagających działania różnego rodzaju, są nie tylko kobiety/dziewczyny, lecz także mężczyźni w bardzo różnym wieku...

Panią Hutnik poważam ogromnie a wypowiedzi asertywnych nigdy nie uważam za krzykliwe. Krzykliwe są tylko te nie zwierające treści, a lasujące wyimaginowany obraz świata widzianego głównie przez pryzmat własnych wad, kompleksów i poczucia krzywdy, a także mające na celu samousprawiedliwienie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:18, 07 Lis 2016    Temat postu:

Formalny to jest Twoje zdanie, pozwól mi mieć własne na temat feminizmu i feministek.

edit: i nie bardzo wiem o co chodzi z tym korygowaniem, z mojej wypowiedzi nie wynika że ktoś zawęża krąg wolontariuszy, podałam jedynie przykład wypowiedzi kobiety która jest feminstką


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Pon 19:24, 07 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:42, 07 Lis 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Formalny to jest Twoje zdanie, pozwól mi mieć własne na temat feminizmu i feministek.

edit: i nie bardzo wiem o co chodzi z tym korygowaniem, z mojej wypowiedzi nie wynika że ktoś zawęża krąg wolontariuszy, podałam jedynie przykład wypowiedzi kobiety która jest feminstką

Równouprawnienie polega na tym, żebyś pozwoliła i mi mieć własne zdanie - zwłaszcza, że popieram je przykładami.
Zdaje się, że zbyt intensywnie zareagowałaś na moją sugestię "zawężania kręgu wolontariuszy" wcale nie adresowaną pod Twoją wypowiedź. Moja uwaga dotyczyła ogólnej sytuacji. Po prostu mówiąc o wolontariacie, pisze się w większości wypadków o wolontariuszkach... A równouprawnienie... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:04, 07 Lis 2016    Temat postu:

Formalny nie będę polemizować z przykładami opartymi na ocenie indywidualnych cech osób których prywatnie nie znam, byłoby to sprzeczne z moimi wewnętrznymi zasadami i tyle. Masz swoje zadnie i dobrze. Koniec tematu.

Co do wolontariatu, ja się osobiście nie spotkałam z taką dyskryminacją, zwykle stosuje się ogóle określenie dla obu płci "wolontariusze" ale może to tylko na Śląsku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stefan
hektolitrowa strzykawa


Dołączył: 21 Kwi 2016
Posty: 1052
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:07, 07 Lis 2016    Temat postu:

animavilis napisał:
Stefan napisał:
(...)lubi sobie popatrzeć (...)

Pewnie lubi, ale od patrzenia do słuchania jest daleka droga. Może się mylę, ale te ukraińskie aktywistki z gołymi biustami (ta z drugiego zdjęcia piersi ma, istotnie, bardzo ładne) chyba nie są traktowane zbyt poważnie, raczej stanowią element jakiegoś barwnego folkloru. Forma przesłania treść.

Nie masz racji. Są istotne. Cały świat je zobaczył w TV. Gdyby nie one, nie wiedziałbym, że ruchy feministyczne są tak silne na Ukrainie. Zmienia to też obraz feministki jako brzydkiej baby, której nikt nie chce, a jak widać na tym topiku są tacy, którzy z tego obrazu nie zrezygnują.
Jest też siła przekazu. Jeśli ładna babka pokazuje w tv cycki to może walczy o coś ważnego?
U nas natychmiast by się w to wmieszał Kościół. Zrobiłoby się głośno, a tak... Szczuka coś tam pogada w tv i im głośniej krzyknie tym szybciej zostanie wyłączona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:25, 07 Lis 2016    Temat postu:

Formalny napisał:


Tymczasem, gdy się dobrze się przyjrzeć, to większość "walecznych" i walczących tak zwanych feministek, to kobiety mające po prostu prozaiczny problem z umiejętnoscią bycia życiowymi partnerkami (!) i tworzeniem zgodnych i normalnych związków damsko męskich.


Przecież ty, Formalny, w ogóle nie rozumiesz słowa feminizm.

Naprawdę tak dobrze znasz feministki, że WIESZ, że mają problemy z byciem życiowymi partnerkami ? To ile ich znasz?

Dzisiaj w radiu jeden z gości (!) wypowiadając się o Marii Curie-Skłodowskiej stwierdził, że "Kobiety zajmujące się nauką zawsze mi się kojarzyły mało kobieco, niezdolne do założenia rodziny".

słabe to, bardzo.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sir Francis Drake
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 8190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:29, 07 Lis 2016    Temat postu:

annaliza napisał:
Formalny napisał:


Tymczasem, gdy się dobrze się przyjrzeć, to większość "walecznych" i walczących tak zwanych feministek, to kobiety mające po prostu prozaiczny problem z umiejętnoscią bycia życiowymi partnerkami (!) i tworzeniem zgodnych i normalnych związków damsko męskich.


Przecież ty, Formalny, w ogóle nie rozumiesz słowa feminizm.

Naprawdę tak dobrze znasz feministki, że WIESZ, że mają problemy z byciem życiowymi partnerkami ? To ile ich znasz?

Dzisiaj w radiu jeden z gości (!) wypowiadając się o Marii Curie-Skłodowskiej stwierdził, że "Kobiety zajmujące się nauką zawsze mi się kojarzyły mało kobieco, niezdolne do założenia rodziny".

słabe to, bardzo.


podejrzewam, ze Formalny wiecej feministek w zyciu przeruchal, niz Ty ciastek zjadlas...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 22:39, 07 Lis 2016    Temat postu:

Stefan napisał:
Jeśli ładna babka pokazuje w tv cycki to może walczy o coś ważnego?

:hamster_evil: nie słyszysz, jak to brzmi?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 24 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin